W Polsce czipuje się psy, np. w Rumi
http://www.ithink.pl/lokalne/pomorskie/ ... s-ma-chip/
W dodatku ponoć bezpłatnie! Szkoda tylko, ze strategicznie podjęte akcje Straży Miejskiej są takie „owocne”
. Jak się z innej strony dowiedziałem
http://www.ithink.pl/lokalne/pomorskie/ ... go-pupila/
to cała straż miejska pokaźnego miasta jakim jest Rumia (na PN od Gdyni) w ramach „łapania”, złapała tylko 4 psy i 1kota.
Sam nie wiem co o tym sądzić, ale może oni łapali tylko te nietrzeźwe!
Polska to dziwny kraj. Kraj w którym przeprowadza się „akcje”.
Czy nie można by po prostu codziennie interesować się wałęsającymi się psami? Pewnie nie... Potrzebna akcja, sprawozdanie, gratulacje burmistrza,
a może nawet Medal Biały Psa Uwiązanego ustanowią!
Dzięki za zachwyt Mamrotki oczami