Słodkości do słoików - dżemy, konfitury, soki itp.

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: tomicron » sob cze 13, 2009 1:50 pm

Który "żelfix" jest Waszym zdaniem najlepszy ? Która marka ?
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: saginata » sob cze 13, 2009 4:05 pm

Nie wiem który jest najlepszy-ja u¿ywam Dr Oetkera 2:1
saginata
 

Postautor: beza » pt cze 19, 2009 2:12 pm

Ja kupiłam zamiast żelfixu PEKTYNĘ. Też w opakowaniach na 2 kg owoców. Bez konserwantów, z jabłek polskich :D
Na 2 kg owoców 1 opakowanie pektyny i 1-1,5 kg cukru.
Zrobiłam 8 kg truskawek, dałam 1,5 kg cukru i 3 torebki pektyny. Zalałam w słoiczki razem z galaretką. Już gęstniało w czasie zalewania.
Według mnie jeszcze za słodkie.
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Baś_22 » sob cze 20, 2009 10:01 am

Onaela pisze:Moim popisowym przysmakiem na zimę,który włąsnie dzis robiłam są:

Truskawki w syropie

Odszypułkowane truskaweczki szybko umyłam na sitku pod bieżacą wodą i nałożyłam do półlitrowych słoików lekko upychając,aby weszło ich jak najwiecej,ale jednocześnie,aby ich nie pognieść.
Ugotowałam syrop w proporcji 1 kg cukru i 1 l wody i tym syropem zalałam truskawki.Zamknełam słoiki i zapasteryzowałam przez 15 min.

Zaletą tego sposobu jest to,ze truskawki nie tracą koloru,ani nie są "rozpaciane"jak to ma miejsce przy robieniu tradycyjnych kompotów.
Po otwarciu słoika mają piekny aromat,nadają się doskonale do ciast i deserów,a syrop po rożcieńczeniu wodą do picia.
Polecam!
Acha,tym sposobem mozna robić wszystkie owoce-malinki jakie mniam,a winogronka-niebo w gębie [!] :D


Ja też je zrobiłam :-P (słoiczki z tyłu z dżemikiem truskawkowym )

Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: magdziołek » pt lip 03, 2009 6:25 am

A może ktoś podpowie, co zrobić z czarnej porzeczki? Mam tyle tego, że brak mi pomysłów. Dużą część zamrażam na koktajle na zimę ale co z resztą zrobić? Trochę puszczam przez sokownik i takie soczki też pijemy zimą i co jeszcze można z nich zrobić?
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Cebulka » pt lip 03, 2009 9:38 am

Spytaj Farmerki ;>
Ona ma jeden przepyszny pomysł [lol]

Ja robiłam mało słodzone dżemy - później do placków i andrutów, wszędzie gdzie było w przepisie "kwaśny dżem". Tylko niestety trochę szybko się psuł :/
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: alelen » pt lip 03, 2009 10:19 am

Ja też się piszę na dobry jakiś dżemik z czarnej porzeczki bo jutro jadę na zbiór. Większość zamrożę bo nie ma nic lepszego w zimie niż kompocik z czarnej porzeczki. Planuję też nazbierać i ususzyć trochę liści. Ale chętnie wypróbuję wasze przepisy, zwłaszcza po tym jak u Farmerki jadłam przywieziony przez kogoś cudowny dżem truskawkowy. No nie... to już trzeba być mistrzynią jak się takie pyszności robi, jednak z powodu mojego krótkiego pobytu na farmie, nie dopytałam się dokładnie czyj on, ani jak się go robi.
alelen
Ekoludki
 
Posty: 166
Rejestracja: sob cze 13, 2009 12:38 pm

Postautor: saginata » pt lip 03, 2009 11:18 am

Kiedy¶ mia³am dobry przepis na galaretkê-na zimno.Przepuszcza³o siê owoce porzeczki przez maszynkê-i miesza³o z cukrem-chyba 1kg cukru na 1kg owoców-ale tej proporcji nie jestem pewna.I pasteryzowa³o siê chyba s³oiki.By³o bardzo dobre do ciast.
saginata
 

Postautor: tuurma » pt lip 03, 2009 11:34 am

Lenifo, prawdopodobnie jadłaś mój dżem, jeżeli nie był ze słoika, tylko takiego plastykowego pojemniczka. Robiłam go wg Sagi przepisu z żelfixem, tylko dałam dużo mniej cukru niż zalecane. Myślę, że dałam 2 torebki żelfiksu i kg cukru na jakieś 3kg truskawek.
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: alelen » pt lip 03, 2009 11:40 am

Dokładnie Tuurmo, z pojemniczka. Mniam. Znakomity!
alelen
Ekoludki
 
Posty: 166
Rejestracja: sob cze 13, 2009 12:38 pm

Postautor: Cebulka » pt lip 03, 2009 11:41 am

A jeśli jadłaś z takiego półlitrowego słoika po sosie do spaghetti to był to dżem ze źródła czyli własnoręczny Saginatkowy :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: alelen » pt lip 03, 2009 11:56 am

Nie dotarłam do słoiczka;)) Przyznaje się tylko d plastikowego pojemnika oraz do smalczyku Papierowych Nozyczek, oraz do Lucysiowych nalewek, jakiegoś pysznego placka i najlepszych na świecie Farmerkowych serków.
Kiedy wylądowałam na wsi razem ze serkiem od Framerki, tym białym, poszłam do cioci mieszkającej w sąsiedztwie na śniadanko i wniosłam on serek jak wkład do śniadania. Wczoraj spotkałam się z ciocią i ona mów: " to ja myślałam, ze robię najlepszy ser, ale mój się nawet nie umywa do tego co przywiozłaś" A ciocia ma lat dużo i z niejednego kociołka ser jadła.
alelen
Ekoludki
 
Posty: 166
Rejestracja: sob cze 13, 2009 12:38 pm

Postautor: Mania » pt lip 03, 2009 12:11 pm

Alelen

:)

No tak i teraz ciocia pewnie zacznie eksperymentować :)
Awatar użytkownika
Mania
Weterani
 
Posty: 728
Rejestracja: czw sty 22, 2009 7:03 pm

Postautor: magdziołek » pt lip 03, 2009 12:57 pm

Kochani, dawać te przepisy na czarną porzeczkę :) . To już wiem, że dżem, część zamrożę, trochę soków przez sokownik,... coś jeszcze?
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: alelen » pt lip 03, 2009 1:13 pm

Można ususzyć na herbatkę, lub do mieszanek herbatkowych
alelen
Ekoludki
 
Posty: 166
Rejestracja: sob cze 13, 2009 12:38 pm

Postautor: alelen » pt lip 03, 2009 1:28 pm

Poszłam szukać na wielkimzarciu

http://www.wielkiezarcie.com/przepis45199.html
marmolada z porzeczek

http://www.wielkiezarcie.com/przepis35910.html
czarna porzeczka z whisky

http://www.wielkiezarcie.com/przepis18230.html
salsa z czarnej porzeczki

http://www.wielkiezarcie.com/przepis10134.html
galaretka z czarnej porzeczki na zimę

http://www.wielkiezarcie.com/przepis10083.html
keczup z czarnej porzeczki

http://www.wielkiezarcie.com/przepis43545.html
placek z czarną porzeczką

http://www.wielkiezarcie.com/przepis46043.html
sok z czarnej porzeczki i liści wiśni

http://www.wielkiezarcie.com/przepis24097.html
nalewka wiśnie jeżyny, czarna porzeczka

http://www.wielkiezarcie.com/przepis7700.html
kompot z czarnej porzeczki z wanilia i cynamonem
alelen
Ekoludki
 
Posty: 166
Rejestracja: sob cze 13, 2009 12:38 pm

Postautor: magdziołek » pt lip 03, 2009 2:33 pm

Dzięki Alelen :) coś z tego wybiorę .
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: megan » pn sie 03, 2009 12:07 pm

Moje drogie panie i ..(panowie?) co zrobić z renklody,oprócz dżemu i syropu(kompotu)? Ja tu nowa,ale może ktoś mi pomoże.:)
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: farmerka63 » pn sie 03, 2009 12:44 pm

Megan - w krótkiej chwili nadurodzaju renklod ( Uleny konkretnie) popełniłam dżem na żelfixie. No niby banał, ale poczekałam, aż renklody naprawdę dojrzeją. Sparzyłam je i obrałam ze skórki, po czym pokroiłam na cząstki odrzucając pestki. I z tak przygotowanego surowca zrobiłam klasyk na żelfixie - to było niebo ... 8)
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: Samanta » pn sie 03, 2009 8:26 pm

Magdziołek Ty mnie nie denerwuj czarną porzeczką ja Cię bardzo proszę. U nas nie było wcale w tym roku i jestem rozżalona ponieważ moje 2 najulubieńsze nalewki wzięły w łeb. A zima za pasem, może jeszcze nie tak zaraz ale nadejdzie.
Zalej kobieto czarne porzeczki alkoholem na nalewkę i nie marnuj darów bożych na to bez czego można się obejść.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: amita » pn sie 03, 2009 9:48 pm

Święte słowa Samanto ;) i u mnie smorodinówka wzięła w łeb.Jednak Magdziołek pewnie co nieco przerobi na naleweczkę.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Cebulka » wt sie 04, 2009 8:23 am

Nie jedynie... ;>

Zrobiłysmy z Magdziołkiem machniom porzeczkowo-wiśniowe [devil]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: mietek » pt sie 07, 2009 9:29 pm

farmerka63 pisze: I z tak przygotowanego surowca zrobiłam klasyk na żelfixie - to było niebo ... 8)

A... tego nieba nieco przychylić nie dałoby się? [lol] Nie wszystkie wiemy jak "to"niebo wygląda [haha]

M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: donn » pn paź 19, 2009 8:09 am

a ja mam właśnie ze 4 kg śliwek węgierek.. co z tego zrobić??? może powidła?? ale czy to skąplikowane jest??..
odrazu zaznaczam że w życiu nie zrobiłam żadnego przetworu do słoika.. wieć musiało by to być coś łatwego:)
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Cebulka » pn paź 19, 2009 6:46 pm

A masz żeleźniak czy jakiś garnek z przykrywą który może iść do piekarnika?
Wtedy jest wybitnie proste :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: donn » pn paź 19, 2009 7:27 pm

Cebulko nie mam takiego gara...
robie z tych śliwek nutelle ale nie wiem co mi z tego wyjdzie..
gar już sie robi.. a pół zlewu jeszcze zostało..
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: mietek » pn paź 19, 2009 7:40 pm

Samanta pisze:Magdziołek Ty mnie nie denerwuj czarną porzeczką ja Cię bardzo proszę. Zalej kobieto czarne porzeczki alkoholem na nalewkę i nie marnuj darów bożych na to bez czego można się obejść.


Samanta [kciuk2] [salut] [prosi]

mietek [haha]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: Cebulka » pn paź 19, 2009 7:40 pm

Dobre wyjdzie [lol]

To znaczy ja nie robiłam, ale ten przepis smacznie brzmi :)
Daj może mniej cukru jeśli jeszcze nie wsypałaś całego ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: donn » pn paź 19, 2009 7:51 pm

Cebulko wsypałam tak z połowe tego cukru :D bo mnie też przeraziła taka ilość...
dla porównania mam nutellke zrobioną przez moją mame..

acha ja oczywiście nieposiadam maszynki do mięsa więc śliwki potraktowałam blenderem [lol]
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Cebulka » pt paź 23, 2009 8:45 pm

Donn - i jak tam ta Nutella? Warte to czegoś? ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: donn » pn paź 26, 2009 3:01 pm

tak Cebulko napewno warte.. szczególnie to co mi mama zrobiła... ta moja troche gorsza.. w konsystencji.. ale w smaku za to super
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Tosia » śr lis 04, 2009 11:34 am

Pyszny dżemik dyniowo - jabłkowy ;
około 2 kg dyni bez skórki i pestek,tyle samo obranych jabłek [kwaśne, ja dałam złote renety] kilka goździków, cynamon [kora] i cukier na koniec do smaku. Wszystko drobno pokrojone poddusić , dodać cukier, zagotować i gorący do słoików.
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość