Onaela pisze:Moim popisowym przysmakiem na zimę,który włąsnie dzis robiłam są:
Truskawki w syropie
Odszypułkowane truskaweczki szybko umyłam na sitku pod bieżacą wodą i nałożyłam do półlitrowych słoików lekko upychając,aby weszło ich jak najwiecej,ale jednocześnie,aby ich nie pognieść.
Ugotowałam syrop w proporcji 1 kg cukru i 1 l wody i tym syropem zalałam truskawki.Zamknełam słoiki i zapasteryzowałam przez 15 min.
Zaletą tego sposobu jest to,ze truskawki nie tracą koloru,ani nie są "rozpaciane"jak to ma miejsce przy robieniu tradycyjnych kompotów.
Po otwarciu słoika mają piekny aromat,nadają się doskonale do ciast i deserów,a syrop po rożcieńczeniu wodą do picia.
Polecam!
Acha,tym sposobem mozna robić wszystkie owoce-malinki jakie mniam,a winogronka-niebo w gębie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość