Czas pomyśleć o nasionkach....

[gruby miś]

ja mam taki właśnie plan
tylko na nowe doniczki i kolejny worek ziemi czekam!

[Cebulka]

Skopiuję z Shoutboxa coby nie zniknęło, bo tu prawie cały kwiecień rozpisany

Rozmowę Basi z Amitką też sobie pozwole zostawić

X E [Czw 23:22] amita: Basiu,jak posiałam te nasionka pomidorów i papryki w doniczkach,na kupie,to teraz mam każdą maleńką roślinkę przesadzić w osobny pojemnik?
X E [Czw 23:22] amita: Syzyfowa praca
X E [Czw 23:26] Baś_22: Och Amita rozwalasz mnie
X E [Czw 23:27] Baś_22: Poczekaj aż roslinki nieco podrosną i dopiero wtedy każdą przesadż w osobne pojemniki. Będą sobie rosły tam aż do momentu wysadzania ich na działce
X E [Czw 23:29] amita: Wiesz,jak na nie patrzę,to myślę,że kupię nasionka jeszcze raz i posieję od razu po jednym.
X E [Czw 23:29] Baś_22: Ja się w to nie bawię. Po pierwsze nie mam miejsca na to żeby trzymac całe mnóstwo kubeczków na parapecie z maleńkimi sadzoneczkami pomidorków czy papryczek
X E [Czw 23:30] amita: I nie nabijaj się,toż ja to robię pierwszy raz sama.
X E [Czw 23:31] amita: Kiedyś na praktyce coś pikowałam,to byly własnie takie jak te u mnie.Szkoda,że sobie nie przypomniałam tego wcześniej,bo po prostu kupiłabym rozsadę.
X E [Czw 23:32] amita: A tak to jeszcze wykonawcy obiecałam,ale kicha.Nic tylko jutro do roboty
X E [Czw 23:32] Baś_22: A po drugie jak przychodzi pora to idę kupuje sobie sadzonki pomidorków i papryczki bez tego całego babrania
X E [Czw 23:32] amita: Czy aby księżyc jest odpowiedni,bo moja karma ma zawsze nieodpowiedni do pracy
X E [Czw 23:33] Baś_22: Ja sie nie nabijam z Ciebie, gdzież bym smiała
X E [Czw 23:34] amita: Roślinek jest z milion a ja potrzebuję raptem z 5 krzaczków )
X E [Czw 23:35] amita: Nie,wcale,skądże znowu.W ogóle się nie nabijasz.
X E [Czw 23:35] Baś_22: Szkoda by było wyrzucac tych siewek? jak juz Ci fajnie wzeszły to zaczekaj niech się zageszczą i dopiero wtedy popikuj
X E [Czw 23:35] amita: Gorzej,że jutro reszta będzie się nabijać...
X E [Czw 23:36] amita: Właśnie,gdyby mi nie było ich szkoda.A tak to żal ściska.Ale to chyba papryka,bo w niektórych pojemnikach echo.
X E [Czw 23:37] Baś_22: Najlepszy czas na pikowanie byłby od 5.04 - 11.04
X E [Czw 23:37] amita: Może zrobię rozsadę i sprzedam Wreszcie na zus zarobię
X E [Czw 23:38] amita: O,to akurat podrosną sobie jeszcze troszkę.
X E [Czw 23:38] amita: A najwiekszy patison ma już z 8 cm.Ale dowaliłam z rozpędu
X E [Czw 23:38] Baś_22: to kwadra owocu a poza tyym to okres Wielkiego Tygodnia, który zgodnie z tradycją jest najlepszym okresem do siania i przesadzania
X E [Czw 23:41] cicho_borowska: choć maria thum odradza sianie w wielki piątek
X E [Czw 23:42] cicho_borowska: dziewczyny, jutro jadę drugi raz w życiu " w trasę" - do Bielska Białej i spać z wrażenia nie mogę
X E [Czw 23:43] Baś_22: w czwartek tez nie, bo jest pełnia - mala poprawka Amitko do tych dat co Ci podałam
X E [Czw 23:44] Baś_22: Borusiu nie pękaj, będzie dobrze wszak dzielna z Ciebie dziewczynka
X E [Czw 23:45] cicho_borowska: czyli 6,7.8 kwiecień
X E [Czw 23:46] cicho_borowska: też tak myślę w końcu to tak jakbym 5x na działkę i spowrotem pojechała
X E [Czw 23:47] amita: Dobra,idę się przespać z problemem coś mnie jakieś dziadostwo łapie.Kicham okropnie i katar mam.I kaszlę coraz mocniej...
X E [Czw 23:47] amita: Borosia,dojedziesz,spoko.
X E [Czw 23:48] cicho_borowska: ja też spróbuję zasnąć, wracam w niedzielę wieczorem
X E [Czw 23:50] Baś_22: od 6-11 poza 9.04 to bardzo korzystny okres a tak wogóle to od 6-15.04 później po 26.04

[donn]

kurcze czyli co znowu niemożna dopiero od 6 kwietnia???

Misiu a ty siejesz mimo że niemożna??

[gruby miś]

przecież gdzieś pisały, że od 26 można? już nic nie wiem! będę siać, bo tak!

[Baś_22]

kurcze czyli co znowu niemożna dopiero od 6 kwietnia???

Misiu a ty siejesz mimo że niemożna??

przecież gdzieś pisały, że od 26 można? już nic nie wiem! będę siać, bo tak!

Dziewczyny zachowajcie spokój Te podane terminy wyżej dotyczą kwadry owocu i dlatego je podałam dla Amity, bo ona pytała o pomidory i paprykę

Najogólniej rzecz ujmując: w każdym miesiącu można siać w kwadrze liścia, owocu, korzenia poza dniem nowiu i pełni oraz kwadrą uprawy.

Donn i misiu od 26 marca zaczęła się kwadra liścia i tak jak pisałam wcześniej teraz należy siać i przesadzać rośliny, z których jadalne są części nadziemne: liście, łodygi, pędy, kwiaty (np. kapusta, kalafiory, sałaty). Siewy najlepiej przeprowadzać w czasie od nowiu do pełni czyli od 27.03 - 8.04 (włącznie).

[donn]

Baś dzieki wielkie nareszczcie wiem o co chodzi


a czy te nasonka to jakoś specjalnie trzeba siać .. czy wrzucić do doniczki i przysypać ziemią??

Misiu a co siejesz??

ba ja bym chciała bazylie i lawende mam jeszcze majeranek ale na nim jest napisane że odrazu do grunty

[gruby miś]

to sałaty będę siać i szczypiorki dzięki baś!
z owocków mam juz tylko torebkę ostrej papryczki i pomidorki koktajlowe, sobie mogą poczekać i będę je siać z amitą
a jak wcześniej wysiane - niezgodnie z kalendarzem pomidory nie wyjdą - będę miała na co zwalić! wszystkiemu winny kalendarz i księżyc!

[gruby miś]

donn, mam:
szczypiorek, szczypiorek czosnkowy, szczaw, roszponkę, bazylię wyższą, bazylię czerwoną, bazylię cytrynową, bazylię właściwą, cebulę siedmolatkę, oregano, tymianek prowansalski, rukolę, kolendrę siewną, sałatę-królową majowych, rzeżuchę i słonecznik
a kto mi powie, kiedy ten słonecznik? bo na torebce stoi, że w połowie kwietnia do gruntu... ale kto wie? kto wie?
dziewczynki domagają się jeszcze kukurydzy - trzeba kupić

a rzodkiewki kiedy?
gdzie ja je posiałam? tzn gdzie schowałam? w jakimś dobrym miejscu na pewno...

[Baś_22]

A to jako pewna ciekawostka i zarazem "naturalna" podpowiedź

Zjawiska biologiczne wyznaczające terminy wysiewu lub sadzenia niektórych roślin uprawnych

Kwitną ozdobne rośliny cebulowe i forsycja -
Siać: groch, sałatę, szpinak, wczesną marchew, rzodkiewkę, cebulę, pietruszkę
Sadzić: ząbki czosnku, cebule dymkę, maliny, winorośl, szparagi, rabarbar, byliny, truskawki
Przycinać: róże

Kwitną śliwy i brzoskwinie
Siać: endykwię, sałatę głowiastą

Kwitną jabłonie, pigwy, wiśnie, truskawki, winorośl
Siać i sadzić wszystkie warzywa mniej odporne na chłody

[Baś_22]

a jak wcześniej wysiane - niezgodnie z kalendarzem pomidory nie wyjdą - będę miała na co zwalić! wszystkiemu winny kalendarz i księżyc!

Misiu napewno wyjdą a wszystko możesz naprawić sadzeniem do gruntu w odpowiednim terminie (kwadrze) Pamiętaj, tylko w kwadrze owocu
Nadmieniam też, że na prawidłowym posianiu a później posadzeniu sprawa się nie kończy Wszelkie późniejsze prace przy uprawie danego gatunku roślin włącznie z ich zbiorem TEŻ NALEZY WYKONYWAĆ W TEJ WŁASCIWEJ KWADRZE

[żabcia]

Baś,dobrze że to w porę przeczytałam bo przymierzałam się już do posiania sałaty głowiastej która jest w zastępczej torebce,jeszcze tylko dodam że róże też się przycina jak kwitną forsycje nie wcześniej.Donn,nie wiem jaki ty masz majeranek?,ja kupiłam majeranek Vilmorin i jest napisane"wysiew nasion w marcu do inspektu lub do doniczek pod osłonami,wysadzanie do gruntu w maju."

[gruby miś]

pewnie trzebaby założyć nowy temat: "basia radzi niedoświadczonym, co kiedy mają robić"
typu: basia będzie jutro siać - siej i ty
basia dziś kopie - kop z basią...

poczatki są trudne tyle się trzeba nauczyć...

[Baś_22]

jeszcze tylko dodam że róże też się przycina jak kwitną forsycje nie wcześniej.

To dopisuję do wykaziku powyżej, dzięki

Może ktoś jeszcze z Was ma "sprawdzone od wieków" informacje Moglibyśmy uzupełniać ten wykaz , bo kalendarze, kalendarzami ale Matka Natura najlepiej wie: kiedy,co i jak
Co z tego, że np. mamy odpowiedni czas w kalendarzu księżycowym na sadzenie cebulki dymki, kiedy leży śnieg i jest mróz
Pierwszym i najważniejszym rytmem, który trzeba przestrzegać w ciągu roku, jest rytm słoneczny. a w drugiej kolejności dopiero miesięczny rytm księżycowy. Ale także i w nim ważniejsze jest to, czy Księżyc akurat przybywa (czyli się dopełnia - taka literka D o coraz większym brzuszku), ubywa (czyli sie cofa - taka literka C o coraz wiekszym wgłebieniu), i czy jest w odpowiedniej kwadrze, niż to, czy akurat jest w bardzo korzystnym znaku np. do siania albo przesadzania.

[Baś_22]

pewnie trzebaby założyć nowy temat: "basia radzi niedoświadczonym, co kiedy mają robić"
typu: basia będzie jutro siać - siej i ty
basia dziś kopie - kop z basią...

poczatki są trudne tyle się trzeba nauczyć...

Dziękuję Misiu za takie uznanie ale jest ono na wyrost ja wcale nie jestem doświadczonym ogrodnikiem w naszym gronie są osoby bardziej doświadczone no i przede wszystkim wykształcone w tym kierunku Ja z wykształcenia ekonomista a w praktyce "kobieta, co żadnej pracy się nie boi"
Prawdą jest jednak, że niezwykle pasjonują mnie (od tamtego roku) te eksperymenty i z wielkim zapałem się do nich zabrałam Pozytywne wyniki już osiągnełam więc zagłębiam się dalej
Jeśli sobie życzycie to oczywiście mogę sie z Wami dzielić informacjami Bedę szczęśliwa jak się Wam uda tak samo jak mnie
Tylko się zastrzegam, że ja też jeszcze robię błedy, bo wbrew pozorom wymaga to wszystko dyscypliny, czasu i samozaparcia

[gruby miś]

znalazłam rzodkiewki i kilka sałat jeszcze kto to wszystko zje???

[żabcia]

Baś ,ale mi namąciłaś w głowie do tej pory aż tak nie przywiązywałam do tego wagi

[Baś_22]

Baś ,ale mi namąciłaś w głowie do tej pory aż tak nie przywiązywałam do tego wagi

Ależ żabiu dalej możesz nie przywiązywać do tego wagi
Ja do ubiegłego sezonu wogóle tego nie stosowałam i całkiem dobrze mi wszystko wychodziło Stwierdzam jednak, że chyba intuicyjnie musiałam wykonywać te czynności dobrze, bo z tego co teraz czytam to w wiekszosci robiłam to dobrze

Przyznaje jest to wszystko na poczatku trochę upierdliwe ale z czasem dochodzi sie do wprawy

[żabcia]

Ja jednak chyba bardziej mam sklerozę i szybciej zapominam co i kiedy?od paru lat kupuję "Mój piękny ogród" ale jest tego tak dużo że co jakiś czas wynoszę do szafy do piwnicy i zapominam o mądrych rzeczach w nich napisanych ,co innego tutaj ,jak wszyscy piszą na bieżąco,choć przyznam że w tamtym roku zastosowałam się do paru ścisłych terminów i byłam mile zaskoczona.Myślę że jednak lepiej przywiązywać wagę do pewnych dat i walczyć ze sklerozą

[buziak222]

Bas czy ta kwadra liscia karzdego roku jest innej daty?

jak sie zbiera nasiona pomidorka , czy wystarczy wydlubac ze zdrowego owoca pomi. ziarenka przeplukac i wysuszyc na sloncu? i jak dlugo te nasionka sa dobre?

[Baś_22]

Bas czy ta kwadra liscia karzdego roku jest innej daty?

Kwadra liścia jest co miesiąc. Zaczyna się w ostatnich dniach miesiaca i trwa do pierwszych kilku dni następnego miesiaca. Dokładne daty trzeba sprawdzać w kalendarzu biodynamicznym.

[buziak222]

Bas dziekuje , to od jutra zabieram sie do siewow , bo mam duzio ale to duzio nasionkow ha ha no nie tak duzo

[lucysia]

a kto mi powie, kiedy ten słonecznik? bo na torebce stoi, że w połowie kwietnia do gruntu... ale kto wie? kto wie?
dziewczynki domagają się jeszcze kukurydzy - trzeba kupić

a rzodkiewki kiedy?
...

Słonecznik trochę póżniej,lepiej początek maja on szybko wschodzi.
Rzodkiewki u mnie już posiane(w gruncie)
Misiu kukurydzę pękającą na popkorn polecam.Dziewczyny będą miały radochę!

A u mnie pierwsza rzodkiewka i sałata w tunelu wzeszły

[kotkaaa]

a to moje nasioneczka

[Onaela]

kootko!
A jaka zmyślna półka wisząca w oknie .
To się nazywa wykorzystanie powierzchni dobrze nasłonecznionych !

[gruby miś]

o! imponująco
najlepszy małżonek pojechał kupić ziemię - worek albo dwa i kupił dużo innych rzeczy, a o podstawowej zapomniał
u nas jeszcze dużo miejsc na parapetach wolnych, ale skrzynki i nasionka czekają

[beza]

To jest to parapet bez kaloryfera

[Fil]

Właśnie, parapet... byliśmy już prawie zdecydowani na budowę domu drewnianego z firmą z Finlandi i... okazało się, że tam nie znają parapetów! No i gdzie ja bym doniczki ustawiała? Oczywiście odpadli w wprzedbiegach

[amita]

Jakieś nienormalne te Finy,to gdzie oni kwiaty trzymają albo tysiąc doniczek z siewkami

[Fil]

właśnie Amitko, właśnie! O to samo sie spytałam przedstawiciela tej firmy Nie musze chyba opowiadać jaką miał minę No i mają okna, których sie nie otwiera, tylko obok mają takie wywietrzniki, które możesz otworzyć. Też dziwne, chociaż to akurat ma swoje uzasadnienie w innym klimacie.

[gruby miś]

parapetów jeszcze nie mamy, kaloryferów nie będzie trzeba znaczy, zamówić szerokie parapety żeby się wszystko zmieściło

u nas 3 okna nie będą się otwierać, ale są dostępne z tarasu, więc bez trudu da się je umyć

zaraz z chłopakami jedziemy zobaczyć co nowego i może trochę pokopać
wezmę nasionka rzodkiewki i zrobię pierwszą grządkę

[tuurma]

W salonie ani kuchni nie robiłam parapetów, bo też nie ma grzejników. Dobrze, że na górze są, to mam gdzie stawiać rozsady. A nawet lepsze miejsce niż na parapetach jest pod oknami dachowymi - równomiernie oświetlone, siewki się nie wyginają na boki. Można stawiać na podłodze, albo w sezonie jakiś stół na chwilę przenieść, coby było wygodniej.

[Cebulka]

O, to ciekawy argument za posiadaniem okien dachowych