Buziaczku

nie mogę znaleźć linka, który mnie zainteresował oczarem. W nim osoba opisywała swój zachwyt nad jego kwitnieniem zimową porą.
Ale znalazłam tutaj o nim coś
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/oczary,193,386.html
Ja znów oczar dojrzałam w pobliskim sklepie ogrodniczym i wywarł na mnie ogromne wrażenie
Z tego co widzę, to mamy dość bogatą gamę kolorystyczną (oczar pośredni): odmiana o karminowoczerwonych kwatach (Diane);
kwiat pomarańćzowy z frędzelkami i liście jesienią przebarwiające się na pomarańćzowo i czerwono (Jelena);
miedzianoczerwone kwaty (Ruby Glow);
kwiaty jasnożółte zebrane w pęczki, liście przebarwiajace się na jesieni na żółto lub czerwono (Westerstede).
No ja jestem nim zaiteresowana, a że mam mnóstwo miejsca to mogę sobie na ten eksperyment pozwolić

Wielkości taka sobie od 2,5 m do 4 m w zależności od gatunku, więc nie jakiś wielki olbrzym.