Kwitnące krzewy i drzewka

[magdziołek]

Cebulko a mój biały pojedynczy zrobił mi psikusa i jest pełny , a kupowałam jako zwykły pojedynczy. Zresztą tak rozwinął pierwsze płatki.

[amita]

Gdzieś czytałam,że bez sie szybko wydzicza,czy jakoś tam i właśnie ze szlachetnych odmian wyrastają te na których były szczepione.Pewnie coś pomyliłam z określeniami nazw,ale wiecie o co chodzi.Taki cudak z brzegami w innym kolorze w miarę czasu bedzie wypuszczał coraz więcej pospolitych kwiatów.

[patyczak21]

Witam,
być może wdepnęłam nie tu gdzie potrzeba,,,, ale mam pytanie i może ktoś z was wiem... gdzie mogę tanio kupić drzewko bonsai nie mam specjalnych wymagań co to ma być tzn liściaste czy iglaste...ale mój kolega z pracy zaraził mnie bonsai ( zreszta właśnie jedno z jego drzewek reanimuję u siebie , a sam też nie wie gdzie tą miniaturke można kupić bo 3 szt dostał od znajomych....
Będę wdzięczna za info...
Pozdrawiam ))

[Cebulka]

Ja widziałam w Castoramie i w Obi - ale czy to dobre miejsce do kupowania to nie wiem...
Wtedy jak jest akurat świeża dostawa, to owszem, ale tak poza tym, to są wymęczone i nędzne nieco
A tanie to chyba nie będą nigdzie - wymagają zbyt dużo prac...

[Sz_elka]

Tylko nie na Allegro, bo tam kupisz maleńką sadzonkę,którą latami pracy doprowadzisz albo i nie do fotografii jaka jest serwowana przy produkcie opisanym jako bonsai!
Ja tak kupiłam azalię miniaturkę, sadzonkę 10 cm,która mi padła w krótkim czasie, bo chyba jej niedopieściłam!

[tuurma]

Można samemu próbować. Nie napisałaś, czy chodzi Ci o drzewko do domu, czy ogrodu?

W każdym razie najlepiej wystartować wyszukując roślinkę, która już ma pewne pożądane przez nas zniekształcenia (czyli takie "gorsze" z punktu widzenia normalnego hodowcy) i potem przycinać, ograniczać składniki odżywcze, naginać itd.

Nie wiem, kiedy odnajdę, ale na Cieśli komputerze powinny być zdjęcia drzewek bonsai, które w Anglii robiłam - pamiętam, że były tam malutkie klony, sosny miniaturki - niby normalne drzewka a pół metra wysokości.

W Castoramie widziałam imponujące bonsai z fikusa microphylla (jeżeli nie pokręciłam nazwy). Ceny też imponujące - od 500 do prawie 2000 zł. Ale można kupić maleńką sadzonkę za dużo mniej i próbować...

[amita]

Wyższa szkoła jazdy takie bonsai,nie dla mnie napewno,bo ja nie lubię ciąć.

[Jedynka]

Skusiłam się i kupiłam wielkokwiatowego hibiskusa ogrodowego. Babeczka zapewniła mnie, że to ogrodowy.Trochę mi się to nie widzi, bo zapytałam drugiej pani ze stoiska a ona na to" no, można to wsadzić do ziemi" Trochę mnie to zbiło z tropu ale nie wypadało się wycofać. Liście ma tak duże jak hibiskus domowy. Bardzo spodobał mi się olbrzymi kwiat. Wg sprzedawczyni to ostatnia nowość. Nie spotkałyście przypadkiem gdzieś tej nowości?

[Cebulka]

Jedyneczko - a możemy zdjęcie dostać? Bo tak po samym opisie to cięzko. Aczkolwiek muszę powiedzieć że nie spotkałam sie dotąd z "wielkoliściastym" hibiskusem który mógłby rosnąc w glebie...

[magdziołek]

Jedynko, oj! oj! ja też dzisiaj oglądałam taką piękność, kwitła na żółto, druga na bordowo. Jak to zobaczyłam, też krzyknęłam "hibiskus" a pani na to .....( i nazwy nie powtórzę)... . Owszem można ją wysadzić do ogrodu ale zimować musi w domu, a najlepiej w zimowym ogrodzie. Jeśli jej nie sprzedali to zrobię zdjęcie i spytam o nazwę, to Ci podam. Zobaczymy, czy to ta sama roślinka.

[Jedynka]

Zdjęcie jutro postaram się zrobić ale coś mi w tym wszystkim nie pasuje. Jeśli będę musiała wozić do domu na zimę to bardzo dziękuję. Dość mam roboty z pozostałymi kwiatkami. Albo zrobię inaczej, zostawię na zimę w gruncie albo da radę albo nie.

[juleczka2]

z krzewów kwitnących mam tylko śnieguliczkę,tak pięknie kwitła w tym roku,żałuję,że nie mogłam zrobić zdjęcia. Czy ma ktoś śnieguliczkę

[Emmi]

Duszki, ma ktoś w ogrodzie posadzony Oczar? Byliśmy dzisiaj w sklepie ogrodniczym i tak ślicznie wyglądał. Oczywiście cena zabójcza Ale mam inne źródło z bardzo konkurencyjną ceną, ale mamy wątpliwości czy rzeczywiście w naszym klimacie Oczar zakwitnie?

[Andrzej]

Miałem go kilka lat.
Kwitnie bez problemu.
Z tego co pamiętam, potrzebuje kwaśnej ziemi.
Wygląd krzewu - taki sobie (ja miałem ten o żółtych kwiatach).
Drugi raz go nie kupię.

[Emmi]

O rajciu chciałam dopisać, łacińską nazwę a tu proszę już mam pierwszą odpowiedź
Andrzej ale szybki jesteś
dzięki

Czyli Ty nim zachwycony nie byłeś. Czy może osłaniałeś go na zimę?

Trafiłam przypadkowo optymistyczny opis Oczaru, kiedy to wszystko pokryte jest śniegiem, a ja bardzo nie lubię zimy i wypatruję wiosny, to tak sobie myślę, że takie ,,cuś,, mogłoby być zbawienne dla kogoś, kto niecierpi zimy
Mam informację, że Oczar ' Jelena' kwitnąć zaczyna już od grudnia

[Cebulka]

Dyskusja o dereniu bardzo się rozwinęła - zatem dostał w nagrodę osobny temat

[Emmi]

Buziaczku nie mogę znaleźć linka, który mnie zainteresował oczarem. W nim osoba opisywała swój zachwyt nad jego kwitnieniem zimową porą.
Ale znalazłam tutaj o nim coś
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/oczary,193,386.html

Ja znów oczar dojrzałam w pobliskim sklepie ogrodniczym i wywarł na mnie ogromne wrażenie
Z tego co widzę, to mamy dość bogatą gamę kolorystyczną (oczar pośredni): odmiana o karminowoczerwonych kwatach (Diane);
kwiat pomarańćzowy z frędzelkami i liście jesienią przebarwiające się na pomarańćzowo i czerwono (Jelena);
miedzianoczerwone kwaty (Ruby Glow);
kwiaty jasnożółte zebrane w pęczki, liście przebarwiajace się na jesieni na żółto lub czerwono (Westerstede).

No ja jestem nim zaiteresowana, a że mam mnóstwo miejsca to mogę sobie na ten eksperyment pozwolić Wielkości taka sobie od 2,5 m do 4 m w zależności od gatunku, więc nie jakiś wielki olbrzym.

[Cebulka]

Emmi - ja ci kibicuję
Mnie też oczarowały oczary i nie zamierzam dać się odczarować

Kwiaty wiosną, piękne liście jesienią - czego chcieć więcej?
Muszę tylko oglądnąć jak on własciwie wygląda w ciągu roku - ale nie sądzę żeby był jakiś szpetny

[Emmi]

Cebulko To ja się dzisiaj jeszcze bardziej oczarowałam niż byłam oczarowana. Pojechaliśmy na spacer do sklepu ogrodniczego i tam dojrzałam tego kwitnącego załużmy, że na czerwono. POEZJA. Bardzo mi się podobają szczególnie rosnące obok siebie w różnych kolorach Cena tam oczywiście kosmiczna, tylko szukać w szkółkach Dla mnie bomba, bo ja niecierpię zimy Niech w połowie tak ślicznie zakwitnie jak te co widziałam oblepione kwieciem, to i tak będę przeszczęśliwa.
Ale sama się właśnie zastanawiam, jak one wyglądają latem.

[kotkaaa]

Latem droga Emmi do będzie co innego do oglądania Tak więc uciesz oczka zimą

[Cebulka]

Znalazłam liście oczaru - no i fajne są - coś pomiędzy grabem i leszczyną.


A w dodatku podoba mi się kształt samego krzaka, z gałęziami odchodzącymi poziomo

[Emmi]

Latem droga Emmi do będzie co innego do oglądania Tak więc uciesz oczka zimą

,,tyż prowda,,

[Cebulka]

Świeżutkie dzisiejsze zdjęcie znajomego oczara pod bankiem

Do forsycji jeszcze hoho a on w pełni kwitnienia

[beza]

Cebulko, oczary mają różne odcienie liści w zależności od gatunku. Są one bardziej zielone lub takie niebieskawe ale kształt taki właśnie jak pokazałaś na zdjęciu.

[Anamaria]

Do forsycji jeszcze hoho a on w pełni kwitnienia

Ma zółte kwiaty i z daleka podobny jest do forsycji

[Yennyfer]

A ja nie mogę się doczekać kwitnienia porzeczki amerykańskiej. dostałam na jesieni dwie sadzonki, wsadziłam i przeżyły zimę. teraz czekam na kwiaty - podobno sliczne i czerwone.
Przyłączam się do fan-clubu oczara!

[koliberek]

Hej Brat mi kupił Migdałak szczepionego na pniu, jka o to dbac ? napiszcie coś więcej. On jest juz duzy tzn. szczepienie mniej więcej na wysokosci 1,5 m, a całe drzewko ok. 2 m. jakby ktos był zainteresowany to aktualnie sa w OBI cena ok. 30 zł

[magdziołek]

Koli, mam 3 migdałki szczepione na pniu. Jak go posadzisz, to podsyp nawozem np azofoską. Gdy przekwitnie, to trzeba go przyciąć krótko tj. na 3-4 oczka . Do jesieni urosną nowe gałązki, które zakwitną za rok na wiosnę. . W każdym razie, ja tak robię.Jeśli ich nie przytniesz, bo będzie Ci żal , to zakwitną tylko końcówki gałązek, przetestowałam na swoich .

Tak kwitły u mnie w ubiegłym roku, to te różowe .

[saginata]

Ja robiê tak jak Magdzio³ek-tylko jeszcze na zimê zabezpieczam agrow³óknin±.
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=25cde04343b81394][img:14b7386177]http://images32.fotosik.pl/234/25cde04343b81394m.jpg[/img:14b7386177][/URL]

[żabcia]

Magdziołku jakie piękne te korony cesarskie ja dopiero w tym roku po raz pierwszy mam nadzieję je zobaczyć u siebie

[magdziołek]

No właśnie Sagi zapomniałam dopisać, że trzeba je okryć na zimę, tj, od miejsca szczepienia w górę, całą koronę inaczej mi też przemarzają i nie kwitną.

Żabciu, ja też lubię korony cesarskie .

[saginata]

Ja obwi±zujê w³ókninê poni¿ej szczepienia-na pniu-i wi±¿ê sznureczkien nad czubkiem korony..W ubieg³ym roku mrozy przysz³y ju¿ pod koniec kwitnienia-i bardzo du¿o ga³±zek mi zmarz³o ca³kowicie.Przyciê³am wiêc wszystkie króciutko-i drzewko wypusci³o bardzo d³ugie nowe ga³±zki.Wiêc w tym roku ga³±zki s± ponad metrowe.