Przetwory na zimę

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: Onaela » pn sie 27, 2007 11:16 pm

Tez go robiłam-rewelacja [!]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: angela » wt sie 28, 2007 9:58 am

Kochane, macie może jakiś sprawdzony przepis na sos do spagetti, najlepiej podobny do sosu Napoli Knorra z torebki ;)

PS. Cebulko, wczoraj zrobiłam wg Twojego przepisu ogórki w zalewie musztardowej, a dzisiaj skończyłam robić w chilli - oczywiście pyszne!

Nina, ten sos robiłam bardzo podobny, z przepisu z kafe. Tylko teraz zastanawiam się czy nie zapasteryzować, bo na kafe Tosia podawała, że nie trzeba... Jak myślicie, nie zepsuje się?
angela
Ekoludki
 
Posty: 63
Rejestracja: czw cze 07, 2007 8:04 am

Postautor: Cebulka » wt sie 28, 2007 2:37 pm

angelo - cieszę się, że smakują - musztardowe to faktycznie "mój wkład" w bazę przepisów, te w chilli sa od Oneli ;)

Jeśli chodzi o sos to wiem że też Onaela coś robi, ale to chyba jest taki bardziej słodko kwaśny, a jaki wychodzi akurat ten z torebki to nie wiem, bo nie próbowałam - mnie by się przydał przepis na taki co smakuje jak ten ze słoików Knorra do spagetti z pieczarkami [lol][/b]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: angela » wt sie 28, 2007 2:45 pm

Onaelu, wobec tego dzięki Ci!
A słodko-kwaśny już zrobiłam, napoli jest inny w smaku, będę szukać ;)
A tak btw, w każdym wątku, który tu czytam, mam ochotę komuś dziękować lub się czymś zachwycać (najczęściej zdjęciami kwiatów i ogrodów), no ale nie chcę słodzić cały czas :lol:
angela
Ekoludki
 
Posty: 63
Rejestracja: czw cze 07, 2007 8:04 am

Postautor: gaja » wt sie 28, 2007 6:13 pm

ja dzisiaj te¿ robi³am ogórki chili ,ciekawa jestem jak wyjd± nigdy jeszcze takich nie jad³am ,ju¿ siê nie mogê doczekaæ,a jutro dzia³am z cukini± :D
gaja
 

Postautor: gaja » wt sie 28, 2007 6:42 pm

zamra¿acie warzywa?bo ja dzisiaj mrozi³am szpinak nowozelandzki ,najpierw blanszowa³am,odcedzi³am,przep³uka³am zimn± wod± i do zamra¿alnika ,taki przepis znalaz³am w ksi±¿ce ,bo do¶wiadczenia z mro¿eniem szpinaku jeszcze nie mam :?
gaja
 

Postautor: saginata » wt sie 28, 2007 7:06 pm

Ja siedzê nad ogórkami z papryk±-i jeeeeeszcze mi trochê zejdzie.I paprykê jeszcze muszê pogotowaæ.Chyba pó³noc mnie z³apie :(
saginata
 

Postautor: angela » śr sie 29, 2007 7:08 am

Ja chyba zrobię buraczki wg tego przepisu:
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis4110.html

Szpinaku jeszcze nie mroziłam, zawsze mrożę jarzyny (tylko blanszuję i hop do zamrażalnika), ale w tym roku nic nie mrożę, bo zimą będę się przeprowadzać i nie chcę żeby mi się w transporcie porozmrażało ;)

Ja zwykle zabieram się za pretwory rano i do późnego wieczora pewnie bym nie dotrzymała :P
angela
Ekoludki
 
Posty: 63
Rejestracja: czw cze 07, 2007 8:04 am

Postautor: angela » śr sie 29, 2007 3:42 pm

Ratunku!!!
Doradźcie mi, błagam, robiłam te buraczki, do których link wklejałam powyżej. Wszystkiego dałam po połowie, a soli niechcący zapomniałam podzielić i sypnęłam trzy łyżki... Teraz własnie zalałam zalewą i czekam 24h... Co zobić, żeby to jakoś naprawić? Dodać cukru więcej jeszcze teraz? A może ziemniaka surowego wrzucić (ale czy się nie zepsuje przepis, bo potem już tylko pasteryzacja)? Pomocy!
angela
Ekoludki
 
Posty: 63
Rejestracja: czw cze 07, 2007 8:04 am

Postautor: Cebulka » śr sie 29, 2007 3:51 pm

Angelo - współczuję - trudna sprawa, ale chyba jak tu jesteśmy każdej z nas kiedyś takie coś się trafiło ;)

Nie wiem co Ci poradzic najlepiej, ale ja bym zrobiła tak:
Odcedziła połowę zalewy z buraczków (oblicz, ile to objętości powinno byc, połowa z połowy) wylała to i na miejsce tego zrobiła tyle samo zalewy w odpowiednich proporcjach (czyli jedna czwarta wyjściowego przepisu) ale całkiem bez soli - wtedy teoretycznie się wyrówna. Czy to mądre - nie wiem do końca, ale tak ja bym się ratowała.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: angela » śr sie 29, 2007 4:07 pm

Dzięki, tak też zrobiłam :*

To chyba znak, że za dużo ostatnio tych przetworów zrobiłam :P
Drugi znak, to fakt, że skończyły mi się słoiki (a chomikowałam całą zimę).
I półek na układanie tego wszystkiego też już brak. Niech więc te buraczki będą ostatnie [lol]
angela
Ekoludki
 
Posty: 63
Rejestracja: czw cze 07, 2007 8:04 am

Postautor: lucysia » śr wrz 12, 2007 4:27 pm

Dziewczyny ten sos słodko _kwaśny to delicje,palce lizać [!] ,a ogórki chilli podbiły serca mojego męża i sąsiada.Akuracik do wódeczki.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Mikros » wt lis 20, 2007 6:39 pm

Basiu :* prosisz i masz :D

Powidła z dyni
Składniki:
2 kg dyni o miąższu pomarańczowym, obranej ze skóry /bez pestek i miękiszu/,
0,5 kg cukru,
sok z 4 dużych cytryn,
okrojona i posiekana tylko żółta skórka z 2 cytryn,
2 łyżeczki suchego mielonego imbiru,
6 - 8 goździków,
0,25 kg cukru żelującego "DIAMANT" 1:1
Wykonanie:
Cytryny koniecznie sparzyć i dobrze przetrzeć suchą ściereczką.
Dynię pokroić, zalać niewielką ilością zimnej wody. Dusić aż się rozgotuje. Odcedzić. Przetrzeć /jeśli nie mamy maszynki do przecierania, można zmiksować/, dodać wszystkie składniki /bez cukru żelującego/ i smażyć na niewielkim ogniu przez ok. 1,5 godz. od chwili zagotowania. Ostudzić. Czynność tą powtórzyć jeszcze dwukrotnie, za każdym razem czas smażenia skracać o około 20 min.
Powinno być trzykrotnie smażone i studzone aż uzyska gęstość śmietany i wyraźnie zmieni kolor /nabiera lepszego smaku i aromatu/. Ostudzone zasypać cukrem żelującym, dokładnie wymieszać i pozostawić na 3-4 godz. Następnie doprowadzić do wrzenia, gotować tylko 3-4 min. Gorące zalewać do pełna w małe słoiczki. Zamknąć i odwrócić do góry dnem - nie gotować.

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: Baś_22 » wt lis 20, 2007 9:22 pm

Stokrotne dzięki Mariolka [śle_całusy] [śle_całusy] [śle_całusy]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Mikros » wt lis 20, 2007 9:31 pm

Na zdrowie Basiu :D Życzę smacznego :D
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: Onaela » śr lis 21, 2007 12:12 am

A to dlaczego ja dostałam duży słój,skoro w przepisie stoi:"zalewać do pełna w małe słoiczki" [?] [lol] [lol] [lol]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » śr lis 21, 2007 10:17 am

Ale ma kolorek! [shock]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » czw sty 17, 2008 7:11 pm

U mnie marmoladki z dyni stoją już chyba 4 rok i nikt nie chce jeść.Tylko truskawkowe dżemy schodzą,więc tylko takie robię.
Pamiętacie moje peany na temat ogórków chilli?No to wczoraj zebrało mi się na robienie przetworów a,że zaległe 2 dynie leżały i aż prosiły się do słoików to zrobiłam.DYNIĘ CHILLI!!!Ciekawa jestem efektu??Na pewno pycha.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: amita » czw sty 17, 2008 10:47 pm

Lucysia,to może być dobry pomysł.Szkoda,że u mnie ani ogórków ani nawet dyni już nie ma...Muszę przejrzeć zapasy co mi tam jeszcze zostało...
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Onaela » czw sty 17, 2008 11:07 pm

Lucysiu-ciekawy pomysł-napisz koniecznie jak smakuje. :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » sob lut 02, 2008 12:27 pm

Powidełka z dynii wg przepisu Mikroska zrobione [!] Kolorek nieco inny, bo i dynia innego gatunku, ale smak boski :-P :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: kasienka30 » sob lut 02, 2008 4:01 pm

mnie tez az slinka leci. Jak sobie przypomne ten swietny smak :)
Ogrodniczka otwarta na wszytkie propozycje :)
Awatar użytkownika
kasienka30
Weterani
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 12, 2007 7:42 pm

Postautor: magdziołek » śr lip 23, 2008 6:49 pm

Baś_22, podałaś przepis na "cukinię smażoną - pasteryzowaną".. . czy ta cukinia to ma się tak rozgotować- wysmażyć jak np. powidła śliwkowe czy mus jabłkowy, czy zostają jednak większe cząstki w całości (cukini oczywiście). Dostałam od sąsiadki całe wiadro cukinii ale takiej przerośniętej to pomyślałam, że taka smażona to dobry pomysł.
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Cebulka » czw lip 24, 2008 7:45 am

Ja robiłam i u mnie była opcja "cząstki w całosci" [lol]
Ale nie wiem, jak własciwie powinno byc [skrob]
Tyle że pokroiłam na naprawdę drobna kosteczkę :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: magdziołek » czw lip 24, 2008 8:06 am

Cebulko, długo smażyłaś?
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Cebulka » czw lip 24, 2008 8:14 am

Magdziołku, bo ja wiem... nie jakos strasznie, tak 20-30 min chyba max.
I ostrożnie z kwaskiem - ja dałam mniej, bo jak dla mnie to wychodzi za kwaśne z taka ilością. Cukinia podczas smażenia bardzo bardzo się zmniejsza [lol]
I oleju musiałam dac więcej, żeby się nie przypaliło.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: magdziołek » czw lip 24, 2008 11:42 am

Na razie, to mi zupa wyszła z tej cukinii, teraz ją odparowuję
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Cebulka » czw lip 24, 2008 11:48 am

Hihi może za dużo nałozyłaś na raz na patelnię? ;)

Ale to może i dobrze - jak sie troche poddusi to surowa nie bedzie przynajmniej na pewno :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: magdziołek » czw lip 24, 2008 11:55 am

Cebulko a do słoików to nakładać gorącą, czy musi wystygnąć?
Ostatnio zmieniony sob lis 17, 2012 5:13 pm przez magdziołek, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Cebulka » czw lip 24, 2008 12:12 pm

Gorącą!
A potem pasteryzujesz jeszcze 25 min :)
Ale ja tez robiłam część niepasteryzowanej (zamknięte na gorąco), bo mi się nie chciało i zjedliśmy w ciągu paru tygodni, nic się nie działo jak się to w lodówce trzyma.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Baś_22 » czw lip 24, 2008 12:52 pm

magdziołek pisze:Baś_22, podałaś przepis na "cukinię smażoną - pasteryzowaną".. . czy ta cukinia to ma się tak rozgotować- wysmażyć jak np. powidła śliwkowe czy mus jabłkowy, czy zostają jednak większe cząstki w całości (cukini oczywiście). .


U mnie w całej tej masie rozgotowanej na taką papkę też znajdowały się nieduże cząstki w całości. I to jest wtedy też dobrze.
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Baś_22 » czw lip 24, 2008 12:53 pm

magdziołek pisze:Cebulko a do słoików to nakłać gorącą, czy musi wystygnąć?


Do słoików nakłada się gorącą i tak żeby nie zostawały puste miejsa :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości