autor: zomarel » ndz lip 06, 2014 10:45 pm
U mnie też nie najlepiej,owoców nie ma,nawet mirabelka(ałycza),jak kto woli obraziła się i ma tylko tyle owoców,żebyśmy z głodu nie padli podczas pobytu na działce,jedynie zapowiadają się śliwki renklody,czy jak im tam.Z warzyw zebrałam groszek i bób ,które dzieciaczki przerabiały "na zielono",koper zjadły mszyce,ocalał tylko ten "gdzie nie gdzie",buraki byle jakie,może będą tylko te pikowane,marchew wzeszła rzadko,ale to za przyczyną podjadków,ale na bieżąco jest,ogórki kwitną,miały być podwiązane,ale zapewne zostaną płożące,cukinię szt.1 zerwałam,kilka jest zawiązanych owoców,patisony kwitną pusto,fasolnik zjadły ślimaki,albo inne g...bo nie ma go,pomidory chyba potraktuję chemią,bo coś je bierze i zaczynają od dołu żółknąć liście,ale za to fasolka szparagowa ma się dobrze,ładnie kwitnie i oby wszystkie kwiaty wydały owoce,to będzie dobrze.