Borówka amerykańska i aronia

Odmiany, cięcie itd.

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » ndz lip 21, 2013 5:26 pm

Nie wiem, ciekawe [szok]

Ja u swoich zaobserwowałam natomiast, że jak mają za sucho (chyba [rol] ) to wtedy liście im się robią czerwone, jakby szła jesień [lol]
A po okresie deszczowym znó są bardziej zielone [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tomicron » ndz lip 21, 2013 9:11 pm

tereklo pisze: czy czegoś brakuje w pokarmie? Sadzone podobnie, stanowisko obok siebie.
Niby obok siebie, ale borówka jest dość wrażliwa na odczyn gleby w korzeniach - sprawdź pH pod tym mało zielonym krzewem.
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tomicron » śr lip 24, 2013 7:09 pm

Dzisiejszy zbiór 1,4 kg:

Obrazek
[mniam]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » śr lip 24, 2013 10:21 pm

Wow, pozazdrościć [prosi]
Z ilu to krzewów i iluletnich?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: zomarel » śr lip 24, 2013 11:10 pm

Pozazdrościć to mogę tylko tego,że nikt przed Tobą ich nie zjadł.U mnie nie wchodzi w rachubę zbieranie borówek gdy więcej ich dojrzeje,podjadamy na bieżąco żeby inni tego nie zrobili [zalamka] ,wcześniej robiły to dzieci.Tomku,jaką odmianę borówek masz u siebie?Ja pisząc u mnie mam na myśli drugą działkę i nie wiem jakiej odmiany są borówki,na pewno nie jest to borówka am.wysoka bo krzewy są niskie.
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tomicron » czw lip 25, 2013 12:54 pm

Na okolicznych działkach złodzieje trochę się ostatnio boją łazić bo w szczycie sezonu prawie zawsze ktoś jest - jak kradli to głównie mosiądz: kłódki, armaturę, itp. Jeszcze 2-3 lata temu kradzieże były plagą: złom, kwiaty, warzywa, owoce, itd. Ostatnio głównie zimą i na przedwiośniu są szkody...

Borówki zbierałem z 3 starych krzewów Bluecrop (jakieś 12 lat) i jednego chyba 7-letniego krzewu jakiejś odmiany ciut późniejszej (nazwy nie pamiętam).
Są jeszcze 2 krzewy Darrow - jeden 5-, a drugi 2-letni (tych jeszcze nie ruszałem).
Akurat ta ostatnia odmiana odznacza się dość słabym wzrostem, a na kiepskim stanowisku to już karzeł będzie [lol] W centrum ogrodniczym widziałem nawet odmianę borówki wysokiej o pokroju płożącym - w ogóle nie rośnie w górę [shock]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: zomarel » czw lip 25, 2013 9:36 pm

Tomi [prosi]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » czw lip 25, 2013 10:10 pm

Oj to jeszcze parę latek przyjdzie mi poczekać [lol]
Z moich odmian najwcześniejsza była Spartan - jeszcze przed Bluecrop, udało się jedną jagodę zjeść już przed wyjazdem :d
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tereklo » ndz lip 28, 2013 9:13 am

Na mojej już w 2 roku po posadzeniu uzbierałam kubek półlitrowy owoców, tylko to jakaś późna odmiana. A na wczesnej (tej z żółtymi liśćmi) juz w tym roku (rok po posadzeniu) mam garść owoców i wielkie takie, większe od późnych.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » ndz lip 28, 2013 3:23 pm

Oj tak, jak ich mało to wielkie są za to, Jurek mi wysłał zdjęcie z dwuzłotówką, wkleję jak w domu będę :d
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Anamaria » pn lip 29, 2013 11:29 am

Wyjątkowo duże w tym roku są owoce borówek :D Obfite deszcze w maju i czerwcu dobrze im się przysłużyły!
Zbieram codziennie po pół kilograma i nie ma kto ich zjadać :( (dzieci wyjechały na wakacje).
Dlatego je mrożę w pojemniczkach, ale nie wiem czy będą smaczne po rozmrożeniu.
A może by tak zrobić z nimi pierogi jak z jagodami? Robił ktoś?

Pamiętajcie, by teraz w czasie upałów podlewać krzaki, bo one bardzo nie lubią przesuszonego podłoża i można stracić resztę dojrzewających owoców!
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » pn lip 29, 2013 2:46 pm

Mroziłam borówki amerykańskie w zeszłym roku i chwalę sobie :d

Nie wiem jakie by były po rozmrożeniu (tzn czy by sie dało na surowo jeść) ale jako 'posypka' na ciasta drożdżowe były super. Poza tym nie mogliśmy się opanować i podjadaliśmy je z zamrażarki jak lodowe cukierki [lol]

Pierogów ani pyz nie robiłam, więc jak ktoś zrobi to chętnie się dowiem co wyszło [!]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: amita » wt lip 30, 2013 11:04 pm

Ja największy plon miałam w drugim roku po posadzeniu, ale ja nie nawoziłam. Dopiero w tym roku, ale tylko dwa razy, bo potem ratowałam republikę donicową, bo wody nie było.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: annorl1 » śr lip 31, 2013 6:47 am

już chciałam coś innego pisać bo źle doczytałam, Wy tu o borówce a ja o aronie chciałam :)
czy ktos moze mi podpowiedzieć kiedy zbiera sie jej owoce? bo już są ładne i jest ich sporo a nie chcę jak co roku obejść sie smakiem :/
i czy sok z aronii można połączyć z jabłkiem?
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tereklo » śr lip 31, 2013 7:02 am

@ tereklo - 31 lipca 2013, 07:49Edytuj Usuń
musi dojrzeć, potem dobrze ją przemrozić - jak jarzębinę ale to nie jest wymóg konieczny
@ annorl1 - 31 lipca 2013, 07:49Change users permissions Edytuj Usuń
Tereklo, a kiedy się ją zbiera? tak mniej wiecej?
@ tereklo - 31 lipca 2013, 07:49Edytuj Usuń
u nas chłodniejszy klimat to czas aroniowy dopiero początkiem września
@ tereklo - 31 lipca 2013, 07:49Edytuj Usuń
moja aronia jeszcze blado-czerwona
@ tereklo - 31 lipca 2013, 07:50Edytuj Usuń
zależy pewnie od odmiany aronii - koniec sierpnia a początek września, z ukłonem w stronę wrześniowych zbiorów a jak się zakłada siatki to i nawet później
@ annorl1 - 31 lipca 2013, 07:51Change users permissions Edytuj Usuń
moja właśnie juz taka ciemno czerwona i czarna
@ annorl1 - 31 lipca 2013, 07:51Change users permissions Edytuj Usuń
nie mam siatki :o nie wiem jaka to odmiana bo nie ja sadziłam, ale wiem ze ten jednen krzeczek który jest zawsze ładnie owocuje
@ tereklo - 31 lipca 2013, 07:52Edytuj Usuń
może w słońcu trochę szybko ja przypiekło? owoc w środku musi miec jednolity czarny (ciemny) kolorek


Tak jak rozmawiałyśmy w SB.
Im później zebrana tym lepszą ma słodycz i aromat. Można użyc siatek do osłony owoców.
Jak najbardziej pasuje z jabłkami. Pyszny smak uzyskasz z aronii upieczonej w piekarniku - wtedy dodać do jabłek w sokowniku i uzyskać w ten sposób sok mieszany.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Emmi » śr lip 31, 2013 7:07 am

My zbieramy we wrześniu, owoce są bardzo ciemne i jakby to ująć ,,miękkie" -słabe określenie ale nie wiem jak to ując. My po smaku poznajemy. Ale na przykład Melka już wcina ;) Jak jak u Ciebie już dobre to trzeba zrywać, przy tych upałach może wcześniej? Zaraz zobaczę u moich...
Nie, nasze jeszcze nie :)
[ble]

O przepraszam, nawet nie we wrześniu u nas, 2 lata temu zbieraliśmy w sierpniu. Tu podrzucę kolorek może pomoże . Bo jak można się przyjrzeć nie wszystkie są ,,czarne" ale już blyły dobre na kompoty i spieszyliśmy się przed ptakami ;)
Obrazek
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: annorl1 » śr lip 31, 2013 8:18 am

dzięki za odpowiedź :)
ja jednak moją dzisiaj zbiorę bo juz sie owoce marszczą no i sa słodkie takie przyjemne w smaku.
chyba nei ma na co czekać. do zamrażalki ją włożę żeby przemrozić i bedą soki. trochę to ratafii zostawię [mniam]
Tereklo, ale do piekarnika to takie świeże czy przemrożone?
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Anamaria » śr lip 31, 2013 12:06 pm

Moja aronia ma drugi rok -niewielki z niej krzaczek, ale owoców ma sporo.
Czarne już są lecz jeszcze cierpko-kwaśne i twarde. Muszę jeszcze poczekać ze zbiorem.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tereklo » śr lip 31, 2013 2:42 pm

annorl1 pisze:Tereklo, ale do piekarnika to takie świeże czy przemrożone?


Świeże. Są wtedy słodsze i pozbywa się goryczki.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » śr lip 31, 2013 3:13 pm

Czyli albo mrozić albo upiec? A długo tak się to piecze? Żeby nie wyschło... [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tereklo » śr lip 31, 2013 3:31 pm

Aronię opłukać, przelać zimną wodą, osączyć i w misce lekko rozgnieść drewnianą łyżką. Tak przygotowane owoce przełożyć do naczynia żaroodpornego i wstawić do piekarnika (bez przykrycia) nagrzanego do temp 180 st C. Po 15 min piekarnik wyłączyć ale owoce pozostawić jeszcze na 45 min. Przywiędną, stracą goryczkę. Niestety, nie tonie w soku jak można przypuszczać.
Używam tej aronii do nalewki - taka tęga, lecznicza (reguluje cukier i cholesterol w organizmie) albo przecieram i dodaję odrobinę cukru, szczyptę soli i soku z cytryny. Pasteryzuję (albo gorące do słoiczków) służy jako dodatek do chrzanu (zamiast znanej powszechnie żurawiny).
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » śr lip 31, 2013 3:33 pm

Dzięki dzięki [prosi] :*

Ja wprawdzie mam jeden krzaczek, posadzony jesienią - ale myślę w przyszłym roku już coś będzie do zbierania :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tereklo » czw sie 01, 2013 8:27 am

Sprawdziłam moje aronie i jeszcze te u sąsiada. Dopiero pojedyncze zaczynają ciemnieć. Do zbiorów jeszcze daleko.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tomicron » czw sie 01, 2013 10:06 am

Jak na moje to aronia nigdy nie jest dobra do jedzenia - zawsze ma taki posmak, za który nie lubię świdośliwy, ale może przetwory są fajne... Sąsiad działkowy robi wino aroniowe tyle, ze chyba dolewa hektolitry wody :/ to co to za wino ? [lol]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tereklo » czw sie 01, 2013 11:12 am

tomicron pisze:Jak na moje to aronia nigdy nie jest dobra do jedzenia - zawsze ma taki posmak, za który nie lubię świdośliwy,


Tomi, u nas w Jarkowie mają 20 ha aronii. Gospodarstwo aroniowe z przetworami. Ich aronia jest tak pyszna, że będąc tam zjadam owoce jak czereśnie, tak po prostu z krzaka. [mniam]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » czw sie 01, 2013 2:59 pm

To może by dali jakiś odrost korzeniowy uszczknąć? ;>

Prawda jest taka że aronia to w sprzedaży występuje najczęściej w formie bezodmianowej i o ile świdośliwa Tomka mi bardzo smakuje, to niestety o aronii mam takie samo zdanie - niejadalne z stanie surowym :F Może jadłam nie tą odmianę co trzeba?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tomicron » czw sie 01, 2013 3:10 pm

Cebulko, a właśnie jak ten krzaczor ode mnie sobie poczyna ?
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » czw sie 01, 2013 3:17 pm

No włąśnie aż nie chciałam ci mówić bo mi głupio... [zalamka]
Nie poczyna sobie, bo zdechł :/ Tzn nie podjął wogóle współpracy - pamiętasz, obciąłeś mu wtedy wszystkie liście i ani na jesień nie puscił nic nowego (ale OK, to jeszcze można się zgodzić że nie powinien) ani wiosną nie dał żadnego znaku życia [beksa] A przecież wydaje mi się że nie mogę sobie nic zarzucić, był z pełnym pietyzmem posadzony - może to przez to że oba razy sadziłam te krzewy w Ciężkowicach i mokra długa zima w bagiennej glebie z przymrozkami im nie pasuje? [skrob]

Tomku [onajego] w każdym razie jak wciąż masz odrosty które karczujesz bo włażą ci na trawnik i jeszcze ci się nie znudziło przywożenie ich mnie to możesz mi znów przywieźć do Tuurmy kiedyś jak będziesz autem, tym razem dostaną miejscówkę już na Długoszynie - może to pomoże [skrob] A jak nie to po prostu kupię, widziałam kiedyś w ogrodniczym, może jeszcze będzie :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tomicron » czw sie 01, 2013 3:29 pm

A wiesz, że kwestia wody w korzeniach to może być to - u mnie ten szpaler rośnie pod papierówką i choćby ze względu na jej rozległe korzenie na nadmiar wody raczej nie cierpią :) Ale skoro owoce Ci tak podeszły to będzie jeszcze coś do ukopania pewnie... znów bedzie trzeba morderczym okiem spojrzeć na jakies odrosty [lol]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » czw sie 01, 2013 3:44 pm

[onajego] [onajego] [onajego] [wstydzi]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: tereklo » czw sie 01, 2013 4:42 pm

Cebulka pisze:To może by dali jakiś odrost korzeniowy uszczknąć? ;>

Można u nich kupić - ceny zawrotne ale mam jeden krzaczek, po raz pierwszy będzie owocować i trzeba będzie mnożyć... ;>
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Borówka amerykańska i aronia

Postautor: Cebulka » czw sie 01, 2013 10:08 pm

[prosi] :*
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron