Ekotopik

autor: **Sz_elka** » ndz kwie 17, 2011 8:58 pm

kra1013 pisze:

Ryśku, szkoda, żeby takie urokliwe zdjęcie po roku się przestało otwierać i przepadło!

Weź się zaloguj i z Fotosika przez rok będziesz mógł korzystać bezpłatnie, w ilości bodajże 100 zdjęć! Inaczej pozostanie treść bez uzasadnienia fotograficznego - a szkoda by było!

A swoją drogą może byś zaprezentował jakieś fotki tego przeuroczego rudzielca?

autor: **kra1013** » ndz kwie 17, 2011 10:07 pm

autor: **Sz_elka** » ndz kwie 17, 2011 10:09 pm

Fora może tak - ale ja nie!

autor: **kra1013** » ndz kwie 17, 2011 10:18 pm

autor: **Sz_elka** » ndz kwie 17, 2011 10:31 pm

Daj jeszcze, proszę, Maxia i Mamrotkę, że tak powiem ... w ... całej "rozciągłości"!

autor: **kra1013** » pn kwie 18, 2011 9:37 am

autor: **Sz_elka** » pn kwie 18, 2011 9:43 am

Poczekam!

A co Max wyżerał z tego wiaderka? [lol]

autor: **kra1013** » pn kwie 18, 2011 6:27 pm

autor: **koliberek** » pn maja 09, 2011 10:31 am

Qrcze, pewnie pamiętacie (niektórzy przynajmniej) jak bardzo chciałam miec jaszczurke na żwirowisku... No i miałam ...własnie sama skads przyszła... tylko ze Burka sie nia zajęła

autor: **Sz_elka** » pn maja 09, 2011 8:07 pm

Na śmierć się nią "zajęła"

, czy zadowoliła się ogonem?

autor: **amita** » pn maja 09, 2011 9:22 pm

U mnie w tym roku dużo ropuch, na szczęście.Ale jaszczurki ni widu ni słychu

autor: **koliberek** » śr maja 11, 2011 6:28 am

Szela ...no niestety na śmierć (chyba) dokładnie to Szczypiorek by musiał zeznać bo on ją z salonu wyniósł

Ami - u mnie w poidle dla ptaków tez się żaby jakieś zalęgły

autor: **Cebulka** » śr maja 11, 2011 3:08 pm

Szczypiorek zeznał, że raczej niestety na śmierć

Ale myślę że skoro jest żwirowisko, to jeszcze jaszczurki się będą pojawiać... A może Burce zbrzydnie łowienie ich, raczej smaczne nie są a teraz to była po prostu nowość

autor: **kra1013** » sob maja 14, 2011 11:47 pm

autor: **Cebulka** » pn cze 06, 2011 5:50 pm

Może nie aż takie makro jak robi Kra - ale bez wiaderek

Pilnowała swojej norki pod kamieniami ścieżki

autor: **tomicron** » pn cze 06, 2011 8:48 pm

A spojrzeniem mówi: 'Zapraszam na domówkę'

autor: **belva** » pn sie 15, 2011 7:51 pm

A ja wczoraj znalazlam weza w przedpokoju.. Jak wrzasnelam ( a glosik mam mocny) to biedny waz az podskoczyl ze strachu

i caly sie poplatal

Polecialam na dwor po jakis patyk aby go na niego nawinac i gdzies wyniesc.. ale on zdazyl juz czmychnac i tyle go widzialam [rol]

autor: **Tadek** » ndz gru 18, 2011 3:09 pm

autor: **Sz_elka** » ndz gru 18, 2011 3:46 pm

Śliczności "dziewczynka"

mam nadzieję, ze pozwolisz jajeczkom na wyklucie? [skrob]

autor: **Tadek** » ndz gru 18, 2011 3:54 pm

Jajeczka chyba cuś zezarło. Ale napewno będą nowe

autor: **Cebulka** » ndz gru 18, 2011 8:45 pm

To jest padalec, tak?

autor: **Tadek** » wt gru 20, 2011 8:06 pm

chyba tak ale miejscowi mówią na to ,, żeleżniak,, [shock]

autor: **Cebulka** » ndz wrz 08, 2013 11:38 pm

I my mamy swoje zwinki [lol]

Na zdjęciu jest ta co mieszka przy garażu, ale jeszcze dwie regularnie widuję w stercie obornika (oprócz nich widziałam tam jeszcze żabę i wielkiego ślimaka a poza tym coś notorycznie rozwala plandekę żeby w niej buszować - normalnie obornik jako magnes wszelkich drobnych zwierząt [ubaw]