Ekotopik

autor: **Cebulka** » czw cze 03, 2010 4:52 pm

Hej

Mam pytanie do panów szynkowarzących - bo nie wiem czy jakieś panie w gronie mamy które się zajmują tym

Jaki kupić?
Lepszy pionowy czy poziomy?
Co powinien mieć, a co się nie sprawdza?
Woreczkowy czy bezworeczkowy?

Od razu proszę - nie mówcie żeby zrobić w domu

Drugi będę mieć produkcji domowej - myślę że najlepiej będzie przekonać mężczyznę do produkcji takowego jak spróbuje wyrobów z tego pierwszego [haha]

Tak więc ma być mały, zmywalny w zmywarce... Tyle wiem. Czy cos jeszcze? [tuli]

autor: **Wiedźma** » czw cze 03, 2010 5:32 pm

Cebulko ! Na początek proponuję mniejszy szynkowar. Musisz pamietać o tym żeby Ci się zmieścił w garnku jaki posiadasz. Ja osobiście wolę mięso do szynkowara pakować jeszcze w woreczek lub w osłonkę termokurczliwą. Nasz pierwszy szynkowar był zrobiony (pedro zrobił własnoręcznie ) z puszki.

autor: **wac** » czw cze 03, 2010 5:35 pm

Ja mam taki na 2 kg. wsadu o bokach 8x8 i 32 cm. długości.
Do tego typu prasek potrzebne są woreczki lub rękaw. [wac]

nawet mi w postach pokazało rok urodzenia. szok [lol]

autor: **pedro** » czw cze 03, 2010 5:56 pm

Szynkowar, który prezentuje Wac jest fajny, tylko trzeba mieć duuuuuży garnek i osłonki (najlepiej termokurczliwe). Na początek proponuję nakłonić "Georg'a", aby zrobił z puszki

, tak jak ja to zrobiłem. Woreczek zawsze jest potrzebny, aby soczki nie uciekały.

Tutaj mój szynkowar:

autor: **Wiedźma** » czw cze 03, 2010 6:05 pm

Nasz szynkowar to puszka firmy Tadar :
http://www.tadar.com.pl/start.php?ID=gr ... e_razem=43

autor: **wac** » czw cze 03, 2010 6:20 pm

Też na takich zaczynałem. Kilka lat temu w Tesco były po całe 8 zł. [wac]

autor: **Cebulka** » czw cze 03, 2010 6:46 pm

Dzięki dzięki... widzę w użyciu i okrągłe i czterograniaste...

Nic tylko złapać za dowolny przepis, ładować i działać [lol]

To mam jeszcze pytanie - w większości przepisów na takie czy inne bloki mięsne jest, że krojone mięso trzeba maćkać godzinę do uzyskania kleistości... Godzinę? naprawdę godzinę?

To nie na moją cierpliwość [lol]

autor: **wac** » czw cze 03, 2010 7:43 pm

Nie, nie godzine, możesz dodać sklejacza, emulsja ze skórek wieprzowych, żelatyna, lub robić z kleistych mięśni, np. golonek, podudzi indyka, albo mieszać jedne z drugimi. Dowolność, czysta amerykanka. [wac]

autor: **Wiedźma** » czw cze 03, 2010 7:44 pm

Nie trzeba aż godziny żeby uzyskać kleistość mięsa. Wystarczy większe kawałki stłuc tłuczkiem do mięsa .
Polecam przepis z naszego forum :
http://www.banici.eu/forum/viewtopic.ph ... 1&start=40

autor: **Cebulka** » pt cze 04, 2010 8:31 am

Dzięki Wiedźmo, czytałam też ten przepis - tylko tak się właśnie zastanawiam czy w okoliczynych mięsnych nie zrobią wielkich oczu jak powiem kulka (albo myszka jak juz jesteśmy w temacie [lol]

) - ale cóż - trzeba iśc i spróbować

Bo inna część łopatki się nie nada? [skrob]

autor: **Wiedźma** » pt cze 04, 2010 9:26 pm

Cebulko! Wszystko się nada.
http://www.banici.eu/forum/viewtopic.php?f=23&t=225

autor: **megan** » sob cze 05, 2010 8:29 am

Przymierzam się od dłuższego czasu do zakupu szynkowara nie mogąc się zdecydować:kupić czy nie kupić?Teraz już wiem-kupuję-tym bardziej,że rodzinka mięsożerna,nawet maluchy.Nie ukrywam że liczę na wsparcie merytoryczne Szanownych Kolegów i Koleżanek obeznanych w tym temacie

autor: **Samanta** » ndz cze 06, 2010 4:11 pm

Dobrze , żeś tu przyszła Wiedźmo to może ja wreszcie ruszę swój szynkowar. Stoi sobie o służy do tego, żebym miała co odkurzać co jakiś czas.
A nie lubie tych sklepowych padlin wyjątkowo.

autor: **mietek** » ndz cze 06, 2010 8:40 pm

wac pisze:Ja mam taki na 2 kg. wsadu o bokach 8x8 i 32 cm. długości.
Do tego typu prasek potrzebne są woreczki lub rękaw.

nawet mi w postach pokazało rok urodzenia. szok

Ładne i fajnie wygląda to korytko... tylko to chyba ze stali A2 , a do żarełka podobno powinno być min. A4 albo o dwie klasy wyżej? - może te osłonki sprawę załatwiają?

Pytam bo taką blaszkę (A2) mieć to żaden problem i coś takiego chcę se zmajstrować [lol]

mietek

autor: **wac** » ndz cze 06, 2010 8:46 pm

Mietku. wyobraź sobie, że żarałko nie ma kontaktu z praską w całym cyklu produkcyjnym.

autor: **pedro** » wt cze 08, 2010 3:02 pm

Oczywiście mięsko trzeba włożyć w osłonkę. Do prezentowanej szynkowarki pasuje osłonka 95 mm. Ja kupuję tu: http://www.wyroby-domowe.pl/oslonki-bar ... -p-61.html

autor: **belva** » pt cze 25, 2010 12:57 pm

Ja tez mam kolekcje szmacianych siatek i wszedzie je ze soba nosze. Nie cierpie tych reklamowek szwedajacych sie po domu.
Mam taki "rekaw" dzie reklamowke wsadza sie od gory i wyciaga z dolu .

Acha hcialam wam powiedziec ze zrobilam schab Waca z miesa wolowego i wyszlo cos ala bresaola. Nie wiem czy juz wam o tym pisalam?

Sami, ja fo schabu uzywam kabaretki

Ta szynka peklowana Waca tez bardzo podoba mi sie. Ale taki olbrzymi gar to gdzie go trzymasz Wacu? W lodowce??

autor: **wac** » pt cze 25, 2010 1:29 pm

belva pisze:Ta szynka peklowana Waca tez bardzo podoba mi sie. Ale taki olbrzymi gar to gdzie go trzymasz Wacu? W lodowce??

Belva, jakiej szynce piszesz?

autor: **belva** » ndz cze 27, 2010 1:20 am

wac pisze:
belva pisze:Ta szynka peklowana Waca tez bardzo podoba mi sie. Ale taki olbrzymi gar to gdzie go trzymasz Wacu? W lodowce??

Belva, jakiej szynce piszesz?

Jak to o jakiej?? Herbatki nie pilam wiec chyba o tej o ktorej pisales.

autor: **Cebulka** » ndz sie 01, 2010 8:03 pm

Kurczę, nie chcę zapeszyć, ale się pochwalę [lol]

Łopatka

Uroczyste otwarcie rano [haha]

autor: **Cebulka** » wt sie 03, 2010 9:30 pm

Ta daaam

Mniam

A przepis to ten do którego linka wklejała Gabi [tuli]

Może można by coś dopracować, ale jak na pierwsze koty za płoty muszę powiedzieć że jestem dumna z siebie

Zaskoczyła mnie intensywność smaku [shock]

Nie dodawałam nic nadzwyczajnego a smak super

Trzeba z przyprawami kurczę uwazać, bo sypnęłam dosłownie szczyptę a czuć że hej!
No to teraz się rozpędzę [lol]

Jak znajdę czas na to [haha]

autor: **Baś_22** » wt sie 03, 2010 10:53 pm

...noooooooo Cebulko pełen szacun [prosi]

autor: **megan** » śr sie 04, 2010 7:13 am

Ależ przepyszne zdjęcie [prosi]

autor: **Samanta** » pt sie 06, 2010 1:02 pm

O Cebulko... to ja szukam tego linka i mam nadzieję że znajdę tylko co to za Gabi? Cos nie kojarzę ale to może dlatego że w pracy jestem i pokątnie korzystam z netu... [lol]

autor: **Cebulka** » pt sie 06, 2010 10:42 pm

Sami - Gabi to Wiedźma a przepis to ten http://www.banici.eu/forum/viewtopic.ph ... 1&start=40

[tuli]

A teraz czas na mielonkę - właściwie siekankę [lol]

Dam znać koło wtorku

autor: **Wiedźma** » sob sie 07, 2010 7:23 am

Cebulko! Moje gratulacje. Życzę dalszych sukcesów w szynkowarzeniu

.

autor: **Samanta** » sob sie 07, 2010 12:01 pm

Cebulka pisze:Sami - Gabi to Wiedźma a przepis to ten http://www.banici.eu/forum/viewtopic.ph ... 1&start=40

A teraz czas na mielonkę - właściwie siekankę
Dam znać koło wtorku

A to chodzi o ten przepis Ignoranta? Bo na mielonkę to napewno nie wygląda....
A kupiłam dzisiaj tak obrzydliwą wędlinę że chyba jednak nadejdzie godzina 0

autor: **Papcio** » sob sie 07, 2010 9:05 pm

Gratuluję. Pobaw się z przyprawami, a dojdziesz do własnego smaku. Tylko te sklepowe przestaną Ci smakować, a to problem! będziesz miała więcej pracy!!!