![Shocked [shock]](./images/smilies/icon_eek.gif)
Chłopaki,czy już można startować z sekatorem na winogrona
![Question [?]](./images/smilies/icon_question.gif)
U mnie dzisiaj + 15 st w cieniu.Stopiły się już resztki śniegu.Zdjęłam dziś z winogron agrowłókninę i aż się proszą o sekator


lucysia pisze: Oby teraz przymrozki nie załatwiły jak w tamtym roku
Zdzisław Żurek pisze:w tym roku tak samo przyciąłem krzew na niezaspokojona nieboszczkę i jeżeli natura będzie łaskawa, to pokażę krzew w pełni owocowania.
Zdzisław
mietek pisze:
Obejżę sobie co chce u mnie tak rosnąć i pewnie jakiś krzaczek da się przekonać![]()
Zdzisław Żurek pisze:mietek pisze:
Obejżę sobie co chce u mnie tak rosnąć i pewnie jakiś krzaczek da się przekonać![]()
Chociażby warto spróbować w różnych lokalizacjach. Nie jest to prowadzenie profesjonalne, raczej amatorskie, chociaż pewności nie mam. Może już gdzieś zostało to opisane i nazwane ? Czego to człek z nudów nie wymyśli, żeby sobie uprawę skomplikować. Właściwie forma miała być zastosowana tylko w uprawie odmian przerobowych, co nie wyklucza jej w prowadzeniu odmian deserowych tolerujących również krótkie cięcie. Zdzisław
kra1013 pisze:Mieciu – to trochę niebezpieczne odpowiadać na Twe pytanie. Sądzę jednak, że tam gdzie jest wilgotna, ciężka gleba trzeba się liczyć z tym, że krótkie prowadzenie (a z tym właśnie sposobem związana „niskość” formy nad ziemią) może być przyczyną zwiększonej zachorowalności, czy fizjologicznych niechcianych reakcji rośliny, takich jak np. zrzucanie pędów kwiatostanowych, złego zapylenie, czy osypywania się jagód.
!
Roman pisze:Pisałeś Zdzisławie gdzieś tu chyba jeszcze o Reformie. Ta odmiana przy krótkim cięciu zaowocowała u mnie dobrze tylko raz, potem dwa lata bardzo kiepsko (symboliczne 1-2 gronka).
mietek pisze:przeciążenia czy cóś?
Może poprostu tak ma ale w takim razie ten jeden raz to co? -pomyłka?
mietek
mietek pisze:
A masz jakieś podejżenia co do przyczyny? może ten jeden raz był "za dobry" i teraz skutki przeciążenia czy cóś?
Może poprostu tak ma ale w takim razie ten jeden raz to co? -pomyłka?
mietek
się z nami droczy![]()
Zdzisław Żurek pisze:ale zauważyłem kilka jagód popękanych. Czy mają tendencje do pękania w fazie dojrzewania po opadach ?
Roman pisze:... może należało zostawić dłuższą łozę ale przy małej odległości pomiędzy krzewami to nie jest takie proste.
koliberek pisze:wy sobie tu gadu-gadu, a ja miałam miec bezobsługow i co ?
Rman czy ja mam z tym cos robic ?? (nawiozłam dwa razy: raz w kwietniu i raz w czerwcu nawozem do winogron) jeden krzaczek ma nawet kwiatek i co dalej ?? Ratunku!!!
Roman - Ty wiesz ...
co dalej ??
kra1013 pisze: Mój ma „jajka”!![]()
Na Winogrona org piszą cyt: …ma wyłącznie kwiaty funkcjonalnie żeńskie wymaga krzyżowego zapylania…![]()
Tymczasem mój ma wyraźne pręciki i potrząsając nimi wyraźnie pyli. Myślałem, że w ogóle nie ma pręcików… Czyli co? Pyłek „do d..y”!
Ktoś coś może wie?
Wróć do Drzewa i krzewy owocowe
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości