Lilie i Liliowce

Nasiona, siew i pielęgnacja

Postautor: mietek » ndz sie 30, 2009 11:16 am

Lilje - ładne i jeszcze ładniejsze, ale mnie cieszą zanim zakwitną (wówczas to czekam z niecierpliwością i cieszy każdy cm przyrostu) no i oczywiście w czasie kiedy kwitną ;) a potem już nie jest tak fajnie bo do zimy sterczą coraz brzydsze badyle.
I pytanie czy można co roku po kwitnieniu przycinać przy samej ziemi?

pozdrawiam M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: irys » ndz sie 30, 2009 11:41 am

Mietku, to tak jak z człowiekiem, najpierw dorasta później zakwita, a na końcu jesień życia. Ale przecież ta jesień jest wspaniała :D Wszystko ma swój cel i te sterczące badyle też, one muszą wykarmić cebulę, żeby w przyszłym roku znów tak pięknie zakwitła :D
Awatar użytkownika
irys
Weterani
 
Posty: 328
Rejestracja: sob mar 07, 2009 3:28 pm

Postautor: mietek » ndz sie 30, 2009 11:57 am

irys pisze:Mietku, to tak jak z człowiekiem, najpierw dorasta później zakwita, a na końcu jesień życia. Ale przecież ta jesień jest wspaniała :D Wszystko ma swój cel i te sterczące badyle też, one muszą wykarmić cebulę, żeby w przyszłym roku znów tak pięknie zakwitła :D

I ja podobnie myślałem, teraz jednak mam wątpliwości [lol] zdarza się, że ścinam w trakcie kwitnienia przy samej ziemi by kogoś obdarować i nie zauważyłem żadnej szkody.
Tego roczne obserwacje skłoniły mnie do wysnucia np. wniosków:
1. zanim zakwitnie przyrastają obok starej "cebuli" nowe młode niekwitnące, i tu sprawa jest jasna
2. cebula rośnie zanim to zakwitnie
3. po kwitnieniu robią się nasiona i tu pytanie - czy te badyle nie sterczą tylko dla nasion, [skrob]a może nawet kosztem cebuli? [niewie]

pozdrawiam M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: kotkaaa » ndz sie 30, 2009 5:48 pm

Mietku ciekawe przemyślenia ,a może te badyle są po to aby zlokalizowac taką lilię i nie wsadzic w to miejsce czegoś innego
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: tuurma » ndz sie 30, 2009 7:23 pm

Mietku, po przekwitnięciu należy lilie ogłowić, żeby nie wysilać cebuli na zawiązywanie nasion (to samo dotyczy też innych cebulowych - tulipanów, narcyzów itd).

U mnie w tym roku bardzo szybko po przekwitnięciu coś zniszczyło pędy lilii - podejrzewam jakieś grzybowe paskudztwo. Ciekawe, czy cebule też trafiło, czy może przeżyją...
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: Onaela » ndz sie 30, 2009 8:03 pm

Przeżyją Madziu,ale warto je we wrześniu wykopać i wymoczyć w czymś przeciwgrzybowym.,po czym ,po obeschnieciu posadzic ponownie.Zapomniałam,jak nazywa się ten preparat,ale w sklepie ogrodniczym będą wiedzieć z pewnoscią :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Samanta » czw wrz 03, 2009 7:17 pm

Zamierzam na wiosnę kupić sobie kłącza liliowców i to jak najwięcej i różnych ponieważ mam gliniaste podłoże to lilie tam nie będa sie dobrze czuły , natomiast jak wyczytałam, liliowce jak najbardziej.
Oglądam Wasze okazy i coraz bardziej wiem, że chcę mieć takie same.
A zresztą dla lilii tez juz naszykowałam miejsce.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Onaela » ndz wrz 13, 2009 9:11 pm

Oto lilia trąbkowa o największych,pachnących kwiatach,jakie widziałam w swoim ogrodzie.
To tegoroczny nabytek,niestety,nie znam jej nazwy.Te okularki są moje ;)
Wie kto,co ona zacz?

Obrazek Obrazek
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: cicho_borowska » pn wrz 14, 2009 7:18 am

Nie wiem kto ona zacz, ale jest imponująca [shock] i śliczny ma kolor.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Samanta » pn wrz 14, 2009 2:20 pm

Elu jaka piękna!
wszystkie leilie są piękne ale ta naprawdę jest wyjątkowa.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Mikros » ndz paź 18, 2009 11:22 am

Onaela pisze:Oto lilia trąbkowa o największych,pachnących kwiatach,jakie widziałam w swoim ogrodzie.
To tegoroczny nabytek,niestety,nie znam jej nazwy.Te okularki są moje ;)
Wie kto,co ona zacz?

Obrazek Obrazek


Jest przepięknej urody ale czy to aby na pewno trąbkowa?
Wygląda mi bardziej na L/A tzw. mieszańce międzygatunkowe z grupy lilii longiflorum - lilia długokwiatowa. Być może się mylę ale to ważne Onaelko by je dobrze rozpoznać. Inaczej się je przechowuje.
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: Onaela » ndz paź 18, 2009 11:35 am

[shock] Ufff Mikrosku,dzięki,ale na mieszańcach międzygatunkowych to ja się raczej słabo wyznaję :(
Sugerujesz,że powinnam ją wykopać do doniczki i zabrać na zimę do piwnicy ?

Tę cebulę lilii dostałam w prezencie ,zakupiona była na Targach Ogrodniczych w Kielcach,razem z kilkoma innymi.Niestety,nie wszystkie odmiany były poznaczone,nad czym ubolewam :?
Nic to,poszperam w internecie pod sugerowanym przez Ciebie Marylko hasłem "longiflorum "
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Mikros » ndz paź 18, 2009 11:47 am

Lilie longiflorum charakteryzują się tym, że zewnętrzne płatki kwiatu się nie rozdzielają /chyba że są uszkodzone/ i wydają naprawdę duże kwiaty.
Ta grupa lilii nie najlepiej zimuje w gruncie, można je dobrze okryć lecz nie daje to pewności, lepiej wykopać cebulę i przechować w wilgotnym torfie w chłodnym miejscu /temp. około O°C/
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: tomicron » ndz paź 18, 2009 11:58 am

Ale z kolei hybrydy L/A, czyli mieszańce długokwiatowych z azjatyckimi po L odziedziczyły wygląd i zapach, a po A - odporność.
Ja swojego Couriera zamierzam zimować w gruncie pod lekkim przykryciem trocinowym ;) Mam nadzieję że się nie przeliczę [rol]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Mikros » ndz paź 18, 2009 12:33 pm

Z tą odpornością niestety nie zawsze jest prawda.
Moje /i nie tylko moje/ mimo dobrego okrycia nie przetrwały zimy.
Myślę, że zależy to w dużej mierze od stanowiska i podłoża a także od warunków atmosferycznych jakie panują w okresie spoczynku :(
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: Onaela » ndz paź 18, 2009 10:56 pm

Poszperałam trochę w necie i stwierdziłam,że z dużą dozą prawdopodobieństwa ta moja piękność to mieszaniec z grupy orienpet (trąbkowe+ orientalne).Niestety,nigdzie na zdjęciu nie znalazłam tej odmiany i nadal nie wiem,co ona zacz ?[rol]
Pewnie to nowość jaka,czy cuś? Zdziwiła mnie bardzo jej wysokość,(około 1,5 m ) ,mimo,że cebula nie była jakaś wyróżniajaca sie wielkoscią.
Zapewne nie była też tania,bo innych odmian dostałam po 2-3 sztuki,a tą tylko jedną ;) :D

A swoją drogą te orienpety to bardzo ciekawa sprawa...

http://www.alpines.home.pl/pub/art_orienpety_ht1.htm

Zaryzykuję i przezimuję ją w gruncie ,jak tu zalecają,pod 15 cm okryciem z kompostu i kory. I mam nadzieję ,że w przyszłym roku będzie jeszcze wyższa i będzie miała więcej kwiatów-aż kiedyś dojdzie do 30-tu na pędzie [!] ;) :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Mikros » pn paź 19, 2009 8:13 am

Zgadza się Elu [tuli] wszystkie lilie oznaczone symbolami LA, LO i OT to nowa grupa mieszańców stworzona przez hodowców.
Jestem pewna że Twoja piękność nie jest z grupy orienped. Ma ona lejkowatą budowę kwiatu.
Dla porównania przesyłam Ci 2 moje zdjęcia lilii z grupy orienped /nawet jedna z nich jest na zdjęciu w linku podanym przez ciebie/ kwiaty mają zupełnie inną budowę.

Obrazek Obrazek

1. Lilium hybridum /grupa mieszańców/ Orienpet (OT) "Purple King"
2. Lilium hybridum /grupa mieszańców/ Orienpet (OT) "Futura"
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: Tosia » pn paź 19, 2009 10:05 am

Mam pytanie [oops] czy posadzone w donicy lilie mogą w niej zimować wyniesione do zimnej piwnicy, albo lepiej je wysadzić i na wiosnę posadzić do świeżej ziemi ? [skrob]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Onaela » pn paź 19, 2009 6:48 pm

[shock] O kurczę ,Mikrosku,ale śliczności,az mi zapachniało :D

Skoro twierdzisz,że to nie orientpet,to pewnie jednak będzie trąbkowa,bo do zadnej innej grupy mi nie pasuje :? Longiflorum to też nie jest,bo nie miała zrośniętych płatków.Chyba zauważyłabym taki szczegół ? ;)
Ale czy trąbkowe mogą rosnąć takie wysokie? Tak czy inaczej,przezimuję ją w gruncie pod okryciem.
Do doniczek wykopię tylko orientalne.

Tosiu,mozesz oczywiście przezimować donice z liliami w piwnicy,ale musisz się liczyc z wcześniejszą wegetascją i możliwością zmrożenia lilii przez majowe przymrozki ,chyba,że będziesz jej pilnować :)
Mozesz tez zakopać donicę z cebulami w ogrodzie i okryc dodatkowo z wierzchu.

Cieszę się,że "ożył" mój ulubiony temat :) Dzieki Mikrosku [tuli]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Jedynka » pn paź 19, 2009 6:59 pm

Moje mieszańce dobrze zniosły ubiegłą zimę. Ale w sumie mrozów ogromnych nie było. Kupując lilie zwracam uwagę, żeby pisało- zimuje w gruncie. Innych nie chcę. Nawet ich nie okryłam. Przezimowały bardzo dobrze.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Jedynka » pn paź 19, 2009 7:04 pm

Onaelu, zajrzyj do mojego ogródka. W sierpniu wstawiłam lilie. Czy ta na pierwszym zdjęciu nie jest podobna do tej Twojej? Jeśli tak, to na działce mam kartkę z jej nazwą.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Jedynka » pn paź 19, 2009 7:06 pm

Poczytałam, co napisał Mikrosek i trochę mam stracha. W sobotę lecę na działkę obsypywać wszystkie lilie. Worek ziemii i liści mam.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Onaela » pn paź 19, 2009 7:23 pm

Obejrzałam Jedyneczko Twoje lilie,sa cudne,ale to nie te ...
A z okrywaniem to nie śpiesz sie zbytnio.Wystarczy jak zrobisz to w listopadzie,wierzchnia warstwa ziemi może być już nawet lekko zmarznięta.Inaczej zanęcisz nornice i inne futrzaki do ciepłego schronu,a wtedy wiesz co sie stanie z cebulami ?[zly]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Jedynka » wt paź 20, 2009 7:10 pm

To w takim razie się wstrzymam. Dzięki, Onaelo
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Onaela » ndz kwie 25, 2010 8:44 pm

Odświeżam temat :)
Czy wszystkie Wasze lilie juz powychodziły z ziemi ?
Ja z ubolewaniem stwierdzam,że połowa jeszcze się nie pokazała :? Nie wiem,czy jeszcze wyjdą,mam nadzieję,że tak. Nie wyszła też ta niezditentyfikowana do końca,nad którą debatowaliśmy wyżej. Nie mogłam się powstrzymać i 'kopnęłam " szpadlem,w miejscu gdzie była posadzona. Jest, i ma sie dobrze,ale jeszcze nie wypuszcza pędu.
Acha,i udało mi się wczoraj kupić 2 cebulki Pink Perfection [jupi] Juz rosną w dobrym miejscu :)
Poza tym właśnie zamówiłam na allegro odstraszacz solarny na krety i nornice. Zobaczę,co to za wynalazek [skrob] Bardzo dobrze sie sprzedaje,kupiłam ostatni z 200 wystawionych na jednej aukcji [!] :)
Mam już trzeci rok takie byle jakie lampki solarne kupione w Merlinie i jeszcze działają ;)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: koliberek » pn kwie 26, 2010 9:23 am

Onaelka tym odstarszaczem to jestem zainteresowana.
Co do lilii toa ja dopiero co sadziłam wiec siła rzeczy są sobie w ziemi..,a le w tym roku to w ogóle jakos dziwnie ejst, bo mi hiacynty ledwo co kiełkuja, a tulipnya na ten przykład zaczynaja sobei kwitnac w najlepsze (jeden i drugie na wrzosowisku). ;)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Onaela » pn kwie 26, 2010 7:33 pm

Koli ,kupiłam taki :
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=999837491
Narazie nie wiem nic o jego skuteczności,ale podoba mi sie fakt,ze nie trzeba w nim baterii wymieniać co 3 miesiące,a zimą pewnie jeszcze częściej :?
Sprawdź tego sprzedawcę,pewnie juz wystawił nową partię ?
(Kurcze,nie wiem,ćzy powinnam tutaj wstawiać tego linka [?] [skrob]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: tomicron » pn kwie 26, 2010 8:24 pm

Onaela pisze:Odświeżam temat :)
Czy wszystkie Wasze lilie juz powychodziły z ziemi ?

Lilie orientalne (2 cebule) zaczęły rosnąć jeszcze w lodówce [shock] gdzie zimowały. Od niedawna są w ogrodzie - we wiadrze bez dna ;) z mieszaniną kwaśnego torfu, trocin i piachu. Posadzone w zeszłym roku 2 cebule: lilia azjatycka i hybryda L/A dały sporo cebulek przybyszowych. Dało to niezły zagajnik, także nie wiem które są które [rol] :?
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: mietek » pn kwie 26, 2010 8:33 pm

Większość lilli wystawiła łby z ziemi, ale znów pojawiły się latające pary zakochanych ;)
To takie czerwone chsząszcze co to nie tylko kopulują wśród liści lilli, ale też znacząco zrzerają im liście [cry] zbieram to to słoika i natychmniast nadlatują następne jeszcze bardziej żarłoczne [lol] - prysnąć to czymś?

[lol]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: Onaela » pn kwie 26, 2010 8:52 pm

:D Znamy,to znamy Mietek ! To poskrzypka liliowa :?
Jak spora inwazja gadów,to mozesz prysąć lilie jakimkolwiek preparatem na mszyce [diabel]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Jedynka » wt kwie 27, 2010 7:14 pm

Moje w większości już się pokazały. Poskrzypka już lata ? To ci zołza [shock]
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Samanta » śr kwie 28, 2010 6:46 pm

Powyłąziło mi sporo, teraz już nie mogę się doczekać jak zakwitną i wtedy Wam pokażę jakie śliczne [lol]
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kwiaty w ogrodzie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości