terminy prac / EKOLOGICZNY PORADNIK KSIĘŻYCOWY

Tematy związane z kalendarzem ogrodniczym, porą roku, pogodą i jej anomaliami itp

Postautor: Emmi » wt lut 16, 2010 12:54 pm

Taaaa [skrob]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: donn » pt lut 19, 2010 11:56 am

ehhh u mnie też wielka kupa śniegu chociaż topnieje po troszku.. ale dopiero od 2 dni więc efekt jeszcze mizerny..
więc ja narazie nawet niemyśle o nasionkach... .. moze za miesiąc bedzie coś lepiej... oby
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Anamaria » pt lut 19, 2010 10:18 pm

U mnie na działce nawet bramy nie można teraz otworzyc - przysypana prawie do połowy :(
Chyba poczekam tak jak Mietek.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: donn » pn mar 29, 2010 9:31 am

czy ktoś już siał jakieś warzywka???
teraz podobno najlepszy czas... no i cipło już chyba... niezawcześnie jeszcze??
bo ja myśle coś posiać ;)
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Baś_22 » pn mar 29, 2010 11:22 am

Ja jeszcze nie siałam nic do gruntu.
Teraz w Wielkim Tygodniu czyli od 29 marca do 3 kwietnia jest najlepszy okres do siania roślin korzeniowych (marchwii, pietruszki, rzodkiewki) a także do sadzenia cebulki dymki.
Jesli tylko pogoda mi na to pozwoli, bo narazie pada deszcz, zamierzam właśnie dokonać tych siewów i sadzeń tym bardziej,
że za właściwym okresem przemawia fakt, iż forsycja już zaczyna swoje kwitnienie a jest to jedno ze zjawisk biologicznych wyznaczających optymalny termin siewów lub nasadzeń niektórych roslin uprawnych :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: donn » pn mar 29, 2010 3:40 pm

Basiu ja właśnie w poradniku wyczytałam że Wielki Tydzień najlepszy tak jak piszesz...
też mam zamiar marchew cebule i rzodkiewke
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Sz_elka » pn mar 29, 2010 9:36 pm

Baś_22 pisze: ... a także do sadzenia cebulki dymki.

... a [rol] ekshibition też ? [hahaha] [hahaha] [hahaha] [diabel]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Baś_22 » pn mar 29, 2010 10:55 pm

Sz_elka pisze:
Baś_22 pisze: ... a także do sadzenia cebulki dymki.

... a [rol] ekshibition też ? [hahaha] [hahaha] [hahaha] [diabel]


Nie Szeluchna, bo ją najpierw się sieje do pojemników a potem flancuje na zagon [haha] W tym roku nie będę się nią zajmowała :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: cicho_borowska » wt mar 30, 2010 8:03 am

[lol] Basiu :* [lol] , chyba na zawsze ta cebula do Ciebie przylgnęła.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Baś_22 » wt mar 30, 2010 10:27 am

cicho_borowska pisze:[lol] Basiu :* [lol] , chyba na zawsze ta cebula do Ciebie przylgnęła.


No chyba tak i niech jej będzie [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: lucysia » wt mar 30, 2010 3:27 pm

Dodam jeszcze że wg:"Żyjącego ogrodu" najlepsze dni na zrobienie sadzonek,przesadzanie wszelakie ,czy to domowe czy ogrodowe kwiatki to polecają w dni Panny.Panna w zodiaku jest :
24,25.04
21,22,23.05
18,19.06
8,9.09
5,6.10
2,3.11
Podlewanie zaś polecają w dni znaków wodnych: Ryb,Raka,Skorpiona
1,2,11,12,20,21,29,30 kwiecień
8,9,17,18,26,27 maj
4,5,6,14,15,22,23 czerwiec
2,3,11,12,19,20,29,30 lipiec
7,8,16,17,25,26 sierpień
4,5,12,13,21,22 wrzesień
1,2,9,10,19,20,28,29,30 pażdziernik
6,7,15,16,25,26 listopad
3,4,12,13,14,22,23,30,31 grudzień
Oczywiście najlepiej tak jak Basia nie podlewać wcale w gruncie ,chyba że wtedy kiedy popadało jak ksiądz kropidłem i rośliny już się przygotowały fizycznie na deszcz.Wtedy można troche oszukać i dolać im wody ;) .Ja podlewam w ww.dni domowe kwiaty,zobaczę czy uda mi się w ogrodzie taka sztuka,ale powątpiewam.

Koszenie trawy np.polecają dnie w dopełniającym się księżycu w znakach Rak,Skorpion,Rybby.

Sianie ziół -polecają dni w dopełniającym się księżycu w dni Raka,a sadzenie rozsady w Pannie.

Nawożenie-przy cofającym się księżycu,idealnie krótko przed pełnią,kwiaty cofający księżyc dni liścia(Rak,Skorpion,Ryby)
warzywa i drzewa owocowe przy cofającym księżycu dni owocowe(Baran,Strzelec).Oczywiście tylko naturalne nawozy.

Cięcie krzewów-przy cofającym się księżycu,owocowe dni owoców (Lew,Strzelec,Baran)
uszlachetnianie przy dopełniającym księżycu dni owoców(Baran,Lew,Strzelec),
choroba lub słaby wzrost -w trakcie pełni(dokładnie),
przycinanie żywopłotów cofający księżyc dni liści (Rak,Skorpion,Ryby)

Może ktoś będzie miał wenę i skorzysta.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: megan » wt mar 30, 2010 5:37 pm

Te dni na podlewanie to jakieś takie....dziwne-latem raz na tydzień czy 10 dni -toż wszystko wyschnie na wiór.Nie podlewać w gruncie wcale-to zupełnie nierealne-no chyba że nas nie interesują żadne plony,ani nie chcemy cieszyć się urodą kwiatów.W naszym kraju gdzie przynajmniej 2/3 kraju albo i więcej ma problemy z suszą i brakiem opadów to takie zalecenia ocierają się o herezje [rol] ,bez obrażania kogokolwiek.A tak z ciekawości kto jest autorem tego kalendarza [?] jest on opracowany dla naszych warunków klimatycznych [?] :)
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: mietek » wt mar 30, 2010 6:09 pm

Herezje czy nie, ja w ubiegłym roku przyglądałem sie temu i stwirdzam, że da się bez podlewania. Jedyne co u mnie nie chciało się dostosować to słoneczniki i dynia - te w stenie krytycznym dostały troche wody, ale nie wiem czy było to konieczne bo za każdym razem po podlaniu następnego dnia zawsze coś tam z nieba samo padało.

Za wcześnie bym mógł powiedzieć, że to dobre bo plony miałem marne, jednak w tym roku zamierzam eksperyment powtórzyć, a może nawet zrobię jakieś poletko dla porównania? ;)

Teoria ta jest dość przekonująca i jestem bliski twierdzenia, że podlewając można więcej szkody zrobić niż pożytku jeśli podlewanie jest tylko takim laniem po łebkach a nie wielogodzinnym zraszaniem dyżej powierzni.

Co innego sterowane systemy nawadniające - ale to już inna bajka

mietek [lol]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: megan » wt mar 30, 2010 6:53 pm

No nie zapominajmy,że w ubiegłym roku padało bez opamiętania w czerwcu i lipcu,weźmy jeszcze pod uwagę region-u Ciebie Mietku mogło być znacznie więcej opadów niż na wschodzie czy centrum kraju.Ja psioczyłam na deszcz w czerwcu gdy nie mogłam zebrać porządnych truskawek bo gniły,ale wrzesień był bardzo suchy.Pamiętam inne wcześniejsze lata gdy nawet przez 6 a nawet 8 tyg.nie spadła kropla deszczu.Kto podlewał miał plony,a kto nie podlewał to miał ...siano [lol] Ja jednak skłaniam się bardziej do takich kalendarzy które opracowywane są przez naszych znawców tematu,a nie tylko przetłumaczone na j.polski ;)
A w temacie systemów nawadniających:nie muszą być one sterowane-wystarczy wąż kapilarny,parę złączek i woda w rurach. ;)
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: mietek » wt mar 30, 2010 7:07 pm

Sam w to nie wierzę jeszcze za bardzo, ale toorię już mam [haha]

Jak się podleje po posianiu to roślinka kiełkuje i jak jest sucho to trzeba stale podlewać to z kolei skutkuje wytworzeniem tylko płytkiego systemu korzeniowego i przy byle słonku z wiatrem usycha w jedeń dzień i ogrodnik więcej lata z wężem po działce niz to mu tam rośnie [lol]

Zaś jak nie podlejemy po wysianiu to nasionko staruje wtedy kiedy spadnie uczciwy deszcz i korzenie będą podążać w głąb w ślad za opadającą wodą.

Tyle teoria, jeszcze tylko muszę podeprzeć to obserwacją i.... może jakiego nobla? a może jobla... [haha]

A co do dziurawego węża to nie mam przekonania.. na mojej piaskownicy to tak mogę sobie lać wodę aż usłyszę w TV, że zalałem Chińczyków [haha]

Widziałem też porządny system nawadniający dokładnie tam gdzie trzeba i tyle ile trzeba, ale to już inna bajka.

mietek [lol]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: megan » wt mar 30, 2010 7:26 pm

Mietku ja mam jeszcze jeszcze ciekawiej :piaskownica że hoo-hoo,a 20m dalej mokradło że w maju żaby radośnie kumkają,a nawadnianie takie u mnie się sprawdzało-2godz. kapania raz w tygodniu,standardowe podlewanie:obficie(ok. 5cm mokrej ziemi)raz na tydzień i było w porządku :D Sąsiad co nie wierzy w podlewanie z węża tylko to co z nieba spadnie zieleniał z zazdrości gdy ja zbierałam truskawki,a on ususzone"poziomki" [haha]
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: lucysia » wt mar 30, 2010 7:31 pm

Megan te rewelacje o braku podlewania są z książki 'Żyjący ogród" Johanna Paungger i Thomas Poppe.
Zerknij proszę do ogródka Basi22 i zobacz ogród w tamtym roku.Basia nie podlewała i siała w odpowiednie dni wg.kalendarza ekologicznego.Naprawdę tylko pozazdrościć ogrodu.Przepiękne zbiory miała i było na co popatrzeć.
Dlatego zakupiłam ową książkę i próbuję sama.Zobaczę na własnej skórze co się u mnie sprawdzi.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: megan » wt mar 30, 2010 8:05 pm

Nie wątpię w osiągnięcia Basi,wielokrotnie podziwiałam jej ogród.Myślę tylko,że nie wszędzie i każdego roku uda się sprostać zaleceniu o niepodlewaniu ogrodu,a przecież jest jeszcze coś takiego jak poziom wód gruntowych-i tu żadne "czary"już nie pomogą.Swego czasu mój Szanowny starał się pracować przy roślinach zgodnie z kalendarzem biodynamicznym,ale szczególnych osiągnięć nie zanotowałam ;) [lol]
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: amita » wt mar 30, 2010 8:08 pm

Ja siałam warzywka mniej więcej jak Basia mówiła,że sama sieje.Plony były ok,a mężo dostał zakaz podlewania.Czyli-coś w tym jest.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: megan » wt mar 30, 2010 8:23 pm

Nie zapominajmy że poprzedni rok był mokry -zobaczymy jak to będzie w tym sezonie.Ja z własnego doświadczenia wiem że ważniejsze są fazy księżyca przy sianiu,przycinaniu i pielęgnacji-ale restrykcyjnie tego nie trzymam się,a szczególnie znaki zodiaku mi w tym przeszkadzają-wolę myśleć że to ja zrobiłam coś źle lub dobrze,a nie że to wpływ zodiaku ;) :D
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: Baś_22 » wt mar 30, 2010 9:33 pm

megan pisze:Nie zapominajmy że poprzedni rok był mokry -zobaczymy jak to będzie w tym sezonie.

Ale 2 lata temu już nie był taki mokry a wręcz suchy :) Ten mój eksperyment powtarzam już 2 lata a teraz bedzie kolejny raz. Podlewam tylko jak sadzę a potem ani kropli. W tym sezonie będę robiła tak samo, bo bardzo mi pasuje, że nie muszę pompować hektolitrów wody i targać konewek :)

megan pisze: Ja z własnego doświadczenia wiem że ważniejsze są fazy księżyca przy sianiu,przycinaniu i pielęgnacji-ale restrykcyjnie tego nie trzymam się

A ja się trzymam, bo to właśnie jest najważniejsze [!] to niepodlewanie to już tylko przywilej wynikający z przestrzegania powyzszych zasad.
Oczywiście nikogo nie mam zamiaru przekonywać do stosowania takich czy innych zasad uprawy na ogrodach. Każdy ma swoje poletko i na nim się sam rządzi :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: donn » śr mar 31, 2010 11:20 am

ja też warzywnika niepodlewam .. a plony sie udają..
te które zasiałam też niepodlewałam bo ziemia dość wilgotna.. dzisiaj za to deszcz podlewa
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: lucysia » pt kwie 16, 2010 9:57 am

Basiu czytałam w innym dziale jak podawałaś terminy walki z chwastami,czyli kwadrę uprawy.U mnie w "ekologicznym poradniku księżycowym"jet w marcu od 7 do 15,a w kwietniu od 6 do 14.Czy w twoim jest tak samo?Jak dobrze pamiętam była kiedyś dyskusja że niektóre kalendarze różnią się od siebie.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Baś_22 » pt kwie 16, 2010 11:01 am

Tak Lucusiu w moim jest dokładnie tak samo. Nie wiem z jakiego kalendarza korzystasz?, bo ja z "Ekologicznego poradnika księżycowego" Zbigniewa Przybylaka. Z bardzo wielu ten najbardziej mi odpowiada :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: lucysia » pt kwie 16, 2010 11:57 am

Ja też mam ten sam Basiu.Uff ulżyło mi to będę miała pewność że mam tak jak u ciebie.Ty masz już doświadczenie więc musi być dobrze [lol]
A z jakich względów ten najbardziej ci odpowiada?
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Baś_22 » pt kwie 16, 2010 11:10 pm

lucysia pisze:A z jakich względów ten najbardziej ci odpowiada?


Wydał mi się najbardziej przejrzysty i przemawiający do mnie :) poza tym coś mnie w nim urzekło chociaż wydanie jest skromne, czarno-białe.
Na poczatku miałam tych kalendarzy chyba 5 i tak "skakałam" z jednego do drugiego ale najczęściej, nie wiedzieć czemu zaglądałam i wracałam właśnie do tego...... no to.... został ten i innych nie chcę [!]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: lucysia » sob kwie 17, 2010 1:25 pm

Aha,to już wiem.Dzięki.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Stokrotka_jz » ndz maja 09, 2010 3:04 pm

Każdy chwali swoje.. :D Ja od ładnych parę lat większość zabiegów w ogrodzie i na moim poletku wykonuję wg "zaleceń" kalendarza biodynamicznego. Coś w tym jest. :D
Stokrotka_jz
Ekoraczki
 
Posty: 5
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:09 pm

Postautor: wac » śr maja 26, 2010 10:13 am

Jak wyglada termin na maj do nasadzeń? [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Baś_22 » śr maja 26, 2010 10:26 am

Wacu jeszcze dzisiaj i jutro jest kwadra owocu więc siejemy i sadzimy rośliny plonujące nad ziemią.
Od 29.05 do 04.06. jest kwadra korzenia - rósliny plonujące pod ziemią.
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: amita » śr maja 26, 2010 11:11 am

To chyba dosadzę pomidorów.A później dosieję buraczki i inne,bo nic nie powychodziło :(
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: wac » śr maja 26, 2010 12:01 pm

Dzięki Basiu
Dzisiaj w nocy ma być 5 na plusie, to jutro wysadzam ogórki na stałe miejsca. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kalendarium

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość