Drobne ciastka i ciasteczka

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: ulotna chwila » śr lut 10, 2010 10:53 pm

Dzięki Sami.
No to zaraz się zawijam do kuchni :D
tylko tego piwa troszkę szkoda ;)
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Samanta » śr lut 10, 2010 10:57 pm

a to na piwie robisz? szkoda, ale i tak Ci narazie nie wolno!
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: ulotna chwila » śr lut 10, 2010 11:53 pm

eeee jak to nie wolno?!
nie dostanę dyspensy na jutro?
tak sobie wymyśliłam, że odłożę sobie na talerzyku 10 faworków i albo zjem kilka, albo wszystkie, ale nie więcej.

ciasto już zagniotłam, ale chyba coś nie tak z przepisem jest, bo musiałam dosypać jeszcze sporo mąki...ehhh tak to jest jak się coś robi raz na rok

ale i tak samo ciasto jest bardzo sprężyste i mięciutkie jak kaczuszka-piwo swoje zrobiło :D

w sumie faworki to bardzo malutkie wykroczenie będzie

w piątek na sobotę piekę torta dla mojej Mamuni to dopiero będzie pokusa i giga kalorie (czekoladowy z bitą i wiśniami)
swoją drogą ciekawe jak mi wyjdzie...
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Ciasteczka (10,11,12)

Postautor: ulotna chwila » ndz lut 14, 2010 2:39 pm

Dziękuję za miłe słowa Kobietki :)

Tosiu to jak z wałkowaniem ciasta na makaron :)
a ta Twoja masa marcepanowa to
ucierane migdały z cukrem pudrem i białkiem?
bo ja właśnie takowy przepis posiadam, ale nigdy tej masy nie robiłam, więc bladego pojęcia nie mam jaka wychodzi i czy da się ją barwić

ja też poproszę o Twój przepis(sprawdzony zawsze chętnie wykorzystam :) )
a to coś na dziś dla wszystkich fajnych babek :D
Obrazek
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Baś_22 » ndz lut 14, 2010 4:48 pm

ulotna, bardzo dziękuję [prosi] pyszna ta galaretka z bitą śmietaną :-P
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: beza » ndz lut 14, 2010 8:47 pm

Hi, hi :D :* ja również dziękuję Ulotna :D
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Cebulka » wt lut 23, 2010 9:44 am

Alez torcicho! [prosi]

Hihi galaretkę wymysliłaś sama czy oglądnęłaś moje z Walentynek rok temu? [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Sz_elka » wt lut 23, 2010 1:30 pm

Cebulko ubiegłaś mnie, bo właśnie znalazłam to, co mi po głowie chodziło: "... ale to już było ..."! ;D

Cebulka pisze:Z okazji wiadomo jakiej [serce]
Obrazek


ulotna chwila pisze:a to coś na dziś dla wszystkich fajnych babek :D
Obrazek


Co nie zmienia faktu, że jest to niewątpliwie pychotka! [kwiatka]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: ulotna chwila » wt lut 23, 2010 10:25 pm

haha czyli co? popełniłam plagiat :D ?

inspiracją :D dla mnie była fota zamieszczona chyba na kafe w zeszłym roku- pucharek chłodzący się w hałdzie śniegu, to było Twoje zdjęcie Cebulko?

bo akurat tego powyżej nie widziałam :P

Szeluś nie wiem jak smakowało, bo na diecie jestem :?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Cebulka » śr lut 24, 2010 9:35 am

Jaki tam plagiat... [tuli] Jak słusznie stwierdziłaś - inspiracja :)

Tak, te szklanice były chłodzone w hałdzie śniegu :)
http://ekotopik.mojeforum.net/temat-vt7 ... sc&start=0
Pomysł był autorski - ale w sumie nie takie to trudne do wymyślenia, nie wiem, może na Kafe widziałaś jeszcze jakieś inne :)

Ale Tobie wyszło ładniejsze serduszko :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: ulotna chwila » czw lut 25, 2010 5:38 pm

Cebulko gdybyś wiedziała ile ja czerwonej galaretki zmarnowałam, żeby takie w miarę serducho wyciąć [lol]
No szok!
A te Twoje serduszka to chyba wykrawałaś foremką? takie idealne wszystkie jeden w jeden
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Sz_elka » czw lut 25, 2010 11:40 pm

Cebulka pisze:Tak, te szklanice były chłodzone w hałdzie śniegu :)


... dla leniwych Obrazek , żeby szukać nie musieli! ;D
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Cebulka » pt lut 26, 2010 9:57 am

ulotna chwila pisze:A te Twoje serduszka to chyba wykrawałaś foremką? takie idealne wszystkie jeden w jeden


Owszem [lol]
Chociaż też nie szło to całkiem bezboleśnie, galaretka nie chciała od talerza ładnie odchodzic ;)

Ale twoje jest ładniej wcięte :)

Generalnie jednak polecamy ten pomysł, nie? ;D
Wbrew pozorom nie ma aż tak dużo roboty jak się wydaje a efekt niczego sobie :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: ulotna chwila » pt lut 26, 2010 10:03 pm

Cebulko pomysł jak najbardziej godny polecenia :D
tak się zastanawiam dlaczego sama na to nie wpadłam [glupek]

a na Boże Narodzenie z gwiazdkami
na Wielkanoc z króliczkami
itp
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Cebulka » pn mar 01, 2010 2:33 pm

ulotna chwila pisze:a na Boże Narodzenie z gwiazdkami


Mam takie foremki [jupi]

Ech, do Bożego Narodzenia daleko... [lol] [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: mietek » pn mar 01, 2010 3:59 pm

Cebulka pisze: galaretka nie chciała od talerza ładnie odchodzic ;)


Jest taka forma ( tortownica sie to nazywa, albo jakoś inaczej [lol] ) rozpinana z boku i wtedy dno jast osobno i bok jest osobno - chyba już każdy wie co mam na wyśli.

Wykłada się to dno bezbarwną folią spożyczą zamyka formę i wlewamy galaretkę do środka,po wyjęciu z formy wycinamy sobie co kto chce - nawet nożyczkami i jest fajnie [lol]
Folia odkleja się od galaretki bardzo łatwo.

mietek
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: amita » pn mar 01, 2010 10:11 pm

Dziś dzień dobrych rad? bo już Cebulka o kefirze,a teraz Mietek poddał pomysł,jak uratować serniczek przez odpływem galaretki :)
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: mietek » pn mar 01, 2010 10:21 pm

amita pisze:Dziś dzień dobrych rad? bo już Cebulka o kefirze,a teraz Mietek poddał pomysł,jak uratować serniczek przez odpływem galaretki :)


O...ooo? nic nie zrozumiałem [lol]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: amita » pn mar 01, 2010 10:25 pm

Dobrze,że nie wspomniałam o zielonej pietruszce,bo wtedy to już sama nie widziałabym o co chodzi [skrob]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: ulotna chwila » pn mar 01, 2010 11:16 pm

a ja mam na to inny patent
gdy galaretka stężeje wkładam naczynie z ową galaretką na kilka sekund do gorącej wody i galaretka już nie stawia oporu przy próbie wyjęcia jej z naczynia sama wyskakuje :D
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Samanta » wt mar 02, 2010 12:26 pm

Ja też wstawiam na chwilę do wrzątku, ale to na momencik. Sama wyjdzie.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Ciasteczka (13)

Postautor: amita » sob kwie 03, 2010 11:27 pm

A moje babeczki utknęły w foremkach.I za cholerkę nie chciały wyjść :) Ale larwy sobie poradziły,wyjadły łyżeczką.A dziś piekłyśmy nowe,tym razem czekoladowe.Z pudełka, poszłam na łatwiznę.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Ciasteczka (14)

Postautor: Tosia » pn lip 26, 2010 6:54 pm

Rogaliki maślane


Składniki:
- 1 szkl. mleka
- 1/2 kostki masła
- 1/2 szkl. cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka suszonych drożdży
- 3 duże jajka
- 4 i 1/2 szkl. mąki

- 3-4 łyżki roztopionego masła do smarowania
- ew. marmolada , gęsty dżem lub inne nadzienie

Drożdże wsypać do małego naczynia, dodać troszkę mąki i cukru. Mleko podgrzać, aż będzie letnie i 1/4 szklanki zalać drożdże, dobrze wymieszać i zostawić , aż zaczyn zacznie się podnosić. Resztę (3/4 szklanki) mleka zagotować i dodać do niego masło i cukier. Odstawić do przestygnięcia. Następnie wsypać mąkę, dodać rozczyn, jajka , sól i wymieszać, aż utworzy się miękkie ciasto. Wyłożyć na stolnicę i wyrabiać dobre kilka minut, aż będzie gładkie i lśniące. Włożyć z powrotem do miski i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na około 1 godzinę , aż podwoi swoją objętość. Podzielić ciasto na 3 części, z każdej wywałkowac koło o średnicy 22 cm (u mnie trochę większe). Posmarować roztopionym masłem, podzielić na 8 trójkątów (ew. nakładać po 1 łyżeczce nadzienia) i zwijać rogaliki. Układać na natłuszczonej blasze , posmarować masłem, przykryć i zostawić do wyrośnięcia. Piec 8 - 10 minut (moje piekły się prawie dwa razy dłużej zanim się zrumieniły) w temperaturze 200 st.C., wyjąć z piekarnika i jeszcze gorące ponownie posmarować masłem. Zostawić do wystygnięcia.

Uwagi: Rogaliki można nadziewać np. masą serową lub marmoladą (tak , jak ja to zrobiłam) albo zamiast rogalików formować zwykłe , okrągłe bułeczki.

przepis z forum " Arabeska"
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Cebulka » pn lip 26, 2010 7:13 pm

Zapachniało kuchnią francuską - weź cokolwiek, dodaj masła, posmaruj masłem i dolej masła :>
Ale one pyszne muszą być... [pijany]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Tosia » pn lip 26, 2010 7:27 pm

Cebulka pisze:Zapachniało kuchnią francuską - weź cokolwiek, dodaj masła, posmaruj masłem i dolej masła :>
Ale one pyszne muszą być... [pijany]


Cebulko PYYYYYYYYYYCHA [lol] , wiem bo testowałam, przeca człek na diecie nie może cały czas być [diabel] [haha]

A i posmarowałam mlekiem.
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: amita » czw lip 29, 2010 9:19 pm

Dajcie choć powąchać... [diabel]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Cebulka » pt wrz 24, 2010 8:07 pm

Drożdżówki

Robię już drugi raz z tego przepisu:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe21610.html

i polecam, mniam ;)
Z tym że nie bawię się w jakieś nakładanie podwójnego ciasta (w końcu to nadzienie jest ważne, nie ciasto [haha] ) i w wałkowanie też - urywam kawałki ciasta i spłaszczam w rękach, robię brzeg i nakładam ser wg przepisu - z tym że można go zrobić nieco więcej niż te 25 dkg, dodaję też otartą skórkę z cytryny ;)

Obrazek Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Ciasteczka (15)

Postautor: ulotna chwila » pt wrz 24, 2010 8:33 pm

o jeny jakie pychotki! ale by się zjadło.
no i kiedy ja mam je zrobić jak czasu brak [zly]
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Cebulka » pt lis 26, 2010 3:15 pm

PIERNICZKI

Pierniki świąteczne
1 kg Mąki pszennej
10 dkg masła
10 dkg margaryny
10 dkg smalcu
400 gram miodu (w tym dwie łyżki sztucznego)
1,5 łyżki kakao
Przyprawa do piernika (najlepiej z firmy KOTANYI szt. 1 lub PRYMAT szt. 2)
20 dkg cukru (ew. mniej)
5 do 6 żółtek
1 łyżeczka sody

Z powyższej porcji zależnie od wielkości wychodzi około 160 pierniczków.
Ja robiłam z połowy porcji, ale są dobre do jedzenia a chcę część do dekoracji zachować, to chyba to powtórzę ;)

O co chodzi z miodem?
Podobno (i cholera to chyba prawda [!]) gdy zrobi sie pierniczki tylko na prawdziwym miodzie, wychodzą bardzo twarde i nie miękną. Czyli jak moje dwa lata temu [haha] Natomiast dodatek miodu sztucznego powoduje, że pierniczki są miękkie i zjadliwe bez łamania zębów :)

W garnuszku topimy tłuszcze, dodajemy miód, cukier, przyprawę i kakao, podgrzewamy na niezbyt wielkim ogniu cały czas mieszając aż cukier się rozpuści i będzie ładna gładka ciemna masa. Zestawiamy ją z ognia i lekko studzimy, czasem mieszając. Dodajemy żółtka, mieszamy. Dodajemy mąkę wymieszaną z sodą, zagniatamy ciasto (jeśli nie wystudzi się masy za bardzo, nawet nie jest to uciążliwe).

Takie ciasto może leżeć w woreczku w temperaturze pokojowej i czekac na pieczenie bardzo długo, nawet kilka miesięcy. Nie należy jej wkładać do lodówki, bo stwardnieje na kamień. Można też piec od razu ;)

Ciasto wałkować na grubość około 0,5 cm możliwie mało posypując mąką, wykrawać pierniczki i piec około 10-15 min w 200stopniach (to jeszcze sprawdzę w domu, bo piszę z pamięci)

I sesja zdjęciowa :D
Tak wyglądają po upieczeniu - i w sumie juz brzydkie nie są
Obrazek Obrazek

Można też pokusić się o polukrowanie ich, wtedy będą pięknie wyglądały zwłaszcza na choince (z tym że takie choinkowe warto trochę przypalić - pieczone tyle ile trzeba miękną i pod wpływem swojego ciężaru mogą oberwać się z nitki)

Profesjonalny lukier:
białko
cukier puder

Ucieramy białko z cukrem pudrem w misce lub makutrze aż cukier przestanie zgrzytać, i powstanie śnieżnobiała, błyszcząca masa. Ilość na oko - na 1 białko mniej więcej poł-całą szklankę (warto dosypywać po trochę) i wychodzi tego bardzo dużo. Do malowania i wyciskania z rękawa (czy obciętego rogiem woreczka) lepszy jest lukier gęstszy, natomiast do lukrowania w całości powinno być tak, że kreska na powierzchni lukru powinna się robić na chwilkę, ale zaraz zanikać (próbowałam zrobić temu zdjęcie...)
Obrazek Obrazek

Lukrujemy wrzucając pierniczka 'twarzą w dół' do lukru i obcierając nożem nadmiar, lub smarujemy lukrem jak chleb masłem [lol]
Lukier może też słuzyć jako klej jak się chce zrobic formy przestrzenne.

No i pierniczki zupełnie zmieniają oblicze... ;)
Do lukru można dodawać kakao lub kwas (koncentrat) z buraczka :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ja moje robiłam przez tydzień, bo dysponowałam tylko po kilka godzin wieczorami - pierwszego wieczora ciasto, potem przerwa bo nie było czasu, pieczenie, znów przerwa, az wczoraj lukrowanie ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Tosia » pt lis 26, 2010 3:23 pm

Cebulko śliczne te ciasteczka :D , [skrob] czy one na pewno do zjedzenia ??[lol]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Cebulka » pt lis 26, 2010 3:26 pm

Nie, te mają zakaz ruszania [lanie]
Jeszcze może w poniedziałek uda mi się znaleźć chwilę domontować mulinę i będą czekały na choinkę :)
Te odłożone do jedzenia już zjedzone i w związku z tym zastanawiam się czy nie zrobic nowej porcji [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Baś_22 » pt lis 26, 2010 3:39 pm

Ewuniu jakie piękne [shock] [brawo]
Oj będę się musiała szybciutko za nie zabrać, aby wysłać je dla mojej Kasi do Stanów, aby cieszyły Jej oczy i połaskotały podniebienie :) nie będzie niestety w domu na Święta Bożego Narodzenia, więc niech one dadzą Jej małą ich namiastkę :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość