Brzoskwinia i Nektaryna

[Grosik]

Piękne sztuki, gratuluję czy wiesz może jak ona się zwie?

[Papcio]

Na moim drzewku była tylko jedna brzoskwinka ale jaka smaczna!



Na drugim, które przycinałem według zaleceń Grosika jest więcej, ale nie umiem znaleźć fotki. Tam będzie na oko z kilogram albo i więcej, są jeszcze twarde.

[cicho_borowska]

Piękne sztuki, gratuluję czy wiesz może jak ona się zwie?

Albo Inka, albo Harnaś. Owoce są na trzech drzewkach, ale nie pamiętam, które jest na zdjęciu. Na tym trzecim są jeszcze małe i zielonkawe.

[Emmi]

Borosiu kurcze, ile one mają już latek, że tak pięknie Ci zaowocowały? Ja na moje czekam i czekam...

[cicho_borowska]

Na jesieni będzie dwa lata jak sad założony. Drzewek brzoskwiniowych mam chyba 6 szt. Owocują jednak w tym roku 3 drzewka, które były już dość duże przy wsadzaniu.

[Roman]

Nie warto sadzić brzoskwiń blisko winorośli - od razu się zarażają i owocują w gronach

[Papcio]

Zdjęcia mojej brzoskwinki, dzisiejsze. Drzewko to zostało przycięte tak jak Grosik mi "kazał". Miałem opory, ale wiedziałem, że mam słuchać a nie mieć skrupuły.


Prawda że ładne jak na pierwszy zbiór i moje dwuletnie ogrodnictwo?

[amita]

Papciu.Co będzie po kolejnym roku

[Papcio]

Wiesz, aż się boję myśleć!

[wac]

Na temat szczepinia brzoskwiń w tym temacie powiedziano (napisano) prawie wszystko, a jak wygląda sprawa szczepień nektaryn i moreli na brzoskwiniach? Czy zasady są podobne?

[cicho_borowska]

A moje z dwóch drzewek już zjedzone. Pyszne były.
Teraz dojrzewa późniejsza odmiana. Na trzecim drzewku.

Ciekawe, czy za rok powrócą...

[wac]

Już dojrzewają i nawet są smaczne, tylko nie wiem co to za odmiana?

[Papcio]

Dziś zerwałem część brzoskwiń, a 6 sztuk zostało dla syna jak przyjdzie mi ogród podlewać, bo jadę na wczasy.





Jutro rano wyjeżdżam. Owoce są bardzo soczyste i mój wnusio (13 miesięcy) tak jadł aż mu po brodzie ciekło i domagał się więcej. To dla niego je biorę. Jedzie z nami no i rodzicami na swoje pierwsze wczasy.
Dzięki wszystkim za pomoc a szczególnie Grosikowi. Pierwsze koty za płoty!

[tomicron]

Wyglądają niezwykle apetycznie

[Baś_22]

Aż ślinka cieknie

[Grosik]

Aby takie piękne brzoskwinie mieć należy pamiętać o oprysku jesiennym Miedzianem przeciwko kędzierzawatości brzoskwiń Aby mieć pewność, że ta choroba nie zaatakuje w następnym roku należy taki oprysk wykonać teraz, a na wiosnę przed nabrzmiewaniem pąków poprawić Silitem

[Papcio]

Pamiętałem o oprysku miedzianem, a i syllit mam!
Mam jedno drzewko a raczej krzak brzoskwini. Ma pieniek gdzieś 10-20cm od ziemi i sporo gałązek na wysokość już ze 2m. Czy to brzoskwinia to tak na sto % nie wiem, ale liście są takie same jak w tej co mi obrodziła. Aż się boję wiosny i tych cięć. Ten krzak dostałem jako nn i tak sobie rósł przez rok nie zaczepiany przeze mnie. Takich niby brzoskwiń to mam już 6 i na wiosnę będę ciął to zobaczymy co to za rośliny jak będą chciały zakwitnąć.

[magdziołek]

Moja najstarsza brzoskwinia ma pąki kwiatowe , co to będzie jak przyjdzie mróz? Mam ją całą okryć agrowłókniną??

[mietek]

Moja najstarsza brzoskwinia ma pąki kwiatowe , co to będzie jak przyjdzie mróz? Mam ją całą okryć agrowłókniną??

Mam to samo ale niczego okrywał nie będę, bo jak przyjdą prawdziwe mrozy to to i tak chyba nic nie da? - no Grosik nam się gdzieś zapodział, a jak raz potrzebny jest nagle


M.

[Grosik]

Witojcie, moje też mają pąki nabrzmiałe, ale się tym nie przejmuję
Podobnie było kilka lat temu i wtedy też nie zauważyłem jakiejś gwałtownej zmiany w owocowaniu. Niczym bym nie okrywał, bo tak jak pisze Mietek, można tylko przyczynić się do większych szkód. Stadium rozwoju pąków jest rozciągnięty w czasie i nawet jeśli niektóre przemarzną to i tak część przetrwa. Najniebezpieczniejsze są nagłe ocieplenia w ciągu zimy, a później mrozy oraz przymrozki wiosenne. W naszym klimacie niekoniecznie brzoskwinia ma rokrocznie owocować, główny powód to przemarzniecie pąków kwiatowych, kwiatów lub również często najmniej odpornych na mrozik zawiązków.
Pocieszmy się, że może wymarzną te pąki, które są porażone kędzierzawatością brzoskwiń

[magdziołek]

A przetrwają tylko te najpiękniejsze i najzdrowsze czego sobie i Wam życzę

[Grosik]

A ja wczoraj popryskałem moje brzoskwinki silitem, one to lubią i później nie chorują

[Papcio]

Ja pryskałem dzisiaj i zastanawiam się czy nie poprawić jeszcze jutro.

[ewalukas]

a ja już 3 sezon niczym nie pryskam, nie przycinam i nic z nimi nie robię oprócz tego, że zbieram jak pospadają

[megan]

Ewuś to co to za odmiany są takie bezobsługowe Ja też takie bym chciała mieć

[ewalukas]

oj nie wiem co to. jak już gdzieś pisałam czystą brzoskwinię mam jedną, pozostałe to jakaś krzyżówka brzoskwini z morelą. owocują od lipca, tak do początku sierpnia.

[Roman]

pozostałe to jakaś krzyżówka brzoskwini z morelą. owocują od lipca, tak do początku sierpnia.

Wiesz coś więcej o tych krzyżówkach, pytam z ciekawości - mi one wyglądają na morele

[Grosik]

Romku mylisz się, one nie wyglądają to są morele

[Roman]

Udało mi się dzisiaj prysnąć brzoskwinie, wiatr na chwilkę się uspokoił - widział chyba, że opryskiwacz szykuję

[Papcio]

A mnie cosik się pokręciło i moje brzoskwinki poprzycinałem i opryskałem sillitem. Ranki po cięciu posmarowałem tym białym na rany. Winogrona mnie ... ach co to będzie? A miałem ciąć jak kwiatki będą. Po zawodach. Wczoraj z rozpędu je pociąłem. Ach ta moja głowa, stara, pusta i często boli.
Grosiku, pociesz mnie! napisz,że nic takiego się nie stało!

[Grosik]

Papciu w dość niezręcznej stawiasz mnie sytuacj, bo co do pocieszania to preferuję płeć piękną
No ale czego nie robi się dla brzoskwinek.
Papcio, termin cięcia brzoskwiń "podczas kwitnienia" jest terminem orientacyjnym, właściwie powinno się ciąć tuż przed kwitnieniem, kiedy pąki nie są jeszcze rozwinięte. Czasami sadownicy opóźniają termin cięcia, z powodu zbliżających się przymrozków i tną dopiero po ich usŧąpieniu, kiedy widać ile kwiatów zdołało przeżyć.
Uważam że nic wielkiego się nie stało, miejmy nadzieję, że w tym roku nie wystąpią mrozy, które zniszczą nam kwiaty lub zawiązki

[Roman]

Uważam że nic wielkiego się nie stało, miejmy nadzieję, że w tym roku nie wystąpią mrozy, które zniszczą nam kwiaty lub zawiązki

Mogę tylko dodać, że nieraz ciąłem na przedwiośniu i było dobrze