Rękodzieło artystyczne

Wszelkie inne NIEOGRODNICZE różności - dom, hobby, święta...

Postautor: żabcia » czw maja 14, 2009 5:35 pm

Onaelu,ale ty masz wzrok,ja nie zauważyłam tego płotu [oops] .
Awatar użytkownika
żabcia
Weterani
 
Posty: 849
Rejestracja: wt lut 03, 2009 10:22 am

Postautor: cicho_borowska » czw maja 14, 2009 7:41 pm

Mnie się najbardziej podobają ule. :D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: gruby miś » pt maja 15, 2009 9:18 am

a mi łóżko [haha] zwłaszcza, że ostatnich kilka nocy, chłopcy domagali się przeniesienia do nas nad ranem ;)
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: Emmi » czw maja 21, 2009 6:45 am

żabcia pisze:Emmi,może kiedyś jak fizycznie zrobię się babcią teraz szkoda mi czasu a poza tym czemu miało by to służyć,już minęły te czasy gdzie w domach pełno było tego rękodzieła.


Nie minęły Żabciu [tuli] nie mineły :) One ciągle powracają. Po chatce drewnianej dziadków męża ostał się pruchniejący dom, aczkolwiek jeszcze do zamieszkania, Taka chatka dwuizbowa z przedsionkiem. Bojąc się, że ktoś zabierając coś zawinie tamto w wiszące na ścianie rękodzieła Babci męża, poprosiłam teściową aby mi je dała, jeśli sama nie ma do nich sentymentu. Żdziwiona, ale zgodziła się. Wiszą u mnie w kuchni. Zrobię zdjęcie. Nie wiem czy pasują do wystroju naszej kuchni, ale na tyle długo już wiszą, że oko do nich przywykło i nie wyobrażam sobie aby ich tam nie było. Z czasem jak zmieni się wystrój kuchni będą bardziej pasować. Do tego typu pamiątek trzeba dorosnąć. Mowa o młodzieży. Ja sama z przykrością muszę stwierdzić, że przy porządkach w pokoju w latach mej beztroskiej młodości wiele cennych pamiątek po babci poszło do śmieci :( Tato nie przypilnował, albo nie przywiązywał uwagi a mnie teraz po latach sprawiłoby ogromną przyjemność posiadanie ich. :)
Żabciu to nie zmarnowany czas, to praca dla potomności rękodzielnictwa. Jak nie pozostaną w rodzinie to ktoś na pewno będzie nimi zainteresowany :D Uwierz mi na słowo. Szkoda takiego talentu :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: beza » czw maja 21, 2009 8:44 pm

Emmi, wspaniale to napisałaś :) wiesz masz rację że do takich pamiątek trzeba dorosnąć. Dokładnie tak samo żałuję wielu niedopilnowanych pamiątek po mojej babci, które kiedyś mijałam wielkim łukiem. Teraz każdą jedną bym przygarnęła i jak trzeba odnowiła. Niestety jest juz za późno bo wiele pamiątek poszło w ogień albo gdzieś po ludziach.
Chyba to z wiekiem człowiek się zmienia i robi się bardziej sentymantalny. Albo to jakieś takie szersze spojrzenie na całe życie i troska o zatrzymanie jego przemijania.
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: cicho_borowska » czw maja 21, 2009 10:23 pm

I ja taka niesforno- bezmyślna byłam, a teraz łzę w kąciku oka ocieram. Głównie z powodu mebli nazwanych starymi gratami z mieszkania miejskiego i wyposażenia letniej kuchni w domu na wsi. :-(

Dobrze, że dorosłam, nim przepadły koronkowe serwetki.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: żabcia » sob maja 23, 2009 9:42 am

u mnie też leżą głęboko w szafach serwetki,i poszewki na poduszki które haftowała moja babcia.mam do nich sentyment i też nie wyrzucę
Awatar użytkownika
żabcia
Weterani
 
Posty: 849
Rejestracja: wt lut 03, 2009 10:22 am

Postautor: beza » ndz lip 26, 2009 5:30 pm

Bardzo lubię szydełko i wszelkie robótki ręczne ...
To są moje jedne z ostatnich prac wykonanych haftem krzyżykowym.
Zakładki te to pamiątki kupione w czasie pobytu na wspaniałej wycieczce. Kupiłam tam zestawy do haftu, a wykonałam po powrocie w domu...

Obrazek Obrazek Obrazek

Inne hafty to już historia sprzed lat.
Ten bieżniczek z makami wykonałam jeszcze w stanie panieńskim [lol] a było to dużo lat temu [lol]
to też jest haft krzyżykowy

Obrazek

Miałam kiedyś więcej chęci, czy czasu aby robić takie rzeczy :? nie wiem...
Bardzo lubiłam też haft richelieu i wykorzystywałam różne tkaniny aby eksperymentować z tym haftem...
Tutaj są dwie poduszki wykonane na podszewce, bo akurat takie miałam pod ręką... a że pracowałam w instytucji gdzie miałam dostęp do tkanin w kolorach flagi, więc ...

Obrazek

I na koniec maleńka serwetka całkiem niedawno zrobiona aby sobie przypomnieć technikę ...

Obrazek
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Cebulka » ndz lip 26, 2009 5:44 pm

O rany [shock] [prosi]

Chyba znaleźliśmy właśnie następnego prowadzącego warsztaty artystyczne [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Baś_22 » ndz lip 26, 2009 6:07 pm

Bezo piękne rzeczy [brawo]
Ja też kiedyś haftowałam różnymi technikami. Niestety nic nie mam do pokazania :( wszystko się gdzieś rozeszło :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Anamaria » ndz lip 26, 2009 7:38 pm

Cebulka pisze:Chyba znaleźliśmy właśnie następnego prowadzącego warsztaty artystyczne [haha]

Koniecznie!!! Wspaniałe te hafty [prosi] Ile jeszcze talentów nam objawisz bezo - po obrazach, haftach i szydełku? [brawo]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: farmerka63 » ndz lip 26, 2009 8:29 pm

Bezo! Basiu! Ale "czajniki" z Was ;D

Na kolejnym zlocie macie pełne ręce roboty z kursantami - tak, tak...

Ja się już ustawiam do richelieu !
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: amita » ndz lip 26, 2009 10:49 pm

Kurcze,to może ja jednak poszukam mojej sławetnej serwety? Toż to richelieu jest, w każdym razie w zamierzeniu miał być,poznaję po dziurkach.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: cicho_borowska » ndz lip 26, 2009 10:51 pm

Nieźle... Całkiem super nawet.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: beza » pn lip 27, 2009 1:51 pm

Dzięki bardzo :D
A wiecie że to richelieu nie jest wcale takie trudne [rol]
Jak umiecie obrabiać dziurki do guzików, to i umiecie też tak haftować :D
To na tym mniej więcej polega...
Tak że dla chętnego nie ma nic trudnego [lol]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: mietek » pn lip 27, 2009 3:38 pm

beza pisze:Bardzo lubiłam też haft richelieu i wykorzystywałam różne tkaniny .... ;
I na koniec maleńka serwetka całkiem niedawno zrobiona aby sobie przypomnieć technikę ...

Obrazek

Piękne [klaszcze] ,a czy zauważyłaś że ten haft bardzo wciąga?? [lol]

Pozdrawiam M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: beza » pn lip 27, 2009 4:08 pm

Dziękuję Mietku :) Oj wciąga takie zajęcie i to bardzo :D
Ale jestem zaskoczona zainteresowaniem z Twojej strony Mietku [rol] takimi robótkami ręcznymi. Zawsze wydawało mi się że to raczej takie kobiece hobby
Skąd wiesz że to wciąga [lol] wyglada na to że masz już jakieś doświadczenia z tym hafcikiem ... mam rację ?
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Emmi » pn sie 24, 2009 7:30 pm

Beza [tuli] Ty jesteś wszechstronnie uzdolniona, zazdroszczę :)
Ale powiem Wam, że Bezy obrazy zrobiły na mnie ogromne wrażenie, podobno gdzieś są na forum, ja je widziałam w realu. Nie jestem krytykiem malarstwa, ale na mararstwie się znam i powiem Wam, że są świetne. [!]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: lucysia » pt gru 11, 2009 12:24 pm

Dzban zakupiony w trakcie wizyty w manufakturze ceramiki u Farmerki w końcu doczekał się czasu który mu musiałam poświęcić i ozdobiłam go [lol] .Najpierw Ninia pomalowała go zwykłą farbą plakatową a ja ponaklejałam kwiatki z serwetki.Zostało mi jeszcze polakierować,ale i tak wygląda super:

Obrazek
Obrazek

I ostatnio bawiłam się w krawcową.Pół dnia do 2 w nocy i taki efekt.Niedługo przyjdą panowie i zrobią obudowę na kaloryfer,wtedy będzie lepszy efekt,ale i tak ładnie się prezentuje:
Obrazek

Kapa zrobiona ze zwykłej tiulowej firanki podszyta podszewką.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Tosia » pt gru 11, 2009 12:49 pm

[brawo] lucysiu dzban jest super, aż szkoda że nie było mnie wtedy z wami :( , a i kapa bardzo ładna.Czy ta firanka była była z tym haftem ,czy sama naszywałaś??
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Baś_22 » pt gru 11, 2009 1:11 pm

Lucysiu, gratulacje [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: lucysia » pt gru 11, 2009 2:21 pm

Tosiu firanka już miała taki haft.Nigdy nie starczyłoby mi cierpliwości żeby tyle naszywać.
Dzięki dziewczyny.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » wt gru 29, 2009 3:47 pm

Kapa jest super [prosi] [shock]

Ale zaraz - czy ja dobrze widzę - chodzi o to, że podszewka jest ta satynowa i prześwieca spod firanki? Firanka jest przyszyta po tych ładnych dekoracyjnych szwach czy tylko przyczepiana w kilku miejscach ? :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » pn sty 11, 2010 8:54 pm

W sumie wierzchnia warstwa firanki jest połączona z podszewką tylko na szwach na około i w jednym miejscu pośrodku.Jakoś tak sama się trzyma.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » wt sty 12, 2010 9:47 am

Kurczę, pasowała by nam taka kolorystycznie na łóżko [haha]
Musze się kiedys rozglądnąć po sklepach - bo tu podstawą jest ładna niefirankowyglądająca firanka ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » wt sty 12, 2010 11:07 am

Cebulko odpuść sobie sklepy.Zajrzyj na rynki,bazarki tam gdzie handlują Rumuni,Ormianie.U nas w Sochaczewie są tacy co stale handlują,co targ mają inne firanki taniutkie jak barszcz.I do tego bardzo ozdobne,co w naszych sklepach rzadkość .Tę bordową firankę pięknie wyszywaną złotymi cekinami kupiłam za 10 zł.metr *3 więc w sumie kosztowało mnie majątek 30 zł.Podszewkę miałam,więc kapa kosztowała w sumie niewiele,tyle co prąd i moja praca.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » wt sty 12, 2010 11:10 am

Lucysiu [shock]
Bo ja juz przestałam rozumieć [oops]
To jest firanka, czy zasłonka?
Myślałam że to jest normalna biała firanka (te kwiatki i esy floresy) naszyta na bordową satynową podszewkę... [skrob]

Możesz proszę zrobic zdjęcie samego kawałka tej firanki, jeśli ci zostały? :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Anamaria » wt sty 12, 2010 9:37 pm

Mnie się wydaje, że to jest bordowa, chyba nylonowa (albo jakieś inne tworzywo) przezroczysta firanka z białymi wzorami, na których są naszyte te cekiny. A pod spodem podszewka w podobnym kolorze.
Samo toto jako firanka byłoby nie do powieszenia w mieszkaniu (przynajmniej przeze mnie) [lol], ale jako kapa prezentuje się super!
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: lucysia » wt sty 12, 2010 9:53 pm

Niestety Cebulko nie ostał się nawet kawałek.Ala ma rację to firaneczka i ja też nigdy bym jej nie powiesiła w oknie ;)
To tiul w kolorze bordo wyszywany złotymi cekinami.W świetle lampy trochę się wybieliły.Może jak zrobię inne zdjęcie będzie lepiej widać.Podszewka była w idealnie takim samym kolorku jak firanka i ładnie się zgrały.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: lucysia » pn sty 25, 2010 3:18 pm

Popełniłam trochę biżuterii.Inspiracje Papierowych nie poszły w las.
Nie chciałam takiej zwykłej,poszukałam trochę jakie kamienie są potrzebne dla mnie jako Raka,trochę pod kontem zdrowotnym i uspokajającym.Uff jakby bredzę,no nic chodzi o to żeby było ładnie i funkcjonalnie(znaczy zdrowotnie) i takie kwiatki mi wyszły.
Pierwszy komplet jest z samych granatów,był mi potrzebny do czerwonej kreacji więc wypadło na granaty:
Obrazek

Potem zakupiłam awenturyn,ametyst,chryzopraz i kwarc różowy i wyszło to:
Obrazek

I trochę agatów z karneolem i cytrynem(zrobiłam 2 komplety kolczyków bo romby z agatów okazały się strasznie ciężkie:
Obrazek
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Baś_22 » pn sty 25, 2010 4:11 pm

No, no Lucusiu :) bardzo ładna biżu [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Tosia » wt sty 26, 2010 1:51 pm

[brawo] [super] Lucysiu piękna ta twoja biżuteria [lol]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Hyde Park

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości

cron