Nasze zwierzaki

Nasi milusińscy, nasze osiągnięcia, przyroda, wszelkie zdjęcia artystyczne

Postautor: Baś_22 » ndz gru 28, 2008 9:43 pm

Pewnie powiedział w Wigilię ludzkim głosem :) tylko czy Szelka to słyszała no i czy chce nam to powtórzyć [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Sz_elka » ndz gru 28, 2008 10:33 pm

Cholerka, zupełnie o tym zapomniałam! :( A szkoda, bo może zdradziłby, o co mu właściwie chodzi! 8) [lol]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: saginata » pn gru 29, 2008 9:42 am

Wczoraj odesz³a moja Elzunia do psiego nieba [beksa]
Bo¿e tak mi smutno,nie mogê sobie poradzic z p³aczem.
saginata
 

Postautor: Cebulka » pn gru 29, 2008 10:30 am

Ojej.... [cry] [pociesz]

Dobrze, że chociaż macie Maxa... [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Baś_22 » pn gru 29, 2008 12:39 pm

Sagi [tuli] [tuli] [tuli]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: magdziołek » pn gru 29, 2008 3:06 pm

Sagi, tak mi przykro i smutno. [tuli] . Dlaczego te nasze milusińskie tak od nas odchodzą w tym starym roku :( ....
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: amita » pn gru 29, 2008 5:04 pm

Sagi [tuli]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Sz_elka » pn gru 29, 2008 6:32 pm

Saguś! Tak mi przykro! [cry] :'( [tuli]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Onaela » pn gru 29, 2008 6:43 pm

Oj,Sagi... [cry] [tuli]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Jedynka » pn gru 29, 2008 7:32 pm

Sagi, bardzo mi przykro. Mówią, że nasi czworonożni przyjaciele odchodząc idą za Tęczowy Most. [tuli] Ale zostają w naszych sercach.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Jedynka » pn gru 29, 2008 7:48 pm

Naszej kocicy nie ma już prawie od rana. Córa wypuściła ją na pole. Zimą wraca zwykle po godzinie a tu już wieczór i nie ma jej. Zaczynam się martwić. Może weszła gdzieś na obcą klatkę i nie może wyjść? Jest bardzo zimno i na pewno już jest głodna. Chodziłam po polu i wołałam ale nic z tego. Muszę czekać na nią. Mam nadzieję, że wróci choć coś mi mówi, że może być inaczej.
Wczoraj byliśmy w schronisku, kupiliśmy trochę karmy dla kotów. Ze stronki Karola dowiedziała się o niedowidzącym kotku i oczywiście "musi" być u nas, bo nikt inny go nie weźmie.Przeprowadziła poważne rozmowy z domowym zwierzyńcem i powiedziała, że wolny tydzień poświęci na ogólne "zapoznanie" zwierzaków. Okazało się, że kociak znalazł już dom. Natomiast zauroczyła ją piękna, srebrna trzyletnia kotka o pięknych szmaragdowych oczach. Wpakowała się Karoli od razu na kolana i przytuliła.Ale nie zabraliśmy jej. Dwie kotki raczej dałyby sobie po pyszczkach. Jest taka ładna i przylepna, że na pewno ktoś ją weźmie. Idę wisieć na parapecie i wołać to moje kocisko.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: magdziołek » wt gru 30, 2008 8:20 am

Jedynko, wróciła zguba do domu? Znalazła się?
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Jedynka » wt gru 30, 2008 8:37 pm

Całe szczęście- wróciła. Nocka była, oczywiście już z głowy. Spałam jak zając pod miedzą. Byle stuk na parapecie a ja już przy oknie. Bałam się, bo w nocy był porządny mróz. Wreszcie przyszła, o pierwszej. Wyglądam któryś raz z kolei a Lotka siedzi, przytulona do szyby. Wpadła do domu jak burza, głodna i mocno wystraszona. Myślę, że gdzieś wlazła i nie mogla wyjść, może do jakiejś piwnicy. Chociaż trzyma się z dala od ludzi. Od razu zjadła dwie michy i zaszyła się w łazience. Pralka to jej schron. Siedzi tam kiedy jest chora albo wystraszona. To taki jej azyl. Bardzo się cieszę, że wróciła, bo już czarno to widziałam. Ale zołza usłyszała co myślę o włóczeniu. Niech wie, ale mało co się nie popłakałam, jak ją zobaczyłam.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Jedynka » wt gru 30, 2008 8:59 pm

Magdziołku, Twoja rada z ta hydrokxyzyną naprawdę rewelacyjna. Dośka zupełnie inna. Dużo spokojniejsza. Bardzo Ci dziękuję. [lol]
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

ł

Postautor: Anamaria » wt gru 30, 2008 9:21 pm

Sagi [tuli] szkoda wiernej Elzuni.... Nadia czesto ją wspominała... Nawet jej nie powiem, bo byłby płacz. Trzymajcie się kochani [kiss]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: magdziołek » śr gru 31, 2008 9:38 am

Oj, to ci włóczykij z tej Lotki ;) . Dobrze, że wróciła. A co do hydroxyzyny, to wiesz, na naszego Juniorka działała, więc sprawdzony sposób. Przyznaję, że na mnie ona działa wręcz usypiająco.
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Nina » czw sty 01, 2009 1:54 pm

Moja Perła wczoraj nie mogła sobie znaleść miejsca,cała się trzesła az w końcu wlazła do szafy ;)
Awatar użytkownika
Nina
Weterani
 
Posty: 785
Rejestracja: sob sty 27, 2007 6:03 pm

Postautor: Sz_elka » pt sty 02, 2009 7:51 pm

Tygrys też świętował - tu"robi" za ozdóbkę świąteczną! Obrazek Obrazek Obrazek a tu wykorzystuje chwilę słonka na kontemplację na poręczy balkonowej! Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I basta, koniec sesji zdjęciowej: Obrazek
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Anamaria » pt sty 02, 2009 8:01 pm

Fajny kocurek [lol] i wcale mi nie wygląda na chorego!
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Cebulka » pt sty 02, 2009 8:37 pm

Koty to jednak piękne zwierzaki... [tuli]
Potrafią byc majestatyczne nawet w "zwykłej codzienności" [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tuurma » sob sty 03, 2009 6:30 pm

A Cieśla dziś wykrył szczeniaczki naszej suki. Są najwyraźniej pod szopą - musiała tam wykopać jakąś norę wzgardziwszy naszą budą. Nadal co prawda nie wiemy, ile tam jest tego "dobra", ale jakby ktoś chciał pieska, to już przyjmuję zapisy :)
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: Jedynka » sob sty 03, 2009 7:15 pm

Już dawno mówiłam, że udaje chorego ;)
Fajnie, że szczeniaki się znalazły. Ciekawe ile ich jest. Tylko, że idą mrozy. Czy one nie zamarzną?
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Anamaria » sob sty 03, 2009 7:30 pm

tuurma pisze:A Cieśla dziś wykrył szczeniaczki naszej suki.

Tuumo, to oprócz Ajsa macie jeszcze sunię? Jakoś jej nie kojarzę. A kto jest tatusiem szczeniąt? :D
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: amita » sob sty 03, 2009 8:21 pm

Anamario,suczka jest podrzutkiem,a kto jest ojcem szczeniąt to pewnie nawet suczka nie bardzo wie [oops] Ajsika chyba będzie można zwolnić z obowiazku alimentacyjnego.Tą razą 8)
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Sz_elka » sob sty 03, 2009 8:36 pm

Magda, może jakieś zdjęcie suczki podeślesz? Jak ją nazwaliście? :)
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: tuurma » ndz sty 04, 2009 10:51 am

Nazwa robocza dla suki brzmi "Ruda" ze względu na barwę umaszczenia. Do szczeniaków nie ma się na razie jak dostać, chyba muszą same wyleźć :(
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: Andrzej » ndz sty 04, 2009 8:42 pm

Sz_elka pisze:I basta, koniec sesji zdjęciowej: Obrazek

Hahaha... jaki szarmancki ukłon na zakończenie tej sesji [lol]
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Sz_elka » ndz sty 04, 2009 9:48 pm

Andrzej pisze:Hahaha... jaki szarmancki ukłon na zakończenie tej sesji [lol]


........ po prostu dał nogę, bo już miał dość szturchania i pozowania! ;)
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: amita » ndz sty 04, 2009 11:18 pm

Kochaniutki jest,oooo dlaczego mam alergię??? [oops] kocham koty,i tak sobie myślę,że jak znajdę bidę to przygarnę.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: magdziołek » pn sty 05, 2009 7:18 am

Naprawdę Tygrysek jest dzielny, zupełnie nic sobie nie robi z choroby, korzysta z życia ile się da. Piękne zdjęcia.
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Sz_elka » pn sty 05, 2009 11:46 pm

Znowu zaczynamy kroplówki; po 2 dziennie! :(
Dzisiaj leciała glukoza jutro elektrolity! Wenflon w lewej łapce przeszkadza ale jeszcze nie udało się zerwać ani wylizać - dobry plaster! ;)
Z dzisiejszego pobrania krwi wyszło,że wyniki są gorsze od poprzednich; bardzo przekroczona kreatynina /znaczy zniszczone nerki :( / i mocznika jeszcze więcej niż poprzednio !!!
Teraz odsypia stres!
Reszta wyników nie najgorsza, ale lekka anemia!
Ciężki to będzie tydzień dla nas obojga, ale dzięki kroplówkom, jego stan wyraźnie się polepsza, choć na krótko! :?
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Baś_22 » pn sty 05, 2009 11:52 pm

Szeluś trzymam kciuki za Tygryska no i za Ciebie [tuli]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

PoprzedniaNastępna

Wróć do Galeria zdjęć

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości