Pomidory

[Papcio]

Witam
Moje następne pomysły to też wyczytane na forum i nie tylko.
Administrator na pewno wykasuje te chwalenie się moim ”dorobkiem”


Oto mój najbardziej ekologiczny Randop!


"Randop" Danusia ”wcina” truskawkę z krzaku od Lucysi


Teraz mój następny pomysł tym razem z pomidorami (dzięki Wacku za sadzonki) Pomidory - jak wyczytałem lubią mieć nogi w wodzie a głowę w słońcu. Sadziłem z kromką chleba i pokrzywami w dołku a dodałem butelkę plastykową po wodzie i mam spokój z podlewaniem.




Pomidorki stoją jak żołnierzyki


Danusia do butelek nalewa wodę która utrzymuje się nawet 2 dni i nie boje się suszy a krzaczki są bardzo ładne


Moje żurawinki dla których zrobiłem kwaśną ziemię i mają takie małe bagienko.


Takie coś ”wzlatało” po moim niebie a szloidra (proca) pod ręką nie miałem

[Baś_22]

No wspaniale Papcio niezły z Ciebie praktyczny wynalazca
A tak przy okazji to gdzie zdobyłeś Żurawinę Poluję na nią

[Papcio]

Żurawinę kupiłem na Allegro po 2zł za sadzonkę i ona ma być 4 letnia i ma mieć już owoce i to prawda, bo ma już kuleczki, co prawda nie ma tego za wiele ale są. Mam jeszcze aronie i ta to ma bardzo dużo kuleczek! Borówki amerykańskie to chyba zastrajkowały, bo nie mam owoców choć kwiatki były.

[amita]

Ja wkopywałam doniczki,ale pomysł z butelkami chyba lepszy.Jak hakam pomidorki to zasypuję doniczki.
proszę nie patrzeć w głąb

[Słoneczko]

Papcio fantastyczny pomysł z tymi butelkami koło pomidorków, super. Czy ktoś mi może napisać co z tą kromką chleba pod pomidorem. Czy jeszcze można coś takiego zrobić?

[raszka1]

Wiem,¿e du¿o wiecie o chodowli pomodorów,a ja mam takie zapytanie :Czy wa¿ne jest ,z której strony krzaczka wbija siê palik [?] Kto¶ mi powiedzia³ , ¿e to wa¿ne.

[Cebulka]

Raszko - Tak na logikę to mogę dac ci dwie odpowiedzi:
1. jak wszystkie paliki: od strony wiatru (ponieważ w Polsce przeważają wiatry zachodnie, od strony zachodniej)

2. tak żeby nie ocieniał krzaków i żeby krzak nie zarastał palika utrudniając jego podwiązywanie - czyli od strony północnej.

To albo zrób od północnego zachodu, albo poczekjaj, może ktoś jeszcze coś mądrego napisze Ja po prostu miałam od strony ściany (Co przy okazji było od północy krzaka)

[lucysia]

Papcio ja rozumiem ,że tuurma wtrusia truskawki(sadziła w tamtym roku),ale Ty??Przecież dopiero co wysyłałam.Świetnie,że nie zrzuciła kwiatków.

[koliberek]

Lucysiu a ja poprosze w odpowiednim momencie o dopsłanie, bo mi się nie wszystkie przyjęły. W odpowiednim momencie tzn. wtedy kiedy można je będzie sadzić, jesienią ???

[Fil]

Lucysiu, o co chodzi z tymi truskawkami? Czy Ty obrabowałaś jakieś pole truskawkowe? Wygląda na to, że masz ilości przemysłowe?

[Cebulka]

Fil - lucysia wszystko co robi robi w dużej skali Ale w zasadzie wystarczy, że z kilku krzaków tylko nie będziesz usuwać "wąsów" i juz sadzonek masz od groma

lucysiu - Pandorki od ciebie które wysłałaś jesienią też będą mieć owocki Oczywiście w donicy, ale im to nie przeszkadza chyba jak widać. Ja to nawet maliny w tym roku będe mieć w takiej wielkiej donicy, kwitły jak szalone Republika donicowa normalnie Ale poprzesadzam to towarzystwo dopiero chyba jesienią, teraz to bym im tylko zaszkodziła.

[lucysia]

Fil niedużo tej truskawki(zdjęcie w moim ogrodzie),ot 10 redlinek długości 15m.Jak potrzeba to powiedz,nie wytnę flancy i będzie jak znalazł Mam wczesną i póżną(dopiero zaczęła owocować)
hmm ilości przemysłowe??Nie,po prostu mnożą się jak szalone Pół ekotopiku już obdarowałam .

Cebulko Ty to masz rękę do tych roślinek donicowych,u mnie ani chybi nie rosło by w donicy to co może w polu.Jakoś tak ciągle mam pod góre z tym podlewaniem i opieką.Dobrze że o zwykłe kwiatki w miarę dbam.

Koli przypomnij się tuż przed zjazdem to ja zrobię patentem wsadzę ci wyrośniętą flancę do donicy i taką przywiozę.Albo lepiej wąsa położę w donicy i sam się ukorzeni(bez stresu przesadzania).Ile Ci potrzeba??

[koliberek]

Lucyś no tak ja wiem z 5 jakby się wszytskie przyjęły, ale moze jakiś mały zapas w razie czego

[Papcio]

Lucysiu, sami się dziwimy, że Twoje truskawki dają taki plon. Wszystkie owocują, mają wąsy a kilka krzaków posadziliśmy w kupię, bo szkoda wyrzucić a i siostra chciała na jesień wymienić na inne i chyba dziś je zabierze. Teraz dowiedziałem się, że należy ściąć liście po zakończeniu owocowania. Czekajcie, czekajcie! jeszcze chwila i będę pisał pracę doktorska na temat ogrodnictwa! Na agrowłókninie ładniejsze są truskawki i nie ma takiego bałaganu z chwastami. Na przyszły sezon większość upraw dam pod tą włókninę
.

[wac]

Czas na pomidory, dzisiaj w sałatce był pierwszy pomidor sezonu 2008.

[Baś_22]

No nie Wac u mnie jeszcze zielone i do sałatki napweno się nie nadają

[Papcio]

Te pomidory które mam na działce to od Waca i jak zauważyłem moim naprawionym okiem to mam kilka gatunków i już dwa zjadłem! Po owocach widać, że będzie spory plon. Moja ślubna (już 34 lata) lubi kwiaty i na naszym balkonie mam skrzynki z pelargoniami


Po posadzeniu tych kwiatów zaczęło coś wyłazić z ziemi. Moja chciała powyrywać, bo myślała że to chwasty. Powiedziałem: Daj spokój, niech rośnie! zobaczymy co to jest! i proszę!


Tylko jakieś miniaturki i większe nie chcą rosnąć!


Na prawdę same urosły bo żadne z nas nie sadziło tych pomidorów.

[Emmi]

ale numer

[Onaela]

Bo dobremu ogrodnikowi to i pomidor na pelargonii urośnie

[cicho_borowska]

[Papcio]

Ja już szykowałem kijek do podwiązania, ale jak widać są to jakieś miniaturki, bo maja wszystkie krzaki 20-25cm. Są takie niskie i malutkie pomidory? Te krzaki nie są wyższe od pelargonii.
Wczoraj zdjęliśmy z balkonu bo lało jak z cebra a i gradem waliło.

[Onaela]

Papciu-to pewnie jakaś odmiana karłowa,czyli niska,samokończąca,która w gruncie nie wymaga palikowania.Na dodatek rosnac w niewielkiej doniczce i rywalizujac o składniki pokarmowe z pelargoniami nie ma lekko .Dobrze,ze chronisz je przed deszczem,to moze cos uda sie zerwać do konsumpcji w swoim czasie .Wiekszosc odmian pomidorów jest wrażliwa na choroby grzybowe

[juleczka2]

Pierwszy raz mam pomidory koktajlowe,czy nadaj sie na zupę

[Cebulka]

Juleczko - nie robiłam, ale słyszałam, że koktajlowe świetnie się nadaja na zupę oraz przecier z racji swojego słodkiego smaku
Tyle że troche szkoda ich - taki ładny kształt...
Chociaz jak miałam klęske urodzaju pomidorów koktajlowych to też robiłam przetwory z nich

[juleczka2]

To świetnie,bo koleżanka która dała mi 3 krzaczki mówiła że nie robi nic tylko zrywają z krzaka i pojadają.Ja nie obrywalam odrostów dopiero kilka dni temu zaczęłam bo się bardzo zagęszczają,a teraz będę musiala dać paliki.

[Słoneczko]

Mam pytanie, czy ktoś ma przepis na sałatkę z zielonych pomidorków, bo moje krzaki nie udźwigły swoich owoców i część musimy spożyć na zielono?

[Cebulka]

Słoneczko - zobacz prosze w Kulinariach w temacie z przetworami - powinna tam być, jak nie ma to mi napisz, to ją wpiszę

[Słoneczko]

Ok widzisz Cebulko zapomniałam o tym dziale

[Emmi]

Swego czasu przestudiowałam ten temacik od deski do deski i wyszłam z założenia, że jak uprawiać pomidorki to tylko pod osłonami, bo nic się z nimi nie dzieje. Ale, że zostaliśmy posiadaczami różnych sadzonek pomidorków niespodziewnanie i okazało się, że nasz ,,tunel,, jest zbyt mały, więc w ramach ekseprymentu posadziliśmy pod osłonami i pod gołym niebem na foli. Pomijając, że w tunelu nie zachowaliśmy preferowanych odległości i wyrosła nam dzungla, to ogólnie w tym roku nie widzę większej różnicy w krzaczkach i owocach sadzonych w tych dwóch miejscach. Na pewno pod folią miały ciszej kiedy wiatry wiały, nie było zagrożenia połamiania, ale znów czy padał deszcz czy nie to pod folią trzeba było podlewać .
krzaczki rosnące pod gołym niebem i nie wiem czy to ma wpływ, ale na nich pojawił sie pierwszy zarumieniony pomidorek.

tutaj dzungla spod folii


czekamy aż trochę się ochłodzi, bo na obecną chwilę, to parówa jest w tunelu i nie da się tam wysiedzieć i będziemy jakoś starali się odzyskać ścieżkę, która tam teoretycznie jest No i nie widzę w tej dzungli możliwości na późniejsze zbieranie owoców.

[koliberek]

Emmi tylko koniecznie otwieraj drzwi, pod folia, zeby się nie zaparzyło Oczywiscie fotek nie widze. Nie wiem Emmi jak Ty, ale dla mnie to by się przydało w takim namiocie porobic wtej parówie, troche moze bym zrzuciła nadwagi hihi

[Emmi]

Koliberku hihi... może i tak, nie wiem. Na pewno taka parówa nie zdrowa dla serduszka Folia cały czas jest odkryta, nawet jak było chłodniej to też, ale dzięki za podpowiedź

[amita]

Moje pomidorki: