Cebulko, tak jeszcze dodam, że koniecznie zwróć uwagę na gatunki ryb jakie wybierzesz. Na przykład skupiając się na tytule topiku. Księżniczka Burundi [Lirniczka] musi być jako gatunek, jedyna w akwarium. Nie lubi towarzystwa innych gatunków. Neonki są bardziej towarzyskie, ale one znów muszą mieć przestrzeń. Koniecznie przy nich, musisz ilość Neonków dobrać do wielkości akwarium. Neonki pięknie wyglądają po kilka, tak z 4-6 sztuki i pływają niemalże od krawędzi do krawędzi
Taką mają zabawę
Ale one są nieduże i czują się lepiej wśród niedużych rybek z innego gatunku.
Gupiczki absolutnie nie nadają się z mieczykami, Gupiczek na naturę ,,złośliwca,, i podgryza wszystkim ogonki
Z własnych doświadczeń doszłam do wniosku, że Gupiczki najlepiej hodować jako pojedynczy gatunek. W miarę dobrze radzą sobie z nimi sumiki. A! I zwróć proszę uwagę na Glonojady. One są wręcz niezbędne w akwarium. Tylko uwaga. Byłam z szokowana, bo Glonojad kosztował ponad 100 zł, ale to do tej pory nie wiem, co to za gatunek, normalnie Glonojad kosztuje mniej niż 10 zł. Ja swojego, ostatniego kupowałam, za... 4 zł?
Moja zasada. Wchodzę do sklepu akwarystycznego, czy zoologicznego i oglądam akwaria z rybami. Jeśli chociaż jedną znajdę zdechłą, albo jakąś taką dziwną, pływającą na bok, to nie kupuję ani jednej rybki i albo szukam innego sklepu, albo pytam się, kiedy będzie kolejna dostawa. Kiedy masz już akwarium z rybkami i dokupisz nowe, MUSISZ mieć słoik chociaż przygotowany na tzw kwarantannę, Nie wolno, Ci nowo zakupionej rybki, czy roślinki od razu dać do docelowego akwarium, bo jak jest zainfekowana, to stracić możesz wszystkie hodowane rybki L Nie wolno!!! Nieważne, jak wspaniały sklep był, czy od znajomego, a on się za na rybach i na pewno ma zdrowe. Absolutnie! Zawsze kwarantanna tak z 2-3 dni. Najlepiej mieć nieduże akwarium niż słoik, bo w słoiku możesz trzymać rybkę tylko z 2 dni, bo ma za ciasno i nie ma ruchu wody.