Co robimy na działce?

[magdziołek]

A mi pogoda od środy miesza w planach i chodzę zła, bo nic nie mogę robić w ogrodzie .

[Baś_22]

Oj! Magdziołku i chyba nam jeszcze trochę namiesza prognozy są nieciekawe Chyba trzeba uzbroić się w cierpliwość

[Fil]

Są jednak tego dobre strony - przynajmniej porządki przedświąteczne mają szansę zaistnieć. Do tej pory tylko działka była mi w głowie i gdyby nie pogoda pewnie tam bym teraz siedziała. A tak już dwa okna się błyszczą Wiem, że to może marne pocieszenie, ale te mniej przyjemne rzeczy też trzeba kiedyś zrobić.

[Baś_22]

Święta racja Fil też bym siedziała na działce jak Ty

[magdziołek]

Wczoraj pracowałam od rana od zmroku.... w ogrodzie powstały dwie nowe rabaty. Pod wcześniej posadzonymi klonami, kalinką, wierzbą babilońską, dosadziłam azalie, wkrótce kupię niskie tawułki "magic carpet". W każdym razie wszystko wysypałam korą. Na drugim klombie dosadziłam języczkę pomarańczową a na obrzeżach odmłodzone kępy srebrnego goździka. Tu zostawiam miejsce na funkie. Wszystko przykryła kora. Na wszystkich pozostałym klombach uzupełniłam korę. Wcześniej podsypałam roślinki nawozami. Oj nawoziłam się tej kory taczkami, nawoziłam. Rozsypałam łącznie 20worków po 80l . Bolą mnie plecy ale i tak cieszą mnie takie wiosenne porządki. .

[Cebulka]

Rozsypałam łącznie 20worków po 80l .

Magdziołku, a jeśli wolno zapytać - gdzie kupujesz korę? Od jakiś "obwoźnych" sprzedawców? Czy to sami wszystko autem wozicie? Nie wiem, czy juz gdzies tego nie pisałaś, ale nie pamiętam Ile płaciłaś za worek?

[tuurma]

W temacie kory to ja kupuję niedaleko ode mnie, w Wołominie za worek 3.5zł, z tym, że te worki są mniejsze jakieś od typowych - myślę, że ok 50l max. Można też zamawiać luzem, na metry - nie jestem pewna ale w granicach 80-100zł m3.

Niedaleko Wołomina w ogóle jest jakieś zagłębie produkcyjne kory i ziemi ogrodowej - są dwa duże składy - całe hałdy kory i czarnoziemu i pakują to w te worki.

[magdziołek]

Cebulko, kupuję korę w sklepie ogrodniczym, płacę 11,90 za worek 80l. Sprzedawca sam mi ją przywozi do domu i rozładowuje z samochodu. Resztę ja muszę przewieź taczkami w odpowiednie miejsce ogrodu. Już zapowiedział sprzedawca, że następna dostawa 13.90zł za worek .

[Anamaria]

Tuurma daj namiary na tego producenta spod Wołomina. Przejadę sie tam, bo cena bezkonkurencyjna!

[Fil]

Tuurmo, to i ja chętna jestem na ten namiar. Faktycznie bardzo tanio. Zastanawia mnie tylko jaka to kora? To co się kupuje pod nazwą kora ogrodowa, to chyba jest kora trochę kompostowana, prawda? A tutaj to pewnie zupełnie świeża? Jak to jest? Ktoś mi kiedyś mówił, że świeża kora nadaje się tylko naścieżki, a nie pod rosliny.

[magdziołek]

Fil, ja znam dwa rodziaje kory, kora dekoracyjna sortowana, tj ma ścinki jednakowych rozmiarów (teoretycznie) bo często trafiają się w niej kawały desek , druga kora to dekoracyjna mielona... jest dużo drobniejsza, ładniejsza bo wygląda jak wiórki "kokosowe", ale ta b. szybko się rozkłada i często trzeba ją uzupełniać. Ja kupuję jedną i drugą, gorszą na spód rabatek, drobną - ładniejszą na wierzch.
Dużo też zależy od producenta.

[tuurma]

Numerów telefonów nie mam w tej chwili, spróbuję odszukać, albo spiszę przy okazji przejeżdżając.

Jeden skład jest w samym Wołominie, jadąc z Warszawy przez Kobyłkę jedzie się cały czas prosto, trafia się w ulicę 1szego maja (albo 3ciego, ale to nieważne). Tą ulicą cały czas prosto, przez rondo, jak się kończy cywilizacja to wypatrujemy, po prawej stronie niedaleko sklepu Glazura/Farby/itp zobaczymy hałdy z kory i to tam. Jeżeli dojedziemy do miejsca, gdzie już nie można prosto tylko prawo albo lewo, bo się droga kończy to znaczy, że jesteśmy kilkaset metrów za daleko.

Drugi skład (mają tam też czarnoziem, biorę od nich jak mi potrzeba na rabaty lepszej ziemi) jest w miejscowości Leśniakowizna. Od Warszawy jedziemy tak samo jak na Wołomin, w miejscowości Kobyłka na światłach w prawo i jedziemy przez Ossów, Turów cały czas prosto aż dojedziemy do Leśniakowizny. Tam na wysokości sklepu spożywczego, po prawej stronie drogi prowadzą sprzedaż ziemi, kory i różnych kruszyw.

[Cebulka]

O jaka ciekawa dyskusja korowa

Myślicie, że taka kora kupowana w worach w sklepie to jest kompostowana i nie trzeba tego tak właściwie kompostować przed sypnięciem pod rośliny?

Nie wiem, czy jakby była kompostowana to by się tym nie chwalili na opakowaniach... A może jednak jest? Jak myślicie?

Do dyskusji mogę tylko dołozyć, że w Tesco do 16.04 obowiązuje cena 10.99 za worek kory (80litrów), a jak się bierze dwa to 18zł za dwa. Może się magdziołku zainteresujesz? Nie masz daleko Tylko nie wiem, jak z dowozem tego - chociaż np meble ogrodowe nam dowieźli. Trzeba by pogadać, jak byś brała tyle że im się będzie opłacać, to pewnie podwiozą

[magdziołek]

Dzięki, Cebulko, nie ufam "tescowym produktom ogrodniczym" , mam złe doświadczenie. Kiedyś kupiłam worek ziemi do kwatów balkonowych i po otwarciu mało nie padłam od smrodu! A poza tym, "mój dostawca", przywozi mi wszystko, co zamówię, do domu. I nawet wyładuje te ciężkie wory . Fakt, nie mało płacę, ale gdybym sama musiała jeździć, to paliwo i te ciężary itp.... .

[Cebulka]

Magdziołku - to fakt, nie zawsze taniej znaczy lepiej (z reguły wręz przeciwnie w ostatecznym rozrachunku ) Zresztą co będziemy wspierać francuski kapitał Ale tak ci napisałam dla porównania
Swoją drogą kora w Tesco jest firmy Biovita.

Jeszcze samej mi się nie zdarzyło naciąć na tescowe produkty, ale zapamiętam to co tu napisałaś

[Emmi]

Też jestem zainteresowana jakimiś bliższym adresem wołomińskim

[Fil]

Tuurmo, znam trochę te rejony - jeżdżę do znajomych, którzy mieszkają w Czubajowiźnie To jeszcze kawałek dalej za Ręczajami

[Fil]

Cebulko, do tej pory byłam przekonana, że kupuję korę kompostowaną (tym bardziej, że kiedys coś takiego wyczytałam na worku), ale teraz to już sama nie wiem.

[magdziołek]

Cebulko, zawsze cenię sobie wszelkie rady i porady . Moja niechęć teskowa to do art. ogrodniczych. Poza tym, robimy zakupy głównie w Tesco, spożywcze, chemię gospodarczą i oczywiście wina "z całego świata" . To jest najbliższy duży market w pobliżu Skawiny.

[Cebulka]

Cebulko, do tej pory byłam przekonana, że kupuję korę kompostowaną (tym bardziej, że kiedys coś takiego wyczytałam na worku), ale teraz to już sama nie wiem.

Fil - moze moja wypowiedź zbytnio tak zabrzmiała faktycznie jakbym była przekonana, że ta kora kompostowana nie jest... A ja się po protu tylko głośno zastanawiam - troche mi się to wydaje zbyt piękne by być prawdziwe Ale jeżeli tak przeczytałaś na worku, to może faktycznie jest kompostowana?
Tylko jak wtedy wytłumaczyć, że jak się nasypie nową warstwę kory, to przez tydzień przy ładniej pogodzie pachnie w całym ogrodzie jak w sosnowym lesie w południe?

[amita]

Mi tę promocyjną korę wykupili Ale za to dowiedziałam się,że po 10 zeta za worek jest u ogrodniczki.A że będę brała dużo różnych rzeczy u niej(dla swojej spółdzielni) to potarguję się o swoją przy okazji.W tesco była folia czarna po 4,99 wzięłam opakowanie,a dziś za drugie zapłaciłam już 9,99 czyli już po promocji.Jeśli chodzi o tesco to braliśmy tam tuje dwa lata temu,już ostatnie 40 sztuk pod koniec pażdziernika i rosną pięknie.Słowa złego nie mogę powiedzieć.

[amita]

Korą to tylko azalie,rododendrony i iglaki się wysypuje czy też rabatki kwiatowe też?Bo mam taką jedną,marna tujka w środku,obok wsadziłam tulipany,planuję jeszcze jakieś późniejsze kwiaty.Gdybym ją wysypała korą to była by prawie bezobsługowa.Można czy nie?

[magdziołek]

Amitko, wszystkie moje klomby są wysypane korą. Głównie rosną na nich byliny i cebulowe, obok iglaki, azalie i inne... , ale w ubiegłym roku dosadzałam np roślinki jednoroczne i też sobie radziły. A ile mniej chwastów .

[amita]

To dobrze,nie będę im żałować,za to pożałuję swojej siły roboczej.

[Fil]

A ja żałuję w tym roku na korę i wysypuję wszystko trocinami sosnowymi. Zobaczymy efekty.

[tuurma]

Podaję namiary na skład z korą i ziemią w Leśniakowiźnie
kom. 600878561
stacjonarny 22 7878007

Adresu nie znam dokładnie, ale tak, jak pisałam poprzednio jest to miej więcej w środku wsi Leśniakowizna, naprzeciwko sklepu spożywczego "Frykas".

[magdziołek]

Wczoraj walczyłam z chwastami w warzywniku. Wytyczyłam nowe ścieżki i grządki, posadziłam część roślinek. Inne przesadzałam. Teraz czas na ułożenie "płotków" , wysypanie ścieżek kamieniem a grządek z roślinami ozdobnymi, korą.

[Fil]

Magdzołku, i to wszystko sama zrobiłaś? Wpadnę przy Was w kompleksy...

[magdziołek]

Fil, niepotrzebnie wpadasz w kompleksy. Ja tu i tak siedzę cicho i się nie wychylam. Bo jak popatrzę na te wielkie plany innych Ogrodników, te hektary pól, wielkie warzywniki, sady, winnice to ja to nie mam się czym chwalić... . Mój "warzywnik", który już właściwie został "kwietnikiem", ma raptem 9m x10m i to wszystko. Po bokach rosną byliny, iglaki na żywopłot, kwiaty cebulowe. Na środku posadzę cebulę dymkę czerwoną i białą, dużo różnej pietruszki, zioła i koniec. Ale i tak cieszę się z tego co mam. I wpadam w zachwyt nad każdym badylkiem, który mi pięknie zaczyna wschodzić... .

[tuurma]

Znalazłam na allegro tych z korą i ziemią w Wołominie

http://www.allegro.pl/item361031704_kor ... olice.html

FHU bass tel.602861299 : 22 7764246

A dziś zamówiłam podkłady od pana z Leśniakowizny 604 11 44 05

http://www.allegro.pl/item359268003_pod ... szawa.html

[Emmi]

Utkneliśmy z pomidorami. Mamy zrobiony załóżmy tunel foliowy i tam obecnie upychamy pomidorki. Z synem usilnie próbujemy skosić trawę na działce. Ziemia jest jakaś taka dziwna, że mimo terenu podmokłego wiosną, teraz codziennie musimy podlewać roślinki , bo schną Nie rozumiem tej ziemi...

[Emmi]

Co robicie teraz na działce? Bo przyznam się, że zgubiłam się... dalie jeszcze mi kwitną, nie wiem czy już pookrywać niektóre rośliny czy jeszcze nie, bo u mnie ciągle słoneczko przyświeca i jest tak bardziej wrześniowo niż listopadowo...
posadziłam cebulki, zebrałam nasiona... i stanełam