Pomidory

[cicho_borowska]

też się mi podoba

[tereklo]

Tylko nie rozumiem, czemu te pomidory sa sadzone na leżąco?

[amita]

No, przy mojej powierzchni to ja sobie zrobię daszek nad całym warzywniakiem może mi wreszcie ogórki zaowocują?

[magdziołek]

Dziewczyny, daszek u mojego sąsiada jest bardzo podobny, tylko nie sięga do ziemi z żadnej strony a rozpościera się nad krzakami pomidorów ( też posadzonych w rzędzie), nie zwiesza się ta folia nisko, jak na zdjęciach w necie. Sorki, ale nie umiem lepiej tego opisać. Ten w necie jest nawet prostszy powiedziałabym, można żerdzie wbić w ziemię, a sąsiad ma jakieś kątowniki, deski... . Jak tylko to postawi, wstawię zdjęcia.

[żyjąca marzeniami]

Tylko nie rozumiem, czemu te pomidory sa sadzone na leżąco?

Łodygi pomidorów sadzonych na leżąco wytwarzają korzenie przybyszowe,co zapewnia roślinie większe możliwości pobierania składników z gleby.
Ukorzenienie rosliny trwa dłużej,ale rekompensują to obfite plony.
Sposób taki szczególnie jest polecany przy wybiegniętej rozsadzie.

Dziewczyny, daszek u mojego sąsiada jest bardzo podobny, tylko nie sięga do ziemi z żadnej strony a rozpościera się nad krzakami pomidorów ( też posadzonych w rzędzie), nie zwiesza się ta folia nisko, jak na zdjęciach w necie. Sorki, ale nie umiem lepiej tego opisać.

Magdziołku czy chodzi o taki daszek?

daszek

[Baś_22]

Zyjąca - dzięki za informacje. Daszek, który prezentujesz jest super tylko już bardziej skomplikowany konstrukcyjnie,
ale może dałabym radę go sobie zbudować

[amita]

Mój okaz:

[Baś_22]

No, no no ...fiu, fiu, fiu ....śliczny malinowy

[zomarel]

Marek przyniósł mi sprawdzony sposób na zdrowe pomidory,łodygę pomidora przekłuć w poprzek kawałkiem miedzianego drutu i zostawić żeby go chronił ,sprawdzone i działa.

[Baś_22]

Kurna a gdzie zdobyć miedziany drut????
Ja słyszałam o tym sposobie

[Tosia]

Marek przyniósł mi sprawdzony sposób na zdrowe pomidory,łodygę pomidora przekłuć w poprzek kawałkiem miedzianego drutu i zostawić żeby go chronił ,sprawdzone i działa.

Zosiu ale na co działa ????

[Baś_22]

Na pewno na zarazę ziemniaczaną

[amita]

Łodygę, w sensie, że tę główną?

[Cebulka]

Basiu, myśle że w każdym sklepie budowlanym znajdziesz, być może również w pasmanterii (to taki dośc miękki drut, chyba do biżuterii też używany).
Próbujcie próbujcie, ja w takie rzeczy średnio wierzę, ale jak wy to przetestujecie i zarazy ziemniaczanej nie będziecie mieć, to morduję czarnego koguta o północy na rozdrożach a potem czekam do rana pod Castoramą aby sama kupić takiego drutu

[Baś_22]

..... morduję czarnego koguta o północy na rozdrożach a potem czekam do rana pod Castoramą aby sama kupić takiego drutu

[zomarel]

Też się śmieję ,ale kto wie pomoże,nie pomoże, ale spróbować można.Basiu,jak się ładnie uśmiechniesz to i drucik się znajdzie

[Baś_22]

Też się śmieję ,ale kto wie pomoże,nie pomoże, ale spróbować można.Basiu,jak się ładnie uśmiechniesz to i drucik się znajdzie

oj kochana Zosieńko to ja już rżę ze śmiechu ....to kiedy mam wpaść do Ciebie

[zomarel]

Basiu,możesz przyjechać nawet jutro.Pasuje Ci ok.10 ?

[Baś_22]

Basiu,możesz przyjechać nawet jutro.Pasuje Ci ok.10 ?

Zosiu będę przed 12-tą, bo muszę najpierw odebrać wynik rezonansu z Dolmedu po 11-tej, a stamtąd to już do Ciebie rzut beretem

[magdziołek]

Czy ktoś już wysiał w tym sezonie pomidorki na rozsadę? Nie za wcześnie będzie już wysiewać, moje sąsiadki już wysiały a niektóre to mają już takie gotowe do pikowania to chyba za wcześnie?

[Cebulka]

Ja tam sieję dopiero w imieniny mojego dziadka Czyli Józefa.
Może mają je gdzie przechowywać w jasnym/chłodnym? Bo jak na parapetach, to zdecydowanie za wcześnie - rośliny do maja będą niepotrzebnie wyciągnięte i przerośnięte - moim zdaniem

[lucysia]

Ja posiałam tylko takie co do tunelu i donicy-wysadze do tunelu pod koniec kwietnia
Te do gruntu sieje w Wielkim Tygodniu-wysadzę po 15 maja
Produkcja rozsady trwa około 7-8 tyg.

[amita]

Moja sąsiadka twierdzi, że nie lepszego terminu niż 8 marca. może się nudzi kobita w dzień kobiet? . Albo ma warunki chłodno/jasno/idealnie

[amita]

Zdecydowanie jestem zbyt słabo zorganizowana w kwestii notatek, bo wierzę w moją pamięć. Po prostu zapominam, że mam tej cholerze, sklerotyczce nie wierzyć. Ale, o ile sobie przypominam, to nabyłam rozsadę pomidorów z już kwiatami. Niby miała owocować wcześniej czy tak było, to nie jestem pewna...mam wrażenie, że wcale tak nie było. jakoś tak wszystkie razem, nagle zaczęły rosnąć.

[magdziołek]

Ok, to znaczy, że nie jestem spóźniona

[koliberek]

ja mam zamiar jutro, lub pojutrze wysiac, ale ja moge je tutaj troche wczesniej do gruntu wsadzic, bo co prawda zimnych ogrodnikow tutaj tez znaja, ale jak jestem tu piaty rok, to oni nie tacy zimni. Bardziej przeraza mnie ta ilosc opadow tutaj ...

[Cebulka]

To jeśli masz jakąś taką bardzo dużą donicę, posadź jeden-dwa krzaki do donicy i ustaw na ganku czy pod balkonem czy gdziekolwiek zeby dochodziło słońce a deszcz nie - jeśli masz takie miejsce

[zomarel]

Ja dzisiaj kupiłam ziemię do rozsady i pikowania żeby w domu ogrzała się,w czwartek zaparzę skrzyp,a w sobotę posieje pomidory .Taki mam plan,a co z niego wyjdzie to okaże się.

[lucysia]

Sobota dzień owocowy,jak znalazł

[magdziołek]

Zosiu. a po co ten skrzyp parzysz? Ja też szykuję się w tym tygodniu do wysiania pomidorów, ale raczej na sobotę to planuję

[zomarel]

Magdziołku,już odpowiedziałam Ci jak byłam w podróży,ale to tutaj gdzieś zapoznałam się z zaleceniami,żeby skrzypem odkazić ziemię,więc podlewam ziemię przed wysiewem nasion,a później przed pikowaniem.Siewki nie giną:).Najpierw 20 g skrzypu suszonego zagotowuję w szklance wody,zostawiam na 24 godz.potem rozcieńczam w 4 l wody ,ai podlewam.Własnie idę zagotować skrzyp,a potem pójdę zajrzeć na działkę,bo jeszcze nic na niej nie robiłam,wszystko przez tę spóźnioną wiosnę:(.

[magdziołek]

Ok, dzięki Zosiu .