,a co.Zmiany poczyniłam duże a i tak chleb wychodzi pierwsza klasa.Zmorą moją jest tylko to że nie chcą go jeść domownicy.Wszyscy inni dadzą się pokroić za chlebusia a moi się wypinają.Pierwszy dzień jest pycha później kręcą nosem ,a z zamrażarki to już jest całkiem bee bo się kruszy.To ja mam ich w nosie,sama będę jadła 
nie zdarzyło mi sie to jeszcze. chleb jest zawsze jak świeży, wilgotny i smaczny.lucysia pisze:Zmiany poczyniłam duże a i tak chleb wychodzi pierwsza klasa.Zmorą moją jest tylko to że nie chcą go jeść domownicy.
tereklo pisze:Przepis z Youtuba wciąż mnie szokuje - taka rzadka maź na blachę i juz - jest chlebek![]()
Mam zamiar wypróbować przepis na ciabaty. Tylko kiedy? A może komuś się przyda i da cynk jak wyszło
Przepis znajomej, Pani Czekańskiej i zdjęcie jej wypieku:
Wiedzieliście, że słowo “ciabatta” oznacza “kapeć”? W naszym domu jest jednak synonimem pysznych kanapek. Czasem mam wrażenie, że mój mąż mógłby się żywić tylko nimi. To jeden z tych przepisów, wokół których krążyłam dłuższy czas zanim zdecydowałam się na pieczenie. Było warto!
Składniki (zaczyn):
• 1/3 szklanki wody
• 2/3 szklanki mąki
• 1/3 łyżeczki drożdży instant
Zaczyn przygotowujemy ze sporym wyprzedzeniem. Powinien rosnąć od 9 do 17 godzin, najlepiej więc przygotować go wieczór przed pieczeniem. W tym czasie ciasto się lekko zakwasi i wyrośnie.
Składniki (ciasto):
• 1 i 3/4 szklanki wody
• 3 i 1/4 szklanki mąki pszennej (dobrze, przyznaję się – piekłam z mąki typ 550, chociaż powinnam mieć chlebową)
• 2 łyżeczki drożdży instant
• 1 i 1/2 łyżeczki soli
Wszystkie składniki (na ciasto i przygotowany wcześniej zaczyn) mieszamy i odstawiamy na 3-4 godziny do wyrośnięcia i dalszej fermentacji. To dzięki kwaszeniu ciasta ciabatty uzyskują swój specyficzny smak i strukturę. Wyrośniętą masę przekładamy na wysypaną mąką stolnicę lub blat i formujemy dłońmi prostokąt ok 25 x 30 cm, z którego wykrawamy nasze bułki. Ciasto jest bardzo “lekkie” i puszyste, i absolutnie nie kojarzy się z ciastem na bułki? To znaczy, że jest dobrze Przekładamy je delikatnie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 30-40 minut. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 230 stopni przez 15 minut. W zależności od mocy piekarnika czas ten należy skrócić lub wydłużyć o kilka minut. Wystarczy dobrze obserwować nasze bułki. Na początku pieczenia wrzucamy na dno piekarnika kilka kostek lodu – pozwoli nam to go naparować i uzyskać charakterystyczną skórkę.

![jupi [jupi]](./images/smilies/jupi.gif)


....... korzystając więc dzisiaj, że jestem w domu, bo jestem chora (no do czegoś wreszcie ![jupi [jupi]](./images/smilies/jupi.gif)
![jęzor [jezyk2]](./images/smilies/jezyk2.gif)
![prosi/szacuneczek [prosi]](./images/smilies/prosze.gif)
zobaczymy co z dzisiejszego wyjdzie mietek pisze:Na zakwasie zawsze wychodzi OK tylko trza dać mu więcej czasu. - polecam wyrastanie z wieczora do rana.
Własnie zajadam go z masłem.tereklo pisze:Mój dzisiejszy chleb na zakwasie żytnim z czarnuszką i świeżo wypróbowane naczynie do pieczenia chleba.
przepiękny ![prosi/szacuneczek [prosi]](./images/smilies/prosze.gif)
![brawo [brawo]](./images/smilies/brawa.gif)
Baś_22 pisze:Ja myślę, że Terenia je tak wykorzystała
![prosi/szacuneczek [prosi]](./images/smilies/prosze.gif)
albo żeliwny.![prosi/szacuneczek [prosi]](./images/smilies/prosze.gif)
![[lezy_smiech] [ubaw]](./images/smilies/lezy_smiech.gif)
Cebulka pisze:Piękny
To nic, że doczytałam 'suszona paprotka' ale znając zamiłowanie Tereski do zielarstwa wyższego rzędu nawet sie nie zdziwiłam
z naszą Terenią wszystko jest możliwe ![tuli [tuli]](./images/smilies/przytul.gif)
Cebulko ![tuli [tuli]](./images/smilies/przytul.gif)
choć i Dobromirów też ![[ubaw2] [ubaw2]](./images/smilies/ubaw2.gif)
![mysli [mysli]](./images/smilies/mysli.gif)
tereklo pisze:Samanto![]()
Myślę, że przepis, który ostatnio umieściłam przyjmie każdą mąkę. Z samej żytniej mąki nie lubię chleba ale tak 2 części żytniej i 1 orkiszowej albo razowej 3 zboża byłoby fajne. Pojutrze zaeksperymentuję z orkiszowej plus gryczana.
Myślicie, że zakwas z mąki orkiszowej razowej uda się?
Trzeba by spróbować, dzięki, Samanto ![[ukłon] [hi]](./images/smilies/hi.gif)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości