Pomidory

Nasiona, siew i pielęgnacja

Postautor: Cebulka » czw sie 16, 2007 8:30 am

Hihihi a ile to roboty żeby się nie zmarnowało... Normalnie cały etat przy kuchni pewnie [haha]

Tereklo suszy pomidory - może warto by spróbowac, jako odmianę od przecierów?

:D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: kotkaaa » sob sie 18, 2007 2:26 pm

Bardzo proszę o metodę suszenia pomidorów potem bym je zalała oliwą ojej proszę
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: tuurma » sob sie 18, 2007 3:59 pm

Oj, kotko, ale mi przywodzisz na myśl pyszne smaki... Mniam. Tereklo, daj proszę przepisik... Nie mam jeszcze co suszyć, ale zawsze się przyda.

Powiem wam taką historyjkę, że moje pierwsze spotkanie z pomidorami w oliwie miało miejsce ok. 10 lat temu, na jakimś szkoleniu czy innej prezentacji w hotelu Sobieski w Warszawie. Podano przystaweczkę w której figurowały paski tych właśnie pomidorów, ale wtedy nie wiedziałam co to takiego, wiedziałam tylko, że pycha :) Ta niewiedza mnie długo dręczyła... Dość dużo później dopiero natknęłam się na nie znowu i rozpoznałam smak, który mi utkwił w pamięci jak rzadko :)
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: Cebulka » sob sie 18, 2007 9:32 pm

Przepis na pomidory wkleiłam w "Przetworach" :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: kotkaaa » ndz sie 19, 2007 8:36 am

Baaaardzo dziękuję za przepis ,no i teraz zastanawiam się czy z moich pomidorków się uda
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90a ... 33056.html
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Onaela » ndz sie 19, 2007 12:10 pm

Kotkoo-do suszenia najlepsze są pomidory jak najmniej soczyste.Ja tez przymierzam sie do suszenia w tym roku-choc trochę-na świateczne delicje ;) .Uzyje do tego celu małych pomidorów paprykowych ,-one są raczej suchawe w srodku,myslę,ze mozna tez wyjac trochę najbardziej soczystego miązszu z pestkami-wtedy szybciej sie ususzą.A do oleju dodam świeżych ziół-bazxylii i oregano :)

Jadłąm suszone pomidorki ze sklepu-wspaniałe były,a co dopiero z własnych plonów [!]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » ndz sie 19, 2007 6:22 pm

Jej, chyba muszę sobie chociaz w sklepie kupic i spróbowac... ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: kotkaaa » ndz sie 19, 2007 7:12 pm

No i jak zwykle ja się zastanawim czy pod wpływem temperatury to te pomidorki same nie oblezą ze skórki.Iczy piekarnik ma być włączony na termoobieg [rol]
Awatar użytkownika
kotkaaa
Weterani
 
Posty: 575
Rejestracja: pn cze 04, 2007 8:02 pm

Postautor: Cebulka » ndz sie 19, 2007 9:46 pm

Kotkaaa - hihi [haha] widzę że pomidory też masz ciekawe w kształcie ;)
Ten środkowy jest uroczy ! :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » czw wrz 20, 2007 9:14 am

A to przygotowane do przetworów pomidory.Troche się działo ;)
Koszyk jakoś tak się zmniejszył na zdjeciu,objętościowo to jest duzy koszyk na drewno.W nic innego mi się nie mieściło:

Obrazek Obrazek
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » śr sty 09, 2008 2:18 pm

A takie znalazłam przy okazji przeglądania strony "działkowca" to wkleję ;)

Wyjaśnienia symboli zamieszczonych na opakowaniach nasion np. pomidorów szklarniowych:
F1 - oznacza, że jest to odmiana mieszańcowa, heterozyjna. Nie należy pozyskiwać nasion do dalszych rozmnożeń, ponieważ nastąpi rozszczepienie cech rodzicielskich (rośliny uzyskane w następnym roku nie będą takie same, jak te, z których pozyskaliśmy nasiona);
Tm - oznacza, że odmiana posiada odporność na wirusa mozaiki tytoniowej;
C - odmiana posiada odpornośc na brunatną plamistość liści (Cladosporium fulvum).Cyfry przy C np. C5 czy C2 oznaczają że odmiana posiada odporność na określone rasy tego grzyba;
V - odmiana posiada odporność na wertyciliozę (Verticillium alboatrum);
F2 - symbol ten umieszczony w dalszej kolejności oznacza, że odmiana posiada odporność na fuzaryjne więdnięcie pomidora (Fusarium oxysporum) zaś cyfry umieszczone prz lterze F np. 1-2 oznaczają odpornośc na określone rasy (oznaczone 1,2 itd.);
N - odporność na nicienie ( Nematodes);
L.S.L. - to skrót od j. angielskiego "long shelf life" i oznacza, że odmiana zawiera gen długotrwałej twardości owoców. Cecha ta zapewnia utrzymanie dobrej jakości owoców po zbiorze, są one długo twarde, nawet do 1 miesiąca. Wiele nowych odmian zawiera ten gen twardości, który nie pozwala na szybkie mięknięcie owoców po zbiorze. Pomidory takie ( głównie z upraw szklarniowych) znajdują się ostatnio w handlu najczęściej, ponieważ długo zachowują dobrą jakość i mogą "długo czekać na klienta" bez strat finansowych dla sprzedającego. Zawartość genu twardości nie zawsze idzie w parze z utrzymaniem dobrej jakości smakowej. ale nad tym zagadnieniem też prowadzone są prace w hodowli pomidora.
Ponadto można spotkać jeszcze inne symbole przy nazwach odmian pomidora, np.:
Fr - tolerancja na fuzariozę zgorzelową (Fusarium radicis). Nie odporność, a wysoka tolerancja, co oznacza, że w niektórych warunkach uprawy, np. niesprzyjających, istnieje możliwość wystąpienia takiej choroby, ale nie zawsze musi ona wystąpić.
P lub K - tolerancja na porażenie korkowatością (Pyrenochaeta lycopersici);
Wi - odpornośc na srebrzystość liści (Silver sp.)
Oi - oznacza tolerancję na mączniaka prawdziwego pomidora (Oidium lycopersici);
Ph - oznacza tolerancję na zarazę ziemniaka na pomidorze (Phytophthora infestans);
Pst - tolerancja na bakteryjną cętkowatość pomidora
FORL( lub TYLC) - oznacza odpornośc na wirusa żółtej kędzierzowatości liści pomidora.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Mikros » śr sty 09, 2008 8:50 pm

Super ściąga Cebulko [tuli] jesteś kochana :*
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: Weigela » pt sty 11, 2008 11:00 am

Świetnie Cebulko.
Ale może poradźcie jakąś dobrą odmianę pomidorka gruntowego i koktailowego.
W tamtym roku psiałam tyle pomidorów,że hej i a ni jednego nie zjadłam,bo tak pochorowały się od deszczu :(
Teraz znowu korci mnie,że by kupić nasionka,ale boję się,że tak jak w zeszłym roku,mój trud pójdzie na marne.
-----------------------------------------

Ania
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Mikros » śr sty 16, 2008 5:02 pm

Też tak miałam Weigelo, przez kilka kolejnych lat [cry]
Odkąd uprawiam pomidory pod folią, problemy zniknęły :D
Do gruntu wysadzam najwcześniejsze odmiany i te się sprawdzają [rol] :D
Pozdrawiam [tuli]
Awatar użytkownika
Mikros
Weterani
 
Posty: 483
Rejestracja: czw lut 22, 2007 7:33 pm

Postautor: Cebulka » śr sty 16, 2008 6:44 pm

Weigelo - nie wiem, czy jestem dobrą osoba akurat do polecania, bo ja moje pomidory hodowałam w dużych donicach, ale na tarasie pod okapem, czyli deszcz właściwie na nie nie padał, co jest główną przyczyna wszystkich problemów. Ja miałam koktajlowego "Piko" i spokojnie mogę go polecić - urosły wielkie krzaki a na nich wielkie koktajlowe pomidorki w wielkich ilościach [haha]

Onaelu - a czy Ty przypadkiem nie hodujesz pomidorów w gruncie? [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Weigela » śr sty 16, 2008 11:32 pm

O to fajnie Cebulko,poszukam odmiany''Piko''.Widziałam właśnie te Twoje pomidorki.To ja też kupię jakieś wielkie donice i ustawię je tak,by deszczyk ich nie moczył.
Mikrosku,a jakie wczesne odmiany polecasz?
-----------------------------------------

Ania
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Onaela » śr sty 16, 2008 11:51 pm

Tak Cebulko-uprawiam pomidory w gruncie - sadzę ich sporo,bo w kilku,czy nawet kilkunastu odmianach :) .Jednak stosuję chemię-próbowałam bez niej,ale ja tak nie potrafię :( Kilka razy się" przewiozłam "i teraz pryskam średnio 3 razy w okresie całej wegetacji chemią plus ze 2 razy skrzypem.Wszystko zależy od warunków pogodowych. :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Weigela » pt lut 08, 2008 5:25 pm

Mikrosku poleć mi proszę jakieś wczesne pomidorki gruntowe,odporne na choroby.
-----------------------------------------

Ania
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: cicho_borowska » pn lut 11, 2008 8:32 pm

A pamiętacie jak Miga nas uczy sadzić pomidorki? :D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Cebulka » pn lut 11, 2008 9:24 pm

cicho_borowska pisze:A pamiętacie

Ja nie... :( [oops]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Weigela » pn lut 11, 2008 9:35 pm

Ja też nie [oops]
-----------------------------------------

Ania
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: tuurma » wt lut 12, 2008 3:48 pm

Hmmm... ja też nie [oops] ale może.... zielonym do góry?! :D
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: cicho_borowska » wt lut 12, 2008 4:03 pm

Zatem nieco przypomnienia z naszej topikowej encyklopedii - vademecum ogrodnika Tom O-Z str.37
[21.02] 17:09 Miga
Ogórki nie lubią sie z pomidorami, ani na grządce ani na talerzu.
Między pomidory wysadzam bazylię, wprawdzie nie oddziaływują jakoś szczególnie na siebie ale widać że lubią swoje towarzystwo.
Jestem ciekawa czy słyszeliście o rewelacyjnych właściwosciach rabarbaru. Słyszałam że na zachodzie w gospodarstwach ekologicznych są stosowane profilaktycznie opryski z rabarbaru.
Głównie ogórki i pomidory. Jest ponoć dobry na wszystkie choroby. Najwięcej na zarazę i mączniaka. Niestety, nie mam dokładnej recepty. Zrywam rabarbar, ogonki do kuchni a liście w wiadrze zalewam wodą. Po dwóch dniach rzcieńczam 1:3 z wodą i podlewam co się da. Jeśli mam czas to wlewam do spryskiwacza i pryskam pomidory i ogórki. Najlepiej te opryski stosować co 10 dni od stadium najmniejszej sadzonki. Działa wzmacniająco. Jest to profilaktyka, więc gdy mimo wszystko choroba dopadnie to niestety trzeba ratować czymś mocniejszym. Gdy rabarbar stoi zbyt długo i zaczyna fermentować stosuję jako gnojówkę do podlewania w rozcieńczeniu 1:10.
Pomidory potrzbują dużo potasu i żelaza. Można im go dostarczyć w sposób naturalny: do każdego dołka oprócz kompostu czy innego naturalnego nawozu wkładamy skórkę od banana i garść świeżych pokrzyw. Pokrywa to zapotrzbowanie na te dwa pierwiaski na cały sezon.

Warto zaglądać do archiwum kafe... [lol]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Weigela » śr lut 13, 2008 12:06 am

A ja gdzieś czytałam,że dobrze dać pod pomidory spleśniały chlebek.
-----------------------------------------

Ania
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

pomodory

Postautor: zomarel » śr lut 13, 2008 1:54 pm

[lol] o pomidorkach karmionych spleśniałym chlebkiem i skórkami bananów było na 100% u nas.Stosowałam sie do wskazówek już od etapu przygotowania ziemi w skrzynkach,a potem czekałam na przydział działki i wyrosły mi nieco za wysokie.Ale i tak miałam potem swoje owoce,choć pewnie odmiana malinówki ożarowskiej nie była odporna na zarazę.Nie pomogły opryski ekol.,a po chemię nie sięgnęła,bo sporo z nich przeznaczonych było dla moich milusińskich. :D
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Postautor: Cebulka » śr lut 13, 2008 4:18 pm

Tak, wiem.... [oops]
I na pewno kiedyś encyklopedia wiedzy z Kafeterii będzie - ale obiecałam sobie, że nie będę tego dotykać, zanim nie obronię pracy (co jednak MUSI stać się w nieodwołalnym terminie do 15 kwietnia, więc nie tak daleko ;) )
Ale narazie jak widać borowska trzyma rękę na pulsie, a encyklopedia w tej formie w jakiej jest, w Wordzie, też jest całkiem przyzwoita moim nieskromnym zdaniem [haha]
Jak ktoś nie ma, niech się upomina, prześlemy [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: cicho_borowska » śr lut 13, 2008 4:39 pm

Cebuleńko, ja nie w kontekście poganiania Ciebie napisałam, tylko gwoli przypomninia, że mamy taki skarb, do którego warto powracać i zaglądać. Też uważam, że w wordzie jest całkiem przyzwoita wersja, a nawet bardzo przyzwoita. [tuli]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: magdziołek » czw lut 14, 2008 7:31 am

Cebulko, czy ja mogę poprosić o tę encyklopedię w woordzie?
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: dadi » czw lut 14, 2008 10:57 am

Przyznaję się do napisania o chlebie pod pomidory .
Sama stosuję to od kilku lat , a wyczytałam o tym w starym poradniku.
A chleb wcale nie musi być spleśniały ,byle wkopany pod korzenie skąd bardzo szybko jest wyjadany przez młode pomidory
Awatar użytkownika
dadi
Weterani
 
Posty: 52
Rejestracja: śr maja 09, 2007 7:50 am

Postautor: dadi » czw lut 14, 2008 11:02 am

A i jeszcze dla tych , którzy mają szklarnie lub tunel -
18 II według kalendarza "Mój piękny ogród " to dobry dzień na wysianie pomidorów wysokopiennych , później już tylko 8 - 9 tygodni i można wysadzać
Awatar użytkownika
dadi
Weterani
 
Posty: 52
Rejestracja: śr maja 09, 2007 7:50 am

Postautor: Emmi » wt mar 11, 2008 10:04 am

uch! [shock] przeczytałam wszystko :) Przyłączam się do prośby o podzielenie się nazwami sprawdzonych odmian. I tak jak czytam, to najbezpieczniej jest jednak uprawiać pomidora osłoniętego przed deszczem [skrob] W jakich odstępach minimalnych sadzić od siebie sadzonki pomidorka?
Cebulko :* Ogromniaste dzięki za takie łopotologiczne wyjaśnienie procesu sadzenia :D Jesteś kochana :*
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Fil » śr mar 12, 2008 5:43 pm

Ojej, co to ta encyklopedia - wygląda ciekawie. Możnaby się o nią uśmiechnąć :D ?
Awatar użytkownika
Fil
Weterani
 
Posty: 490
Rejestracja: pt sie 10, 2007 12:03 pm
Lokalizacja: wiocha pod Warszawą :)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Warzywa i Zioła

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości