Saginatko-
mnie to pachnie raczej jakimś gatunkiem akacji, ale ten kształt kwiatów nie bardzo pasuje... Coś mi przypomina, tylko nie mogę sobie jak narazie przypomnieć, co...
Oczech ziemny (orzacha) to niestety nie jest
Wiem, bo sama długo (niestety bez skutku) polowałam na taką roślinkę, tzn na surowe, świeże orzeszki - raz nawet zwędziłam kilka z egzowycznego straganu (nie bardzo wiedziałam jak wytłumaczyć, że jest mi potrzebna dosłownie garść
) ale po wsadzeniu do ziemi nic z nich nie wyszło
Zależało mi na tym przede wszystkim z powodu niesłychanego procesu owocowania orzecha arachidowego. Tym, którzy dotychczas nie spotkali się z tym zagadnieniem tłumaczę: orzech arachidowy słusznie nazywa się ziemny, ponieważ jego orzeszki dojrzewają w ziemi - nie są to jednak bynajmniej bulwy na zasadzie ziemniaków
Roślina orzecha przypomina mały, max 60cm łubin lub groszek, kwitnie na żółto, na długich szypułkach które po zapyleniu i przekwitnięciu kwiatu jeszcze się wydłużają a następnie zaginają do dołu i wchodzą w ziemię aby tam dojrzeć
Nieźle byłoby samemu takie coś zaobserwować, nie?
Tu jest kwitnąca roślina orzachy (orzacha to 'roślina rodząca orzechy arachidowe' tak jak jabłoń i jabłko ) :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Orzech_ziemny
A tu roślina wykopana z ziemi, z orzeszkami (przewinąć stronę do samego dołu), oraz zdjęcia paru innych roślin (polecam oglądnąć sobie pistację a także przede wszystkim sposób rośnięcia orzechów nerkowca - człowiek przestaje się dziwić, czemu są takie relatywnie drogie
)
http://www.phu-konrad.pl/obakal1.html
Mam taką super książkę "Rośliny Egzotyczne" - stamtąd wiem te wszystkie mądrości...