Drobne ciastka i ciasteczka

[ulotna chwila]

Tereklo jak znajdę to wkleję
jutro zamierzam podrukować papierki, jeszcze muszę zdobyć biały papier do pieczenia, a jak nie znajdę, to kupię kalke techniczną

[Cebulka]

Boskie te reniferki

Czy oczka są robione czy to coś gotowego jak nosek?

[ulotna chwila]

Oczy robiłam z lukru plastycznego, ale śmiało w tym celu można wykorzystać białe draże z biedronki ,a źrenice zrobić z polewy

[Baś_22]

Ulotna dzięki za wyczerpującą informację

[Baś_22]

jeszcze muszę zdobyć biały papier do pieczenia, a jak nie znajdę, to kupię kalke techniczną

no popatrz a u mnie ostatnio tylko biały w sprzedaży

[ulotna chwila]

u mnie na odwrót , a ten ciemny do mnie jakoś nie przemawia

[Baś_22]

u mnie na odwrót , a ten ciemny do mnie jakoś nie przemawia

ja jakoś nie widzę specjalnie różnicy a czemu Ci nie odpowiada? źle się piecze czy co?

[ulotna chwila]

u mnie na odwrót , a ten ciemny do mnie jakoś nie przemawia

ja jakoś nie widzę specjalnie różnicy a czemu Ci nie odpowiada? źle się piecze czy co?

Basiu bo to w kontekście cukierków, a nie pieczenia.
Po prostu białe cienkie papierki pod wierzchnim papierkiem są dla mnie bardziej estetyczne i bardziej mi pasują niż ciemne.

[Cebulka]

A dla odmiany do mnie nie przemawia ten biały jak wyczytałam że chemicznie wybielany.

I weź tu człowieku dogódź kobiecie

[ulotna chwila]

Ale jest dopuszczony do obrotu spożywczego, więc szkodliwy nie jest.
nie dajmy się zwariować

[Cebulka]

Nie żeby od razu zwariować - pewnie że jak ci do celów ozdobnych potrzebny biały, bierz biały
Tyle że do wypieków na codzień myślę szary jest odpowiedni jak najbardziej. Swoją drogą ciekawe który droższy

[Baś_22]

Na prośbę Magdziołka wstawiam tutaj link do przepisu na Pierniczki alpejskie
Pierniczki jak alpejskie: http://smaker.pl/przepisy/ciasta-i-dese ... szne,28692
Pierniczki jak alpejskie - mięciutkie i pyszne!

Pierniczki alpejskie
1 kg mąki,
8 żółtek,
3 białka,
3/4 szklanki cukru,
3 łyżki kakao,
200ml śmietany 30% kremówki,
3 łyżeczki sody,
4 łyżeczki przyprawy do piernika,
1 kostka masła lub margaryny (250g),
1 słoik miodu (400ml),
1. Dzień przed pieczeniem:
Kakao wymieszać z mąką w dużej misce, odstawić.
2. Miód zagotować z przyprawami, zagotować, a następnie włożyć do tego masło (lub margarynę), poczekać aż się rozpuści, a potem wystygnie. W śmietanie rozpuścić sodę, odstawić - śmietana zwiększy swą objętość (powinna mieć temperaturę pokojową). Białka ubić na pianę, dodać cukier, ubijając, dodawać żółtka. Ubite jaja wlewać do mąki i delikatnie wymieszać, wlać miód i dalej mieszać. Na koniec dodać śmietanę z sodą. Ciasto podobno miało być dość rzadkie, ja miałam takie akurat. Odstawić je przykryte w chłodne miejsce, maksymalnie do 24 godzin zgęstnieje. Ja robiłam wieczorem, a rano już wzięłam się za pieczenie. Zostawiłam ciasto w lodówce na noc.
6. W dniu pieczenia: Ciasto podsypać mąką, rozwałkować nie bardzo cienko (tak ok 5mm) (najsmaczniejsze są te grubsze pierniczki) i wykrawać pierniczki. Podsypywać mąką. Wykrojone ciasteczka smarować białkiem. Można również wykroić po dwa cieńsze ciasteczka z każdego kształtu, pomiędzy dać marmoladę i złożyć obydwa razem, zagnieść. Wychodzą jak alpejskie. Blachę wyłożyć papierem lub folią aluminiową, pierniczki ułożyć w pewnej odległości od siebie. Piec w temperaturze 180ºC przez 7-12 minut (w zależności od grubości i wielkości, ja piekłam 7 minut). Studzić na kratce.
Można pierniczki polukrować lub ozdobić.

Ja dzisiaj przygotowałam już ciasto i wstawiłam do lodówki na noc

[ulotna chwila]

u mnie już po robocie
mam 6 talerzy różnych ciastek, ale to dopiero kropla w morzu potrzeb....
upiekłam pierniczki z przepisu Samanty

drugą turę z dodatkiem tartej wysuszonej skórki pomarańczowej

pomaraczowe imbirki

i ciasteczka stempelki (cud, że w ogóle mi wyszły, bo stempel rozleciał mi się na czynniki pierwsze i pękła mi obręcz)

Miałam jeszcze zrobić dzisiaj ciasto na alpejskie, ale nie mam już siły, nogi mnie bolą od stania przy piekarniku

w najbliższych dniach będę jeszcze piekła orzeszki, ciasteczka witrażyki, ciasteczka z okienkiem na marmolade i pewnie jeszcze kilka innych

A i żeby nie było- ten ARTYZM na ciasteczkach to autorskie dzieło mojego Miśka

[Baś_22]

A i żeby nie było- ten ARTYZM na ciasteczkach to autorskie dzieło mojego Miśka

no ja właśnie w sprawie tego artystycznego wystroju ciasteczek - jest cudny i w takim razie wielkie gratulacje dla Miśka
a ciasteczka wszystkie piękne i na pewno smakowite
Ja staję jutro do boju. Ciasta na Pierniczki alpejskie i Na Ciasteczka imbirowe chłodzą się do rana w lodówce

[Baś_22]

A i żeby nie było- ten ARTYZM na ciasteczkach to autorskie dzieło mojego Miśka

no ja właśnie w sprawie tego artystycznego wystroju ciasteczek - jest cudny i w takim razie wielkie gratulacje dla Miśka
a ciasteczka wszystkie piękne i na pewno smakowite
Ja staję jutro do boju. Ciasta na Pierniczki alpejskie i Na Ciasteczka imbirowe chłodzą się do rana w lodówce
W przepisie na Ciastka imbirowe nie ma nic napisane, aby je chłodzić ale tak postanowiłam zrobić w tym roku,
bo w innych, podobnych przepisach jest sugestia, aby je chłodzić, więc tytułem eksperymentu tak robię

[ulotna chwila]

Dzięki Basiu.

a czy macie może przepis na takie ciastka obsypane makiem i sklejone marmoladą?
nie wiem jak one się fachowo nazywają

dostałam dwa wiaderka frużeliny i muszę ją jakoś wykorzystać

[tereklo]

Basiu, to jest ten sam przepis co podałam wyżej?

Może mnie kto oświeci o co chodzi z tym dublem tematu ciasteczkowego?

[Baś_22]

Cholercia no faktycznie Magdziołek mnie zmyliła, bo pisała w czacie, że nie może znaleźć a ja specjalnie nie sprawdzałam i wpisałam.
Niech zostanie, bo nie mam jak usunąć a najwyżej przy okazji wstawię tam coś innego

[Baś_22]

Może mnie kto sowieci o co chodzi z tym dublem tematu ciasteczkowego?

...a to już tylko Cebulka może zrobić
W każdym razie wyszła ogólna propozycja, aby wydzielić "Ciasteczka" z "Ciast" i Cebulka się napracowała, aby
to poprzenosić i coś Jej wszystko wcięło (została tylko resztka)

[Cebulka]

Teresko - nie da się dzielić długich tematów, przypomniało mi się że juz kiedyś tak też miałam
Jak temat ma więcej niz jedną stronę, forum 'zapomina' kliknięcia na poprzednich stronach

Narazie spokojnie, wróć do domu, ogarnij się, ja kiedyś poświęcę kawałek nocy i zrobię to 'na piechotę'
Mam nadzieję że się da, ale po prostu zrobię najpierw 23 różne tematy (każdy z jednej strony) a potem to wszystko scalę, skoro ma priorytet daty, powinno być OK

[tereklo]

Tu nie mam warunków na sprawy techniczne, to fakt. A jak wrócę... och. nawet nie chce mi się myśleć jaki młyn mnie czeka

[Sz_elka]

... to na razie nie myśl, tylko odpoczywaj - "młyn" nie zając, nie ucieknie![devil]
A po powrocie z nowymi siłami "Himalaje" przeskoczysz!

[tereklo]

... to na razie nie myśl, tylko odpoczywaj - "młyn" nie zając, nie ucieknie![devil]
A po powrocie z nowymi siłami "Himalaje" przeskoczysz!

Szela, dzięki

Myślę sobie, czy nie odgrzebac przepisu na ciastka z kleiku ryżowego, lekkie, smaczne. Po powrocie wezmę się za orzeszki, obowiązkowe w każde zimowe święta.

[Sz_elka]

Po powrocie wezmę się za orzeszki, obowiązkowe w każde zimowe święta.

... co znaczy się "wezmę się"?!!!

[tereklo]

Po powrocie wezmę się za orzeszki, obowiązkowe w każde zimowe święta.

... co znaczy się "wezmę się"?!!!

Upieke ciasteczka - orzeszki

[Sz_elka]

... no fakt przecież wsuwałam takie u Ciebie!
Znalazłam taką stronkę o pierniczkach: http://www.piernikarniatorunska.pl/przepisy/index.php

Przepis na oryginalny Piernik staropolski na skanach z książki "W staropolskiej kuchni" autorstwa H. Vitry i M. Lemnis jest w temacie Boże Narodzenie viewtopic.php?f=8&p=96423#p96430

[Cebulka]

Ciastka boskie, ale ja tam zawsze na zdjęciach widzę nie to co powinnam, więc zapytam o te czerwone reniferki - kupione gdzieś czy wycinane samodzielnie?
(pytam, bo przedwczoraj właśnie produkowałam jednego sama )

[ulotna chwila]

Cebulko niestety nie mam aż takich zdolności.Reniferki są drewniane,kupione w zeszłym roku chyba w Lidlu.

[ulotna chwila]

Po powrocie wezmę się za orzeszki, obowiązkowe w każde zimowe święta.

... co znaczy się "wezmę się"?!!!

Upieke ciasteczka - orzeszki

O! i ja się będę brała za orzeszki

Tereklo...mogłabyś podać przepis na ciasto?
ja ostatnio cały czas robiłam je z gotowego ciasta francuskiego, ale w tym roku muszę zrobić większą ilość i chyba ekonomiczniej było by zrobić je samemu.

[tereklo]

Ulotna, nigdy nie piekłam z gotowego francuskiego.

Mój przepis na orzeszki:
Ciasto:
1 kg mąki, ½ szkl. cukru pudru, 250 g margaryny (masła), 4 żółtka, 1 jajko, 1 łyżeczka sody oczyszczonej, 1 łyżka octu, 250 ml kwaśnej śmietany

Mąkę posiekać z margaryną, dodać pozostałe składniki, zagnieść ciasto. Formować kulki i piec w orzeszkownicy. Upieczone nadziewać kremem orzechowym.
Uwaga:
zamiast margaryny daję 200 g masła i 50 g smalcu.

Krem:
250 g masła, 4 jajka, 4 łyżki cukru, 2-3 łyżki kakao, 2 łyżki spirytusu, mielone orzechy włoskie, pokruszone ciastka.
Uwaga:
inny krem to taki na bazie masła i mleka w proszku

Jajka ubić na parze z cukrem, aż masa zgęstnieje, ostudzić. Masło utrzeć, po trochu dodawać masę jajeczną, kakao i na koniec spirytus i orzechy. Nadziewać połówki ciastek.

[Cebulka]

Jest też przepis Papcia i drugi chyba veto na orzeszki gdzieś we 'Własnych ciastach', wrzucę go do ciasteczek jak do tego dojdę

[ulotna chwila]

Tereklo...dziękuje bardzo.

z francuskiego robi sie bardzo szybko, odrywasz kawałek ciasta, formujesz kulke , do formy i gotowe, tyle ze podczas wypiekania jednak troche tłuszczu wycieka, ale plusem jest to ze formy nie trzeba smarowac tluszczem za kazdym razem

ja ostatnio ide na latwizne , sklejam i napelniam gotowcem z puszki

ps.sory za byki, ale pisze jedna reka