Zielono mi - czyli jak zarazić się winogronozą.

[kra1013]

dsf

[kra1013]

sadf

[kra1013]

sadf

[kra1013]

dsfd

[koliberek]

haha Rysiek nadawaj dalej
Pozdrowionka

[cicho_borowska]

Ja to bym chyba potrzebowała czymś tę taczkę wymościć, ale ja wiercipięta jestem i ciężko mi usiedzieć w jednym miejscu. No ale żeby opalić najbielsze miejsca, sposób jest niezawodny.

[kra1013]

sdaf

[cicho_borowska]

[kra1013]

sadfd

[Roman]

Mnie jak każdemu „chłopu” spirala ze sprężyną się kojarzy (to pod wpływem majsterkowania). Z takim czymś ( logiczne przecież ) każda pani siadając powinna nie tylko raz podskoczyć, a wręcz wykonać cały szereg takich podskoków o amplitudzie sinusoidalnej gasnącej. Zanim "na dobre" usiądzie.
No wiesz, chłopy przez te „majsterkowanie” widzą świat innym…

Rysiu, co TY - na lekcji o amortyzatorach nie byłeś?

[kra1013]

sdafsf

[kra1013]

sed

[kra1013]

asfd

[kra1013]

sds

[kra1013]

dfafg

[Sz_elka]

Jeszcze wczoraj rano fotografowałem swe dynie ( te „krzyżówki” – pamiętacie? ) myśląc o dojrzeniu ich i zgromadzonym cukrze...
Jeszcze trochę… Parę dni, daj pogodo, a później znowu…
A teraz, po północy, jednak niespodziewana „akcja zbierania dynio - pomarańczy”. Tu zdjęcie ostatnich (chyba) liści z „wczoraj”, bez przymrozku.

To może byś wrzucił parę fotek tych zebranych mutantów .... i może któryś w przekroju - proszę nieśmiało!

[kra1013]

sadsf

[Papcio]

Myślałem, że "jaja se robisz" W przyszły sezon będę bawił się w bioenergomechanika i też chcę mieć te zmutowane DYNIE! Już pisz co trzeba przygotować oprócz skalpela i abstynencji (by łapka nie drżała). Prawdę mówiąc chciałem z Tobą spróbować ale temat ucichł. Czekam na zdjęcia aha masz jakiś dostęp do tych grzybków rosnących na pieńku brzozowym? Chętnie bym też te "halucynogenki" podhodował.
Pozdrawiam Ciebie i Testera

[Sz_elka]

Dyń może i sporo miałem, ale co chwile właziła jakaś „przybłęda” obejrzeć, to dziwo, a później zabierała sobie jedną, by dzieciom swoim pokazać.

Szkoda, że te Kaszuby tak daleko ode Śląska som; chętnie dołączyłabym do grona tych "odwiedzających"!

[kra1013]

sadsfd

[Sz_elka]

Normalnie - Science fiction - a gdzie pochowały się zielone ludziki?
Straszno to byłoby jeść! Ale i ciekawość zżera! Dotknąć, ale w rękawiczkach! Brrrrrrrrrr.......
Zachowaj jakieś egzemplarze archiwalne do czasu niezbędnego spotkania!

[kra1013]

sadf

[Papcio]

Kra(-kusie) opisz jak to się robi dokładnie. Do marca daleko a tak to można już się dokształcić by wiedzieć co i jak. A potem to bez zbędnych pytań zabierzemy się do roboty. Piszesz, że można i ogórka w "balona" zrobić! Poprowadź wykłady! a masz już pierwszego studenta!!!

[kra1013]

sdaf

[koliberek]

Qrcze....Rysiek...jak zwykle super

[Anamaria]

Qrcze....Rysiek...jak zwykle super

Też tak myślę Kolega nam się tu marnuje, z takim "lekkim piórem" powinien książki pisać!

[koliberek]

Specjalnie dla Ciebie Kra, ale zeby nie zasmiecac juz Emmi ogrodu, to daje tutaj

"Co do Koliberkowa to zaręczam Ci, ze sam je kiedyś odkryjesz, bo nawet znaki drogopwe czasami do niego prowadzą "

[kra1013]

df

[koliberek]

Kra i tak jestes niezły, że odkryłes godzinę

[kra1013]

sdfdg

[amita]

No cóż więcej dopisać? Koliberkowo jest w Koliberkowie i jest z bajki...

[kra1013]

dfs