Nasze zwierzaki

[beza]

A ja się pytam dlaczego ja płacę podatek za psa, skoro mój pies biega sobie u mnie po podwórku i nie wychodzi poza ogrodzenie ?


Ja też daję dużego plusa dla Mamrotki za jej zielone oczy niesamowite oczy

[belva]

Te identyfikatory to dobry pomysl.. Moje psy maja .. w celach bezpieczenstwa aby sie nie zgubily.


A to moj gosc... Spedzi u nas ferie swiateczne

Niestety okazala sie bradzo chora

[kra1013]

W Polsce czipuje się psy, np. w Rumi http://www.ithink.pl/lokalne/pomorskie/ ... s-ma-chip/

W dodatku ponoć bezpłatnie! Szkoda tylko, ze strategicznie podjęte akcje Straży Miejskiej są takie „owocne” . Jak się z innej strony dowiedziałem

http://www.ithink.pl/lokalne/pomorskie/ ... go-pupila/

to cała straż miejska pokaźnego miasta jakim jest Rumia (na PN od Gdyni) w ramach „łapania”, złapała tylko 4 psy i 1kota.
Sam nie wiem co o tym sądzić, ale może oni łapali tylko te nietrzeźwe! Polska to dziwny kraj. Kraj w którym przeprowadza się „akcje”.
Czy nie można by po prostu codziennie interesować się wałęsającymi się psami? Pewnie nie... Potrzebna akcja, sprawozdanie, gratulacje burmistrza,
a może nawet Medal Biały Psa Uwiązanego ustanowią!
Dzięki za zachwyt Mamrotki oczami

[Cebulka]

Piękna psina Belvo - napiszesz coś, czemu spędza u Ciebie Święta?
I co na to inni psi domownicy?

[belva]

Cebulko, to suczka mojej corci.. ktora na swieta jedzie z rodzina do Wloch.
Zaprowadzilam ja w poniedzialek do weterynarza bo myslalam ze ma zapalenie ucha a weterynarz odkryl u niej jakies powazne braki we krwi i chcial nawet hospitalizowac.. W koncu skonczylo sie na tym ze ja ublagalam go aby wypuscil ja ze mna do domu.. z antybiotykykami i steroidami... Trzymajcie kciuki.. bo w piatek ide z nia zobaczyc czy jest jakas poprawa. Jezeli nie ma to.....
Wet pytala sie czy ona przypadkiem nie najadla sie trucizny na myszy??

[belva]

O matko!!! Czy to ja tak rozciagnelam strone???? Przepraszm.. nie wiem jak naprawic

[Cebulka]

Rozciąganie poprawione
Czasem zdjęcia z Imageshack'a się brzydko zachowują

Trzymamy kciuki
Wygląda zdrowo tak na oko...

[Sz_elka]

Belvo, jak psina???

[belva]

Szelciu, jutro wieczorem ide dopiero do weta z cala ferajna ( mam moich dwojke) Przy okazji zalatwie wszystkie zastrzyki moim wlasnym psom.

Jutro okaze sie czy te leki cos pomogly.. Trzymajcie kciuki..

[Sz_elka]

Ja już trzymam!

[belva]

To dobrze Szelciu bo zawiozlam ja do psiego szpitala z 5 godzinnym wyprzedzeniem.. Pies lecial przez rece.. Jest duzo duzo gorzej niz bylo w poniedzialek.. Teraz jest na ostrym dyzurze.. dotaje kroplowke..

[magdziołek]

Belvo .

[Tosia]

Och Belvo, może jeszcze będzie wszystko dobrze, nie martw się

[belva]

Dzieki Tosienko, pies jest w psim szpitalu... cala noc byla pod kroplowka. Wczoraj wieczorem bylo lepiej a dzisia jest znowu gorzej.. Daja jej cos w rodzaju chemoterapii..

[Sz_elka]

Belvo, to takie przykre jak zwierzaki chorują, a my jesteśmy tacy bezradni i nie wiemy jak pomóc!
Mam nadzieję, że skoro Weci podjęli się ratowania, to widzą szansę na wyciągnięcie suni z choróbska!
Czy dalej podtrzymują przyczynę tego stanu - czyli zatrucie?
Tulę Cię bardzo mocno! Wiesz, zwierzaki mają bardzo dużą siłę przetrwania i mam nadzieję, że jeszcze będziecie cieszyć razem urokami natury!

[Irenna]

Belve...ja też trzymam kciuki daj znać jak będzie lepiej...

[belva]

Kochani, dzieki za wsparcie..Dzisiaj rano wet zadzonila ze sunia ma sie naprawde zle.. Wyniki analiz sa coraz gorsze.. Postanowilismy zeby zrobic jej transfuzje krwi.. Wetka wezmie krew od wlasnego psa o ktorym wiadomo ze jest zdrowy.. Bylam tam dzisiaj u niej nawet pomachala ogonkiem do mnie i wydawala sie jakby lepiej niz wczoraj.. ale z analizy wychodzi ze jest gorzej.. Nic nie rozumiem.. Musielismy w koncu powiedziec corce o tej chorobie .. Mozecie sobie wyobrazic ..

W kazdym razie chyba to nie jest otrucie ale wada we krwi.. Jezeli sie wylize z tego to bedzie musiala juz do konca zycia zazywac ciezkie chemikalia.. Nie bedzie mogla byc z nami bo nie moze byc z innymi psami..

[Sz_elka]

takie to przykre, a ona taka słodka!

[belva]

Szelku, dzieki za wspolczucie.. Jestescie wszyscy kochani.. Nie wiem co zrobilabym bez was.. Czuje ze jestescie moimi przyjaciolmi, zawsze moge sie z wami podzielic moimi radosciami i smutkami..
To zdjecie jest rano .. kiedy suczka juz bardzo zle sie czula.. widzicie tam jest kielbasa ktorej ona nawet nie tknie..

Zrobilam jej legowisko na tarasie gdzie ona lubi przebywac.. Nawet sobie poszczekala na jakies psy ale slabiutko to brzmialo..


[img]
http://img230.imageshack.us/img230/nove ... 1/w800.png[/img]

[Irenna]

belve.................tak mi przykro ...kiedyś straciłam suczkę Kamę....wierna przyjaciólka była i jakoś nie moge zapomnieć.....człowiek się bardzo przywiązuje........... ..przynajmniej ja................. .......................bezradnośc jest straszna...............

[belva]

Irenko, dzieki..

Suczka jeszcze jest w szpitalu Wczoraj miala zrobiona transfuzje krwi.. Czuje sie lepiej.. Moze jezeli sie nie pogorszy i bedzie mogla brac leki doustnie.. wypisza ja jutro ze szpitala.

Niestey juz cala reszte zycia bedzie musiala brac kupe lekow i robic analizy krwi co tydzien.. co niezle trzepnie nas po kieszeni miesiecznie.

Ale co zrobic?? Ja nie czuje sie bezradna dokad moge cos zdzialac.. Jestem jak to mnie nazwaly moje corki "Rambo women" czyli wojownik.

Zwierzeta kocham bardziej niz pieniadze..

[Irenna]

Belve że leczenie kosztuje to coś wiem o tym bo Filonek jest chory na serce ...kto by pomyslał kiedyś żeby pieskowi robić EKG i leki od serca przyjmować.....a zastrzyki jakie drogie w ubiegłym roku to przez kilka miesiecy miałam ...na igłach ale muszę Ci powiedzieć i odpukac....że teraz jest ok..... ....może i u was się wyklaruje.......życzę Wam Tego.........

[belva]

Kochani, suczka juz jest w domu.. Bierze bardzo mocne srodki i na razie jest OK.. Daje jej 9 roznych lekarstw 2-3 razy dziennie w roznych odstepach czasu.. W poniedzialek bedziemy robic nastepna analize krwi.. zobaczymy co wyjdzie..

Pozdrawiam was..

Irenko.. to ty mnie rozumiesz.. i wiesz co ja czuje.. Tak mi jest zal tej psiny.. Jezeli chodzi o kase to czuje ze jezeli jest ona na cos slusznie wydana.. to wlasnie na to aby moc kupic zdrowie.. kogos czy czegos co sie kocha..

[Irenna]

belve....jesli leki dobrane dobrze to trzeba być pozytywnie nastawionym i bedzie ok ......aby leki dobrze działały......życzę żeby kuracja odniosła skutek........żdrówka dla ,,Psinki,,, ......powodzenia ..trzymam za was kciuki.......

[Irenna]

mój Filonek zawsze na spacerkach marzł ...więc na mikołajki dostał ciepły kubraczek żeby nie marzł tak szybko bo Jerry ma długie futerko i jemu cieplutko nie to co Filonkowi ..i jak wam się podoba? oczywiście sama zrobiłam......hihihi....

[belva]

Irenko, cudny twoj piesek po prostu.. Widac ze go bardzo kochasz..

Dzieki za pozdrowienia..

A sweterek ??? Super!! Ja w tamtym roku mialam tez u siebie suczke corki w zimie.. i zrobilam jej capote z mojego sfilcowanego swetra.. Nie byla elegancka ale bylo jej ciplutko bo tez ma krotki wlos..

[Cebulka]

Pod kolor psa!

A zresztą to absolutnie nie ważne co my myślimy - ważne że właściciel wydaje się go akceptować

[Baś_22]

Pod kolor psa!

I tu mi się przypomniało jak kiedyś z moją sunią Nostrą byłam o swojego weterynarza a On na powitanie mówi do mnie
..."Widzę, że pod sukę się Pani ubrała"
moja suka czarna z białą krechą przez łepetynę a ja w czarnej długiej do ziemi bawełnianej sukience i białej apaszce

P.S.
Ewuniu czy coć możesz zrobić z tą stroną żeby nie była taka "rozjechana"

[lucysia]

Belvo i jak sunia??Lepiej??Szkoda psiaka


A to moja laleczka w wózeczku,słodki leniwiec:

[Baś_22]

no żyć, nie umierać

[belva]

Belvo i jak sunia??Lepiej??Szkoda psiaka


A to moja laleczka w wózeczku,słodki leniwiec:

Tak sobie ufnie spi Od razu widac ze nie musi sie o nic martwic

Moja sunia.. juz lepiej.. az dziw bierze ze moze byc tak dobrze?? Daje jej leki trzy razy dziennie ( 7 pastylek) i jakos chyba bedzie ok..

Dzieki kochani

[Irenna]

belve ...trzymam kciuki za sunie ..będzie dobrze..... sądzę że najgorsze mineło ...pozdrawiam Ciebie a dla suni głaski