STORCZYKI - nasi ulubieńcy

[saginata]

Te¿ warczê :/ Ale wszelkie wymagane odleg³o¶ci zachowa³ .

[Cebulka]

Nic to... dobrze że to od północy to słońca nie zasłonił, a może trochę od wiatru chroni

[saginata]

Równy go¶æ wiêc nie bêdê warczeæ-a on te¿ chce trochê prywatno¶ci-wiêc pod p³otem posadzi tuje-ma szerzej ni¿ my-i wszystko bêdzie ok :D

[beza]

Dopiero teraz zwróciłam uwagę na tego sąsiada jak Cebulka powiedziała...
Faktycznie blisko.
Ja mam dokładnie tak samo do sąsiadki, która ze swojego domu zrobiła przedszkole. Zresztą już o tym pisałam.

Tak że nie jest nigdy tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej

Sagi, ten sposób z pojemniczkami możesz ulepszyć.
Ja na przykład też mam takiego jednego kwiatka, który dopiero rośnie jak ma wilgoć w powietrzu. I jemu właśnie dałam podstawkę dużo szerszą niż zwykłe i na tę podstawkę nasypałam keramzytu, tak wokół doniczki. Wtedy nie widać wody bo jest wchłonięta przez keramzyt, zawsze jest wigotny i ładnie wyglada.

[saginata]

Bezo ju¿ przerabia³am kamyczki-najpierw je kupi³am,tydzieñ by³o fajnie-ale potem zapaszek nie¶wie¿ej wody,jaki¶ osad na kamyczkach,glony czy co¶-i nie chcia³am siê bawiæ w ich przep³ukiwanie-wyrzuci³am wiêc.
Potem by³ wokó³ doniczek kolorowy sizal-wtedy storczykom ¼le siê ros³o-doniczka by³a zbyt os³oniêta-i takim to sposobem powróci³am do pierwotnej wersji.Pojemniczki myjê dwa razy w tygodniu-i jest ¶wie¿o-choæ nie piêknie.Ale co tam-kiedy storczykom tak dobrze [lol]

[beza]

No tak, jeżeli już to sprawdziłaś to wiesz lepiej...
Być może i ja wrócę do Twojego sposobu, jak mi coś zacznie smrodkiem zalatywać...
Na razie jest dobrze, być może że to keramzyt a nie kamyczki. On chyba nie zachodzi glonami
Zobaczę... czas pokaże...

[Samanta]

Powiedzcie mi bardzo proszę czy pojawienie się zieleni w doniczkach gdzie siedzą storczyki jest powodem do przesadzenia ich? Tzn do wymiany podłoża?
Bo mam dylemat. Trochę dużo tego zielonego ale z drugiej strony to podłoże w którym siedzą jest bardzo dobre a teraz kupiłam znacznie gorsze no i nie wiem...

[saginata]

Mikrosek pisa³,¿e nadmiar mchu usuwaæ delikatnie patyczkiem do szasz³yków.U mnie te¿ jest zielone--usuwam tam gdzie jest najgê¶ciej-aby korzenie dosta³y powietrze-ale trzeba usuwaæ ostro¿nie-aby korzeni nie uszkodziæ.

[Samanta]

No to może tak rzeczywiście zrobię, dziękuję Saginatko.

[ulotna chwila]

też mam hopla na ich punkcie i gdyby nie to, że nie mam już gdzie ich stawiać miałabym ich znacznie więcej

przedstawiam mój kilkuletni aktualnie kwitnący dorobek:D






jest jeszcze fioletowa miniaturka,która lada dzień rozkwitnie i biały foszek który mimo moich próśb nie kwitnie już od 2 lat ...

[saginata]

Piêkna kolekcja!!!Ten seledynkowy najbardziej mi siê podoba-bo takiego nie mam [haha]

[Baś_22]

Przepiękne

[..]

Piêkne storczyki [brawo]
u nas na parapecie w kuchni stoj± 4- i bardzo mi siê podobaj±. Mama poi je deszczówk± raz na 2 tygodnie i ³adnie rosn±.

[saginata]

A tu mój nowy-od pewnego Pana Ogrodnika z Ekotopiku -oraz jego sympatycznej ¿ony [tuli]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=896aac72ad962dc9][img:b43b27acac]http://images44.fotosik.pl/182/896aac72ad962dc9m.jpg[/img:b43b27acac][/URL]

[kotkaaa]

Sagi ten storczyk taki dostojny,piękny

[Onaela]

Fakt,piękny,kwiatostan ma taki długi i prosty
To chyba Falenopsis ?

[saginata]

Nie Onaelciu-to Cambria-a tu o nich wiêcej http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html

[kotkaaa]

Oto moje ukochane

[kotkaaa]

Jak to zrobić za jednym zamachem

[mietek]

Dzisiaj znalazłem w śmietniku takie oto cudo:




Przygarnąłem bidaka , co było robić... Wygląda zdrowo, ale wylazły mu korzenie z doniczki i te są całkowicie zaschnięte czy należy go bezzwłocznie przesadzić? Czy to storczyk?

Pozdrawiam M.

[Onaela]

Tak Mietek,to storczyk-Phalenopsis.Wyglada całkiem zdrowo,tylko pewnie wymaga nawodnienia,bo liscie mu ciut ochlapły .Nie musisz go przesadzać,doniczkę ma dobrą,korzenie też wydają sie zdrowe i chyba nawet widzę zielony pęd kwiatowy
Ewentualnie wyskub suche korzenie z wierzchu.
Wiecej informacji o pielęgnacji storczyków znajdziesz na pierwszych stronach tego tematu.

[mietek]

O. Wielkie dzięki Onaelu. Zanim zadałem pyt. przeczytałem wszystko co tu napisane ale te suche to on ma też pod spodem tzn te co wylazły z doniczki dołem i stąd pyt. o przesadzanie. wew. doniczki ma jędrne zielone korzenie, a ten pęd kwiatowy to suchy badyl i to pewnie skazało go na... moje towarzystwo


M.

[Samanta]

Na początku lata zdarzyło mi się zapomniec że wsadziłam do wody storczyka i wyjść z domu. Na dlużej. Jak wrociłam to rzecz jasna nie pamietałam o biednym storczyku i znalazłam biedaka po tygodniu. Był oślizły (tzn doniczka) i zaczął mu gnic wierzchołek-musiałam go zalać. Odstawiłam go do wyrzucenia , znowu zapomniałam, znalazłam go teraz za taką dużą skrzynka co ją trzymam na balkonie, między szafka a murem czyli ścianą loggii. Jakims cudem nie zdechł a przeciwnie, nawet wypuścił keiki i to 2 naraz. Nie do wiary, dlatego zrobiłam zdjęcie:

[saginata]

Widaæ,¿e to drugie Twoje zapomnienie dobrze mu zrobi³o [lol]

[Samanta]

Patrz, nigdy dotąd nie myślałam że skleroza może byc tak pożyteczna.

[saginata]

No-ja tez muszê gdzie¶ schowaæ chocia¿ jednego i zapomnieæ-mo¿e te¿ wypuszcz± sadzoneczki [haha]

[Samanta]

To jeszcze mu łeb zalej wodą żeby nadgnił. Mój tak miał i pomogło

[saginata]

No nie wiem,nie wiem-jak bêdê mia³a ich wiêcej to mo¿e jednego poswiêcê-a tak tych moich 4 to mi troszkê szkoda [lol]

[Onaela]

On czuł,że czeka go niechybna śmierć,dlatego "rzutem na taśmę" chciał zostawić po sobie potomstwo

[Samanta]

Pewnie tak

[Cebulka]

Swoją drogą to mam do oddania w "dobre ręce" całkiem za darmo jednego 'falka'

Zabrałam mamie, bo dostała i traktowała jak wręcz kwiat cięty

Stoi u mnie teraz, czasem go pomoczę w przegotowanej wodzie jak korzenie zbieleją, ale ja nie mam serca do storczyków, chciałabym go oddać. Jest typowy, ciemnoróżowy. Stan ogólnie przyzwoity, wypuszcza nowe liście, dwa pałąki kwiatostanowe zaschnięte do połowy.

To kto się zgłasza?
Chętnie oddam komuś z mafii Małopolsko-śląskiej, bo naprawdę nie opłaca się pocztą przesyłać. Chociaż może być i komu innemu, zawsze będzie okazja, żeby się spotkać

[Samanta]

Ja bym b yła bardziej niż chętna ale niestety mam za daleko do niego. Tak więc może ktoś inny się nim zaopiekuje.