farmerka63 pisze: Słuchajcie - CHYBA mi kwoczy kura! Podglądam ją z ukosa - od wczorajszego wieczora nie opuszcza gniazda. Może ???
farmerka63 pisze:My nioski też kupujemy takie podchowane - jak Kedarowie. Teraz chciałam rozmnożyć ozdobne miniaturowe Wyandottki. Ciężko je kupić i drogie . Mam 4 kurki tej rasy i strasznie się nad nimi trzęsę , więc rozumiesz moje zainteresowanie tą kwoką.
Kedar33 pisze:Ja tam zielononóżek nie odpuszczę, będą i koniec tylko muszę poczekać na kwokę ...
farmerka63 pisze: Wyandotki mam 4 , pozostałych niosek 13 . Zbieram , zbieram te maluśkie jajeczka i czekam na kwokę z utęsknieniem. Siwa siedzi nadal ! Przed chwilką podglądałam Leszek mam mi odpalić stary ul , to jej zaraz gniazdko uwiję.
Zielononóżki są fajne, ale moim zdaniem to kura otwartych przestrzeni, albo przynajmniej ogromnych wybiegów. Miałam kilka - na moim małym wybiegu były takie... fragmentarycznie opierzone. Reszta kur - ok, ubrane jak należy, a te golizną świeciły . Została mi jedna.
" Tylko kolanami świecisz "
Kedar33 pisze:No to mi zagwozdkę dałaś. Słyszałem, że na mniejszych wybiegach zaczynają wariować do kanibalizmu włącznie ale że ta "małość" to takie w sumie spore wybiegi to nie wiedziałem. Muszę się jeszcze zastanowić nad nimi. Beata - a gęsi ty miała ? Aaaaaaa...?
farmerka63 pisze:Nie miała. Bo rzeczkę mam za stodołą i drób wodny to tylko ....fiuuuu....i w górę rzeczki. RAZ miałam kaczuszki - popłynęły i nie wróciły A na zamkniętym suchym nie chcę ich męczyć.
Ale gęsi są super... Takie szare garbonose stadko...mmmm...cudne
farmerka63 pisze: A co potem z tym chrzanem ? Do ogóreczków ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości