Nasze zwierzaki

Nasi milusińscy, nasze osiągnięcia, przyroda, wszelkie zdjęcia artystyczne

Postautor: lucysia » śr gru 10, 2008 4:55 pm

Magdziołku javascript:emoticon('[tuli]') Przykro jak zwiarzaka zabraknie.Niestety taki już los [cry]

U mnie rotacja nastąpiła zwierzyńcowa.Psotnicką kotkę w łatki oddałam w dobre ręce 2 tygodnie temu.Dwie kotki to za dużo jak na moją głowe.Uratowałam,odchowałam i czas było znależć dla niej miejsce.Weterynarz miał znależć jej dom i ...została u niego [lol] .Podobno jest kanapowym kotem [shock] .
Wczoraj zaś fuksem zakupiliśmy za symboliczną kwotę pięknego 8 tyg.wilczurka z długą sierścią.Po prostu bomba,łagodny i słodki jak miód.Dzisiaj odbył wszelkie dopusty psie u weterynarza.Córka ochrzciła go Szarik
Nasz wilczur jest już staruszkiem 15 letnim,więc niedługo i mnie czeka pożegnanie z nim.Za to mały psiak trochę już podrośnie i będzie wtedy straszny swoją wielkością bo podejrzewam że nie charakterem ;)
Cywil jest też straszny tylko wielkością,łagodny jak baranek,kotom nawet "złego słowa"nie powie [shock] ,bezzębny już teraz staruszek nadal wzbudza respekt wśród obcych,bo swój to wie że nic złego go od niego nie spotka.
Naroiło mi się tego zwierzyńca w domu na tę zimę [lol]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: magdziołek » czw gru 11, 2008 7:17 am

Lucysiu, mądrze zrobiłaś biorąc maleńkiego pieska. Pewnie, że stary przyjaciel, 15 letni długo już z Wami nie pobędzie :( . Wiesz, inaczej jest się godzić na odejście przyjaciela, gdy " nadszedł czas" a ineczej, gdy żegnasz ledwie 2 letniego psiaczka.... .
Zresztą może uważacie mnie na durną babę, że rozczula się nad psem, a w około tyle dzieci choruje i umiera :( . Dla mnie mimo wszystko Bazyl był jak członek rodziny, miał zająć miejsce Juniorka też 15 letniego.... ale się nie udało :( .
Uściskaj Lucysiu ten swój zmierzyniec [tuli] , mocno .
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: saginata » czw gru 11, 2008 12:43 pm

Magdzio³ku kochany-nikt z pewnosci± nie uwaza Ciebie za durn± babê.Rozumiemy,¿e jest Ci ciê¿ko,¿e cierpisz.Je¶li ju¿ mamy zwierzaki,to kochamy je i traktujemy jak cz³onków rodziny.
Pamiêtam jak kiedy¶ siedzia³am na balkonie i bardzo daleko na ³±kach zobaczy³am czarny punkcik-my¶la³am,¿e to mój Bazyli.Rzuci³am kawê i pobieg³am jak durna,s±siedzi gapili siê jak na wariatkê-a ja kicia³am,wo³a³am,p³aka³am-nie znalaz³ siê-i do dzi¶ jest mi ciê¿ko choæ zagin±³ w sierpniu.Jeszcze nieraz zagl±dam na ³±ki czy nie wraca.....
Tak bardzo têskniê za nim....
Dzi¶ mam nowego kotka,jest ¶liczny-ca³y burasek.Ma na imiê Max.Kochamy go-ale Bazyl pozostanie w pamiêci na zawsze.¯adne nastêpne zwierzê nie zastapi poprzedniego-o tym trzeba pamiêtac.....owszem pozwala przyt³umic ból po poprzednim-ale nigdy nim nie bêdzie.
tak czêsto siê mylê-zamiast zawo³aæ Max wo³am Bazylego.Czas leczy rany mo¿e zaleczy i moj± i Twoj± [tuli]
saginata
 

Postautor: magdziołek » czw gru 11, 2008 3:23 pm

Sagi [tuli]. masz rację. Ja też wiem, że nowe zwierzątko pomoże przejść przez te trudne chwile. My też będziemy mieć nowego pudelka. Pewnie będzie inny, znów będziemy wstawać w nocy, uczyć go czystości.. bawić się z nim... cieszyć się z jego obecności. Żal tylko, że Bazyl był z nami tak krótko, że był taki młody... :( .
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: lucysia » czw gru 11, 2008 7:55 pm

Mgdziołku no co ty??Wcale nie durna tylko uczuciowa normalna kobieta.Przecież to boli jak odchodzi ktoś bliski.Zwierzak też jest kimś bliskim,mimo że nie potrafi mówić.Potrafi za to popatrzeć z tą psią wiernością i miłością w nasze oczy i...wymiękamy.Każdy psiak jest inny i każdy inaczej patrzy w nasze oczy z miłością,ale zawsze z miłością,wiernością i oddaniem.I co z tego ,że nie potrafią powiedzieć "kocham cię".Okazują to każdego dnia.
Magdziołku [tuli]
Sagi [tuli]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: amita » czw gru 11, 2008 10:12 pm

Prawda.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Onaela » sob gru 13, 2008 12:43 am

Świetnie to ujęłąś Lucysiu-podpisuję sie pod tym co napisałaś [!] :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: cicho_borowska » sob gru 13, 2008 7:14 am

Święta prawda.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Jedynka » pn gru 15, 2008 8:56 pm

Każda z nas ma jakiegoś zwierzaka, dla innych to po prostu zwierzak a dla nas to członek rodziny. Pięknie to napisałaś Lucysiu.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Jedynka » wt gru 16, 2008 8:52 pm

U nas się już zaczyna. Dośka zaczyna chowanie. Panicznie boi się petard i kapiszonów, a niestety już je słychać. Chowa się i cała się trzęsie.W Sylwestra znów będzie tragedia. W ubiegłym roku bałam się, że dostanie zawału. Weterynarz zaopatrzył nas w jakieś nowe zachwalane tabletki i guzik pomogły.Poradźcie coś. Naprawdę się o nią boję bo bardzo żle to znosi.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Jedynka » wt gru 16, 2008 8:53 pm

Magdziołku nie napisałaś kiedy szczeniaczek się pojawi ?
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: magdziołek » śr gru 17, 2008 9:00 am

Jedyneczko, nasz Junior badzo bał się petard i wszelkich huków, wystrzałów. Podawaliśmy mu hydroksyzynę w dawce dla dzieci. Ona uspakaja nawet lekko usypia, Juniorowi pomagała. Poza tym w sylwestra puszczaliśmy b.głośno muzykę w domu i to wystarczało. Bał się owszem ale nie była to panika czy ataki padaczki.
Bazyl, bał się petard ale nie bardziej jak pociągów czy koni ;) , więc jego wystarczyło wziąć na ręce, przytulić i było ok.
Jaki będzie nowy psiak...., to się okaże. Mamy w planie wziąć do domu pudelka po 15 stycznia.... . Już go wybraliśmy, nawet dwa razy go odwiedziliśmy, zawieźliśmy kocyk, żeby przeszedł zapachem matki i rodzeństwa. Przyznaję uczciwie, że jakoś do mnie nie dociera, że będę mieć pieska...., dziwne uczucie, ciągle jest mi smutno i nic na to nie poradzę. Może gdy już będzie u nas i trzeba będzie poświęcić mu całe noce i dnie, uczyć, opiekować się nim, może gdy maluszek wypełni mi każdą chwilę, wtedy inaczej będę wspominać Bazyla i będzie mie lżej.
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Jedynka » śr gru 17, 2008 8:55 pm

Magdziołku, wszystko jeszcze jest bardzo świeże. Byłaś cały czas z Bazylem, widziałaś jak walczy i na pewno bardzo mocno zapadło Ci to w pamięć. Pomyśl o tym inaczej- już nic go nie boli i nie cierpi. Do małego na pewno się przywiążesz, może trochę dłużej to potrwa.
Spróbuję z tą hydroksyzyną bo bardzo się o nią boję. W ubiegłym roku to ona chyba była w szoku. Nic nie pomagało.
I te biedne przerażone oczy. Dzięki za radę.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: magdziołek » pt gru 19, 2008 10:42 am

Szeluś, doczytałam, że Tygryskowi znów wyszły złe wyniki :( . Myślałam, że jak nic nie piszesz, to jest dobrze, że Tygrysek wraca do zdrowia . Trzymam kciuki, żeby było dobrze, żeby nabrał ciałka i wyzdrowiał. [tuli]
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Sz_elka » pt gru 19, 2008 8:31 pm

Nie pisałam, bo dopiero dzisiaj odebrałam wyniki - wczoraj tylko przez telefon Wet mi je przedstawił; no i nie jest różowo, choć gdy patrzę na Tygrysa, to tego po nim nie widać. :?
Nerki kiepsko pracują - kreatynina 4,2 podczas gdy górna dopuszczalna granica to 1,9 (miał już 5,9 i później po kroplówkach 3,8) no i znowu pojawił się mocznik we krwi 120 czegoś tam, a górna granica normy to 70! [cry]
Po Nowym Roku znowu zrobimy badania i być może znowu będzie trzeba go nawadniać! Ech.......
Dużo śpi, trochę mało pije i sika, ale je dość dobrze, choć 15 dag stracił od ostatniego ważenia, gdzie przytył po 2 tygodniach leczenia prawie 40 dag! :)
Dostaje specjalistyczną (również drogą - 12 zł dzienna racja!) karmę dla chorych na nerki kotów i służy mu ona jak widać!
Dzisiaj dostał jakieś ziołowe tabletki wymuszające intensywniejszą pracę nerek - zobaczymy czy coś dadzą!
Póki co nie pokazuje, że mu coś dolega - właśnie próbował mnie użreć, bo chyba ma już dość moich nadmiernych pieszczot - sądzi chyba, że chcę go zagłaskać na śmierć! [lol]
Mam nadzieję, że jeszcze długo będziemy się nocami przytulać ...... do bladego świtu, kiedy to łazi i szeleści znalezionymi torebkami foliowymi, bo a nóż tam coś do żarcia schowałam! [lol]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: saginata » pt gru 19, 2008 8:40 pm

A tu mój nowy kot.Ma na imiê Max.Jest trochê dziki-ale ju¿ go oswajamy.Jest strasznym ³akomczuchem,wspaniale siê bawi-ale jest ci±gle troszkê nieufny.

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1b505aa0957da601][img:278244baa8]http://images45.fotosik.pl/41/1b505aa0957da601m.jpg[/img:278244baa8][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a759ff7d23a7dfcf][img:278244baa8]http://images49.fotosik.pl/41/a759ff7d23a7dfcfm.jpg[/img:278244baa8][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8b3d94a4601b5802][img:278244baa8]http://images45.fotosik.pl/41/8b3d94a4601b5802m.jpg[/img:278244baa8][/URL]

A tu Wac specjalnie dla Ciebie-bierz szk³o powiêkszaj±ce i sprawdzaj-puszek ju¿ rozdmuchany [haha]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7ca7e96cad9055f2][img:278244baa8]http://images34.fotosik.pl/421/7ca7e96cad9055f2m.jpg[/img:278244baa8][/URL]
saginata
 

Postautor: Cebulka » pt gru 19, 2008 8:55 pm

Ależ kochane to zdjęcie ze wspólnym czytaniem książki... [tuli]

Naprawdę mam nadzieję Teresko że Max długo u Was zabawi... :D
Śliczny jest!
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » pt gru 19, 2008 9:33 pm

Oj,śliczniutki jest [!] :D Wygląda zupełnie jak futerkowa maskotka [haha]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Sz_elka » pt gru 19, 2008 9:40 pm

Śliczne bure prążki! [lol]
A "klejnoty" - słodko rozkoszne! [oops]
Niech się zdrowo chowa i pazurków na Was nie ostrzy! :P
No to macie co najmniej 6 kg dorosłego kota ..... jak nie więcej! [diabel]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Jedynka » sob gru 20, 2008 7:51 pm

Piękny kocurek. Prawdziwy lew. [lol]
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Tosia » sob gru 20, 2008 9:53 pm

Jaki miły kotek.Będzie wypieszczony ;)
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: cicho_borowska » ndz gru 21, 2008 7:36 am

Śliczny koteczek, a jaki mądry będzie. Pani mu książki czyta, polować uczy...
:-D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: magdziołek » pn gru 22, 2008 4:30 pm

Max najwyraźniej dobrze się czuje w nowym domu, wśród nowych przyjaciół. Uściski dla Maxa [tuli] .
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: saginata » sob gru 27, 2008 7:00 pm

Po harcach,zabawie i ob¿arstwie-Max ¶pi jak niemowlê [haha]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=efc1f9ac500cf678][img:00d31049e8]http://images46.fotosik.pl/43/efc1f9ac500cf678m.jpg[/img:00d31049e8][/URL]
saginata
 

Postautor: Baś_22 » sob gru 27, 2008 8:03 pm

Widać, że jest mu dobrze u Was :) i czuje się bezpieczny [tuli]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: amita » sob gru 27, 2008 9:13 pm

Jeny,co to za pozycja???Tylko kot może w taki sposób się ululać [radocha]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Baś_22 » sob gru 27, 2008 9:30 pm

To jest własnie pozycja wskazujaca na to, że czuję się on całkowicie bezpieczny :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Jedynka » sob gru 27, 2008 9:45 pm

Coś go więcej po tych świętach, jakiś taki okrąglutki i zuuuupełnie rozleniwioooony . Piękny jest [lo]
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Sz_elka » ndz gru 28, 2008 7:50 pm

Cudny jest! Słodziutki - taki do schrupania! ;)

Starsi "Panowie" robią to tak:ObrazekChyba, że .... czuwają Obrazek pilnując choinki!Obrazek :)
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: saginata » ndz gru 28, 2008 9:04 pm

Starszy pan zakry³ ³ap± oczy-jakby chcial powiedzieæ"teraz ¶piê-proszê nie przeszkadzaæ"

A czuwa przy tej choince tak dostojnie...
saginata
 

Postautor: Sz_elka » ndz gru 28, 2008 9:07 pm

Raczej ...... a dajcie wy mi wszyscy spokój ...... :P .. nie ma mnie i tyle! :D
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: saginata » ndz gru 28, 2008 9:11 pm

Lepiej znasz tego Pana-wiêc pewnie masz racjê-ciekawe co on naprawdê by powiedzia³ [haha]
saginata
 

PoprzedniaNastępna

Wróć do Galeria zdjęć

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron