tereklo pisze:Baś_22 pisze:Tereniu a co Ty tam do tych słoików dodałaś![]()
Ta zielona gałązka? To kawałek werbeny cytrynowej, doskonale komponuje się ze smakiem jabłek.
aaaa to dobrze wiedzieć


tereklo pisze:Baś_22 pisze:Tereniu a co Ty tam do tych słoików dodałaś![]()
Ta zielona gałązka? To kawałek werbeny cytrynowej, doskonale komponuje się ze smakiem jabłek.
Cebulka pisze:
Ulenę mam. Drzewo.
Cebulka pisze:I co - czy jak otworzysz słoik pachnie jakbyś wąchała piwonię?
zomarel pisze:Cebulka pisze:I co - czy jak otworzysz słoik pachnie jakbyś wąchała piwonię?
Cebulko,powąchałaś czy dżem z piwonii pachnie piwonią,bo ja zjadłam ze smakiem i nie pomyślałam o tym
Cebulka pisze: Basiu - czy przetrzymały ci się te jabłka jak na szarlotkę zasypane cukrem/cynamonem i zapasteryzowane?
Mniej więcej tyle samo jabłek i cukinii. I jedne i drugie obrać i wypestkować. Zetrzeć na grubej tarce. Zaczynamy smażyć od cukinii. Można lekko podlać wodą, jeśli przywiera. Jak cukinia będzie miękka dodać jabłka i razem smażyć aż zmiękną jabłka. Następnie dodać do smaku cukier, sok z jednej cytryny i trochę skórki startej drobno. Gdy już wszystko będzie miękkie i odpowiednio doprawione to na koniec wsypujemy prosto z torebki 1 lub 2 ( w zależności od ilości tego co smażysz) opakowania galaretek owocowych. Wymieszać, zagotować i gorące nakładać do słoików. Odwrócić do góry dnem do wystygnięcia. Nie gotować słoików.
Ja dodałam galaretkę cytrynową i agrestową. Obie są białe i lekko kwaskowe.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości