Ekotopik

Bez gotowania, bez wędzenia, bez pieczenia, a super w smaku.

Prosimy o sposób przygotowania wac
Ale na ten przysmak trzeba będzie pewnie czekać z pół roku,a komu z nas wystarczy cierpliwości

Wystarczy poczekać trzy tygodnie i rozkoszować się wyśmienitym delikatesem.

Oto i cała tajemnica:
Kawałek schabu bez kości oczyścić z błon. Ma zostać czyste surowe mięso. Natrzeć sola roztarta z czosnkiem oraz obtoczyć w mielonej kolendrze. Włożyć do pojemniczka i wstawić na 5 (pięć) dni do lodówki obracając mięso raz dziennie. Aby zapach czosnku nie rozszedł się po całej lodówce, można mięso umieścić w garnku z pokrywką.
Po 5 dniach mięso włożyć do damskiej podkolanówki, kawałka rajstopy naciągnąć, zakręcić, przełożyć ponownie (mają być 3-4 warstwy). Mocno osznurować jak baleron i powiesić w przewiewnym miejscu na 5 dni np. w kuchni.
Po 5 dniach schab włożyć do lodówki na minimum 7 dni obracając raz dziennie - już nie trzeba ukrywać w garnku. Po tym czasie jest gotowy do spożycia.
Wyschnie prawie o polowe, czas wysychania (produkcji) 17 dni, ale się opłaca. Ja robiłem ostatnia fazę nie 7 a 21 dni, wysechł mocno ale i tak jest pyszny, kroi się cieniusieńkie plasterki.

Przepraszam bardzo ale ja to chyba d...a nie gospodyni jestem.W życiu nie słyszałam o takim sposobie robienia schabiku.Spróbuję i owszem ,i mam nadzieję że mąż nie wygoni z domu.

Lucysiu, nie wpadaj w kompleksy. Ja jestem stara gospodyni i też tego sposobu nie znałam. Przecież wac pisze, że to przypomina szynkę parmeńską, a więc tradycyny przysmak z Włoch, a tam wszystko można szybko wysuszyć

Przy okazji, wac, z czego są te warstwy zapakowane w podkolanówkę? Cytuję: "przełożyć ponownie (mają być 3-4 warstwy)".


Wyrazy uznania dla naszego topikowego mistrza kuchni !

Anamario,ja myślę,że to tak jakbyś zapakowała w 4 podkolanówki po kolei:D Ale wiadomo,z oszczędności można upchać w jedną...I niech ktoś powie,że rajstopki nie mają praktycznych zastosowań,np świetnie się sprawdzają jako gumki do włosów,o podwiązaniu pomidorów nie wspomnę.
Rany,ten kucharz jest niesamowity.

Anamaria pisze:[
Przy okazji, wac, z czego są te warstwy zapakowane w podkolanówkę? Cytuję: "przełożyć ponownie (mają być 3-4 warstwy)".

To właśnie dotyczy podkolanówki lub pończochy, zawijane na sposób podwijania rękawów koszuli tylko z przekręcaniem.

Yyyy po prostu oczy wychodzą...

Co też jeszcze zaproponuje nam wac? Ja obiecuję juz się nie zdziwić...

Ja siê kiedy¶ skusi³am na £ukankê wieprzow± ze strony http://bulgaricus.com/ wg przepisu, który zamieszczam poi¿ej. Oczywi¶cie z mniejszej porcji miêsa.
Wysz³o co¶ w rodzaju salami przywo¿onego z w³och takiego p³askiego, o przekroju prostok±ta.


Sk³adniki:
5kg miêsa wieprzowego, 90 g soli, 5 g saletry, 10 g cukru, 25 g zmielonego pieprzu, 5 g kardamonu mielonego, 25 g papryki mielonej, 5 g zmia¿d¿onego czosnku, 2 ³y¿ki rumu lub koniaku, grube wo³owe kiszki

Procedura:
Przygotowujemy ró¿nego rodzaju miêso wieprzowe, uwa¿aj±c by t³uste czê¶ci miêsa nie stanowi³y wiêcej ni¿ jedn± trzeci± ca³o¶ci. Usuwamy ko¶ci i ¶ciêgna. Kroimy na kawa³ki po oko³o 50 g, które solimy, posypujemy saletr± i cukrem i pozostawiamy w ch³odnym miejscu na 2-3 dni w naczyniu, które pozwala, ¿eby nadmiar wody siê odcedzi³. Odlewamy wodê, mielemy miêso dodajemy pozosta³e przyprawy i alkohol. Dok³adnie mieszamy i nadziewamy miêsem mielonym grube wo³owe kiszki o d³ugo¶ci 45 cm. Zawi±zujemy z obu stron i wieszamy w ch³odnym miejscu z dobr± cyrkulacj± powietrza. Wa³kujemy po czterech dniach, a potem co miesi±c przez trzy miesi±ce.


Wa³kowa³am dwa razy w miesi±cu i robi³am to pó¼nym latem, kiedy mniej rozmna¿aj±cych siê stworzeñ ze skrzyde³kami, ale i tak niepotrzebnie siê zabezpiecza³±m, nie mia³am z tym problemu.

Z mojego kotleta nie wiele zostało, a tak to wyglądało.

Mniam mniam, aż ślinka leci, tak smakowicie to wygląda! I pewnie tak też smakuje jak wygląda.
W związku z ujawnonymi tu talentami myślę, że ten wizerunek waca też będzie trafny:

Anamaria pisze:Mniam mniam, aż ślinka leci, tak smakowicie to wygląda! I pewnie tak też smakuje jak wygląda.
W związku z ujawnonymi tu talentami myślę, że ten wizerunek waca też będzie trafny:

Smak to jest kwestia gustu, a o gustach raczej się nie .... a że przypraw wac nie skąpił to z kotleta już nic nie zostało, ale następne 2 czekają w kolejce.

Faktycznie mniam,mniam....

jestem pod wrazeniem - a w opisie wyglada nawet na dość proste

Wac- ja juz nic nie mówię. Njapierw Twój schab gotowany 5 minut robił furrorę (nawet na jednej komunii w rodzinie wystapił ) teraz to....
Ja z cała pewnością spróbuje

Wac a w kwestii technicznej- to czy ta rajstopa ma być z elastilu, ze strechu czy z licry.
O qrcze chyba nie dałam d.....y z tym pytaniem ???

Hihihi koliberku - dobre pytanie!

Tylko nie wiem nz ile wac jest obeznany z szerokim wyborem tkaniny rajstopowej Czy nie otworzy po prostu szeroko oczu na takie pytanie...

Cebulka pisze:Hihihi koliberku - dobre pytanie!

Tylko nie wiem nz ile wac jest obeznany z szerokim wyborem tkaniny rajstopowej Czy nie otworzy po prostu szeroko oczu na takie pytanie...

Własnie, o sprawy techniczne, a szczególnie z branzy tekstylnej to proponuję forum odzieżowe. Schabu, nie gotujesz, nie wędzisz, nie pieczesz, więc myślę, że w co włożysz, to z tego wyciągniesz.

Oj Wac Ślinotoku dostałam Nie jadam wędlin ze sklepu a to coś dla mnie.

Mikros pisze:Oj Wac Ślinotoku dostałam Nie jadam wędlin ze sklepu a to coś dla mnie.

Bardzo mnie to cieszy, ale dla przypomnienia zapraszam również tutaj.
http://www.wedlinydomowe.pl/

Wszak ten schabik to poezja ,lecę do sklepu po miąsko ,ale czy w blokowej kuchni się uda

kotkaaa pisze:Wszak ten schabik to poezja ,lecę do sklepu po miąsko ,ale czy w blokowej kuchni się uda

I jak na dzisiaj wygląda sytuacja?

Wacu, mam pytankoprośbę

Nie miałam jeszcze okazji go wykonac, ale ten Twój suszony schab mnie fascynuje Czy masz jeszcze jakieś sprawdzone przepisy na inne domowe wędliny możliwe do osiągnięcia bez specjalistycznego oprzyrządowania (wędzarni, maszynki do robienia kiełbas itp)?

Najłatwiej można przygotować szynkę, schab, pierś indyka 2 X gotować przez kilka minut z:
http://ekotopik.mojeforum.net/viewtopic.php?t=179

Wac, schabik wykonałam według przepisu. Przerażona byłam tylko zapachem, który sie rozsiewał - byłam pewna, że jest zepsuty, ale jak juz wisiał i nie wymagał pracy, to co mi tam - niech wisi. W końcu, jak już zmizerniał (=wysuszył się) do reszty i doszło do testowania, okazało się, że... jest PALCE LIZAĆ!
Problem mam tylko z krojeniem - przydałaby sie do tego maszyna, bo jednak nożem ciężko jest go ukroić tak cieniutko, jak sie powinno.
Tak czy inaczej dla wszystkich niedowiarków i niezdecydowanych: ROBIĆ, ROBIĆ, ROBIĆ, bo warto!

Rany, zupełnie zapomniałam, ze miałam go zrobić...

O qrcze Cebulko ja też

Oczywiście taki schab jest bardzo smaczny. Robię go dość często, polecam, bo roboty nie wiele a satysfakcja ogromna.

Przychodzi Cebulka do sklepu:
- Kilo schabu i jedną podkolanówkę poproszę.


Mam jedną prośbę - ja wiem, że "na oko i do smaku" ale możecie mniej więcej napisać, ile tego czosnku i soli ma być na kilo mięsa? Bo chyba sporo, skoro ma go zakonserwować, ale żeby znów nie przewalić...
Czy kolendra gnieciona, czy w całości?

Czosnek to zależy jaki i jak kto lubi, generalnie nasz polski jest o niebo albo dwa lepszy od chińskiego czy holenderskiego. Po tak długim suszeniu to i tak wywietrzeje w znacznym stopniu. Soli to generalnie używa się do mięs 18-20gr na kilo. Na suszone mięsa należy dać mniej. Kolendra jest grubo mielona i obtaczam ją jak kotlety bułką tartą. Jakież było zdziwienie mojej żony jak poprosiłem o kolanówki i w nie wkładałem schab. Można w ten sposób suszyć inne mięsa, robić bastumę i inne frykasy.A wędzić można i na 8 pietrze na balkonie

Papcio pisze:Można w ten sposób suszyć inne mięsa, robić bastumę i inne frykasy.A wędzić można i na 8 pietrze na balkonie

O! można inne mięsa? A wołowinę też?
Czy zestaw przypraw musi byc taki, czy można zmieniać?

Napisz prosze coś więcej, co jeszcze robisz smakowitego wędlinowego...
Co to jest bastuma

Balkonu nie mam Ale może cos na działce kiedyś...