Ekotopik

Składniki:
kurczak, surowe ziemniaki i marchewka,
Przyprawy: sól, pieprz, curry, mięta, macierzanka, czosnek

Kurczaka pokroić na nieduże porcje. Surowe ziemniaki i marchewkę pokroić w kawałki.
Kurczaka, ziemniaki, marchewkę obtoczyć w przyprawach i polać olejem.
Wszystko włożyć do specjalnego rękawa do pieczenia lub naczynia żaroodpornego i piec 40 min w temp 300 stopni.

Czas od przygotowania do spożycia 1 godz

Smakowity sposób na wykorzystanie działkowych ziółek, mniam!

Basiu jeżeli wszystko włożę do naczynia żaroodpornego to przykryć przykrywką?
Czy zostawić otwarte?

No proszę,jednak człowiek całe zycie się uczy .Ja żyję w przeświadczeniu,ze mięsa to piecze się w 160 st,bo inaczej to będą suche .I pieke tak kurczaka ponad 2 godz ,a tu czytam 300 st

Basiu,rozumiem,ze Tu używasz do tej potrawy suszonych ziół,a próbowałaś ze świeżymi

Weigela pisze:Basiu jeżeli wszystko włożę do naczynia żaroodpornego to przykryć przykrywką?
Czy zostawić otwarte?

Tak Nina trzeba przykryć

Onaela pisze:Basiu,rozumiem,ze Tu używasz do tej potrawy suszonych ziół,a próbowałaś ze świeżymi

Nie jeszcze nie próbowałam ze świeżymi Rozumiem, że jak będę próbowała to mam uważać na ilości zwłaszcza majeranku

300 stopni Mój piekarnik tyle nie potrafi...

A swoją drogą pomysł (wraz z garnkiem) na podobne danie przywiózł mój dziadzio z wycieczki do Tunezji bodajże - są tam takie specjalne gliniane garnki z kominkiem u góry, nazywane "tadżin" i do nich pakuje się właśnie kurczaka i warzywa, sypie obficie przyprawami i stawia na ognisku na rozgrzanych kamieniach - z braku ogniska dziadzio robi to na płytce elektrycznej lub w piekarniku, obie wersje sa dobre, ta z płytki nieco lepsza, bo zawsze troche bardziej przypieczona u dołu

Eksperymentowali w tym garnku również z innymi rzeczami, absolutnym hitem były żeberka wędzone zamiast kurczaka... Mniam!

No ale 250 stopni to chyba potrafi

Dzisiejsze burze i ulewne deszcze "przytrzymały" mnie w domu i doprowadziły w rezultacie do tego, że po znalezieniu w szafce oryginalnego, tureckiego makaronu "sehriye" zabrałam się za gotowanie
Na początek zupa



Kremowa zupa z sehriye (makaron)
Kremalı şehriye çorbası

Składniki
- 0,5 szklanki arpa seriye (to rodzaj drobnego makaronu podobnego do ryżu; możemy zastąpić go drobniutkim makaronem)
- 1łyżka koncentratu pomidorowego (najlepszy oryginalny turecki do dostania w sklepach orientalnych)
- śmietanka kremówka (200ml), ja dodałam 18%, bo nie miałam kremówki
- 3 łyżki oleju
- kilka gałązek koperku
- sól

Sposób przyrządzania
Do garnka wlewamy olej i wkładamy koncentrat pomidorowy. Przesmażamy aż koncentrat zacznie pachnąć. Wlewamy 4 szklanki wody gotujemy. Gdy zacznie wrzeć wsypujemy makaron , wlewamy śmietankę (ja w oddzielnym pojemniczku do śmietany wlewam gorący wywar, mieszam i dopiero wlewam do zupy) i gotujemy aż makaron będzie miękki solimy i wyłączamy ogień. Drobno siekamy koperek i posypujemy nim zupę przed podaniem.
Zupa jest przepyszna i bardzo szybko się ją robi.

Po zupie nabrałam ochoty na przypomnienie sobie smaku Simita - to taki okrągły precel z sezamem, który jest częścią typowego tureckiego śniadania albo po prostu podgryzany w każdej innej dowolnej chwili. Można je kupić w Turcji wszędzie



SIMIT

Składniki:
szklanka ciepłego mleka
pół szklanki oleju
2 łyżeczki cukru
szczypta soli
opakowanie suchych drożdży
mąka (mąki należy dodać tyle aby wyrobione ciasto było miękkie i nie kleiło się do ręki)
1jajko
sezam
Sposób przyrządzania
Mleko olej cukier i sól mieszamy w głębokim naczyniu. W drugim naczyniu mieszamy mąkę (3 szklanki) i suche drożdże, następnie do składników płynnych stopniowo dodajemy składniki suche ciągle mieszając by się połączyły i ugniatamy ciasto aż będzie miękkie. Jeśli okaże się że ciasto jest za rzadkie należy stopniowo dosypać jeszcze trochę mąki ciągle ugniatając.
Dobrze wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy podwoi swoja objętość dzielimy je na części i formujemy simity następnie jedną stronę smarujemy rozbełtanym jajkiem i obsypujemy sezamem. Pieczemy ok 20 minut w rozgrzanym do 170 stopni piekarniku. Długość pieczenia zależy od piekarnika . Gdy simity zarumienią się znaczy to że są gotowe.

P.S.
Cebulko mam prośbę o przeniesienie do tego tematu ostatniego posta z Kulinariów pt. Kurczak pieczony "po turecku", było by wtedy wszystko na swoim miejscu

Hmmm, makaron gotowany w pomidorach ciekawe. A te precle, Basiu, jak myślisz, zamiast lnu dac czarnuszkę?

tereklo pisze: A te precle, Basiu, jak myślisz, zamiast lnu dac czarnuszkę?

Tereniu do Simita wykluczone tylko sezam

Baś_22 pisze:Po zupie nabrałam ochoty na przypomnienie sobie smaku Simita - to taki okrągły precel z siemieniem lnianym,

To już nie wiem czy siemię lniane czy sezam

tereklo pisze:

Baś_22 pisze:Po zupie nabrałam ochoty na przypomnienie sobie smaku Simita - to taki okrągły precel z siemieniem lnianym,

To już nie wiem czy siemię lniane czy sezam

Tereniu toż to oczywisty błąd z mojej strony ..już poprawiłam, chociaż w samym przepisie na jego wykonanie jest dobrze

Brzmi interesująco, zwłaszcza zupa. Też się zastanawiałam, jak to możliwe, żeby makaron ugotował się w "kwaśnym" w pomidorach.

Magdziołku, mnie już nic nie zdziwi, odkąd upiekłam caryce i okazało się, że po pierwsze kruche wychodzi bez jajec, biszkopt wychodzi bez mąki, a to zmieszane razem - w tym kruche zmrożone i zmielone - i wychodzi super placek to i jestem skłonna uwierzyć, że makaron ugotuje się w kwaśnym

Muszę sprawdzić jak tu właściwie moderuje się tematy
Na poprzednim forum trzeba się było nagimnastykować żeby przenieść pojedynczy post, może tu jest to lepiej rozwiązane

że ja niby off top robię Cebulko ???

Cebulka pisze:Muszę sprawdzić jak tu właściwie moderuje się tematy
Na poprzednim forum trzeba się było nagimnastykować żeby przenieść pojedynczy post, może tu jest to lepiej rozwiązane

Cebulko to może prościej będzie jak ja wpiszę ten post tutaj sama a Ty skasujesz go tam gdzie jest teraz

Połączone

admin pisze:Połączone

stokrotne dzięki

Sałatka jajeczna na śniadanie



5 jajek
mały pęczek szczypiorku
mały pęczek pietruszki
mały pęczek koperku
sól, pieprz, ostra papryka sypka,
mięta suszona lub świeża
oliwa z oliwek
Można dodać do niej jeszcze sałatę i sok z połówki cytryny.
Ugotowane na twardo jajka obieramy i kroimy w kosteczkę. Zieleninę drobno siekamy i dodajemy do jajek.
Przyprawiamy i polewamy oliwą.Odstawiamy na 15 min, aby smaki się połączyły.
Podawać ze świeżym pieczywem.
Chcę zwrócić uwagę na to, że brak tutaj majonezu, tak typowego w polskiej kuchni.
W Turcji prawie się go nie używa, jedynie dla turystów

Sałatka z kuskusem czyli Kisir



Składniki
szklanka kuskusu lub ince bulguru
średnia cebula
peczek szczypiorku
peczek pietruszki
peczek koperku
2 pomidory
2 ogórki
czubata łyżeczka koncentratu pomidorowego
sól
pieprz
mięta
oliwa z oliwek
sok z cytryny
Sposób przyrządzania
Kuskus lub ince bulgur umyć i zalać 1szklanka wrzątku, szczelnie przykryć i zostawić aż napęcznieje. Cebule drobniutko pokroić, przesmażyć na oleju. Gdy cebulka będzie miała zloty kolor dodać koncentrat pomidorowy i przesmażyć. Cebulkę z koncentratem dodać do napęczniałego kuskusu i dokładnie wymieszać. Zaczekać aż wystygnie. Zieleninę posiekać, pomidory i ogórki pokroić w drobna kostke. Kiedy kuskus będzie zimny dodać warzywa przyprawy i sok z cytryny, dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki. Pół godziny w lodowce wystarczy żeby wszystkie smaki zmieszały się.

Ależ skąd Yenny, twój post wnosi wiele w kwestii gotowania makaronu w warunkach kwaśnych

Basiu - czy gotujesz teraz te potrawy? Dajesz je radę przerobić na 5 smaków?

Cebulka pisze: Basiu - czy gotujesz teraz te potrawy? Dajesz je radę przerobić na 5 smaków?

Tak Ewa gotuję je teraz Nic nie potrzebuję przerabiać, bo kuchnia turecka jest bardzo zbliżona do kuchni wg reguł 5 smaków a najważniejsze jest to, że bardzo dobrze się po tych potrawach czuję i to wszystko bardzo mi smakuje
Jednocześnie gotuję potrawy także ściśle wg reguł 5 przemian - cały czas przekopuję internet w poszukiwaniu przepisów

Dzisiaj prezentuję Wam Börek, do którego potrzebne jest ciasto Yufka Udało mi się zupełnie przypadkowo na nie trafić w małym sklepiku
Dla tych którzy nie wiedza o czym pisze wyjaśnię ze Borek to potrawa turecka robiona z yufki lub ciasta drożdżowego i dowolnego farszu (ser słony z natką pietruszki, ser słony ze szpinakiem, z mięsem mielonym i ziemniakami, z bakłażanem i wołowiną, itd.)
Yufka to placek z ciasta (mąka woda i sól) w Polsce używa się nazwy ciasto filo.
W Turcji yufka to sporej wielkości okrągłe placki z bardzo cieniutkiego i mięciutkiego ciasta, coś jak nasze placki, z których robiło się dawniej makaron ....bo dzisiaj to już nie wiem czy ktoś tak robi makaron





Börek - z serem słonym i natką pietruszki
bez sosu a więc na chrupko.

składniki
6 płatów ciasta yufka
150g słonego sera
kilka gałązek natki pietruszki
olej do smarowania
sposób przygotowania
Każdy trójkąt smarujemy lekko olejem i na zewnętrzny brzeg układamy farsz czyli ser wymieszany z drobno pokrojona natką pietruszki. Następnie każdy trójkąt zwijamy do środka. Tę czynność powtarzamy z każdym płatem ciasta. Układamy na blaszkę smarujemy lekko olejem i pieczemy ok 20 minut w nagrzanym do 200 stopni piekarniku
Otrzymujemy coś na kształt naszych naleśników tylko te "naleśniki" są chrupiące.
Wybornie smakują z pomidorem

Wygląda wspaniale

Ale nie mów że na tureckie słodycze też się skusisz, bo to cukier z cukrem w sosie cukrowym...

Basiu, jakie pyszności serwujesz! Polowałam kiedyś na ciasto filo, ale nawet we Wrocku nie mogłam trafić. Szkoda, że tak daleko, bo wprosiłabym się do Ciebie na kęs tureckiego smakołyku. Mniam

Baś_22 pisze:W Turcji yufka to sporej wielkości okrągłe placki z bardzo cieniutkiego i mięciutkiego ciasta, coś jak nasze placki, z których robiło się dawniej makaron ....bo dzisiaj to już nie wiem czy ktoś tak robi makaron

Yyyyy noooo ja jeszcze często robię makaron domowy, taki do rosołu

Cebulka pisze:Wygląda wspaniale

Ale nie mów że na tureckie słodycze też się skusisz, bo to cukier z cukrem w sosie cukrowym...

Oczywiście, że się skuszę i zaprezentuje Wam tutaj niniejszym

tereklo pisze: Yyyyy noooo ja jeszcze często robię makaron domowy, taki do rosołu

to cudowna wiadomość nie ginie duch w narodzie

Dzisiaj o Menemenie czyli Jajecznicy po turecku



Menemen podaje się na takich patelenkach jak widać na zdjęciu i to zarówno w knajpeczkach jak i w domu
Przywiozłam sobie takie oraz specjalne małe widelczyki, którymi się ją pałaszuje
Dzisiejszy Menemen u mnie z grzankami z własnego pszenno-żytniego chleba na zakwasie i masełkiem z ziołami, Pycha
Odmian Menemena jest bardzo dużo. Najbardziej smakuje mi z papryką, pomidorami i białym słonym serem + przyprawy.

Menemen czyli turecka jajecznica
Składniki:
kiełbasa sucuk czyt. sudżuk (ja dałam wiejską dobrze przyprawioną)
papryka, powinna być peperoni zielona ale nie ta ostra ( trudno ją u nas dostać )
pomidory
jajka
macierzanka, pieprz, sól
Sposób przygotowania
Kiełbasę kroimy w plasterki i podsmażamy, dodajemy pokrojone w kosteczkę pomidory i paprykę, smażymy wszystko na niewielkiej ilości oleju. Przykrywamy patelnie i dusimy aż pomidory się rozpadną. Przyprawiamy solą, pieprzem i macierzanką. Wbijamy jajka. Lekko mieszamy przykrywamy pokrywkę i zdejmujemy z ognia. Jajko ma się ściąć ale jajecznica nie może być sucha.

Na zakończenie pracowitego dnia (końcowe prace z przetworami) upiekłam słone ciasteczka
Zdjęcia trochę słabe, bo robione dosłownie przed chwilą a już jest noc



Słone ciasteczka - czyli Tuzlu kurabiye
Można je jeść z dipami majonezowymi, na ostro czy dipem czosnkowym.
Składniki
4 szklanki mąki
margaryna
5 łyżek oleju
szklanka jogurtu
łyżeczka soli
pól łyżeczki cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
żółtko do posmarowania
mak, sezam
Sposób przyrządzania
Margarynę, olej, jogurt, sól, cukier wymieszać ręką i dodawać mąkę z proszkiem do pieczenia. Zagniatamy miękkie ciasto. Ciasto wałkujemy na grubość 1cm ( ciasto nie może być bardzo cienkie) i małą szklanka wykrajamy kółeczka smarujemy żółtkiem posypujemy makiem lub sezamem i pieczemy ok 20minut w piekarniku nagrzanym do 175 stopni.
P.S. Kształty ciastem mogą być oczywiście dowolne

Basiu, pracowita pszczółko, jakie pyszności serwujesz! Mniam, mniam.