Potrawy na Wigilię i Boże Narodzenie

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: amita » wt gru 16, 2008 8:08 pm

Ja czekam na karpia a'la Andrzej [lol]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Jedynka » wt gru 16, 2008 8:45 pm

Alusia ! Stopka bomba [lol]
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Cebulka » wt gru 16, 2008 8:55 pm

Ja nawet myślałam, że to ze Shreck'a jest [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » wt gru 16, 2008 9:18 pm

[haha] Muszê obejrzeæ go jeszcze raz.
saginata
 

Postautor: Baś_22 » śr gru 17, 2008 12:11 am

Oooo!!!! Sagi jaki nowy avatarek :) Super [!]
Ostatnio zmieniony śr gru 17, 2008 10:59 am przez Baś_22, łącznie zmieniany 1 raz
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: saginata » śr gru 17, 2008 7:27 am

Avatarek ten sam-tylko t³o zniknê³o [haha]
Dziêki Andrzeju [tuli]
saginata
 

Postautor: belva » sob gru 20, 2008 9:50 pm

Anamaria pisze:Fajnie, że stopka Wam się podoba. Mnie powaliła humorem i mądrością (nawet nie pamiętam gdzie tę myśl przeczytałam)

A ja pierogi lepię sama :( Ale na szczęście wychodzą dobre. Może to zasługa muzyczki - zawsze włączam sobie radio, gra cicho w kuchni, a ja sobie siedzę, lepię i słucham ... Może jak dziewczynki urosną to też będziemy lepiły razem? Chłopcy zawsze się migali od kuchni :D



Ja tez siedzialam , lepilam i sluchalam jedynki Polskiego Radia.. o Ojczyznie myslalam i troche lez w te pierogi wpadlo.. ;)

Ja robie ciasto po wlosku czyli jedno jajko na 100g maki..

Tez chcialoby sie miec stopke i awatarek ale po kilku probach poddalam sie.. ba ja chyba nie umiem juz nawet wyslac e-maila na naszym forum bo dwa razy probowalam i nic.. ( do Andrzeja)
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: Onaela » sob gru 20, 2008 11:24 pm

Belvo- [tuli] [pociesz]
Jeśli e-mail nie dochodzi ,to moze spróbuj " pm "wysłać..?
Albo po prostu napisz na dole na SB. :)

O mamo! 10 jaj na 1 kg maki [?] Czy przypadkiem to ciasto nie jest zbyt twarde?
Ja też dzis lepiłam pierogi i uszka z mamą-z 3 kg mąki [!] :P
Rozpieściłam wigilijnych gości i dostają po Wigilii pierogi "na wynos" do domu :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » ndz gru 21, 2008 2:47 am

O matko!!!Onaelciu-z 3 kg?
To na zlocie pierogów by³o z ok.1,5-2 kg m±ki [haha]

Belva- dasz radê i ze stopka i z avatarkiem-pisz Szefostwa!
saginata
 

Postautor: mietek » ndz gru 21, 2008 2:49 am

Onaelu [prosi] ktoś tu coś pisał o :"ciasto na pierogi"było tam dużo masła... ale znaleść nie mogę. Czy ktoś to sprawdził?/ uwielbiam pierogi, robię z przyjemnością, ale ciasto?? szlak mnie trafia...
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: saginata » ndz gru 21, 2008 3:01 am

Mietku-w kulinariach- pierogi-a ciasto-nie taki diabe³ straszny.....[haha]
saginata
 

Postautor: Onaela » ndz gru 21, 2008 10:21 am

Sagi,czy mnie wzrok nie myli [?] Ty o 3 w nocy na Ekotopiku? [shock] [lol]
Mietek,to z masłem to raczej dla tych,co nie liczą kalorii ;) .Kostka masła na 1 kg mąki [!] [shock]
Proponuję wypróbować sposób :
1 kg mąki,1 jajo,troszke soli,2-3 łyżki oleju (lub kawałek masła) i gorącej wody,ile potrzeba :) >Szybko sie zagniata,świetnie wałkuje,czysta przyjemnosć takie robienie pierogów ;) [lol] Proponuję od razu wiekszą ilość za jednym zamachem-świetnie sie mrożą ;) [!]

Tak Sagi,z 3 kg-w tym uszka ( z mrożonych ,duszonych maślaków z cebulką-ok 60 szt) i pierogi z kapustą i grzybami-nie liczyłam ile,ale duuuuużo bardzo.Pyszne są!
No,jeszcze w tym 26 pierogów z wiśniami na dzisiejszy obiad.(wyszły takie jak na Zlocie [!] mniaaam :) )
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Onaela » pn gru 22, 2008 10:40 am

Co do pierogów,to dodam jeszcze,że nasze pierogi wałkuje sie każdy placuszek osobno,nie wykrawa z dużego placka ,no i każdy oczywiście musi mieć brzeg zawinięty w 'warkoczyk" :) Taka już tradycja z babki,prababki [haha]

Moja koleżanka podrzuciła mi przepiś na fajną kaczkę tzw 'pijaną' ;) Jak sie uda,to zamieszczę przepis,ale juz po świętach.

Ja jeszcze do niedawna żyłam w nieświadomości i myślałam,ze we wszystkich regionach Polski jada sie to samo na Wigilię,ale jak widzę ,niektórzy nawet pierogów nie robią?
Napiszcie proszę,jakie potrawy podajecie na wigilijną kolację-bedziemy mieć taki przekrój przez wszystkie regiony :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » pn gru 22, 2008 12:48 pm

Fajny pomysł Elu z tym wypisaniem tradycyjnych potraw wigilnijnych w zależności od regionu Polski :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: saginata » pn gru 22, 2008 2:33 pm

Onaelciu-my¶lê,¿e teraz to nawet o regiony nie chodzi-ka¿da rodzina jada inaczej-inne potrawy-nawet na tej samej wsi :)
U mnie prawie kazdego roku jest to samo:
1.barszcz czerwony z uszkami[uszka z farszem z samych grzybków+cebulka]
2.karp sma¿ony w chrupi±cej panierce+ sos chrzanowy[karp musi byæ odfiletowany],czasami jeszcze ga³ki rybne w galarecie-lub karp w galarecie
3.pierogi z kapust± i grzybami-okraszone du¿± ilo¶ci± cebulki przysmazonej na oleju lnianym
4.kapusta z grochem i z grzybami[+ zasmazka [haha]
5.¶ledzie -zawsze musz± byæ jedne takie zwyczajne w oleju z cebulk± skropione olejem lnianym, a do tego albo z rodzynkami,albo sa³atka sledziowa-w tym roku mam w zio³ach i po wêgiersku
6.grzybki marynowane
7. strucla z makiem,kruche drobne ciasteczka,ciasto z orzechami
8.kompot z suszonych owoców
W tym roku synio za¿yczy³ sobie popróbowaæ kutiê-pszenicê mam,mak i bakalie tez,miód równiez-tylko doszkoliæ siê muszê w sztuce gotowania [lol]
saginata
 

Postautor: Onaela » pn gru 22, 2008 10:54 pm

Sagio- u mnie będzie bardzo podobnie jak u Ciebie :)
1-barszcz czerwony z uszkami
2-pierogi z kapustą i grzybami przysmażane na oleju rzepakowym
3-kapusta z grzybami
4-karp smażony
5.-panga w panierce z orzechów (eksperymantalnie w/g przepisu Belvy)
6-karp w galarecie
7-śledzie w oleju
8-rolmopsy śledziowe (w sosie majonezowo -śmietanowym)
9-sałatka jarzynowa
10-sałatka z buraczków marynowanych (do smażonej ryby)
11-kompot z suszonych owoców
12-makowiec lub racuchy drożdzowe

W tym roku tyle :) .Czasem zamiast ryby w galarecie podaję rybę po grecku,czasem są też kapelusze suszonych prawdziwków w panierce (jajko i bułka)smażone na oleju rzepakowym,albo kapelusze świeżych pieczarek smażone jw. :)

Basiu-a co bedzie u Ciebie? :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: cicho_borowska » pn gru 22, 2008 11:34 pm

A u mnie będzie:
1.zupa grzybowa z makaronem
2.kapusta z grochem
3.ryba smażona w panierce z orzechami /też w ramach eksperymentu/
4.pierożki z kapustą i grzybami
5.zapijane barszczykiem czerwonym
6.ryba po grecku
7.sałatka jarzynowa
8.piernik
9.makowiec
10.kompot z suszu

Śledzików nie lubimy jakoś, ale moja mama robi czasem taką zupę, której ja nigdy nie jadłam. Nazywa się "woda śledziowa". To jakaś taka zabielana zupa i do tego ziemniaczki w mundurkach z odrobiną masełka podawane są.
12 potraw to my nie jesteśmy w stanie zjeść, więc trochę oszukujemy i dodajemy
11. pieczywo
12. kawa
[haha]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Baś_22 » wt gru 23, 2008 9:38 am

Onaela pisze: Basiu-a co bedzie u Ciebie? :)

A u mnie będzie to :)
1. Barszcz czerwony (na zakwasie własnej roboty) z uszkami (farsz: grzybki z cebulką)
2. Zupa grzybowa (jak ktoś będzie chciał dla odmiany :) )
3. Wigilijna sałatka "Vinaigrette" (robię po raz pierwszy)
4. Śledź w śmietanie + ziemniaki w "mundurkach"
5. Śledź ze śliwkami suszonymi (wg przepisu Magdziołka [tuli] )
6. Pierożki w cieście drożdżowym z kapustą "Kapuśniaczki"
7. Paszteciki z grzybami w cieście kruchym.
8. Karp w galarecie.
9. Karp smażony w panierce orzechowej (oczywiście odfiletowany)+ziemniaki w mundurkach, ćwikła.
10.Ryba po grecku.
11.Kompot z suszu.
12. Makowiec drożdżowy i sernik i dużo pierniczków upieczonych przez Kasię i Asię :)

Jeśli chodzi o uszka do barszczu, to u mnie w domu od lat dziecinnych moich córek do tej pory, mamy taki zwyczaj, że do środka, do jednego z uszek wkładam orzeszek laskowy i potem w trakcie jedzenia jest pełna napięcia chwila - kto trafi na to uszko z orzeszkiem :). Ta osoba, która znajdzie orzeszka w uszku ma na następny rok zapewnione szczęście :D dzieli się nim dając każdemu przy stole kawałek orzeszka :)

Statystycznie rzecz ujmując to ja miałam "największe szczęście" w tym polowaniu [haha]
Myślę, że to "polowanie" na orzeszka jest fajną chwilą, zwłaszcza gdy przy stole są dzieci :)
Ostatnio zmieniony wt gru 23, 2008 9:47 am przez Baś_22, łącznie zmieniany 1 raz
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » wt gru 23, 2008 9:42 am

Fajny zwyczaj z tym orzeszkiem Basiu :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » wt gru 23, 2008 9:50 am

Dzisiaj córki są już dorosłe ale dalej mamy ten zwyczaj :) Zabawnych i humorystycznych sytuacji dalej nie brakuje a przoduje w nich oczywiście Asia :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Onaela » wt gru 23, 2008 9:57 am

Przypominam,że należy umyć i wysuszyć najładniejsze łuski z wigilijnego karpia.,które potem nosi sie w portfelu.
Ma to zapewnić duzo pieniędzy i dostatek :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » wt gru 23, 2008 10:38 am

U mnie ju¿ siê susz±-Madzia tego pilnuje [haha] -chyba chce mieæ pe³ne skarbonki.
saginata
 

Postautor: saginata » wt gru 23, 2008 10:40 am

Fajne z tym orzeszkiem :D
saginata
 

Postautor: Baś_22 » wt gru 23, 2008 10:59 am

Onaela pisze:Przypominam,że należy umyć i wysuszyć najładniejsze łuski z wigilijnego karpia.,które potem nosi sie w portfelu.
Ma to zapewnić duzo pieniędzy i dostatek :)


U mnie też już się suszą [!] [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Andrzej » wt gru 23, 2008 9:58 pm

Może i ja się udzielę [lol]

Jeśli ktoś jeszcze nie zrobił potrawy z karpia, to szybko podaję przepis na potrawę bez której nie wyobrażam sobie Świąt u siebie w domu.

Porcja na 1 okrągły prodiż.
Obrać ziemniaki, pokroić na połówki (małe ziemniaki mogą być w całości) lekko posolić. Ziemniaków ma być tyle, by przykryły dno prodiża. Przekroić karpia wzdłuż i pokroić te połówki w dzwonki. Dzwonki z ok. 2 kg karpia (oprószone lekko pieprzem i solą) położyć na ziemniaki. Na to położyć grubo pokrojone pieczarki (dużo) i jedną cebulę pokrojoną w półtalarki. Całość lekko posolić i popieprzyć (prawdziwym pieprzem) zalać olejem (oleju jedna, do półtorej szklanki – tyle, by ziemniaki się w nim prażyły). Całość piec w prodiżu aż ziemniaki i karp będą miękkie.

Pycha !!!
Pieczone ziemniaki przejdą smakiem pieczonego karpia i pieczarek :D
Podawać gorące, prosto z prodiża !!!
Ostatnio zmieniony wt gru 23, 2008 10:50 pm przez Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: saginata » wt gru 23, 2008 10:23 pm

OOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!A¿ mi ¶linka cieknie-to musi byc pyszne.
Ja czasami karpia piekê z warzywami na blaszce w piekarniku-na dno blaszki daj± cebulê w pó³talarki i marchew w plastry-lekko to solê i skrapiam olejem,na to pokrojony i posolony karp,na to druga warstwa warzyw.Piekê wolno,a¿ marchew bêdzie miêkka-jest pyszne!!!
saginata
 

Postautor: Onaela » wt gru 23, 2008 10:49 pm

Mniam,aż mi zapachniało .... :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Andrzej » wt gru 23, 2008 10:54 pm

To baaardzo stary przepis mojej mamy na potrawę podawaną wyłącznie w Wigilię od wielu, wielu lat.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Baś_22 » śr gru 24, 2008 11:51 am

Super przepis [!] wypróbuje na następne Święta :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: rout666 » pn gru 07, 2009 12:05 pm

Czas odkurzyć temat :) Święta idą :D
Awatar użytkownika
rout666
Weterani
 
Posty: 173
Rejestracja: śr lis 18, 2009 10:29 am

pierogi i ich tajamnica

Postautor: Wiotka » ndz gru 13, 2009 1:25 pm

Dodam pare uwag do tematu pirogow. Może ktomuś ulatwia prace w kuchni.
Jak byłam początkującą kucharka pierogi były zmorą. Zawzięłam się i teraz robię pirogi z zamkniętymi oczami.
Po pierwsze - zawsze woda musi byc mocno ciepła.
Po drugie ciasto wyrabiam krotko a potem kładę na stolnicę i przykrywam - garnkiem lub miską bo wtedy wilgoć przechodzi przez ciasto , gluten się uaktywnia i ciasto po 15 min jest gotowe.
Po trzecie proporcje
56 dag mąki tortowej
1 jajo
sól
250 ml wody gorącej
1 łyżka oleju.

Teraz mam dużo łatwiej bo termomiks wyrabia za mnie ciasto. Nowoczesne roboty z funkcja mieszania ciast tez to potrafią. Warto ułatwiać sobie pracę
Awatar użytkownika
Wiotka
Weterani
 
Posty: 169
Rejestracja: sob kwie 21, 2007 9:58 pm

Postautor: Samanta » ndz gru 13, 2009 5:23 pm

Wszystko robię właśnie tak jak Ty, poza tym ,że nie dodaję wcale jajek do ciasta i to od dawna, ani oleju. Mąka, której nie ważę, bardzo ciepła woda i sól. Reszta jak wyżej. Nie pamiętam zeby któryś z tak zrobionych pierogów rozpadł mi się gotowaniu albo cos innego żeby im się zdarzyło.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości