Schab suszony a`la wedliny parmenskie

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: Baś_22 » pt cze 27, 2008 10:41 pm

[brawo] Papcio :D Coraz bardziej mnie zadziwiasz :D Super pomysł kulinarny [!]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » pn cze 30, 2008 5:27 pm

Tu jeszcze w celach informacyjno-edukacyjnych - tak schab wyglądał jak jeszcze leżakował w lodówce i byl przewracany raz dziennie :) :
Obrazek Obrazek

To właśnie moment przewracania. Żeby schabik nie informował wszystkich otwierających lodówkę o swoim jestestwie to został nieco wgnieciony do szczelnego pojemnika po lodach ;> Teraz wisi nad oknem i schnie. Jak narazie - mucha nie siada [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » pn cze 30, 2008 6:18 pm

Pięknie, Cebulka, pięknie pilnuj o odpowiednią wentylację. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Onaela » wt lip 01, 2008 9:29 am

Cebulko-a co takiego fajnego drewnianego na podstawce(uniesione do góry) :? -blacik,deska do krojenia?
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » wt lip 01, 2008 5:27 pm

Hihi Elu musze ci powiedzieć że jak popatrzyłam na to zdjęcie to sama zgłupiałam, co tez ja takiego mam w kuchni [glupek]
Tymczasem to po prostu tak wyszło [lol]
Pod blatem mam szuflady i górna jest lekko odsunięta (widać w niej otwieracz do wina)
[rotfl]

A delikwent wisi dziś piąty dzień i wygląda o tak:
Obrazek
Skurczył się! Widać, że sznurki, które wczesniej były naprawdę cisano wiszą luźno [lol] I jest dość twardy w dotyku.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » wt lip 01, 2008 8:02 pm

Cebulka pisze: A delikwent wisi dziś piąty dzień i wygląda o tak:
Skurczył się! Widać, że sznurki, które wczesniej były naprawdę cisano wiszą luźno [lol] I jest dość twardy w dotyku.
A w orginale przepisu stoi jak byk, "Mocno osznurować", a nie ładnie - osznurować. [lol]
a jak będzie wygladał za 5 - 10 dni? [lol] [lol] [lol] [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Cebulka » wt lip 01, 2008 9:03 pm

Wac - przecież robiłam mocno [zly]
Co ja mu mam codziennie sznureczki zaciskać jak popręg koniowi? [lol]

A w ramach dalszej produkcji domowych wędlin dziś siedzi w piekarniku taka pieczeń rzymska z mielonego mięsa z warzywami. Dobra nie tylko na ciepło, ale na zimno do chleba też super :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Cebulka » śr lip 23, 2008 2:54 pm

Kurczę, wczoraj naszła mnie ni stąd ni z owąd jak stałam na przejeździe kolejowym straszliwa myśl - czy ja nie zapomniałam o soli do tego nowego schabu który wisi pod sufitem? [strach]
Bo że wcierałam zmiażdżony czosnek to wiem, ale jak z solą? [skrob]
Lizałam troche pończochę, ale cholera nie wiem... [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tuurma » śr lip 23, 2008 5:58 pm

"Lizałam pończochę" [lol]
Przymierzam się do tego schabu, bo bardzo lubię szynkę parmeńską i tym podobne produkty. Czekam tylko aż się nieco ochłodzi, żeby nie ryzykować za pierwszym razem.
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: koliberek » czw lip 24, 2008 9:16 am

Cebulka pisze:Lizałam troche pończochę, ale cholera nie wiem... [rol]


[radocha]
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Cebulka » czw lip 24, 2008 9:23 am

No tak sie nabijac z potencjalnej katastrofy kulinarnej... [lanie]

Każę Wam to łobuzy zjeść w całości, jak zapomniałam posolić - a nie dam ani kawałka spróbowac, jak jednak było posolone [devil]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: koliberek » czw lip 24, 2008 9:25 am

ja tam za sola nie przepadam, moge zjeśc nieposolony :)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: magdziołek » czw lip 24, 2008 5:12 pm

Podziwiam Was za takie umiejętności kulinarne. Co tam moje ogóry czy cukinia, przy takich wynalazkach Waca, Papcia czy Cebulki... . Pięknie wyglądają i pewnie wybornie smakują. MMMMnnniiiiaaammmmm.
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: wac » czw lip 24, 2008 9:08 pm

Cebulka pisze:Kurczę, wczoraj naszła mnie ni stąd ni z owąd jak stałam na przejeździe kolejowym straszliwa myśl - czy ja...
Lizałam troche pończochę, ale cholera nie wiem... [rol]

Co za erotyczne podejście, a co Jurek na to? [lol] [lol] [lol] [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: koliberek » czw lip 24, 2008 9:14 pm

no tak, takiego komentarza się po Wacusiu spodziewałam :)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Cebulka » pt lip 25, 2008 6:23 am

Normalnie ręce opadają i nie tylko jak się wasze komentarze czyta... [zly] [hahaha]
wac - to może ja sprostuję, że lizanie pończochy NIE odbywało się na przejeździe kolejowym oraz że NIE była to moja pończocha [haha]
Ale po co ja prostuję, i tak zaraz ktoś coś znowu po swojemu zrozumie [devil]

Czy schab leżący w lodówce w samym czosnku bez soli puścił by wodę? [skrob]
Bo był jednak normalnie mokry przy zawijaniu i tym się pocieszam [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: gruby miś » pt sty 30, 2009 8:31 pm

mąż właśnie przyniósł kilo schabu ;) będziemy "psuć" wg przepisu [haha]
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: Cebulka » ndz lut 01, 2009 9:33 pm

Misiu - nie zapomnij posolić [haha]

Mój właśnie czwarty dzień leżakuje sobie z lodówce, ładnie się mieści w litrowym pudełku po lodach :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: gruby miś » ndz lut 01, 2009 9:53 pm

od razu czosnek z solą zmiksowałam na miazgę i tym natarałam! u nas druga doba w lodówce, po pierwszym obracaniu ;)
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: belva » wt lut 10, 2009 4:22 pm

Ja was ludzie podziwiam z tym schabem!!! [prosi] [prosi]
Cebulko i jak wyszedl??

A czy na wszelki wypadek nie moznaby go leciutko podwedzic??
Z wloskich wedlin jednak najbardzie smakuje mi tzw. Speck.. czyli szynka surowa ale wedzona.. No i uwielbiam Bresaole .. Czy ktos ja umie zrobic??

Mam znajomego ktry robi szynki ala parmenskie i obrzydlistwo straszne mu wychodzi.. Jaki waszym zdaniem popelnia blad??
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: belva » wt lut 10, 2009 4:25 pm

Papcio pisze:Wykonanie jej jest proste jak drut w kieszeni, ja nakupowałem różnych warzyw w słoiczkach (mini kukurydza, papryka i tym podobne) Zrobiłem mocną żelatynę, wymieszałem wszystko razem i do osłonki. Jak się ma swoje warzywa to trzeba je lekko podgotować a po upakowaniu do osłonki jeszcze trochę parzyć. Studzić pionowo i często obracać jak mało jest warzyw. Ja dałem dużo warzyw by była jak najbardziej wypełniona. Na kanapce plasterek szynki przełożony takim plasterkiem warzywnym świetnie smakuje i roby zazdrość wśród patrzących. Żonie do pracy zrobiłem, to na drugi dzień musiałem dać cały baton - koleżanki chciały spróbować. Polecam do żelatyny dodać soku z cytryny. Można dodać też pieczarki ”zmarnowane”
Smacznego


Papciu a skad ta oslonka??
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: Cebulka » czw lut 12, 2009 6:45 am

belva pisze:Ja was ludzie podziwiam z tym schabem!!! [prosi] [prosi]
Cebulko i jak wyszedl??


A jeszcze nie wyszedł - powieszony w piątek wisi i schnie, czyli teraz zdaje się jutro ma iść do lodówki a potem znów tydzień :)

Nie mam możliwości ani umiejętności go podwędzić belvo - ale spokojnie, to już wypróbowane - jakkolwiek strasznie by to brzmiało, naprawdę jedzonko jest super i nic się nie dzieje. Nie można tylko zjeść tego za dużo, bo jak wszystkie koncentrowane rzeczy (np suszone jabłka) jest bardzo sycący :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » czw lut 12, 2009 8:53 am

belva pisze:
Papcio pisze:Wykonanie jej jest proste jak drut w ...

Papciu a skad ta oslonka??


Widzę, że Papcio ociąga się z odpowiedzią. [wac]
http://www.wyrobydomowe.nazwa.pl/catalog/index.php
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: belva » czw lut 12, 2009 2:37 pm

wac pisze:
belva pisze:
Papcio pisze:Wykonanie jej jest proste jak drut w ...

Papciu a skad ta oslonka??


Widzę, że Papcio ociąga się z odpowiedzią. [wac]
http://www.wyrobydomowe.nazwa.pl/catalog/index.php


Dzieki Wacu ale to polski sklep... chyba ze moga wyslac tu.. Popytam sie.
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: belva » czw lut 12, 2009 2:52 pm

belva pisze:
wac pisze:
belva pisze:
Papcio pisze:Wykonanie jej jest proste jak drut w ...

Papciu a skad ta oslonka??


Widzę, że Papcio ociąga się z odpowiedzią. [wac]
http://www.wyrobydomowe.nazwa.pl/catalog/index.php


Dzieki Wacu ale to polski sklep... chyba ze moga wyslac tu.. Popytam sie.


Spytalam sie mojego znajomego i tu ludzie przywoza te rzeczy z Chicago.. tak ze nie musze z Polski importowac. :D :D
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: wac » czw lut 12, 2009 3:15 pm

belva pisze:Spytalam sie mojego znajomego i tu ludzie przywoza te rzeczy z Chicago.. tak ze nie musze z Polski importowac. :D :D


Wysłałem Ci wiadomość na PW. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: belva » czw lut 12, 2009 8:41 pm

wac pisze:
belva pisze:Spytalam sie mojego znajomego i tu ludzie przywoza te rzeczy z Chicago.. tak ze nie musze z Polski importowac. :D :D


Wysłałem Ci wiadomość na PW. [wac]



dzieki Wacu, dostalam..
Czyli zaczynam moja nowa pasje?? Robienie kielbas ??

Na razie skopijuje wegetarianska kielbase Papcia.. bez otoczki bo nie mam.. Wsadze ja natomiast to sylikonowej foremki na budyn .. bedzie nawet ladna :D Tylko to juz chyba nie bedzie kielbasa [rol]
Czy zamiast cytryny mozna uzyc octu??
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: Papcio » czw lut 12, 2009 10:32 pm

Można ale po co? jak już to nie dawaj nic. Ja lubię tak trochę kwaskowate i dlatego dodaję cytrynę. Ocet spirytusowy? to lepiej jakiś owocowy dodaj i będzie OK!
Zielonym do góry!
Awatar użytkownika
Papcio
Weterani
 
Posty: 699
Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 11:07 am

Postautor: belva » ndz lut 15, 2009 5:19 pm

Papcio pisze:Można ale po co? jak już to nie dawaj nic. Ja lubię tak trochę kwaskowate i dlatego dodaję cytrynę. Ocet spirytusowy? to lepiej jakiś owocowy dodaj i będzie OK!



Papciu zrobilam twoja kielbase... Wyszla super dobra.. Jedyne co to zamiast dodac cytryny do galaretki to dodalam troche octu do wody w ktorej obgotowtwalam jarzynki.. Plus dodalam do tej wody tez pieprzu, listka bobkowego, rozmarynu i koperku.. Do zelatyny nie dodalam nic.
Tak wyglada moja kielbasa bo nie posiadam jeszcze otoczki:

Obrazek
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: Papcio » ndz lut 15, 2009 7:31 pm

Jaki ładny! W osłonce to ma tą zaletę, że lepiej kroi się na kanapki. Następnym razem jak nie będziesz mieć osłonki to wykorzystaj butelkę PET. Jak będzie za mały otwór to obetnij tak by warzywa włożyć, Po zastygnięciu odcinasz dno i masz piękną kiełbasę.
Powodzenia i smacznego!
Zielonym do góry!
Awatar użytkownika
Papcio
Weterani
 
Posty: 699
Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 11:07 am

Postautor: gruby miś » ndz lut 15, 2009 7:53 pm

apetycznie to wygląda, aczkolwiek nawet przy morzu dobrych chęci "kiełbasą" tego nazwać nie można [haha] za to, dobrą kiełbasę pewnie można do tego podać! [haha]

mimo, że nasz schab suszony powinien jeszcze kilka dni podojrzewać w lodówce... to spróbowaliśmy troszkę ;) jutro robię nowy 8)
a jakby się kto pytał, to znów gotuję wodę z majonezem na kolejne mięso wg waca!
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: mietek » ndz lut 15, 2009 8:21 pm

gruby miś pisze:apetycznie to wygląda, aczkolwiek nawet przy morzu dobrych chęci "kiełbasą" tego nazwać nie można [haha] za to, dobrą kiełbasę pewnie można do tego podać! [haha]

Ale... jakby tak dołożyć "nie za mało" oczyszczonej z ości gotowanej ryby??.... Mażna by to nazwać.. np: babka rybna
Jak tylko znajdę rybę to sobie takie zrobie.
Pozdrawiam M.
PS.
Papciu, dzięki za b. dobry pomysł z osłonką z peta
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron