Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

[donn]

Samanto piekłam bahusa narazie sie nie odważyłam innego...
a powiedzcie co daje ten garnek rzymski??

[kotkaaa]

Misiu ja to bym sie bała tego kuraka do pieca ,jest przepiękny

[gruby miś]

jak dostanę przesyłkę, przyjrzę mu się dokładnie, w razie jakichkolwiek wątpliwości będzie służył jako pojemnik na chleb już upieczony

melduję posłusznie, że chelbek w garnku rzymskim wyszedł prawie idealnie
prawie... bo troszkę się przykleił do dna, czy oprócz wcześniejszego moczenia gara, coś jeszcze należy z nim robić by temu zapobiegać?

[Samanta]

Mozna rozgrzać go i do rozgrzanego włożyć surowy chleb wtedy od razu pójdzie w górę .

[kotkaaa]

A może to jak z kamieniem do pizzyże ma być rozgrzany

[gruby miś]

nasz "chleb powszedni"
pól litra zakwasu z mąki żytniej, ok szklanki ciepławej wody ok łyżki (takiej niedużej) soli i ok pól kg. mąki żytniej, piszę ok. bo tylko raz mierzyłam/ważyłam robię zawsze w tej samej misce, to wlewając/wsypując staram się do tej samej wysokości, co uprzednio
ciasto jestbardzo klejące, wyrabiam je łychą, nie jakoś długo, tak, żeby się wszystko ładnie wymiąchało
przekładam do wysypanego makiem/sezamem/słonecznikiem/pestkami dyni - różnie garnka rzymskiego i wkładam do nagrzanego do 50st. piekarnika, po 20min. wyłączam grzanie i tak sobie tam chlebek rosńie przy samym piekarnikowym światełku ok. 3 godzin, przykryty ściereczką
jak już ładnie wyrośnie, wyjmuję go z piekarnika, ten rozgrzewam na maksa 250 st. wkładam chleb, już teraz przykryty wieczkiem od garnka uprzednio namoczonym po 10 minutach obniżam temp do 220, później po następnych 15-20 do 190, chleb ten piecze się ogółem koło godziny

dla nas jest tak smaczny, że właściwie z innymi nie kombinuję za bardzo

a, mąki używam "żytniej żurkowej" z tesco, to typ 720, więc chlebowy

dziś miałam upiec jeszcze coś pszennego...

chyba już się zdecydowałam, że będzie to "chleb marty" bo mam trochę zsiadłego mleka, a jest za zimno, by je tak po prostu wypić

[farmerka63]

Na prośbę Donny zamieszczam zdjęcie Tosinego chleba "zlotowego" - tym razem w wydaniu "farmerskim", znaczy przez farmerkę upieczonym. Donno - przepis na stronie 7-ej "swojskości".

[donn]

farmerko bardzo ci dziekuje .. ale smakowity.. zeby tylko łatwy był zaraz lece patrzeć jak sie go robi

[Onaela]

No cudny po prostu I nawet wiem jak smakuje !

[Cebulka]

Hurra hurra!

Znalazłam przepis na bułki które się nie kruszą tylko "ciągną"

To ten sam z dwóch źródeł:
http://mojewypieki.blox.pl/2008/10/Bulk ... akami.html
http://www.kwestiasmaku.com/dania_dla_d ... zepis.html

Robiłam tak coś pomiędzy tymi dwoma, bułki wyszły nieco płaskie (mogę udawać że ciabatty robiłam, co tam ) ale bardzo mi odpowiadają w konsystencji. Dałam jakieś 3-4 dkg świeżych drożdży. I przyda się więcej soli
Zdjęcie mam, może wkleję, ale później, bo narazie to mam trochę brudne ręce

[saginata]

Robi³a¶ dro¿d¿owe z ziemniakami [shock]
S³ysza³am,¿e dobre-ale sama siê nigdy nie odwa¿y³am.

[Samanta]

Sagi, dobrze Cebulka zrobiła bo w drożdżowym ziemniaki dobre są, przedłużają świeżość i daja taką puszystość.
Na Wielkanoc piekę takie babki drożdżowe, nie wiem czy przypadkiem nie wpisałam przepisu w ciastach , i to są babki-rewelacja.
Do chleba i do bułek też często dodaję trochę wczorajszych kartofli , jak mam.

[Tosia]

Samanto, to może wpisz jakieś przepisy, ja drożdżowe często robię to może wypróbuje jakiś inny przepis

[kotkaaa]

Cebulko przepis wygląda smakowicie ja też wolę ciągnące buly wieczorkiem zrobię ciasto na rano

[kotkaaa]

Cebulko więc wieczorkiem zrobiłam w maszynie ciasto ,to z jajkiem .Wstawiłam do lodówki ,jak zaczęło rosnąć potroiło swą objętość ,wylazło z michy .Ujęłam tego ciacha zagniotłam ,utulgałam 4 sztuki ,zostawiłam do podrośnięcia ,upiekłam w 200 stopni 15 min .Tak więc powiem wam że to najlepsze bulki jakie jadłam .mięciutkie puchate same pozytywy zdjęcia oczywiście zrobione ale to potem.Zreszty ciasta będę piekła potem.Cebulko dzięki że wyszperałaś ten przepis teraz popatrzę na chlebki z ziemniakami

[Cebulka]

Kotkoo - cieszę się że tak Ci utrafiłam

Nam też bardzo przypadły do gustu. Tylko tak się zastanawiam - czy ta wilgotność spowodowana jest faktycznie ziemniakiem, czy też nocą w lodówce?

[Samanta]

Cebulko przepis wygląda smakowicie ja też wolę ciągnące buly wieczorkiem zrobię ciasto na rano

Tosiu, jestem prawie pewna, że ten najlepszy - na babkę - juz wpisałam w ciastach i dodałam tez zdjęcia.

[lucysia]

Raz mi te chlebki wychodziły a raz nie.Nie lubię takiej ciuciubabki,kupiłam więc machinę co krawaty wiąże i przerywa ciąże i oto efekty:chlebuś żytnio-pszenny na zakwasie.Po prostu bomba:

[Onaela]

Lucysiu ! On taki wysoki jest,czy tylko tak na zdjęciu wyszedł

[kotkaaa]

Cebulko pierwsze 4 szt piekłam bez nocnego postoju ale ciasto wyrabiała maszynka więc wyyyyyrosło ,teraz tylko tak będę robic .A żeby się nie rozłaziły muszą być cisno kładzione aby się przyluliły w trakcie rośnięcia
Lucysiu piękny chlebek ,ja zrobiłam właśnie pierwszy zakwas i wolała bym upiec w maszynie bo to ręczne wyrabianie a dziś trza piec obaczym co z tego wyniknie

[lucysia]

On jest taki wysoki .Z wysokości kroiłam na pół i dopiero na kromki.Akurat były takie jak ze sklepu.Uwielbiam tę maszynę,nic się nie klei,nie lepi,nie trzeba myć.Tylko już suchutką blaszkę z chlebusiem wyciągam. Nie lubię się poddawać,bardzo mi zależało na zdrowym chlebie ale nie raz bywało że wyrzucałam zakalec.Mężu nie lubi takich wynalazków,ale teraz się poddał.Zasmakowało mu Cieszę się jak dziecko.

[Samanta]

Ja tez uważam ze maszyna co jak mówisz Lucysiu krawaty wiąże to jest to co w kuchni powinno być obowiązkowo. Ale teraz juz najczęściej tylko w niej wyrabiam ciasto czy drożdżowe czy chlebowe a piekę w piekarniku. Chyba że nie mam czasu albo mi się nie chce albo mam zajęty piekarnik, to wtedy maszyna jest jak znalazł.

[kotkaaa]

no tak upiekłam pierwszy na zakwasie smak ok ale co do wyrośnięcia to nie bardzo tak połowa tego co u Lucysi ale nic to jutro następny .Lucysiu powiedz czy pieczesz na podstawowym programie czy dajesz mu dodatkowo wyrastać

[Baś_22]

Dziewczyny, to możecie się pochwalic tą maszyną może jakieś zdjęcie
Gdzie ją można kupić

[Tosia]

Dziewczyny, dostaliśmy na rocznicę ślubu od naszych dzieci, maszynę do pieczenia chleba, ale niestety przepisów brak może poratujecie ?

[donn]

Tosiu samanta chwilke wcześniej wstawiała przepisy dla maszynistów

[kotkaaa]

Tosiu ja piekę od lipca w maszynie za 45 minut wyjme na zakwasie widzę że będzie piękny ,wyrośnięty powiem Ci tak praktyka czyni mistrza .Zawsze niezawodne są na drożdżach ale ciągle wychodzą inne a wszystko to zależy od mąki ja staram się obniżać koszty i wypraktykowałam wszystki tańsze mąki wniosek naj,naj to mąka domowa pszenna typ 650 terza wypiekam na zakwasie i to jest to zakwaszam żytnią a potem daję pszenną domową za 0,86 groszy .Moim zdaniem nie ma co walic mąk po 4 zł .Aprzepisów mam wieli ale problem z tym że nie jestem zbyt dokładna i czasem mi się sypnie więcej ale z ręką na sercu nigdy nie wyszedł mi zakalec szukam przepisów w internecie tylko nigdy nie piszę czyje one są .Ostatnio robię ten
4oo g ciasta zakwaszonego żytniego
100 g mąki żytniej
300 mąki pszennej
150 ml letniej wody
20 ml oleju ,ja daję masło
1 pł łyżka soli
1 łyżeczka cukru
dziś dodałam siemienia piekę na pr podstawowym 1
Wcześniej dawałam przepisy na chleb na drożdżach
Basiu ja mam Eltę Ba 123 n

[kotkaaa]

chleb słonecznikowy
375ml wody
30 g masła
525g masła
sól cukier 1 łyżeczka
35 g pestek słonecznika
nie cała torebka suchych drożdży
program standard

[kotkaaa]

oczywiście 525 g mąki

[Tosia]

Kotko dzięki za przepis, a o tamtych przepisach nawet nie pamiętałam bo mi nie były wtedy potrzebne, ale dzięki dziewczyny

[lucysia]

Basiu moją machinę widać w tle.Kupiłam AFK niemiecką.Chciałam żeby na stałe pasowała w kuchni,nie zamierzam jej chować co 2 dzień mam świeży chleb więc nie ma sensu chować.
Najlepiej jakby maszyna miała 700-800 W ,2 mieszadła i taką podłóżną foremkę to chlebuś jak ze sklepu wychodzi.

Kotko ja wrzucam i piekę.Nic nie wyrasta,nie czekam.Po prostu włączam program i samo się robi.

Moje przepisy.Najważniejsze żeby najpierw lać płyny a potem sypać sypkie produkty.Podstawa to sól w jeden kąt ,cukier w drugi a drożdże pośrodku w dołeczek(nie mogą dotknąć soli).
Moja maszyna ma duży chleb -1200g i na taki są przepisy(nie piekę małego).

PSZENNO-ŻYTNI
350 g.mąki pszennej
200g.mąki żytniej
200 ml.wody
200 ml.zakwasu żytniego
2 łyżeczki soli
1 łyżka cukru
12g świeżych drożdży

Wlać płyny,wsypać mąki,sól w 1 kąt cukier w 2 kąt drożdże w dołek pośrodku.
Program 1 na 3 godziny,średnie wypiekanie skórki.

SŁODKI CHLEB-BUŁKA
200ml. woda
130 ml.mleko +1 jajko
1 łyżka oleju
1 i pół łyżeczki soli
4 łyżki cukru
500g.mąki pszennej
12g.świeżych drożdży

Piec na 1 programie ale skórkę na najjaśniejszą nastawić bo mój przypiekł,na programie dla słodkich wypieków nie bardzo bo nie urosło ładnie(za krótko rośnie)

PSZENNO-RAZOWY
360ml.wody
1 i pół łyżeczki soli
1 łyżka cukru
1 łyżka oleju
100 g.mąki pszennej
300g.mąki razowej
100g.mąki żytniej
drożdże 12g świeżych lub pół łyżki suchych

Piec na 1 programie lub na 2 ziarnistym.


Ja dodaję duużo ziarenek,siemię lniane,płatki owsiane lub otręby.Razowy nie bardzo podchodzi rodzince bo twarda skórka,ale żytnio-pszenny to po prostu bajka,mięciutki wyrosnięty a z powidłami własnej roboty smakuje wyśmienicie.

[Onaela]

Lucysiu,burzysz moje pojęcie o domowym wypieku chleba > Byłam przekonana, że jak daje się zakwas,to drożdży juz nie trzeba..
Teraz to juz się nie dziwię,ze wyrósł taki gigancior
A pszenno-razowy i bułka bez żadnych "wspomagaczy"?