Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: ulotna chwila » czw sie 06, 2009 1:33 am

Witam mocno nocnie.

Dopiero usiadłam na tyłek...

wrzucam przepis na chlebek, nie ma przy nim dużo pracy, więc może ktoś skorzysta

1kg mąki pszennej typ 650
3szkl. płatków owsianych
1/2 szkl ziaren słonecznika
1/2 szkl. ziaren dyni
1/2 szkl sezamu
4 płaskie łyżeczki soli
4 płaskie łyżeczki cukru
1 litr letniej wody
7dag drożdży

sypkie składniki wymieszać
z drożdży,niewielkiej ilości wody, cukru i kilku łyżek mąki zrobić zaczyn, kiedy zaczyn ruszy przelać go do miski z sypkimi składnikami, dodać pozostałą wodę i porządnie wymieszać drewnianą łyżką
ciasto przełożyć do dwóch wysmarowanych tłuszczem keksówek i pozostawić do wyrośnięcia na ok 20minut
piekarnik rozgrzać do 180 stopni, chleb piec ok 1,20, 10 minut przed końcem pieczenia wyciągnąć go na chwilę i spryskać wodą

a ja właśnie upiekłam chlebek irlandzki-ciekawe połączenie kminu i rodzynek, jest jeszcze ciepły i sobie stygnie, rano będzie jak znalazł do filiżanki gorącej kawy

a to właśnie ten chlebuś
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a teraz zmykam
kolorowych snów życzę...ale dziś piękna pełnia :)
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Baś_22 » czw sie 06, 2009 9:12 am

Bardzo ciekawe i wygląda pięknie [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: donn » czw sie 06, 2009 11:13 am

ulotna chwilo wow jakie smakowite chlebki...

a powiedzcie mi prosze czy te przepisy to tez sie nadają do maszyny do pieczenia chleba czy tam muszą być jakieś specjalne..

ja takiej maszyny n ie mam ale teściowa nabyła.. zrbiła raz i niewyszło
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Chleb Marty

Postautor: Samanta » czw sie 06, 2009 6:57 pm

Proponuję taki chleb:
To chleb Marty. Przepis mam z forum Cin Cin http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=24784
to jeden z moich ulubionych chlebów - pozostałe to chleb Piotra i Domowy Bahusa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Samanta » czw sie 06, 2009 7:01 pm

No tak, zdjęcie poszło ale przepis to już nie. A przepis jest taki:
Chleb Marty , http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=24784

50dag mąki, w tym 1/2szklanki mąki żytniej lub gryczanej
5dag drożdży
1szklanka serwatki lub zsiadłego mleka
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki oliwy
1/2 łyżki soli
szczyptę cukru
siemię,pestki słonecznika, kminek
białko jajka
Do miski przesiać mąkę, wlać wrzące słodkie mleko, podgrzane lekko kwaśne mleko, ciepłą oliwę, ziarna i sól.
Szczyptę cukru dodać do drożdży, rozmieszać je i dodać do ciasta.Wyrobić.Odstawić przykryte do wyrośnięcia-aż podwoi objętość.
Następnie rękami umoczonymi w oliwie uformować bochenek i jeszcze odstawić na ok. 20 min na blaszce.
Bochenek posmarować białkiem roztrzepanym, posypać kminkiem.Piec ok.40 min.w temp. 200st.C.
W trakcie pieczenia po ok.30 min. spryskać chlebek wodą.

Chleb który jest na zdjęciu został upieczony na kamieniu. Piekarnik zaparowałam przed włożeniem chleba i potem upieczony bochenek przykryłam do ostudzenia płócienną ściereczką bo lubie raczej taką skórkę, która da się ugryźć. Bardzo polecam ten chlebek.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: ulotna chwila » pn sie 10, 2009 11:03 am

Samanto jaki piękny bochen chleba :)
przymierzam się i przymierzam do upieczenia takowego, ale z braku czasu jak mam już piec to wybieram szybszą opcję chlebków foremkowych, ale obiecałam sobie, że w tym tygodniu muszę mieć taki bochen na swoim kuchennym stole

co do pieczenia w maszynach, to nigdy takowej nie miałam, więc nie wiem

a i jeszcze jedno...jak wchodzę na ten topik to zawsze mi pachnie tymi wszystkimi wspaniałościami tutaj opisanymi...też tak macie :D ?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Samanta » pn sie 10, 2009 10:03 pm

Ulotna chwilo, mam maszynę ale raczej używam jej do wyrabiania ciasta chlebowego lub drożdżowego , pieke w maszynie tylko jak naprawde nie mogę z jakiegoś powodu upiec normalnie w piekarniku. Maszyna jest bardzo fajna, ale i tak chleb z piekarnika smakuje mi bardziej.
Foremkowe piekę jesli są to razowce albo jakieś wybitnie dlugo rosnące czyli na samym zakwasie, zupełnie bez drożdży.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: ulotna chwila » wt sie 11, 2009 10:42 am

Samanto jak myślisz, czy zamiast serwatki lub zsiadłego mleka mogę dać maślankę?
chciałabym dzisiaj upiec ten Twój chlebek, a widoków na serwatkę brak :(
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: farmerka63 » wt sie 11, 2009 11:35 am

Ulotna - ja bardzo przepraszam za wścibstwo, ale konkretnie skąd piszesz? Bo od nas Pomorze Zachodnie o rzut beretem, a serwatki mam MORZE do zagospodarowania :)
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: ulotna chwila » wt sie 11, 2009 12:17 pm

farmerko jest na mapie pojezierze drawskie, a na nim taka wieelka kałuża od której nazwę wzięło to pojezierze, a do tej wielkiej kałuży przyklejone jest miasteczko i ja sobie w nim mieszkam :D

chyba powinnam to napisać na topiku z zagadkami 8)
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: farmerka63 » wt sie 11, 2009 1:05 pm

Mieszkasz w Drawsku Pomorskim ? :D

Ja zdecydowanie na południe - w gminie Krzyż Wlkp. Łączy nas ta sama rzeka , bo tuż pod Krzyżem Drawa wpada do Noteci . Niby blisko, ale pod prąd ta serwatka nie popłynie :( Ale jakbyście mieli ochotę na eksploracje to zapraszamy :)
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: ulotna chwila » wt sie 11, 2009 1:13 pm

i tu Cię zaskoczę, bo nie jest to Drawsko Pomorskie :D
wbrew pozorom miasto Drawsko nie leży nad jeziorem Drawsko
farmerko a za zaproszenie ślicznie dziękuję i oczywiście za chęci serwatkowe :)

no i zarobiłam ciasto chlebowe z przepisu powyżej, ale troszkę nakombinowałam....niech się dzieje!
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: ulotna chwila » wt sie 11, 2009 3:32 pm

no i mam mój pierwszy bochen chleba(chleb marty) :D
Obrazek
Obrazek
nie miałam serwatki-dałam maślankę
nie miałam mleka-dałam wodę

i wyszedł

ale chyba troszkę mi się rozjechał
:?

jest bardzo lekki i puszysty, więc pewnie szybko zniknie i jutro pewnie znowu będzie pieczenie
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: farmerka63 » wt sie 11, 2009 3:58 pm

[shock]

Ulotna - wygrałaś ! Idę do kuchni - mam dzisiaj wszystkie składniki ;D
En avant !
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Chleb Piotra

Postautor: Samanta » wt sie 11, 2009 4:38 pm

Ulotna, jak się cieszę że upiekłaś mój ulubiony chleb! Jasne że można zamienić serwatkę, maslankę , mleko i wodę. Do tego jeszcze dorzuć wodę po ugotowaniu ziemniaków, ale wtedy uważaj z soleniem chleba bo może byc niespodzianka. Za to taki chleb jest wg mnie dłużej świeży.
No to dawaj, teraz bierzesz się za Chleb Piotra (Adamczewskiego):
Chleb Piotra http://www.cincin.cc/index.php?showtopi ... ntry699351
-1/4 szklanki zakwasu
-1/2kg mąki żytniej
-250ml wody
-1dag drożdży świeżych
-1/2łyżki soli

Dodatki:10dag boczku bardzo drobno pokrojonego,w kostkę i 1/2 łyżeczki ziół(majeranek,mięta, estragon)
lub:10dag sera żółtego np. ementaler(starty na tarce),1łyżka siemienia lnianego i 2łyżki pestek słonecznika.

Do miski przesiać połowę mąki,wlać wodę, zakwas, pokruszone drożdże i wszystko wymieszać.
Zostawić na 12godzin przykryte folią w temperaturze pokojowej.
Następnie dodać resztę mąki i sól.Dobrze wyrobić.
Dodać dodatki i jeszcze wyrobić.
Uformować okrągły bochenek i położyć go na posypanej mąką blasze.
Naciąć na wierzchu kratkę i odstawić do wyrośnięcia.
Nagrzać piekarnik do 200stC. Na czas pieczenia wstawić do piekarnika naczynie z wodą Piec około 50-55minut.

Moja wersja:
Chleb Piotra
1/4 szklanki dojrzałego zakwasu
0,5 kg mąki żytniej ( ale ja zawsze mieszam, najczęściej 1/3 jest mąki pszennej 650)
ok. 250 ml wody
ok.1dag drożdży świeżych
0,5 łyżki soli morskiej
W przepisie podano następujące dodatki:
10dag boczku drobno pokrojonego,w kostkę i 0,5 łyżeczki ziół np :majeranek, mięta, estragon
albo :10dag sera żółtego, pokrojonego w kostke lub starego na tarce,1 łyżka siemienia lnianego i 2 łyżki pestek słonecznika.
Ja z tych dodatków zrezygnowałam bardzo szybko.
Do ogrzanej miski przesiać połowę mąki i wlać wodę, zakwas, pokruszone drożdże , wszystko wymieszać i
zostawić na 12 godzin przykryte folią, w temperaturze pokojowej. Ja zostawiam na noc i rano:
Dodać resztę mąki i sól, dobrze wyrobić. Jeśli dajemy te dodatki to teraz i jeszcze wyrobić.
Uformować bocheneki położyć go na posypanej mąką blasze a jeszcze lepiej w koszyczku.
Można naciąć na wierzchu kratkę i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz przykryte folią.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200st C. Warto przed pieczeniem wstawić do piekarnika naczynie z wodąi wyjąć je tak po 15-20 min. Piec około 50-55minut. Na początku można też 2 x spryskać wnętrze piekarnika wodą ze spryskiwacza takiego jak do kwiatów (ale raczej nie tego samego...)
Po upieczeniu wyjąć na kratkę i przykryć ściereczką , można też przetrzeć skórkę wodą albo wodą osoloną co jej bardzo dobrze zrobi.
Ten chleb jest lekko kwaskowaty w smaku a strukturę ma porowatą , ja go lubię również dlatego że nie jest kłopotliwy i zawsze się udaje.



Obrazek
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: ulotna chwila » wt sie 11, 2009 5:30 pm

Samanto a skąd ja mam wyczarować ten zakwas :( ?

już tyle razy się przymierzałam żeby go zrobić...

przydałby się jakiś instruktaż

pomożecie :D ?

a ja Samanto zachęcam do wypróbowania mojego chlebka
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: farmerka63 » wt sie 11, 2009 7:35 pm

Upiekłam..ale jakiś taki plaskaty :?
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: Samanta » wt sie 11, 2009 8:22 pm

Co jest plaskate? Chleb Marty? Za rzadkie ciasto? Czy za mało gorący piekarnik na początku pieczenia? Ja co prawda piekę na kamieniu to chcą czy nie chcą muszą rosnąć w górę.

Ulotna chwilo, Twój chlebek upiekę napewno ale... ja nie jem pieczywa wcale. Piekę tylko dla męża lub dzieci. A dzieci dorosłe i nie mieszkają już z nami , przyjeżdżają stanowczo zbyt rzadko.
Zakwas to jest sprawa prosta: wsypujesz do słoika 3 łyżki mąki ale ma być żytnia , z pełnego przemiału, dolewasz letniej wody tyle samo co mąki, mieszasz i przykryte zostawiasz w cieple i tam gdzie nie ma przeciągów. Codziennie dokarmiasz, czyli dodajesz ze 2 łyżki mąki i tyle samo wody. Po tygodniu albo i wczesniej zakwas jest gotów do zastosowania. Poznasz to po zapachu, kwaskowym i pięknym. Aha, ten zakwas ma bąbelkować, wyraźnie widać że kiśnie.
Słoik z zkawasem przechowujesz w lodówce, wyjmujesz i czekasz aż się ociepli do temp. pokojowej i dopiero używasz.
Jesli masz jeszcze jakieś pytania, to bardzo proszę o ile będę mogła, chętnie odpowiem.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Cebulka » wt sie 11, 2009 8:35 pm

Oj dziewczyny w kompleksy mnie wpędzacie, kiedy ja coś ostatnio upiekłam... [oops]

Ale już od dziś nie ma gruzu w mieszkaniu, sprzątnęliśmy, to może sie zmotywuję ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: ulotna chwila » śr sie 12, 2009 12:03 am

a ja tak trochę z innej beczki
nie wiecie może gdzie można tanio kupić kosze wiklinowe takie z pałąkiem,mogą być wyściełane materiałem
potrzebuję duże i średnie kosze na prezenty, nie chcę kupować w normalnym sklepie, bo zbankrutuję [zly]
no i przydałyby się koszyczki do wypieku chleba...

były ostatnio u nas nieopodal targi rolnicze i były kosze za 10zł, ale jakoś wyleciało mi z głowy że potrzebuję
no i masz ci babo placek...

Cebulko ja odkąd zaczęłam moją przygodę z pieczeniem chleba nie uważam już kupnego,piekę co drugi dzień po dwa bochenki i choć czasem ciężko znaleźć na to czas to jakoś zawsze go znajdę(kosztem spania na przykład)
Teraz też jakoś mnie naszło i zdobię swoje przetwory
o tak
Obrazek
Obrazek
Obrazek
dobrej nocki życzę i zmykam dalej do moich słoiczków
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Cebulka » śr sie 12, 2009 7:58 am

Ulotna - ja mam tak, że piekę piekę pieke i uważam to za nic dziwnego, a potem jak przestane to ciężko mi się za to znów zabrać :/

Ale zamierzam na pewno wcześniej czy później - zwłaszcza że tyle się ciekawych nowych przepisów pojawiło. Muszę tylko jakos to rośnięcie i odstawianie wkomponowac w pracę i będzie dobrze ;)

Jak chodzi o koszyki to mogę Ci powiedzieć gdzie je tanio można kupić w Krakowie, ale nie wiem, czy to Cię urządza... Może jest gdzieś jakaś giełda kwiatowa w Twoich okolicach?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Baś_22 » śr sie 12, 2009 8:49 am

Ulotna chwilo, ozdoby słoiczków super [brawo] rozumiem, że masz wspaniałą piwniczkę, w której słoczki sobie rezydują :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: farmerka63 » śr sie 12, 2009 9:09 am

Słoiczki - mercedesiki . Zawartość pewnie też...

Ulotna - te koszyki do chleba to koszyki tzw. ROZROSTOWE. Ale w nich chleb tylko rośnie . Wpisz w google KOSZYKI ROZROSTOWE.

Ja już wiem, mniej więcej , gdzie Ulotni mieszkają. Na centrum ogrodnicze to chyba szans nie ma...Ale może jest jakiś konkretny wikliniarz ?
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: Samanta » śr sie 12, 2009 10:16 am

Ulotna, koszyki wiklinowe to kupuj raczej na targach, im mniejsza miejscowośc tym lepiej bo tańsze. Albo możesz sie na targu umówić z wikliniarzem i pojechać do niego po odbiór koszyków. W necie drogie są nieprzyjemnie. A co do koszyków na chleb, to dobrze Ci radzę idź do piekarni i się dogadaj z właścicielem to Ci kupi przy okazji i zapłacisz połowę tego co w necie albo niech Ci odsprzeda swoje ze 2, np 1 okrągły i 1 podłużny te co uzywa i chce wymienić. Ty je jeszcze pouzywasz napewno dość dlugo.
W ten sam sposób możesz zdobyc ciasto chlebowe zakwaszone juz w piekani ale tylko jesli piekarnia dobra i nie pchają na siłę polepszaczy.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: ulotna chwila » śr sie 12, 2009 1:02 pm

Dziękuję kobietki za koszykowe wskazówki :)
będę szukać, ale na już potrzebuję chociaż jednego,więc chyba zacisnę zęby i wybiorę się do sklepu, wybieramy się z wizytą do rodzinki, z pustymi rękoma nie wypada, więc pomyślałam, że taki kosz ze swojskimi przysmakami będzie jak znalazł

jeszcze kilka lat temu miałam super spiżarkę przylegającą do kuchni, a teraz...no cóż wszystko się pozmieniało i piwniczkę mam kilka pięter niżej,a to już nie to samo
na pewno kilka słoiczków sobie zostawię jako ozdobę kuchni, spora część jest z przeznaczeniem na małe słodkie niezobowiązujące prezenty, a reszta na półeczki piwniczne
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Samanta » śr sie 12, 2009 1:20 pm

A jeśli chodzi o koszyk do wyrastania chleba to przez długie lata w tym charakterze zatrudniałam durszlak. Właściwie uważam że nawet był lepszy niz ten koszyk co go mam teraz.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: Cebulka » śr sie 12, 2009 7:51 pm

Samanty chleb Marty w moim wykonaniu :)
Obrazek

Jeszcze nie wiemy czy dobry, bo stygnie :)

Oczywiście ja jak to ja - drobne zmiany w przepisie [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: ulotna chwila » czw sie 13, 2009 1:12 am

a ja już wiem, czy dobry, bo właśnie mi przestygł i zjadłam kromala z masełkiem
nie ma to jak świeży chlebuś o 2 w nocy :D
Obrazek
Obrazek
nocny ze mnie marek...
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: farmerka63 » czw sie 13, 2009 3:48 am

My śpimy, a Ulotna się objada cichcem... ;)
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: ulotna chwila » czw sie 13, 2009 8:07 am

i ma to farmerko swoje skutki uboczne...budzę się rano, patrzę, a razem ze mną w łóżku śpi mój dzidziul!
kompletnie nie pamiętam kiedy i w jakich okolicznościach go do siebie wzięłam [shock]
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Samanta » czw sie 13, 2009 8:24 am

A dzidzia w jakim wieku?
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: ulotna chwila » czw sie 13, 2009 12:41 pm

Samanto dzidziul ma 9 miesięcy :D
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron