"A właśnie, że dam radę" :) :) :) :)

[Cebulka]

Oj, tak, trudności są

[cicho_borowska]

Ależ pokrzepiające zdjęcie.

[Sz_elka]

Zrobiłam telefonem kapitalne zdjęcie kwitnącej "kaszki" wyrastającej z pomiędzy cegieł ogrodzenia na jednej z ruchliwszych ulic miasta,ale nie zapisałam go z pośpiechu i następnego dnia jak poszłam,żeby powtórzyć ujęcie, to już go nie było - jakiś wstrętny bachor go musiał wyrwać!

W zamian wysyłam typowe "brukowe" zdjęcie z serii "... a właśnie,że dam radę!"

[Baś_22]

Tu widać, że jak się chce to można wszystko, wszędzie i zawsze

[koliberek]

a mnie interesuje dlaczego niektóre zdjęcia widze, a innych nie ??? hm...

[Baś_22]

Tak czasami się zdarza, zobacz za chwilę może być przeciążony net

[tomicron]

"A właśnie, że dam radę" - zdaje sie mówić moja spisana na straty wiśnia (w tym roku pełno owoców ) mimo tego że w każdą mroźną zimę coraz bardziej pęka i już nie ma jak jej bielić wapnem

[Anamaria]

No, sfatygowana strasznie. To mrozy ją tak załatwiły czy jakaś choroba?

Ja chciałam Wam pokazać naparstnicę, która wykiełkowała sobie na betonowych schodkach. Czekałam aż urośnie, zakwitnie i pstryknę jej fotkę.. no i się nie doczekałam, bo moja porządnicka siostra zrobiła z nią porządek

[tomicron]

No, sfatygowana strasznie. To mrozy ją tak załatwiły czy jakaś choroba?

Gdyby jeszcze wydzielała się żywica/guma podejrzewałbym raczka bakteryjnego, ale poza tym zdemolowanym pniem obserwuję na niej tylko zasychające pojedyncze pędy (brunatna z.d.p.).

[Baś_22]

Tomicron mam podobną wiśnię Jest wyższa od Twojej ale "sfatygowanie" identyczne Jutro zrobię zdjęcie swojej i ją tu zaprezentuję. Owoce ma przepyszne i jakoś po ubiegłorocznej kuracji się trzyma. Znajomy doradził mi abym ten odkryty pień nasączyła olejem jadalnym, więc tak zrobiłam. Cierpliwie pędzlem miejsce po miejscu smarowałam olejem i patrzyłam jak wsiąka. Cała butelka litrowa poszła na tą kurację

[Baś_22]

A oto obiecane zdjęcia mojej "sfatygowanej" wiśni

[tomicron]

A oto obiecane zdjęcia mojej "sfatygowanej" wiśni

Faktycznie u Ciebie też to wygląda jakby Wisience się znudziło w tej powłoce z kory i chciała z niej wyjść Jak będę miał trochę oleju po frytkach to nim poczęstuję swoje drzewko zamiast wylewać do kanalizy Dzięki za radę

[Anamaria]

Spodobało jej się za płotem - w jaskółczym zielu i pokrzywach

A to jej siostry - jeszcze dalej, całkiem w lesie

[Cebulka]

Da radę

Ale to ciekawe - w którą stronę ta wędrówka - od ciebie z działki wysiały się do lasu, czy to dzikie podchodzą do ciebie?

[Anamaria]

Wyszły z działki (rosły pod płotem). Ciekawe, czy powędrują dalej w las w następnym sezonie...

[amita]

Nie sądzę,żeby im było źle u Anymarii,ale może postanowily poszukać szczęścia w Irlandii

[Cebulka]

Z Irlandia to mogą mieć problem z racji morza, ale zdaje się że Francja tez planuje w najblizszym czasie granice otworzyć...
Może tak po usłyszeniu tej wiadomości, stwierdziły że jak teraz wystartują, to będa akurat na czas

[Anamaria]

To może ja podążę za nimi? Pozwiedzać Prowansję - to moje marzenie...

[amita]

Tylko z dostępem do neta A potem zlot u Anymarii...hmmm.

[Sz_elka]

Jeszcze z serii "Dam radę... "










Dla pełnej jasności trudności -jest to pomost unoszący się na beczkach!

[Cebulka]

za upór w dążeniu do celu

[Cebulka]

Wac - między kłączami konwalii od ciebie zaplątała się tycia sadzoneczka bluszczu...
Narazie radzi sobie całkiem dzielnie

[Sz_elka]

Pozwolicie,że po raz drugi i tu zamieszczę linka do tej niesamowitej strony,

http://www.maxior.pl/film/93051/Balet_o ... n_bez_nogi

bo temat jest adekwatny do tego filmu!

[saginata]

No i porycza³am siê .
Wspania³e,piêkne,niesamowite !

[koliberek]

o mamo, ja tez się poryczałam :)
a te ikonki to ma byś uśmiech przez łzy

[Anamaria]

Brak mi słów... Wzruszające, piękne, wspaniałe i takie ludzkie...

[Baś_22]

Boże jak się spłakałam

[Cebulka]

Hmm... To może nie będę tego oglądać...
Mam bardzo dobry humor i nie mam zamiaru go sobie popsuć, cokolwiek tam jest na tym filmie

[koliberek]

Cebulko nie posujesz sobie bo to w sumie jest pozytywny film, tylko my tak ze wzruszenia

[Anamaria]

Taki cudny dzwonek wyrósł przy naszym osiedlowym śmietniku. Zbiorę nasionka jeśli uda mu się przetrwać do końca
Wie ktoś może jak on się nazywa?

[tuurma]

Jakby co, to służę sadzonką takiego samego. Chyba, że chcesz mu wynagrodzić heroiczny wysiłek w wyrośnięciu w takim niegościnnym miejscu. Ale za to jest główną gwiazdą w okolicy

[saginata]

W ubieg³ym roku na studni ros³y mi floksiki-w tym roku zakwit³ kosmos
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=50372b28e18626a9][img:d8211fc3c3]http://images36.fotosik.pl/4/50372b28e18626a9m.jpg[/img:d8211fc3c3][/URL]