A no łyso całkiem nawet, nie tylko trochę, niestety.
Tomi, a powiedz mi, czy tym Polysectem to mam też lać w korzenie, czy jak popryskam tam gdzie sięgnę, to starczy? Wchłonie w siebie, przetransportuje wyżej i załatwi robale też na czubku?

Czyli ochojnik - sprawa białych plam wyjaśniona. Dziś jeszcze pooglądałam i wygląda na to, że ochojnik jest tylko na jednej sośnie. Tak więc a sprawa opadających igieł jest zupełnie odrębna, bo dotyczy właściwie wszystkich sosen

I to nie od tego sezonu. Jeśli to osutka, to ja jakaś ułomna jestem - przypatruję się tym igłom od 2-3 lat i nic nie widzę
