Nasze ulubione kawały....

... a więc coś na wesoło

Postautor: gruby miś » pn kwie 27, 2009 10:13 am

...takiego maila dziś dostałam [haha]



> > Wasyl i krowa
> >
> >
> > > Babice nieopodal Lublina.
> > > Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę. Ale po
> > > chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów
mówiąc:
> > > - Jakiś chuj kaczkopodobny ukradł nam krowę!
> > > Starszy syn:
> > > - Jak chuj kaczkopodobny to znaczy konus jakiś...
> > > Średni syn:
> > > - Jak konus to pewnie z Trojanowa...
> > > Najmłodszy syn:
> > > - Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
> > > Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po
> > > mordzie.
> > > Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu
po
> > > mordzie drugi raz, ale także bez efektu. Chcąc nie chcąc wsadzili
> > > Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego. Stanęli przed
sędzią i
> > > ojciec mówi:
> > > - Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś chuj
kaczkopodobny.
> Mówię o tym synom.
> > > Najstarszy mówi, że jak chuj kaczkopodobny to musiał być konus.
Średni
> mówi, że jak
> > > konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z
Trojanowa
> > > to na pewno Wasyl. Dali my mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
> > > Sędzia:
> > > - Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi.
> > > No na ten przykład, powiedzcie mi gospodarzu co mam w tym pudełku?
> > > Ojciec:
> > > - Pudełko kwadratowe...
> > > Najstarszy syn:
> > > - To znaczy, że w nim coś okrągłego...
> > > Średni syn:
> > > - Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
> > > Najmłodszy:
> > > - Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...
> > > Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
> > > - No, Wasyl.... Oddawaj kurwa krowę...
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: farmerka63 » pn kwie 27, 2009 10:17 am

[rotfl] [rotfl] [rotfl]
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: żabcia » pn kwie 27, 2009 11:10 am

[radocha]
Awatar użytkownika
żabcia
Weterani
 
Posty: 849
Rejestracja: wt lut 03, 2009 10:22 am

Postautor: beza » pn kwie 27, 2009 12:52 pm

[haha]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Anamaria » pn kwie 27, 2009 1:35 pm

[hahaha] [hahaha] [hahaha]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: koliberek » pn kwie 27, 2009 3:16 pm

[radocha]
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Tosia » pn kwie 27, 2009 3:42 pm

[hahaha] [radocha]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Cebulka » pn kwie 27, 2009 5:16 pm

[super]

Oj, dobrze że im nie przyszło do głowy że to np ja im tą krowę... [rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: beza » pn kwie 27, 2009 7:50 pm

[haha]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: farmerka63 » pn kwie 27, 2009 11:54 pm

A tu dowcip mizoginiczny w wyrazie...ale mimo to fajny [lol]

Autobus wycieczkowy zbliża się do granicy.
- Piwo! Sikanie! - po raz któryś z rzędu rozochoceni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już zajęli miejsca, kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś brakuje?...
Cisza.
Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i mówi lekko bełkocząc:
- Nie ma mojej żony...
- No przecież - wścieka się kierowca - pytałem, czy kogoś nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: Anamaria » wt kwie 28, 2009 11:45 am

[radocha]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: żabcia » wt kwie 28, 2009 11:58 am

[lol] , [lol] , [lol]
Awatar użytkownika
żabcia
Weterani
 
Posty: 849
Rejestracja: wt lut 03, 2009 10:22 am

Postautor: beza » wt kwie 28, 2009 2:19 pm

Ojejku [rol] [haha]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: tuurma » ndz maja 03, 2009 2:57 pm

Pomyśleć, sąsiedzie, że wasz Patruś się dziś żeni! A jeszcze wczoraj raczkowało to na czworakach po podwórku, taplało się w kałużach, gaworzyło...
- Wieczór kawalerski wczoraj miał.
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: saginata » ndz maja 03, 2009 6:26 pm

[radocha]
saginata
 

Postautor: beza » ndz maja 03, 2009 6:55 pm

fajne [haha]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: koliberek » pn maja 04, 2009 6:51 pm

[fajne] [lol]
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: żabcia » pn maja 04, 2009 7:09 pm

Ha,Ha,dobre,tylko żebym ja miała do nich pamięć :P
Awatar użytkownika
żabcia
Weterani
 
Posty: 849
Rejestracja: wt lut 03, 2009 10:22 am

Postautor: Yennyfer » wt maja 05, 2009 6:54 am

Tuurma - zastrzeliłaś mnie :-D
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Anamaria » wt maja 05, 2009 2:56 pm

tuurma pisze:A jeszcze wczoraj raczkowało to na czworakach po podwórku, taplało się w kałużach, gaworzyło... - Wieczór kawalerski wczoraj miał.


[hahaha] [rotfl] [rotfl] [rotfl] [rotfl]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: tuurma » wt maja 05, 2009 3:32 pm

Zona wrócila wczesniej do domu i zastala meza w wyrku z piekna, mloda seksowna dziewczyna.

- Ty niewierna swinio - wydziera sie na cale mieszkanie. -Jak smiesz to robic MI, matce twoich dzieci ?!? Wychodze, chce rozwodu

Maz wola za nia: - Poczekaj chwilke, wyjasnie ci jak tobylo... - Nie wiem w sumie na co mam czekac, ale to bedzie ostatnia rzecz jakaod ciebie slysze, streszczaj sie.

- Jadac do domu z pracy zobaczylem jak ta mloda dama lapie stopa, zlitowalem sie i zabralem. Juz w samochodzie zauwazylem, ze jest chuda,obskurnie ubrana i brudna. Wyznala mi, ze nie jadla od trzech dni. Tak sie wzruszylem, ze przywiozlem ja do domu i dalem jej twoja wczorajsza kolacje,której nie zjadlas bo sie odchudzasz. Biedaczka pochlonela ja w doslownie dwie minuty. Popatrzylem na jej umorusana twarz i zapytalem, czy nie chce sie wykapac. Kiedy brala prysznic, zauwazylem, ze jej ubrania tez sa brudne i jest w nich pelno dziur wiec dalem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie nie wchodzisz. Dalem jej tez koszulke, która kupilem ci na imieniny,ale ty jej nie nosisz bo twierdzisz, ze "nie mam dobrego gustu".Dalem jej sweter, który dostalas od mojej siostry na swieta a ty go nie nosisz tylko dlatego zeby ja denerwowac. Do kompletu dorzucilem jeszcze buty, które kupilem ci w drogim sklepie a ty ich nie nosisz od czasu jak zauwazylas, ze twoja psiapsiula ma takie same... Byla mi bardzo wdzieczna i kiedy odprowadzalem ja do drzwi zapytala sie ze lzami w oczach: "ma pan jeszcze cos, czego zona nie uzywa... ?"
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: tuurma » wt maja 05, 2009 3:33 pm

Pijaczek zakręcił się przypadkiem na cmentarzu.
Zauważył grabarza, zajętego swoją praca i postanowił go dla żartu przestraszyć.
Podszedł do niego od tylu i wrzasnął :"BUUUUAAA"
Grabarz ani drgnął, nawet sie nie odwrócił i kontynuował swoją
pracę.
Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi.
Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na ziemię nieprzytomny.
Pochyla sie nad nim grabarz i grożąc palcem mówi:
"Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy sie ... ale za bramę nie wychodzimyyyy!"
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: Anamaria » wt maja 05, 2009 5:15 pm

[strach] [haha] [haha]
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: gruby miś » wt maja 05, 2009 5:39 pm

dobre! :D
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: Tosia » wt maja 05, 2009 6:07 pm

[radocha]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Cebulka » wt maja 05, 2009 8:13 pm

Hihi jeden lepszy od drugiego [rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: beza » wt maja 05, 2009 8:30 pm

[strach] :shock: [haha]
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: donn » wt maja 05, 2009 9:07 pm

[radocha]
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: Baś_22 » śr maja 06, 2009 11:04 am

[radocha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: saginata » śr maja 06, 2009 11:21 am

Super!!!!!
[hahaha]
saginata
 

Postautor: tomicron » śr maja 06, 2009 10:22 pm

tuurma pisze:Byla mi bardzo wdzieczna i kiedy odprowadzalem ja do drzwi zapytala sie ze lzami w oczach: "ma pan jeszcze cos, czego zona nie uzywa... ?"

To jest po prostu masakra [diabel] [lol] Dobry tekst na załatwienie sobie rozwodu albo wyroku śmierci od żony ;)
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Yennyfer » wt cze 23, 2009 7:05 pm

Mąż mówi do żony wieczorem
-Kochanie, zróbmy to na urząd skarbowy
Żona pyta:
- A jak to się robi
Maż:
- Normalnie, ja mam związane ręce, a ty dobierasz mi się do d..y
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Humor

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości