Nasze ulubione kawały....

[Roman]

Skopiowane z "winogrona org"

Jak pijemy:
- Anorektyk - nie zagryza.
- Egzorcysta - pije duszkiem.
- Grabarz - pije na umór.
- Higienistka - pije tylko czystą.
- Ichtiolog - pije pod śledzika.
- Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie.
- Ksiądz - pije na amen.
- Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki.
- Lekarz - pije na zdrowie.
- Marynarz - pije do dna
- Matematyk - pije na potęgę.
- Ornitolog - pije na sępa.
- Pediatra - po maluchu.
- Perfekcjonista - raz, a dobrze.
- Pilot - nawala się jak messerschmit.
- Syndyk - pije do upadłego.
- Tenisista - pije setami.
- Wampir - daje w szyję.
- Wędkarz - zalewa robaka.
- Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich - piją, tańczą i haftują

[Onaela]

Ten ostatni punkt mnie powalił po prostu !

[Anamaria]

Mnie też
[ble]

[mietek]

[hahaha][hahaha]
M.

[Sz_elka]

Romek

[Onaela]

Mnie też
[ble]

[cicho_borowska]

[Grosik]

Nasze niedzielne pogawędki

Nie 20:51] Grosik: Romku pisałem do Ciebie na shout box ale wybyłeś
[Nie 20:51] Grosik: cześć
[Nie 20:53] Roman: Wybyłem ale później czytałem
[Nie 20:53] Onaela: Hej ,Grosiku Smile a nie da sie tego filmu z cięcia winorosli gdzieś w sieci umieścić ?
[Nie 20:54] Onaela: więcej osób by skorzystało moze skrob
[Nie 20:55] Grosik: Ok, Amita nam chyba choruje, bo pluje po ekranie w naszym dziale Very Happy
[Nie 20:57] Onaela: i co,nie da sie czytać ? haha
[Nie 20:57] Roman: Pewnie pluje przed glancowaniem ekranu haha
[Nie 20:57] Grosik: Ja nie mam filmu o cięciu winorośli skrob
[Nie 20:58] amita: Ależ to całkiem zdrowy objaw,ja się dziwię,że się nie zatchnęłam
[Nie 20:58] Grosik: Chyba tak chce w ten sposób ostrość poprawić Very Happy
[Nie 21:00] Roman: Na ostrość to lepsza musztarda
[Nie 21:00] Grosik: Ela mam filmik o szczepieniu winorośli, czy o to Ci chodziło?
[Nie 21:02] amita: krzan jeszcze lepszy
[Nie 21:04] Grosik: Oczywiście musztarda z tłuczonym szkłem, ta to jest ostra. Very Happy
[Nie 21:04] Onaela: a co to jest krzan ??? Wink haha
[Nie 21:05] Roman: hahaha
[Nie 21:05] Onaela: a,szczepienie ? skrob
[Nie 21:05] Grosik: Do krzanu z taką gadką, co chwila ktoś się wcina Very Happy
[Nie 21:05] Onaela: to cuś mi się pokićkało Sad
[Nie 21:05] Onaela: szczepieniem nie jestem zainteresowana Wink
[Nie 21:06] Onaela: ale to cięcie mi w głowie siedzi,bo nie wiem jak do niego podejść Sad
[Nie 21:07] Onaela: a skąd ten krzan sie pozyskuje ?
[Nie 21:07] Onaela: z destylacji ??? haha
[Nie 21:09] amita: Krzan pozyskuje się ze słoika
[Nie 21:09] Roman: Onaelciu, fajne masz skojarzenia haha
[Nie 21:11] Grosik: Elu jak chceszto Ci wyślę płytkę, jest fajny taki korolowy Very Happy
[Nie 21:12] Onaela: ten krzan ? Shocked
[Nie 21:13] Onaela: nie Grosiku,jak to o szczepieniu,to dzięki Smile
[Nie 21:13] Grosik: Krzan jak sama nazwa wskazuje jest do chrzanu Very Happy
[Nie 21:13] Onaela: to już wyższa szkoła jazdy-nie dla mnie Sad
[Nie 21:19] Grosik: No tośmy się wreszcie dogadali Very Happy
[Nie 21:20] amita: Jesteście pewni?tego dogadania.
[Nie 21:22] Roman: Tak, tak krzan wyostrza ostrość aż do łez
[Nie 21:23] Grosik: My tak, a Wy to już Wasza słodka tajemnica Very Happy
[Nie 21:38] amita: hehe

[Cebulka]

Toście się wszyscy dogadali...

Moje ulubione - chrzan pozyskuje sie ze słoika

[gruby miś]

Niedźwiedź szaleje w lesie... strasznie podniecony, wszystko co się rusza ma zamiar grzmocić.
Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej, łapie ją za szyję i dawaj, ale to mu nie wystarcza... zza krzaków wychyla się lisica, dopada do niej i zaczyna gwałcić.
W pewnym momencie lisica krzyczy "och niedźwiedziu, jaki z ciebie wspaniały kochanek, jakiego masz ogromnego i owłosionego ptaka!"... niedźwiedź robi głupią minę i myśli:
- O k**wa! Nie zdjąłem wiewiórki!

[Cebulka]

Oj, czarny humor... Właściwie rudy

[Tosia]

[Yennyfer]

Misiu, poplułam monitor!

[Baś_22]

[Sz_elka]

no to w podobnym tonie:

[saginata]

[radocha]

[Baś_22]

[Tosia]

[Sz_elka]

A co powiecie na to?

[Baś_22]

No to jeszcze lepsze

[Anamaria]

Wyobrażacie sobie taki tekst np ćwierć wieku temu?
NIKT by tego nie zrozumiał ! Czyli... rozwijamy się

[toja]

..exstra , skopiowałam sobie

[gruby miś]

ot, zwykłe popołudnie... dzisiaj u nas!

wychodzą do sklepu tosia z krzysiem

kurtki wiszą wysoko

-daj mi kurtkę
-nie tak! powiedz poproszę o zdjęcie
-nie chcę zdjęcia, tylko kurtkę
- to powiedz: poproszę o zdjęcie kurtki
- ale ja chcę kurtkę, a nie zdjęcie kurtki!

[farmerka63]

[żabcia]

Sz-elka,super,dawno tak się nie uśmiałam

[Anamaria]

Misiu, Ty pisz kronikę! Masz cudne te dzieciaki !!!

[lucysia]

Dzieci miały napisać opowiadanie zawierające wątki: religijny, historyczny, miłosny i sensacyjny. Jasio zmieścił się w jednym zdaniu:
- "O mój Boże! (wątek religijny) - powiedziała hrabina (historyczny). - Jestem w ciąży (miłosny), ale nie wiem z kim! (sensacyjny)".

[Baś_22]

[Tosia]

[lucysia]

Lew - król zwierząt, wydał rozporządzenie, że wszystkie zwierzęta muszą się zważyć, a potem przyjść do niego i powiedzieć ile ważą. Przychodzi sarenka.
- Ile ważysz? - pyta lew.
- 50 kilogramów.
- W porządku.
Przychodzi wiewiórka i mówi:
- Ważę dwa kilo.
- Dobrze, zanotowałem - mówi lew.
Gdy już wszystkie zwierzęta podały swoją wagę, na końcu przyszedl zajac.
- Ile ważysz, zajączku ? - pyta lew.
- 60 kilo.
- Bez żartow, zajaczku!
- 60 kilo.
- Zajaczku, bez jaj! Ile ważysz?
- A... jak bez jaj, to trzy kilo.

[toja]

[gruby miś]

bez jaj