Jako że wyjazd nie doszedł do skutku szukaliśmy dalej.Z tych poszukiwań wyszedł wyjazd nad morze.
Z czystym sumieniem mogę zrobić reklamę temu ośrodkowi.Zorganizowali Sylwester dla dorosłych i dzieci
.Dzieci zjechało dużo więc i zabawa była przednia.Zorganizowane konkursy,zabawa i opieka do 2 w nocy (dla tych co dały radę
,nasza dała).Nawdychaliśmy się jodu to może i choroby będą Nikę omijać.
Sylwek odbył się w hotelu SPA Jantar w Darłówku (jeden zabieg w cenie)od 30.12 do 01.01(3 obiady i dwa śniadania-szwecki stół)z przedłużoną dobą hotelową coby się sylwestrowicze wyspali i wytrzeźwieli przed podróżą.Pełna kulturka i morze za płotem(jak przeszło się przez wydmę
)
Nazbieraliśmy muszli i bursztynów że hoho.Akurat z czwartku na piątek nieźle hulało morze i dużo wyrzuciło na brzeg,a nikogo jeszcze nie było więc skorzystaliśmy.Tylko w piątek torebek nie mieliśmy na skarby ,ale w sobotę już zaopatrzyliśmy się w takowe
.Mieliśmy pecha że w Darłowie zamknęli na czas remontu Zamek Książąt Pomorskich i nie zwiedziliśmy go,ale cóż następnym razem zwiedzimy bo coś mi się widzi że w przyszłym roku też tam wybędziemy.