Strona 1 z 25

Rękodzieło artystyczne

Post: wt maja 13, 2008 10:20 am
autor: madeelaine
To i ja napiszê co¶ o sobie, ale mo¿e w trochê innym duchu tzn powiem s³ów kilka o swoich zainteresowaniach nie zwi±zanych z ro¶linkami
Uwielbiam ksi±¿ki szczególnie literaturê iberoamerykañsk±, ale te¿ podró¿nicz± a ostatnio sensacjê i krymina³. Ksi±¿ki s± moj± pasj± do tego stopnia ¿e w zwi±zku z tym ¿e wychodzê nied³ugo za m±¿ poprosili¶my go¶ci aby zamiast kwiatka podarowali nam ksi±¿kê.
Najwiêcej czasu jednak zajmuje mi rêkodzie³o, wyplatanie koszyczków z papierowej wikliny, decoupge, masa solna, myde³ka itp itd w tym chyba najlepiej siê realizujê.
Lubiê zimowe spacery, góry i letni deszcz taki pachn±cy :)
Póki co to chyba wszystko :)

Post: wt maja 13, 2008 10:43 am
autor: koliberek
Super madelaine :)
Fajnie że poruszyłas temat hobby innego niż ogrodnictwo, bo pewnie każdy z nas ma takie, ale jakos nie opisywalismy ich nigdzie. Czasami wynikało z innych dyskusji i stąd np. wiem, ze Andrzej pasjonuje się muzyka poważną.
Jesli chodzi o mnie to na piertwszym miejscu książki - bardzo rózna tematyka. Chodziaz ostatnio częściej lieratura moze nie wielkich lotów, ale za to lekka, łatwa i przyjemna. Tak dla odstresowania się :) Poza tym - kuchnia :) najchetniej eksperymentalna ;)
Do tego jako wodnik moim naturalnym srodowiskiem życia jest woda :) (pływanie, kajaki, żeglarstwo - dopiero zaczynam i chciałabym jeszcze nauczyc się na desce)
Poza tym jako znak powietrza - otwarte przestrzenie ;) No i jak wynika z dwóch powyzszych - horoskopy. ;)

Post: wt maja 13, 2008 11:03 am
autor: Cebulka
madeelaine pisze: Książki są moją pasją do tego stopnia że w związku z tym że wychodzę niedługo za mąż poprosiliśmy gości aby zamiast kwiatka podarowali nam książkę.

Super pomysł! [brawo] Słyszałam juz o maskotkach, kuponach totolotka, ale książki wydaja się być naprawde kuszące [lol]

madeelaine pisze: Najwięcej czasu jednak zajmuje mi rękodzieło, wyplatanie koszyczków z papierowej wikliny, decoupage, masa solna, mydełka itp itd w tym chyba najlepiej się realizuję :)

Ciekawe! Mnie tez się zdarzało takie rzeczy robić, ale tak "od przypadku do przypadku" Jak tylko masz ochotę, to gorąco prosimy - załóż takie tematy w Hyde Parku - pochwal sie pracami, opisz jak to robić... Może ktoś z nas też odnajdzie w tym nowe hobby? [jupi]
Z naszego grona to chyba Saginatka i Lucysia są najbardziej "w tą stronę" (Beza maluje) - a przynajmniej z tego co pamiętam nikt więcej sie jak narazie nie przyznał do tego typu działalnosci artystycznej [lol]

Post: wt maja 13, 2008 11:48 pm
autor: Fil
Madeelaine, co to jest papierowa wilklina? Koszyczki plotłam kiedyś z kory brzozowej, ale papierowa wiklina? Ciekawie brzmi.

Post: śr maja 14, 2008 8:22 am
autor: madeelaine
Fil papierowa wiklina to "wiklina" zrobiona z gazety, gazetê tnie siê na d³ugie paski, potem zwija w rureczki i ju¿ mo¿na ple¶æ koszyczek. Potem tylko go trzeba zabejcowaæ i polakierowaæ. Ja robiê w ten sposób m.in. os³onki na doniczki w domu i póki co wytrzyma³y rok czasu :) - do ¶rodka wk³adam woreczek foliowy, aby zabezpiecza³ os³onkê przed wod±.
Dobry sposób na wykorzystanie starych gazet, ale tych zwyk³ych kolorowe siê nie nadaj±
Wrzucam zdjêcie jednego z koszyczków, niestety zdjêcie trochê ciemne [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0efcff132429d52.html][img:e0bdf70466]http://images31.fotosik.pl/251/e0efcff132429d52m.jpg[/img:e0bdf70466][/URL]

Post: śr maja 14, 2008 9:01 am
autor: koliberek
Ojej osłonki na doniczki?? Musi byc super ;)
Zdjęcia niestety teraz nie widze, ale zobacze w domu :)

Post: śr maja 14, 2008 9:54 am
autor: Baś_22
Madeelaine zdolna z Ciebie bestyjka :) a tak przy okazji fajna z Was para :D (mam nadzieję, że nie palnęłam żadnej gafy :> )

Post: śr maja 14, 2008 3:58 pm
autor: Fil
Kurcze, wygląda zupełnie jak prawdziwa wilkina - przynajmniej na zdjęciu [shock] A nie prześwituje przez tę bejcę druk? [skrob]
No i jeszcze jedno mnie ciekawi, czy te wałeczki zgniatasz przy ich robieniu, czy to są takie okrągłe rurki? Bo jesli okrągłe, to przeciez tak same sie nie będą trzymać :?
Hehe, musisz sie przyzwyczaić - tu dociekliwe towarzystwo jest :D

Post: śr maja 14, 2008 4:49 pm
autor: Cebulka
Fil pisze:Hehe, musisz sie przyzwyczaić - tu dociekliwe towarzystwo jest :D

O, tak, to trzeba nam przyznać [devil]

Widziałam gdzieś strone czy forum na którym było to świetnie wytłumaczone, co i jak z tą gazetą - juz sama sie zabierałam, tylko brakło czasu i zapału [oops] Ale skoro Madalaine siedzi w tym temacie, to na pewno najlepiej doradzi, czy linki wklei :)

Post: śr maja 14, 2008 8:40 pm
autor: amita

Post: śr maja 14, 2008 8:51 pm
autor: Cebulka
Dokładnie o tej instrukcji właśnie mówiłam [lol]

Post: śr maja 14, 2008 9:47 pm
autor: madeelaine
Ale mi mi³o. Druk nie przebija bo bejcuje kilka razy ciemn± bejc±. Rureczki siê trzymaj±, zaplataj±c bardzo mocno je ¶ciskam, a ³±czê wk³adaj±c jedn± rureczke w drug±. To wbrew pozorom jest bardzo proste i nie wymaga a¿ tyle czasu. Jutro postaram siê wkleiæ jakie¶ lepsze zdjêcia.
Ja korzysta³am w³a¶nie z tej strony :)
A i nie polecam u¿ywania lekierobejcy do malowania, d³ugo schnie i potwornie ¶mierdzi, ja u¿ywam takiej z firmy dragon, pomarañczowych buteleczkach, potem lakieruje zwyk³ym lakierem

Post: czw maja 15, 2008 5:24 am
autor: koliberek
Ale super !!!! Tylko czy ja taki antytalent do pac recznych ???? ......

Post: czw maja 15, 2008 6:11 am
autor: Cebulka
Rany, powinnam sobie jakąś przerwę od ekotopiku zrobić [strach]
Śniło mi się dziś, że skręcam te rurki z gazety... [haha]
Ale że nie miałam do tego żadnego patyczka, to mi marnie szło... ;)

Post: czw maja 15, 2008 6:39 am
autor: madeelaine
Oj Cebulko, ale mia³a¶ sen. Chocia¿ my ostatnio kupili¶my now± kanapê i póki co czeka a¿ siê wprowadzimy do nowego mieszkania i po nocach ¶ni³a mi siê ta kanapa [lol]

A koszyczki wyjd± ka¿demu, bo tu ¿adnej trudno¶ci nie ma :)

Post: czw maja 15, 2008 6:42 am
autor: koliberek
Madeelaine - ta kanapa Ci sie śniła powiadasz, bo pewnie juz marzysz jak to bedzie fajnie na tej kanapie.....;) wypoczywać hihi ;)

Post: czw maja 15, 2008 7:10 am
autor: madeelaine
Tylko bez podtekstów proszê ;) A ¶ni³a mi siê bo to pierwszy (po mieszkaniu) taki nasz wspólny zakup

Post: czw maja 15, 2008 7:28 am
autor: Cebulka
madeelaine pisze:Tylko bez podtekstów proszę ;)

Hihi - nie da się [lol]
Tu są podteksty, dociekliwość, łapanie za słówka.... i dużo dużo wzajemnej serdeczności [tuli]

Mnie też oczywiście TAK skojarzyły się twoje sny o kanapie... [devil]

Post: czw maja 15, 2008 8:58 am
autor: madeelaine
Zrobi³am zdjêcie takiej "papierowej" os³once, ta ze zdjêcia ma 1,5 roku wiêc trzyma siê ca³kiem nie¼le
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed2c6f5254232fd4.html][img:0c40d69e21]http://images26.fotosik.pl/213/ed2c6f5254232fd4m.jpg[/img:0c40d69e21][/URL]

Chcia³am wam jeszcze pokazaæ jaki wieszak ostatnio zrobi³am, to s± moje pierwsze kroki w technice decoupage wiêc proszê o wyrozumia³o¶æ :)
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c65711eccfe55f1.html][img:0c40d69e21]http://images34.fotosik.pl/253/8c65711eccfe55f1m.jpg[/img:0c40d69e21][/URL]

Post: czw maja 15, 2008 9:23 am
autor: koliberek
Madeelaine - mam nadzieje, ze się nie gniewasz?? To tak tylko jak napisała Cebulka z serdeczności ;) do tej sympatycznej pary z avatarka

Post: czw maja 15, 2008 9:35 am
autor: Cebulka
Ja też mam nadzieje że Madeelaine się nie gniewa na te nasze podśmiewania - ale wygląda mi na równą kobitkę [haha] [tuli]

SUPER!!! ta papierowa wiklina [!] Muszę koniecznie kiedyś się za to zabrać [jupi]
Ale na tym zdjęciu wygląda jakby doniczka stała w ogrodzie...? Czy naprawdę wystawiasz ją na deszcz i nic jej nie jest? [strach]

Post: czw maja 15, 2008 9:49 am
autor: madeelaine
Jasne, ¿e siê nie gniewam [lol] bo i o co
Latem jak s± s³oneczne dni to wynoszê niektóre ro¶linki na dwór i póki co nic siê z os³onk± nie sta³o, jak dobrze j± polakierujesz lakierem wodoodpornym takim co jest na zewn±trz to nic siê nie powinno dziaæ, tym bardziej ¿e nie ma a¿ takiej pogody aby la³o przez ca³y tydzieñ, a je¿eli ju¿ jest to wtedy je zabieram dla przezorno¶ci ;)

Post: czw maja 15, 2008 10:44 am
autor: tuurma
Koszyczek-osłonka piękny. Chciałoby się też takie wyrabiać, tylko kiedy? :(

Post: czw maja 15, 2008 6:59 pm
autor: Fil
Az się wierzyć nie chce, że to z papieru!

Post: czw maja 15, 2008 8:30 pm
autor: amita
Jakby tu Wac zajrzał to dopiero podteksty byłyby :D
A koszyczek jest dla mnie nie do zrobienia.Ja cierpliwości nie mam,choć rurki zrobiłam.

Post: czw maja 15, 2008 8:56 pm
autor: Cebulka
Rurki masz już? Toż to według mnie za połową do sukcesu!
Ja samo plecenie chetnie, tylko to robienie rurek właśnie mnie odstrasza... :?
Szkoda że się nie wybierasz w moje okolice - podwiozłabys rurki, ja bym zrobiła dwa koszyczki i byśmy sie podzieliły [lol]

Post: pt maja 16, 2008 8:14 am
autor: madeelaine
I jak mój sen o kanapie wszystkich rozbawi³ [lol]
Ja rurki robie ogl±daj±c tv, sporo ich trzeba, bo plot±c koszyczek trzeba je mocno ¶ciskaæ.
Cebulko mnie robienie rurek relaksuje, chocia¿ mojego Marka to ¶mieszy

rękodzieło artystyczne

Post: sob maja 17, 2008 9:43 pm
autor: zomarel
Ale dobrze się składa.Amitka ma zrobione rurki,ja z mężem w czwartek lub piątek wybieramy sie do Sosnowca,więc może te rureczki podrzucim do Cebulki?Dobrze byłoby z powrotem zabrać dla Amitki gotowe osłonki.Co wy na to?

Post: ndz maja 18, 2008 10:07 am
autor: Cebulka
Hihi nie wiem, czy amita ma te rurki w odpowiedniej ilości, bo madalaine mówi, że sporo potrzeba, to raczej byl pomysł tak w żartach... [haha]

Chociaż ja absolutnie nie mam nic przeciwko, pomysł spotkania tak czy inaczej ciekawy [tuli] [lol] [jupi]
Tyle że nie będzie mnie w domu chyba w czwartek i piątek, pojedziemy do Krakowa :(
Ale jeszcze tego nie wiem, nie zdecydowalismy jeszcze, może będziemy jednak [rol]

Post: ndz maja 18, 2008 4:14 pm
autor: koliberek
Ja dopiero tewraz widze te fotki. Madelaine - zazdroszczę zdolności. Tak mi brakuje osłonek do doniczek w domu :( I gratuluje pomysłów :)
Zdjęcie tej osłonki jest na dworze, to ona na dworze już 1,5 roku wytrzymała?

Post: ndz maja 18, 2008 8:20 pm
autor: madeelaine
Zim± i przy du¿ych ulewach os³onki wracaj± do domu, a to naprawdê nic trudnego, teraz i tak siê uspokoi³am z tymi koszyczkami, bo pocz±tkowo to wpad³am w istny sza³ i pó³ domu mia³am w tych koszyczkach-os³onkach, wiêkszo¶æ zosta³a rozdana, dorobi³am wieczka i posz³y do znajomych jako pude³ka ni bi¿uterie, koszyki na owoce itp itd

Post: czw maja 22, 2008 4:59 pm
autor: Jedynka
Ale Ty masz cierpliwość.Pozazdrościć i sprytne ręce. Może bym te rurki skręciła ale co dalej? Kiedyś trochę wyszywałam i robiłam różne różności na drutach, serwetkę szydełkiem też zrobię ale to stare czasy. [slonce]