autor: amita » pn gru 08, 2008 11:01 pm
Jesteśmy niesamowite w świąteczne szaty spowite:)Ale to temat na za dwa tygodnie,a teraz odziane jesteśmy...modnie.Bo klasę każda z nas ma w sobie i nawet płaszczyk sprzed pięciu lat nosimy jakby do stóp kładł nam się świat!
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.