Dylemat w wyborze maszyny do szycia.

Wszelkie inne NIEOGRODNICZE różności - dom, hobby, święta...

Dylemat w wyborze maszyny do szycia.

Postautor: ulotna chwila » pt kwie 09, 2010 1:15 pm

Dziewczyny poradzcie proszę jaką kupić?
stary łucznik się rozsypał i nie ma już co zbierać...
Maszyna ma być wszechstronnie uzdolniona i ma radzić sobie z wszelkimi materiałami :D
chciałabym zmieścić się w kwocie 400pln
a no i ma być z walizką
Łucznik Gosia, Basia, czy Kornelia?
http://www.allegro.pl/item985812454_now ... lizka.html
http://www.allegro.pl/item985817072_mas ... lizka.html
http://www.allegro.pl/item982238901_mas ... ratis.html

czy może jednak nie łucznik?
i jak w praktyce sprawują się te panele dotykowe?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Tosia » pt kwie 09, 2010 1:39 pm

Ja cały czas miałam łucznik, ale też się wysłużył więc kilka kilka lat temu w prezencie urodzinowym dostałam zwykłą" Elne"i jestem bardzo zadowolona, szyje wsio [lol]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: lucysia » ndz kwie 11, 2010 10:42 am

Twu,twu moja na razie mimo pełnoletności się nie rozpadła.
Podoba mi się pierwsza.Łucznik to dobra maszyna,nie wiem jak te nowoczesne,jeżeli tylko nie będzie na częściach chińskich to będzie super.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: rout666 » pt kwie 23, 2010 10:27 am

Witam,
powiem ci że najlepiej kup taką która ma podstawowe funkcje i nic poza tym. Kilka lat temu kupiłam sobie taka dojechana maszynkę do szycia, ściegów ma nie wiem ile, tak się na nią napaliłam i wogule. Zapłaciłam jak za zborze coś koło. Ale szczerze mówiąc teraz żałuje.
Szkoda kasy, bo się nie używa właściwie niczego oprócz zwykłych podstawowych ściegów:)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
rout666
Weterani
 
Posty: 173
Rejestracja: śr lis 18, 2009 10:29 am

Postautor: ulotna chwila » pt kwie 23, 2010 10:24 pm

w sumie maszyna już wybrana, ale jeszcze nie kupiona
będzie taka z większą ilością ściegów, bo artyzm się w rodzinie udzielił
:D
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Baś_22 » sob kwie 24, 2010 9:13 am

ulotna chwila pisze: będzie taka z większą ilością ściegów, bo artyzm się w rodzinie udzielił :D


o to super [brawo] trzeba dać szansę i mozliwości do rozwoju nowych talentów :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: belva » śr lip 28, 2010 3:16 pm

Ale jaka maszyne wybralas w koncu Ulotna?? Ja chyba tez bede musiala kupic jakas w Polsce. Najlepiej to pozyczylabym na tydzien od kogos ale w mojej rodzinie nikt nic nie szyje i nie maja.. :x
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: tuurma » śr lip 28, 2010 3:39 pm

Na tydzień spokojnie mogę pożyczyć mojej, przynajmniej będziesz miała powód do wizyty :)

Swoją drogą uszyłam ostatnio (haha - rekami mamy) piękną chustę kółkową i mam zamówienia na kolejne - kuzyni się pożenili, jak to często bywa żonki spodziewają się potomstwa a ponieważ wystąpiłam w nowej chuście na weselu to wszyscy też chcą takie :)
Awatar użytkownika
tuurma
Administrator
 
Posty: 2159
Rejestracja: pt maja 18, 2007 9:58 am

Postautor: belva » śr lip 28, 2010 10:26 pm

Dzieki Turmulku. Powod do wizyty zawsze sie znajdzie nawet bez maszyny. [tuli]
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: Samanta » sob lip 31, 2010 7:12 pm

Belvo, ja też mam maszynę Łucznik i też ci chętnie pożyczę [lol]
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Postautor: belva » ndz sie 01, 2010 2:24 pm

Samanto dziekuje. [tuli] Jestescie kochane [oops]

Tuurmo a co to jest chusta kolkowa?? Mozesz pokazac jakies zdjecia?
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: Anamaria » pn sie 02, 2010 8:50 am

belva pisze: Tuurmo a co to jest chusta kolkowa?? Mozesz pokazac jakies zdjecia?

Belvo, zajrzyj do tematu "Rękodzieło artystyczne". Tam tuurma opisuje swoje zmagania z tworzeniem chusty i zamieszcza fotki.
tuurma pisze: Owoc wczorajszej pracy: chusta kółkowa do noszenia dzieci. Uszyta ze starej bawełnianej zasłony. Na "ogonie" na całej szerokości kieszeń na rzep z aplikacją z resztek tkaniny (innej dawnej zasłony), z której mam teraz poduszki na rattanowej kanapce w kuchni. Na ramieniu chusty (czyli tam, gdzie są przyszyte kółka) jeszcze niedokończona aplikacja - musi przykryć szew, bo niezbyt ładnie mi wyszedł. Ale i tak jestem z siebie baaardzo dumna, bo tam było 8 warstw tkaniny do przeszycia!
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm


Wróć do Hyde Park

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości