Kochani, zerknijcie proszę pod ten adres http://www.kochamylaure.pl
to blog Emilii, mamy małej Laury. Laura urodziła się z rzadką chorobą genetyczną, klątwą Ondyny - malutka zapomina czasami, że powinna oddychać. Można oddać na nią jeden procent podatku albo wpłacić coś na podane numery kont.
Cała kasa idzie na leczenie - rozmawiałam dzisiaj z Emilią i potrzebują wielu rzeczy typowo medycznych, żeby dziecko mogło normalnie funkcjonowac (są szanse na to, ze mała będzie mogła zyc normalnie, jesli zbiorą fundusze na leczenie za granicą bo w Polsce o takich metodach nikt nie słyszał). potrzebują strzykawek, podkładów, gazików, róznych typowo medycznych rzeczy do cewnika itd, a do tego ubranek na wyrost, zabawek, srodkó do odkażania. Będę w tym tygodniu robić paczkę. Powysyłam ubranka po mojej Hani i jakies zabawki, a do tego chcę kupic duze butle np. odkażacza i specjalnych emulsji do pielęgnacji. I stąd moje pytanie, czy ktos miałby ochotę się do mnie przyłączyc?
Jest tu na forum kilka osób, które mogą za mnie ręczyc - nie jestem naciągaczką, niczego nie zostawię sobie - chcę pomóc Emilii i Laurce