Strona 1 z 2

Ismena czyli Błonczatka

Post: czw mar 06, 2008 6:11 pm
autor: Jedynka
Jesteście specjalistki - pomóżcie! Od paru lat mam ismeny, duże piękne cebule. Przyrosty w cebulkach są duże. I jeszcze ani raz nie zakwitły.Jak je do tego zmusić? Poszłam po poradę do sąsiada. U niego kwitły cała burzą. Porady były a ismeny dalej nie kwitły.I co-chyba mnie nie lubią. Może je postraszyć,że pójdą się paść? :'( :'( :'(

Ismena

Post: wt kwie 08, 2008 10:40 pm
autor: tuurma
Mam cebulki (od naszej minimisi :) ). Kiedy je posadzić i na jakim stanowisku. Duże rosną?

Post: wt kwie 08, 2008 10:43 pm
autor: tuurma
Dobra, znalazłam takie info na www.swiatkwiatow.pl

"Jest jedną z najbardziej dekoracyjnych roślin kwitnących. Ismena ma długie, ciemnozielone, sztywne liście. Na wysokiej łodydze pojawiają się latem wielkie w zaleznosci od gatunku białe albo żółte kwiaty. Ismena dorasta do 70 cm wysokości. Uprawa Rośliny sadzimy do gruntu na wiosnę. Gleba powinna być żyzna, wilgotna. Stanowisko słoneczne i osłonięte od wiatru. Wymaga regularnego, obfitego podlewania. Sadzenie cebul od kwietnia do maja po ustąpieniu przymrozków, cebule sadzimy na głębokość ok. 10 cm, odległości miedzy cebulami ok. 12 Zastosowanie Doskonałe wygląda w grupach. Okres kwitnienia Ismena kwitnie od czerwca do sierpnia. Zimowanie Jesienią cebule wykopujemy ( nawet, jeśli rośliny są jeszcze zielone). "

To mam pytanie, kiedy w końcu sadzić. Już, czy czekać do ogrodników? Czy jakieś rozwiązanie pośrednie. I kiedy wykopać? Po pierwszych malutkich przymrozkach czy trochę później? Razem z daliami będzie ok, czy ismena jest bardziej wrażliwa?

Post: wt kwie 08, 2008 10:56 pm
autor: Cebulka
tuurmo - kuknij prosze do naszej encyklopedii jeśli gdzieś ją masz pod ręką. Na pewno jest cos o ismenie, bo pamiętam. Jakoś tak osoby Onaeli, Mikros i Andrzeja majaczą mi w tym kontekście [lol]

(nie znaczy to oczywiście, że zniechęcam te czy którekolwiek inne osoby do wypowiedzenia się na ten temat :) Zresztą ja chyba też mam ismenę [?] wśród cebulek ktorej jeszcze mi nie kwitły... [oops] Wstyd przyznać, ale mirsz marsz mi się w nich zrobił i nie wiem, co jest co [glupek] )

Post: wt kwie 08, 2008 11:37 pm
autor: Onaela
Tuurmo-mozesz je teraz wysadzić do doniczek i trzymać na oknie-ewentualnie wystawiac na taras jak ciepło.Wtedy zakwitnę wcześniej.Ale rzecz warta świeczki jesli masz duze cebule gwarantujace kwitnienie.W przeciwnym razie na początku maja do gruntu-aby nie wyszły z ziemi przed "ogrodnikami"-no chyba,ze chcesz okrywać. ;)

One szybko wytwarzają paki kwiatowe-kiedys pamiętam wysadziłam je do doniczek na początku kwietnia i stały w tunelu foliowym.
W rezultacie okazało się,ze jedna z nich zakwitła mi w doniczce,nie wytrzymała do "ogrodników" [lol]
A ze są piekne i pachnace to fakt niezaprzeczalny [!] :D
ja mam białe od Andrzeja :)

Post: wt kwie 08, 2008 11:44 pm
autor: Onaela
Cebulka pisze: Wstyd przyznać, ale mirsz marsz mi się w nich zrobił i nie wiem, co jest co [glupek] )


Cebulko-Ismenę mozna poznać po korzeniach-sa bardzo grube i mięsiste :) A tabliczek tyle nakupiłaś i co,leżą w szufladzie [?] [devil]

A tak de facto,jak to sie mówi-mirsz-marsz ,czy misz-masz [shock] [?]

Post: wt kwie 08, 2008 11:57 pm
autor: Cebulka
Onaela pisze: Cebulko-Ismenę mozna poznać po korzeniach-sa bardzo grube i mięsiste :) A tabliczek tyle nakupiłaś i co,leżą w szufladzie [?] [devil]

No właśnie - tabliczki zostały zakupione później, jak juz się wymieszło to, co było, z mocnym postanowieniem poprawy na przyszłość a jak narazie oczekiwaniem na jakieś rozwiązania które może same sie w postaci kwiatów nasuną [lol] Mięsiste korzenie mówisz [?] To ważna wskazówka, muszę zobaczyć!
Onaela pisze: A tak de facto,jak to sie mówi-mirsz-marsz ,czy misz-masz [shock] [?]

Nie wiem... [skrob] u mnie się mówi cos co bardziej fonetycznie brzmi jak ta wersja którą napisałam. W googlach można jak właśnie sprawdziłam znaleźc obie wersje, aczkolwiek słownik Kopalińskiego podaje wersje "miszmasz" (pisane razem). Czyli chyba mówi się mniej więcej jak chce (a z pisownia gorzej [lol] )

Post: śr kwie 09, 2008 12:08 am
autor: Onaela
to dobrze wiedzieć,bo ja uzywam tej drugiej wersji(misz-masz) i trochę się zmieszałam [oops] ,okazuje sie niepotrzebnie :)

A tabliczki to wspaniała sprawa [!] Bardzo jestem z nich zadowolona i juz wiem jakie są najpraktyczniejsze i najlepiej się sprawdzają jak dla mnie-te małe wąskie z długim czubkiem do wtykania w ziemię :)
Teraz zwłaszcza są nieocenione,jak część roślin jeszcze nie wyszła z ziemi-wiadomo,gdzie ich wygladać :> z bukietem powitalnym z mniszka [lol]

Błonczatka

Post: pn maja 18, 2009 4:22 pm
autor: magdziołek
Dostałam od Mikroska cebulki błonczatki i tak mi już kwitnie jedna :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Post: pn maja 18, 2009 8:03 pm
autor: żabcia
Jaka piękna,jeszcze nie widziałam takich kwiatów

Post: pn maja 18, 2009 8:09 pm
autor: Jedynka
Piękna, moje doipiero wyszły z ziemii. Na kwiaty czekałam parę lat. Dopiero wizja kopmostownika zmusiła je do kwitnięcia. Chyba im bardzo dobrze u Ciebie, Magdziołku [lol]

Post: pn maja 18, 2009 8:59 pm
autor: Anamaria
Jedynko, nie wykopujesz cebul błonczatki na zimę? Może dlatego Ci nie kwitną...


Magdziołku, zdublowałaś temat. Mamy tu już o niej wątek pt. Ismena [lol]

Myślę, że dobrze by było te wątki połączyć.

A tu więcej informacji o błonczatce:
http://www.swiatkwiatow.pl/blonczatka-- ... -id16.html

Post: wt maja 19, 2009 5:34 am
autor: Cebulka
Anamaria pisze:Myślę, że dobrze by było te wątki połączyć.

Dzięki Anamario [tuli]
Zrobione :)

Post: wt maja 19, 2009 6:49 am
autor: magdziołek
Dzięki dziewczyny. Szukałam w tematach błonczatki a nie znałam jej drugiej nazwy stąd pomyłka :( . Ale wierzyłam od razu, że jeśli powtórzę temat, to osoby czuwające nad całością ;) mnie poprawią . :*

Post: wt maja 19, 2009 6:54 am
autor: Cebulka
Magdziołku - jedna sprawa - wybacz - ale ona się przez "on" nie "ą" pisze [lol]
Tak w ramach pilnowania poprawnego nazewnictwa roślin [tuli]

Post: wt maja 19, 2009 7:11 am
autor: magdziołek
dzięki Cebulko, już poprawiłam... :* . Gdy jej szukałam w google, to znalazłam pod "ą" ale może coś przegapiłam a przyznaję, że wcześniej w ogóle nie wiedziałam, że w ogóle jest taka roślinka :) .

Post: wt maja 19, 2009 3:25 pm
autor: Jedynka
Anamaria, wykopuję oczywiście. W tym roku miały niewielkie problemy. Akurat były posadzone tam, gdzie Morka bardzo lubiła włazić i co chwilkę leżały na wierzchu. Przesadziłam je i teraz trochę się wzięły do życia.

Post: wt maja 19, 2009 6:41 pm
autor: toja
Ja swoje ismeny posadziłam jednego roku , do donic , tak , by szyjki wystawały , kwitły i owszem , a obrodziły tyle dzieciaczków, że nie można było wyjąć z donicy :D :D
Drugiego roku wsadziłam do gruntu , by szyjki aby , aby wystawały z ziemi , kwitły , te największe obwodowo cebule,reszt miała liście .Wsadziłam do gruntu w miejscu przy parkanie , strona zachodnia , miały słonko do 14 , potem cień i chyba chwaliły sobie , do późnej jesieni miały zielone liście .
Zima złapały pleśni i poszła mi cała kolekcja , teraz zakupiłam nowe , znowu wsadziłam do donicy , by się obrodziły , ale zdecydowanie wole do gruntu.....
W donicy klika z nich juz dostaje pąków, ale inne nawet nie wypuszczaja zieleniny .
Jedynka , może coś ci to podpowie , w twojej uprawie , aha ,do podlewania dawałam nawozy , ogólnie dostępne.

Obrazek

Post: ndz maja 24, 2009 5:58 pm
autor: toja
Moje tegoroczne , dziś zakwitły , po wczorajszych ulewach

Obrazek

Post: wt maja 26, 2009 2:20 pm
autor: magdziołek
Toja, a co z nimi robić jak przekwitną? Wycinać łodygę z przekwitłym pąkiem? Czy tylko uszczknąć przekwitły kwiatek?

Post: wt maja 26, 2009 3:33 pm
autor: amita
O jej [shock] jakie one piękne...

Post: wt maja 26, 2009 3:37 pm
autor: toja
Ja, jak już przekwitnie kwiat , obcinam , a cebule , trzymam do jesieni , aż zaczną żółknąć :D

Post: śr maja 27, 2009 6:57 pm
autor: Jedynka
Jedna się pośpieszyła i ładnie zakwitła ale reszta jeszcze daleko w tyle Obrazek

Post: czw maja 28, 2009 10:24 am
autor: toja
Piękna [shock] :D :D :D
Kocham je za te kielichy :D ....a moja żółta ....pachnie , tak jakoś ...dusząco , dla mnie [lol]

Post: czw maja 28, 2009 4:57 pm
autor: Jedynka
Żółta, niestety gdzieś przepadła. Podobają mi się bardzo ale nie lubię ich wykopywać i wozić do domu. Może dlatego, że już mam utrzymanie z innymi kwiatami.

Post: czw maja 28, 2009 6:58 pm
autor: irys
Toju, ale masz piękny zagonik z ismenami :D

Post: czw maja 28, 2009 7:04 pm
autor: toja
Dzięki kochana , ale to było w tamtym roku... :D ..teraz w doniczkach , zeszłoroczna kolekcja , zgniła , zachciało mi się eksperymentów ....garażowych [diabel] [diabel]

Post: czw maja 28, 2009 7:27 pm
autor: irys
No tak, nie doczytałam [oops] ale ten duecik żółto-biały też rewelacyjnie wygląda :D

Post: pt maja 29, 2009 8:18 am
autor: toja
:D :D :D

Post: pn mar 22, 2010 11:30 pm
autor: Anamaria
Zaglądnęłam wczoraj do pudeł z kłączami i bulwami no i porażka. Większość wyschła na wiór. Widac za ciepło miały w garażu.
Moja zeszłoroczna ismena zaczyna kiełkowac. Ma dwie większe bulwy i 9 małych. Mam je teraz rozdzielic i posadzic osobno, ozy razem? Obrazek Obrazek

Post: wt mar 23, 2010 11:03 pm
autor: Onaela
Ja bym porozdzielała.Te dwie większe pewnie zakwitną w tym roku,a mniejsze podrosną :)

Post: czw mar 25, 2010 9:45 am
autor: Samanta
Jakie piękne te Ismeny. To chyba jedne z bardziej okazałych cebul kwitnących? Nie widziałam ich nigdy dotąd w naturze ale na zdjęciach wyglądają przepięknie . A długo potrafią kwitnąć?