Cebulka pisze:Właśnie - czym to się nawozi - pokrzywą ??
Cebulowe przecież nie lubią obornika...
A może to jakiś błąd genetyczny? Czy w poprzednich latach ta cebula zachowywała się normalnie?
Baś_22 pisze:A ja przy okazji mam pytanie - czy wykopujecie cebule lilii na zimę???
saginata pisze:Ja nie wykopuję.
Onaela pisze:Na zimę powinno się wykopywać lilie orientalne ,bo nie są zbyt mrozoodporne,ale tez cebule nie mogą być przechowywane bez ziemi.
Co pewien czas powinno sie wykopać lilie jesienią,i posadzić je na nowo,aby miały odpowiednią rozstawę,tzn .nie rosły zbyt gęsto.
Dla niedoświadczonych ogrodników polecam lilie azjatyckie-są niekłopotliwe w uprawie,kwitną niezawodnie,mają olbrzymią game pieknych odmian w przeróżnych kolorach.Jedyna wada-nie pachną
Mikros pisze:Badja pisze: A ja dalej czekam na instrukcję hodowli takiej liliii![]()
![]()
Badjabardzo dziękuję za takie wyróżnienie
![]()
A co do instrukcji uprawy, to tak do końca nie wiem jeszcze co mogło być powodem takiego "zmutowania" kwiatostanu. Zapewne naraz za dużo eksperymentów zastosowałam. A żeby było śmieszniej, to inna odmiana lilii trąbkowej, nic a nic nie zareagowała na te same eksperymenty
Cebulka pisze:Mhmm.. to takie tajne eksperymenty z patentem i nic się nie dowiemy?
Baś_22 pisze:Onaela pisze:Co pewien czas powinno sie wykopać lilie jesienią,i posadzić je na nowo,aby miały odpowiednią rozstawę,tzn .nie rosły zbyt gęsto
Rozumiem, że wtedy przy okazji rozdziela się cebulki przybyszowe![]()
kotkaaa pisze:A to moje bidule
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości