Strona 1 z 1

Życiowe różne! :)

Post: czw lis 18, 2010 11:42 am
autor: Sz_elka
Co by nie umknęło, a pewnie jeszcze się komuś przyda! :)
Darowizna a spadek czy cóś takiego! ;D
Z dzisiaj z SB:
[Czw 11:34] Cebulka: http://www.monitorprawniczy.pl/index.ph ... =16&id=860

Post: czw lis 18, 2010 12:25 pm
autor: koliberek
Tak, ale zobaczcie data wyroku 2005 rok, a prawo spadkowe sie zmieniło od 2007 bodajże :)

Post: czw lis 18, 2010 3:56 pm
autor: amita
Najlepiej szukać na stronach gov tam są najbardziej aktualne, zmiany,nowelizacje.

Post: pn sty 10, 2011 9:24 pm
autor: Sz_elka

Post: pn kwie 18, 2011 10:14 am
autor: Samanta
Albo ta stronka, jezeli chcesz wybrać biustonosz i dopasowac rozmiar: http://www.noszebiustonosze.pl/docs/245

Post: pt sty 20, 2012 10:53 am
autor: Sz_elka
To też może się przydać "ogółowi"! ;>
Mam nadzieję, że Alcyk nie będzie miała nic przeciwko temu?!!! [skrob]
Alcyk pisze:Mamy zaprojektowane wnętrza w blenderze ... !
Blender to jest taki program 3D do projektowania jak AutoCad tylko darmowa wersja. Można wszystko ładnie wyrysować i później połazić sobie po wnętrzu własnego domu, przestawiać meble, dobierać barierki itp. Jeden minus - wszystko strasznie czasochłonne. Ale efekt fajny. Gorzej potem dokupić to co się wymyśliło bo jednak nasze sklepy mają ograniczoną gamę produktów [lol]
Można ściągnąć ze strony www.blender.pl - aktualizacje są bezpłatne

ogród

Post: śr mar 21, 2012 1:25 pm
autor: Samanta
ludzie zobaczcie to : http://katarzynabellingham.blogspot.de/

nie wiem sama czy ja ją pokochałam czy raczej znienawidziłam [shock]

I tam: http://sielskidomiogrod.blogspot.com/

i jeszcze parę takich mam

Post: ndz mar 25, 2012 2:32 pm
autor: beza
O qurcze [shock] Samanto [onja] wylałaś miód na moją duszę :D dzięki...

Post: ndz mar 25, 2012 3:50 pm
autor: Samanta
beza pisze:O qurcze [shock] Samanto [onja] wylałaś miód na moją duszę :D dzięki...


Ja stamtąd nie mogę wyjśc no nie jestem w stanie [shock]

Re: Życiowe różne! :)

Post: śr lut 05, 2014 6:51 pm
autor: zomarel
Link do strony ZUS ,zarejestruj się do swojego konta https://pue.zus.pl/portal/

Re: Życiowe różne! :)

Post: śr lut 05, 2014 8:08 pm
autor: Baś_22
Zosiu, fajnie, że pomyślałaś o wstawieniu tego linka tutaj [prosi]
Może inni skorzystają z niego tak jak ja :)

Re: Życiowe różne! :)

Post: śr lut 05, 2014 10:09 pm
autor: zomarel
[jupi] Cieszę się,że link okazał się przydatny,szczególnie młodzi powinni skorzystać z tej formy dostępu do swojego konta w ZUS i sprawdzić ile kasy mają na koncie,jak również to,czy ich pracodawca płaci za nich składki.Do domu ZUS jeszcze nie przysłał informacji o pobranych składkach w ub.r.,a tam można już to sprawdzić.

Niezwykła pamięć wody!

Post: pt kwie 04, 2014 12:49 am
autor: Sz_elka

Re: Życiowe różne! :)

Post: pt kwie 04, 2014 12:11 pm
autor: Baś_22
Ależ niesamowity film [shock] ....Elcia wielkie dzięki [prosi] [tuli]
Obejrzałam z zapartym tchem :)

Re: Życiowe różne! :)

Post: wt mar 03, 2015 11:30 pm
autor: Sz_elka

Re: Życiowe różne! :)

Post: śr mar 04, 2015 10:27 am
autor: Baś_22
Znam ta sprawę :) Ja widzę złoto-białą pomimo tego, że widziałam w tv jak autorka tego wzoru
sama mówi, że tak naprawdę to sukienka jest niebiesko-czarna [!] [?]

Re: Życiowe różne! :)

Post: śr mar 04, 2015 11:44 am
autor: Cebulka
No ja własnie nie rozumiem zupełnie o co chodzi, przeciez ta sukienka jest niebieska, gdzie tam jakis biały jest??

Re: Życiowe różne! :)

Post: pt mar 06, 2015 10:50 pm
autor: tomicron
ja widzę niebieskawą w brązowe paski...

Re: Życiowe różne! :)

Post: wt cze 07, 2016 8:13 pm
autor: Cebulka
Taka ciekawostka, można sobie zobaczyć, które miejscowości zaleje jak poziom morza podniesie się o daną liczbę metrów:
http://flood.firetree.net/
(zmienia się w okienku Sea level rise w lewym górnym rogu)

Ciekawa sprawa, mamy taki jakby garb nad samym morzem, zalało by tereny wgłąb lądu, a wszystkie nadmorskie miejscowości by sie ostały [lol]

Re: Życiowe różne! :)

Post: pn cze 13, 2016 8:10 pm
autor: tomicron
Powyżej 60 m zatopi większość Torunia [szok]

Re: Życiowe różne! :)

Post: pn cze 13, 2016 8:38 pm
autor: Cebulka
Również całą Danię i Holandię [lol]

Jak mieszkać i żyć ... a może tak?

Post: pn lis 21, 2016 2:01 pm
autor: Sz_elka

Re: Życiowe różne! :)

Post: czw lut 16, 2017 5:38 pm
autor: Janek30
Polecam artykuły na favore.pl. Często wchodzę na tę stonkę można coś ciekawego wyczytać ;)

Re: Życiowe różne! :)

Post: czw mar 16, 2017 12:51 pm
autor: lukaszlukasz
Ostatnio odkryłem stronę, dzięki której życie stało się o wiele prostsze: http://www.hojoclean.pl/warszawa

Re: Życiowe różne! :)

Post: czw mar 16, 2017 3:07 pm
autor: Cebulka
A nie mówiłam? [jezyk2]

Prawda o cholesterolu

Post: ndz cze 04, 2017 4:33 pm
autor: Sz_elka
Co Wy na to?
Prawda o cholesterolu.pdf
(4.47 MiB) Pobrany 864 razy

Choroby sławnych Polaków

Post: pt lis 30, 2018 12:22 pm
autor: Sz_elka
Czego nie wiemy, a ciekawiśmy, na co chorowali i umierali nasi Wielcy:
https://kultura.onet.pl/muzyka/wiadomos ... ow/zpl987q

"Śmierć i choroba Barbary Radziwiłłówny przez wieki była tematem legend i dociekań. Wielu historyków nie miało wątpliwości, że piękna ukochana Zygmunta Augusta została otruta przez teściową, królową Bonę. Analiza opisywanych przez historyków objawów choroby nie pozostawia jednak wątpliwości. Barbara chorowała na syfilis. Zabić ją mogła ta właśnie choroba lub nowotwór.
Syfils przed wynalezieniem penicyliny był prawdziwą plagą. Chorowali na niego Władysław IV Waza, Sobieski i Marysieńka, także Stanisław Wyspiański."

"Toczący się od dwustu lat spór na temat przyczyn śmierci Adama Mickiewicza nie znajdzie już raczej rozwiązania. Niemal na pewno jednak można wykluczyć cholerę, która długo uchodziła za przyczynę śmierci wieszcza. Marek Prusakowski podkreśla, że cholera zabija w kilka dni, nawet godzin, a Mickiewicz chorował kilka tygodni. Bardziej prawdopodobne z punktu widzenia współczesnej medycyny jest wersja, że ktoś Mickiewicza otruł, można też podejrzewać ostre zatrucie salmonellą lub tyfus.

Wśród romantyków śmiertelne żniwo zbierała gruźlica, na którą zmarli m.in. Juliusz Słowacki i Zygmunt Krasiński. Wedle najnowszych analiz, Chopin cierpiał raczej na mukowiscydozę (choroba objawiająca się złą pracą gruczołów wydzielania zewnętrznego - m.in. nabłonka płuc niż na gruźlicę."

Re: Choroby sławnych Polaków

Post: pt lis 30, 2018 1:20 pm
autor: Sz_elka
Sz_elka pisze:"Śmierć i choroba Barbary Radziwiłłówny przez wieki była tematem legend i dociekań. Wielu historyków nie miało wątpliwości, że piękna ukochana Zygmunta Augusta została otruta przez teściową, królową Bonę. Analiza opisywanych przez historyków objawów choroby nie pozostawia jednak wątpliwości. Barbara chorowała na syfilis. Zabić ją mogła ta właśnie choroba lub nowotwór.
Syfils przed wynalezieniem penicyliny był prawdziwą plagą. Chorowali na niego Władysław IV Waza, Sobieski i Marysieńka, także Stanisław Wyspiański."

No to, poszłam za ciosem i oto czego się dowiedziałam, o tej strasznej chorobie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ki%C5%82a

"Kiła (łac. lues, syphilis, stgr. σύφλος syphlos, „brudny”) – choroba przenoszona głównie drogą płciową, wywoływana przez krętka bladego (łac. Treponema pallidum ssp. pallidum). Do zakażenia może również dojść drogą przezłożyskową.

Kiłę można podejrzewać na podstawie wywiadu epidemiologicznego i badania fizykalnego, ale ostateczne rozpoznanie ustala się na podstawie badań laboratoryjnych. Odpowiednio wcześnie wykryta może być skutecznie leczona za pomocą antybiotyków, jednak w skali makro równie ważne znaczenie w walce z tą chorobą ma nadzór epidemiologiczny i właściwa polityka zdrowotna państwa.
W 1998 opublikowano pełną sekwencję genetyczną Treponema pallidum, co może pomóc w zrozumieniu patogenezy kiły[1].

Historia
Pochodzenie tej choroby jest nieznane. Po raz pierwszy epidemia pojawiła się w Europie podczas wojny o Neapol[2] w 1494 i szybko rozprzestrzeniła się na inne kraje. Dlatego istnieje teoria, iż chorobę przywieziono do Barcelony po drugiej wyprawie Kolumba (1493–1494), podczas której masowo gwałcono kobiety indiańskie (choroba istniała w łagodnej formie w Ameryce przed przybyciem Kolumba).
Istnieją jednak przypuszczenia na temat wcześniejszego występowania tej choroby w Europie, także na terenach dzisiejszej Polski. Przesłanką może być jedna z postaci w ołtarzu Wita Stwosza w Krakowie (1477–1489), wyrzeźbiona z charakterystycznym dla kiły nosem siodełkowatym[3].
Anonimowy autor Compendium medicum auctum... z 1719 r. daje nam wierszowany obraz tej choroby:

Venus zdradliwa roskosz cukruje,
Wkrótce nad kata ciało morduje
Uprzykszonemi, zbyt bolesnemi
Wrzody, guzami zaraźliwemi...
Usta wyrzuca y podniebienie,
Mowę odmienia jej zarażenie...
Rękom y nogom władzę odjęła,
Wszystkiego człeka w niewolę wzięła...
Zmięszała głowę, snu nie pozwoli,
Sumienie gryzie dla swojej woli.
O jak mizerna uciecha ciała,
Niejednemu się we znaki dała."


W Polsce kiłę leczono m.in. w Krakowie, gdzie chorych przyjmowano w Szpitalu św. Sebastiana i Rocha (powstał w 1528 r. w rejonie dzisiejszej ul. św. Sebastiana), za murami miasta. Leczenie polegało na wcieraniu szaruchy, później podawano także „odwary drzewne” z lignum Guajaci (nalewka gwajakowa). Inna metoda polegała na wkładaniu chorych do dobrze ogrzanego pieca, aby się wypocili po nacieraniu rtęcią. Kuracja trwała zwykle trzy miesiące, ale wielu cierpiących umierało przed jej zakończeniem. W XVII w. krakowski szpital „dla kiłowych” cieszył się dużą popularnością. Przebywali w nim pacjenci z Częstochowy, Warszawy i z Wielkopolski. Wśród chorych przeważały kobiety. Większość pensjonariuszy wywodziło się z ludu, ale zdarzały się też osoby ze stanu szlacheckiego[4].

Nazwy i ich pochodzenie
Kiła występowała dawniej pod wieloma różnymi nazwami: syfilis, choroba francuska (łac. morbus gallicus)[5] (w Rosji „choroba polska”, we Francji „choroba angielska”, w Polsce „choroba niemiecka”[5]), franca, choroba dworska, przydomek dworski, choroba sekretna, choroba hiszpańska, przymiot, pudendagra, pani franca, świerzba, dziki świerzb, syf, weneria, katar kanalicowy, ospa miłosna, niemoc kurewników i cudzołożników[6]. Nazwa choroby francuskiej, morbus gallicus, wywodzi się od wybuchu epidemii w armii francuskiej. Nazwa syphilis zostawała ukuta przez włoskiego lekarza i poetę Girolamo Fracastoro w jego epickim poemacie napisanym po łacinie, o tytule Syphilis sive morbus gallicus (łac. „Syfilis albo choroba francuska”) z 1530[7]. Protagonistą poematu był pasterz zwany Syfilusem (być może odpowiednik postaci z „Metamorfoz” Owidiusza, Sipylusa). Syfilus jest przedstawiony jako pierwszy człowiek, który zachorował na tę chorobę, zesłaną przez boga Apollo jako kara za nieposłuszeństwo, jakie okazał mu Syfilus i jego stronnicy. Poprzez dodanie przyrostka -is do tematu Syfilus Fracastoro utworzył nową nazwę choroby, która została także użyta w medycznym tekście De contagionibus („O chorobach zaraźliwych”)[8]. Do tego czasu, jak podaje Fracastoro, kiłę nazywano „chorobą francuską” we Włoszech i Niemczech, a „chorobą włoską” we Francji[9]. Dodatkowo, Holendrzy nazywali ją „chorobą hiszpańską”, Rosjanie „chorobą polską”, Turcy „chorobą chrześcijan”, a Tahitańczycy „chorobą brytyjską”[10]. Druga łacińska nazwa kiły lues pochodzi od łacińskiego czasownika luere – „pokutować”.

Zakażenie
Zakażenie kiłą jest wynikiem stosunku pochwowego, analnego lub oralnego z osobą zakażoną. Narażone są również osoby zdrowe przez pocałunek z osobą zakażoną, u której zmiany kiłowe są obecne w gardle. Każde uszkodzenie skóry u osoby zdrowej naraża ją na ryzyko podczas intymnego kontaktu z osobą zakażoną. Nieleczona kiła prowadzi do uszkodzenia układu nerwowego, utraty wzroku, zaburzeń psychicznych, uszkodzenia układu krążenia, kości, stawów i narządów miąższowych, a także w niektórych przypadkach może być przyczyną śmierci. Ponadto w przebiegu ciąży kobiety chorej na kiłę dochodzi do wewnątrzmacicznego zakażenia płodu bakteriami znajdującymi się we krwi matki. Może dojść do śmierci wewnątrzmacicznej płodu lub dziecko może urodzić się z poważnymi wadami rozwojowymi.

Krętki blade przedostają się przez wrota zakażenia i szybko się namnażają. Następnie dochodzi do rozsiewu bakterii drogami chłonnymi i poprzez krew. Zakażenie organizmu doprowadza do choroby ogólnoustrojowej. Miejscem obfitego rozwoju krętków są węzły chłonne i tkanki w pobliżu miejsca wtargnięcia. W węzłach chłonnych chorego drobnoustroje pojawiają się już w ciągu pierwszych 24 godzin, a w płynie mózgowo-rdzeniowym już w 3 tygodnie od momentu zakażenia. Zmiany związane z zakażeniem Treponema pallidum mogą dotyczyć każdego narządu, nie wyłączając ośrodkowego układu nerwowego.

Epidemiologia
Liczba zarejestrowanych przypadków zachorowań na kiłę nabytą w Polsce w 2005 roku wynosiła 613 ze współczynnikiem zapadalności 1,61[13]. Chorobowość w państwach Europy Wschodniej wynosi 5/100 000 osób/rok, a w Rosji 100-300/100 000 osób/rok, mężczyźni chorują 2 razy częściej. Od 2000 roku doszło do wzrostu zachorowań w Stanach Zjednoczonych, Europie, Australii, do czego w głównej mierze przyczynił się seks bez zabezpieczeń wśród mężczyzn mających kontakty seksualne z mężczyznami[14][15][16]."

Wiedzieliście? [szok]

Re: Życiowe różne! :)

Post: pt sty 04, 2019 10:42 pm
autor: Cebulka
A nie i z ciekawością przeczytałam, czytając też Jurkowi. Dzięki [tuli]

To już wiem czemu rutynowo wymagają badań na kiłę jak się idzie do porodu do szpitala 8)